Liga Mistrzów 2019/2020

[San Holo]

Jeszcze potencjalnie najciekawszy mecz tego tygodnia w tym samym terminie co Juve

Już się nie mogę doczekać. Ten tydzień to będzie weryfikacja Zidane'a drugiej kadencji. Zwycięstwo zarówno z City jak i z Barcą to obecnie marzenie ściętej głowy, ja byłbym usatysfakcjonowany triumfem w marcowym Klasyku, nawet kosztem remisu/minimalnej porażki w LM (zawsze pozostaje rewanż).

Mecz bez faworyta, ale widowisko szykuje się przednie, niezależnie od końcowego wyniku.

[Tony Montana]

Widzi człowiek takiego Vidala z jego pressingiem i przypomina sobie jak część forum od lat pisze, że chłop ma jedno kolano i za słaby na Juventus

Co więcej, wielu pisało też, że te kilka milionów jakie za niego dostaliśmy to dobra cena Tymczasem minęło X lat, a on nadal gra w topowym klubie i z miejsca nakryłby czapką każdego naszego pomocnika.

Wczoraj wyleciał trochę głupio z boiska, ale serio jak widziałem jego grę, ten pressing, wślizgi, przechwyty (a pomimo tej pracy w odbiorze był jeszcze w grze w czasie ataków) to miałem dokładnie taką samą myśl - gość z miejsca zjadłby każdego naszego pomocnika.

Nie jestem może do końca obiektywny bo dla mnie w sezonie 11/12 i 12/13 Vidal stanowił 1/3, minimalnie 1/4 wartości zespołu na boisku (że tak to opiszę liczbami ). Gość był po prostu fenomenalny miał wszystko: bramki, asysty, odbiory, bieganie od bramki do bramki.

Zresztą chłop nadal ma liczby: 6 bramek w 837 minut w La Liga. Więcej bramek, niż taki Pjanić i Matuidi (2 niby podstawowych zawodników patrząc na minuty) razem wzięci.

[Crunny]

1. Jesteśmy w dołku
2. We Francji wyglądaliśmy tragicznie
3. Coś zgrzyta w zespole (wypowiedzi Sarriego nt. tego, że piłkarze go nie słuchają, kłótnia Matuidi vs. Bonucci)
4. Problemy ze zdrowiem matki Ronaldo, który w dodatku może już nie być tak nabuzowany jak w rewanżu z Atletico, bo tam chodziło o coś więcej (odwieczny rywal Realu i Simeone)
5. W tym sezonie uwielbiamy tracić bramki z byle kim (jak Lyon strzeli, to może nam podciąć skrzydła)
6. Całe to zamieszanie z koronawirusem przez które w ogóle nie wiadomo, czy zagramy w Turynie

Zbierając to wszystko do kupy są naprawdę duże szanse, że odpadniemy już w 1/8 i to trafiając na Lyon.

[Osgiliath]

Co to się pojawiło (chyba od Andrei) jakobyśmy stwierdzili, że Atalanta nie zasługuje na grę w LM? Nie wiem co to, ale czytam po internetach, że jakiś fakap wychodzi

[Poprostu]

Co to się pojawiło (chyba od Andrei) jakobyśmy stwierdzili, że Atalanta nie zasługuje na grę w LM? Nie wiem co to, ale czytam po internetach, że jakiś fakap wychodzi

"Mam wielki szacunek dla wszystkiego, co robi Atalanta, ale bez historii w turniejach międzynarodowych i dzięki tylko jednemu świetnemu sezonowi mieli bezpośredni dostęp do największych europejskich rozgrywek klubowych. To właściwe, czy jednak nie? – zastanawiał się retorycznie Agnelli.

Następnie myślę o Romie, która w ostatnich latach przyczyniała się do polepszenia pozycji Włoch w rankingu UEFA. Zagrali jeden gorszy sezon i nie ma ich w Europie, ze wszystkimi wynikającymi z tego szkodami finansowymi.

Musimy chronić inwestycje i koszty. Czy w takim przypadku Atalanta miałaby mniejsze szanse na grę na wysokim poziomie? Nie mam na to odpowiedzi, chodzi tylko o ustanowienie przejrzystego procesu podejmowania decyzji.

Są drużyny, które wygrały ligę lub puchar i kwalifikują się do rozgrywek na podstawie rankingu krajowego. Chodzi o to, jak zrównoważymy całkowity wkład w rozwój europejskiej piłki nożnej i wyniki z jednego sezonu."

Szczerze to nie wiem po co ta wypowiedź.

[dimebag11]

@Osgiliath @Poprostu
Zobaczymy co na idiotyczną wypowiedź Agnellego odpowie prezydent Atalanty po tym jak ekipa z Bergamo awansuje do ćwierćfinałów, a my odpadniemy już z Lyonem.

[Tony Montana]

Co to się pojawiło (chyba od Andrei) jakobyśmy stwierdzili, że Atalanta nie zasługuje na grę w LM? Nie wiem co to, ale czytam po internetach, że jakiś fakap wychodzi

"Mam wielki szacunek dla wszystkiego, co robi Atalanta, ale bez historii w turniejach międzynarodowych i dzięki tylko jednemu świetnemu sezonowi mieli bezpośredni dostęp do największych europejskich rozgrywek klubowych. To właściwe, czy jednak nie? – zastanawiał się retorycznie Agnelli.

Następnie myślę o Romie, która w ostatnich latach przyczyniała się do polepszenia pozycji Włoch w rankingu UEFA. Zagrali jeden gorszy sezon i nie ma ich w Europie, ze wszystkimi wynikającymi z tego szkodami finansowymi.

Musimy chronić inwestycje i koszty. Czy w takim przypadku Atalanta miałaby mniejsze szanse na grę na wysokim poziomie? Nie mam na to odpowiedzi, chodzi tylko o ustanowienie przejrzystego procesu podejmowania decyzji.

Są drużyny, które wygrały ligę lub puchar i kwalifikują się do rozgrywek na podstawie rankingu krajowego. Chodzi o to, jak zrównoważymy całkowity wkład w rozwój europejskiej piłki nożnej i wyniki z jednego sezonu."

Szczerze to nie wiem po co ta wypowiedź.

Superliga

[MRN]

Agnelli popłynął, będzie burza po tych słowach, które powinien zachować dla siebie. Atalanta gra bardzo atrakcyjnie i znajdzie się w kolejnej fazie, podczas gdy możemy odpaść z takimi pyrami jak Lyon. Tymi słowami okazał brak szacunku dla Atalanty.

[Nicram_93]

Wypowiedź skandaliczna i nie ma co go bronić. Jako kibicowi Juve jest mi za niego wstyd. Atalanta pokazuje wszystkim, że na szczęście w piłce nie zawsze kasa jest najważniejsza. Nie będę wspominał o tym, że Atalanta jedną nogą już w ćwierćfinale, podczas gdy my męczymy się z Lyonem. W sumie to nie wiem czy nie powinniśmy dostać walkowera idąc tym tokiem myślenia, bo mamy więcej zasług w historii niż Francuzi. Mam nadzieję panie Agnelli, że superligi się pan nigdy nie doczeka.

Nie ukrywam, że nie po drodze mi z naszym prezydentem, mimo tego, że wykonuje również dobrą robotę. Dla niego to tylko biznes, a sport jak pokazał po tej wypowiedzi w ogóle się dla niego nie liczy.

[Verse]

Du*a piecze, bo Atalanta jest bliżej awansu niż my. Wydaje kilka razy mniej na kontrakty zawodników, gra ładny dla oka, ofensywny futbol i dostanie spory hajs z LM.
Tak, Panie Agnelli. Można małym kosztem zrobić drużynę dochodzącą do ćwierćfinału i grająca przyjemną dla oka piłkę. A u Nas jak w lesie. Gwiazdy z bajońskimi kontraktami, którym nie chce się grać oraz przeświadczenie, że żeby dojść do ćwierćfinału, to trzeba grać brzydko i skutecznie. Przecież nie ważne jak się gra, a ważne by sponsorzy byli widoczni w TV. Bo przecież sponsorom nie zależy na ładnej dla oka grze. A kibice? A kogo to obchodzi i tak będą kibicować. Mecze Juve vs Milan, Juve vs Inter, Juve vs OL bilety wykupione. A zwrot kasy dla kibiców? Po co. Przecież i tak wrócą. Noż kur*a ..

[Maly]

nawet nie tyle Superliga co jest to wypowiedź o podziale kasy z LM, tak jak to rozumiem i myślę, że się nie mylę - AA chodzi o to, że Atalanta za jeden dobry sezon zgarnie kupę kasy z kontraktu na który nie zapracowała a zrobiła to m.in. Roma i nie oszukując się takie są fakty
z całym szacunkiem do Atalanty ich dwumecz z Valencią był rozgrywany tego samego dnia co gówniane Totki z Lipskiem a i tak to Anglicy i Niemcy pewnie mieli większą oglądalność na świecie co jest tu bardzo wymowne, telewizje płacą gruby hajs nie za Atalanty tylko za Milany, Romy itd, drużyny które mają więcej kibiców i które każdy kojarzy

oczywiście nie bronię go, zresztą wiadomo że sport sportem ale nr 1 dla niego jest kasa więc taka wypowiedź nie może dziwić chyba nikogo, ewentualnie to, że padła oficjalnie a nie w kuluarach

[Poprostu]

Adam Digby na twitterze fajnie tłumaczy słowa Andrei. Polecam przeczytać. Słowa prezydenta zostały bardzo mocno wyciągnięte z kontekstu.

[miczbi]

Panowie, ale skąd u was takie oburzenie ? Przecież nic nie powiedział o stylu gry Atalanty a wyraźnie podkreślił , że ma szacunek do tego co robi ekipa z Bergamo. Jemu chodzi o system premiemowania do LM a w zasadzie o jej funkcjonowanie a Atalanta jest tu tylko przykładem. Nie od dziś wiadomo , że jest on głównym zwolennikiem stowrzenia super ligi i chciał by zamkniętych rozgrywek w stylu NBA. Powtórzę jescze raz Atalante i Rome podał tu jako przykłady nic po za tym .
Swoją drogą jak ktoś by mi powiedział w latach 95 /2010 o utworzeniu Super ligi od razu był bym przeciwny takim rozwiązaniom ! Ale w tych czasach gdzie od kilku jak nie kilkunastu sezonów i tak triumfuje ktoś z wielkiej czwórki , dlaczego nie ? Skoro i tak już teraz to jest zabawa dla najlepszych niech to wejdzie na wyższy poziom i będzie bardziej emocjonujące niż dotychczas . A może się okazać że ci trochę słabsi też będą mieli swoje rozgrywki które okażą się nie mniej emocjonujące.
Dla mnie nie było problem zastąpienie LM przez SL a brak krajowych rozgrywek . Nie wyobrażam sobie weekendów bez SA !!

[Sila Spokoju]

nawet nie tyle Superliga co jest to wypowiedź o podziale kasy z LM, tak jak to rozumiem i myślę, że się nie mylę - AA chodzi o to, że Atalanta za jeden dobry sezon zgarnie kupę kasy z kontraktu na który nie zapracowała a zrobiła to m.in. Roma i nie oszukując się takie są fakty
z całym szacunkiem do Atalanty ich dwumecz z Valencią był rozgrywany tego samego dnia co gówniane Totki z Lipskiem a i tak to Anglicy i Niemcy pewnie mieli większą oglądalność na świecie co jest tu bardzo wymowne, telewizje płacą gruby hajs nie za Atalanty tylko za Milany, Romy itd, drużyny które mają więcej kibiców i które każdy kojarzy

oczywiście nie bronię go, zresztą wiadomo że sport sportem ale nr 1 dla niego jest kasa więc taka wypowiedź nie może dziwić chyba nikogo, ewentualnie to, że padła oficjalnie a nie w kuluarach

Co to w ogóle za tłumaczenie. Atalanta wywalczyła w ubiegłym sezonie 4 miejsce we Włoszech i zasługiwała na grę w LM, a dalsze ich losy tylko pokazały, że nadal zasługują na grę.

W tym sezonie Roma znowu gra kupę, a Atalanta pomimo wydania około 60 mln na pierwszą jedenastkę młóci tę ligę aż miło.

Agnelli faja popłynął. Atalanta zasłużyła na LM i dlatego w niej gra. Takie są fakty i nie ma co się spinać.

Roma zapracowała ? Jeśli idziemy tym tropem, to Atalanta dochodząc tak daleko z taką kadrą zapracowała 2x bardziej.

[Maly]

here’s where Atalanta came up, Mr Agnelli was simply asking if they deserve to pass directly to Group Stage of the elite competition simply because they play in a ‘big’ league.

masz odpowiedź a ja mogę tylko powtórzyć to co napisałem - nie chodzi o samą grę w LM tylko o pieniądze, Atalanta dzięki temu, że gra w Serie A zgarnie kupę kasy na którą przez lata pracowały inne kluby

analogiczną wojnę masz zawsze przy podziale kasy z TV za krajowe rozgrywki, najwięksi chcą najwięcej dla siebie bo to oni przyciągają telewidzów, dlatego wprowadzają historyczność i inne kombinacje ale w LM tego nie ma - Atalanta gra pierwszy sezon a zgarnie taką samą kasę jak ktoś kto gra sezon w sezon od lat

ps. Atalanta była 3 a nie 4, nie wiem czemu kolejny raz czytam na ty forum o 4 miejscu