LM 14/15 (gr. A) [4]: JUVENTUS 3-2 Olympiakos

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Zdun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2003
Posty: 507
Rejestracja: 03 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 04 listopada 2014, 23:26

mnowo pisze:
kuba2424 pisze:
zahor pisze: Do tej pory jedenastki wykonywał kapitalnie, dzisiaj mu nie wyszło i wychodzi że to gwiazdorzący błazen, który nigdy nie miał techniki :|
Trzeba jednak przyznać, że dziś mógł ustąpić komuś innemu jedenastkę. Byłby to miły gest.
Wydaje mi się, że on sam czuł przez ostatnie tygodnie, że jest w dołku i chciał tą bramką - która miała być ważnym przypieczętowaniem zwycięstwa w dwumeczu - podbudować sobie morale i uwierzyć w siebie, bo mam wrażenie, że pewności siebie brakuje mu ostatnio przede wszystkim. Wydaje też mi się, że jego koledzy z drużyny również uważali, że to on powinien wykonać tego karniaka.
ja widziałem jak Padoin ręke podniósł że chce podejść do piłki :dance:


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 04 listopada 2014, 23:27

Zdun pisze: Morata pokazał swoje świetne umiejętności, może i LIorente jest drewnem itp ale od Moraty jest na dzien dzisiejszy lepszy.
Rozumiem, że pozostałe mecze w wykonaniu Ll każesz nam puścić w niepamięć?! A może są jednak na podobnym poziomie piłkarskim? Stosunek bramek 2:1 dla tego pierwszego.

Zdun pisze: Natomiast Allegri to kaleka taktyczny 4 3 1 2 wszystko fajne ale wiedząc ze obrona greków jest dość niska to od pierwszych minut powinien grać LIorente a nie Morata , szkoda ze GIovinco nie wystawił...
No widzisz! Dobrze że twoja wiadomość dotarła do Allegriego przynajmniej w drugiej połowie! Uff....

Żeby nie było - Ll dziś zagrał ...przyzwoicie, a nawet dobrze.
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 23:33 przez kuba2424, łącznie zmieniany 1 raz.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 04 listopada 2014, 23:28

mateo369 pisze: Zarówno pierwsza jak i druga połowa świetna w naszym wykonaniu (choć np. zahor w przerwie twierdził inaczej, ale on zawsze musi być odmieńcem albo jest ślepy). Tylko ta skuteczność... :angry:
Czyli podsumowując, cały mecz w wykonaniu Juventusu był świetny i dzięki temu słynący z kapitalnej gry na wyjazdach zarówno w lidze, jak i LM Olympiakos strzelił nam jedynie dwie bramki. Gdyby świetna była tylko jedna połowa, a druga zaledwie poprawna, to zdobyliby bramek pięć, a gdyby obie były takie sobie, to osiem, a tak raptem dwie, więc nic tylko bić brawa na stojąco aż ręce spuchną. Kto sie nie przyłącza, ten ślepy.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 04 listopada 2014, 23:32

wloski pisze:
mnowo pisze:
kuba2424 pisze: Trzeba jednak przyznać, że dziś mógł ustąpić komuś innemu jedenastkę. Byłby to miły gest.
Wydaje mi się, że on sam czuł przez ostatnie tygodnie, że jest w dołku i chciał tą bramką - która miała być ważnym przypieczętowaniem zwycięstwa w dwumeczu - podbudować sobie morale i uwierzyć w siebie, bo mam wrażenie, że pewności siebie brakuje mu ostatnio przede wszystkim. Wydaje też mi się, że jego koledzy z drużyny również uważali, że to on powinien wykonać tego karniaka.
Zawsze źle, jak ja takich kibiców nie lubię przez cały tydzień narzekają płaczą, w ciągu meczu płaczą i po meczu płaczą. Spieprzył karnego, trudno... zaczynają się pojazdy, że jest słaby, że w ogóle nie powinien grac w klubie, nie powinien strzelać karnych, może miły gest by oddać innemu. To jest profesjonalna piłka, a nie liga amatorska.
Halo! Halo! Nie zapędziłeś się chłopcze? Nikt z wyżej zacytowanych tu osób nie płaczę, że Vidal spieprzył karnego - musiałeś pomylić osoby, to raz! Dwa - pewnie, trudno, spieprzył to spieprzył i wszyscy mają bić brawa, bo przecież chciał strzelić, ale mu nie wyszło! A jak toś uważa inaczej ten płaczek!
wloski pisze:Nie chodzi o to, żeby klepać po plecach, nic się nie stało, ale ze skrajności w skrajność... :).
To cytuj i odnoś się do konkretnie tych osób, którzy wymyślają takie bzdury
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 23:36 przez kuba2424, łącznie zmieniany 1 raz.


wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2093
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 04 listopada 2014, 23:34

Nie chodzi o to, żeby klepać po plecach, nic się nie stało, ale ze skrajności w skrajność... :).

Edit: Dwa lata masz, że mam się z Tobą kłócić?


Wojciechowski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2014
Posty: 1
Rejestracja: 14 września 2014

Nieprzeczytany post 04 listopada 2014, 23:44

Rzadko się wypowiadam na forum ale po tym meczu chyba nie ma innego wyjścia. Po pierwsze trzeba zaznaczyć, że cieszą 3 punkty, jakby nie patrzeć wracamy do walki o awans z grupy Ligi Mistrzów. Mimo wszystko ja oglądając ten mecz (jeden z lepszych jakie widziałem ostatnio w wykonaniu Juve) widać strasznie dużo niedociągnięć w zespole, które niestety skazują nas na marazm w Europie.

Ale powoli... zacznijmy od jeszcze jednego plusa. Ustawienie 4-3-1-2 zdecydowanie na plus ALE ten mecz potwierdził dobitnie, że Lichstainer nie zasługuje nawet na połowę kwoty w kontakcie, którego oczekuje. Na prawdę Lichy zagrał bardzo słabe spotkanie. Kolejnym największym minusem tego meczu jak dla mnie był Vidal, nie mam pojęcia co się stało z gościem, który w poprzednich sezonach był podporą drużyny :-/

IN PLUS: Chiellini, Pirlo, Pogba, Llorente
IN MINUS: Lichstainer, Marchisio, MORATA, VIDAL i Tevez (mimo walki to nie jest ten sam Carlitos, który był jeszcze w City, nie mówiąc tutaj o United).


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1415
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 listopada 2014, 23:55

Obrazek
CZO TEN SURMA


Widzę, że niektórzy powpadali ze skrajności w skrajność. A sprawa wygląda tak, że chłopakom dzisiaj bardzo zależało, a ustawienie tylko dodało nam skrzydeł. To się dało oglądać, było dość przyjemnie.

Asamoah... najsłabszy. Ja wiem, że nie jego pozycja w sumie, ale takie zero z prawej nogi i ten brak pomysłu jak leci 1v1? :roll:


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 listopada 2014, 23:57

pablo1503 pisze:
dawid91 pisze:Moim zdaniem techniki ten piłkarz nie miał nigdy
:lol: :-D :) :? :prochno: :angry:
dawid91 pisze:Bramkostrzelny przecinak
:lol: :-D :) :? :prochno: :angry: x2
Technika to tylko i wyłącznie kiwki a'la Ronaldinho?
Ależ to były emocje. Nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem tak emocjonujący mecz w wykonaniu kopaczy Juventusu. Oby tylko ten karny Nam się nie odbił czkawką.
Może źle sie wyraziłem, ale jak cytujesz to cytuj całą wypowiedź. Technikę jakąś tam ma tak jak każdy zawodowy piłkarz na tym poziomie, ale moim zdaniem nie na tyle wysoką by o tym wspominać. Podziwiam go za co innego. Technikę na wysokim poziomie u nas to ma Pirlo.


FORZA JUVE!!!
Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1188
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 05 listopada 2014, 00:02

dawid91 pisze: Może źle sie wyraziłem, ale jak cytujesz to cytuj całą wypowiedź. Technikę jakąś tam ma tak jak każdy zawodowy piłkarz na tym poziomie, ale moim zdaniem nie na tyle wysoką by o tym wspominać. Podziwiam go za co innego. Technikę na wysokim poziomie u nas to ma Pirlo.
Kopnij się w czoło i przypomnij sobie genialne asysty Vidala, genialne bramki, perfekcyjnie wykonywane karne

Przestań bronić swojej głupiej teorii okej? :prochno:


Filip

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 05 listopada 2014, 00:07

Wojciechowski pisze:Rzadko się wypowiadam na forum ale po tym meczu chyba nie ma innego wyjścia. Po pierwsze trzeba zaznaczyć, że cieszą 3 punkty, jakby nie patrzeć wracamy do walki o awans z grupy Ligi Mistrzów. Mimo wszystko ja oglądając ten mecz (jeden z lepszych jakie widziałem ostatnio w wykonaniu Juve) widać strasznie dużo niedociągnięć w zespole, które niestety skazują nas na marazm w Europie.

Ale powoli... zacznijmy od jeszcze jednego plusa. Ustawienie 4-3-1-2 zdecydowanie na plus ALE ten mecz potwierdził dobitnie, że Lichstainer nie zasługuje nawet na połowę kwoty w kontakcie, którego oczekuje. Na prawdę Lichy zagrał bardzo słabe spotkanie. Kolejnym największym minusem tego meczu jak dla mnie był Vidal, nie mam pojęcia co się stało z gościem, który w poprzednich sezonach był podporą drużyny :-/

IN PLUS: Chiellini, Pirlo, Pogba, Llorente
IN MINUS: Lichstainer, Marchisio, MORATA, VIDAL i Tevez (mimo walki to nie jest ten sam Carlitos, który był jeszcze w City, nie mówiąc tutaj o United).

Marchisio IN MINUS? Chyba najlepszy zawodnik w pierwszej połowie...


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 05 listopada 2014, 00:07


A co tam na Kremlu mowia o mistrzu Hiszpani przegrywajacym z tymi samymi Grekami?Prochno
Po pierwsze daruj sobie wycieczki osobiste, a po drugie w przypadku Atletico to był wypadek przy pracy, w przypadku Juve kolejne żenujący występ w Europie.


Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1127
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 05 listopada 2014, 00:09

Gotti pisze:Po pierwsze daruj sobie wycieczki osobiste, a po drugie w przypadku Atletico to był wypadek przy pracy, w przypadku Juve kolejne żenujący występ w Europie.
Żenujący to mógł być tylko Twój komentarz albo gra Arsenalu.

Co było bardziej ... w sumie ciężko ocenić.


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3489
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 05 listopada 2014, 00:10

Brawa za odpowiedź po bramce na 1:2. Nie spodziewałem się, że stać nas na coś takiego w Europie z takim trenerem oraz przede wszystkim taką formą kluczowych zawodników.

Ten karny był mega ważny. Praktycznie pozwalał nam przegrać jeden z 2 pozostałych meczów. Oba będą trudne. Malmo to nie kelnerzy. Zobaczcie na ich statystyki z dzisiejszego meczu + wynik z Olympiakosem.

Olympiakos ma w ostatniej kolejce Malmo u siebie. To dla nich bardzo duża szansa na 3 pkt. Jeśli nie daj boże zremisowaliby z Atletico w Hiszpanii, będziemy musieli pokonać i Malmo i Atletico. Jeśli przegrają, musimy zdobyć 4 pkt w obu meczach.

Ale nie narzekam, bo przed meczem i tak wątpiłem w 3 pkt. Pozostajemy w grze, choć to zwycięstwo to tylko pierwszy z trzech kroków.


zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 994
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 05 listopada 2014, 00:18

Gotti pisze:w przypadku Juve kolejne żenujący występ w Europie.
Niektórym to chyba naprawdę nigdy nie dogodzi. Stary dałbyś sobie spokój z tym najeżdżaniem na grę Juve. Jest wygrana w miarę dobrym stylu i to powinno się liczyć. Jeśli się nie mylę to wg niektórych miał to być mecz, który przekreśli szanse na awans z grupy i chyba i Ty też byłeś w tej grupie pesymistów.


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2206
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 05 listopada 2014, 00:21

zahor pisze:Wydawało mi się że mi idzie nie najgorzej jeżeli chodzi o obniżanie oczekiwań i przystosowywanie się do faktu, że w Europie Juventus jest średniakiem, ale widzę że inni poczynili na tym polu dużo większe postępy. Juventus grając najprawdopodobniej najważniejszy mecz w sezonie do przerwy remisuje u siebie z drużyną z Grecji, na chwile obecną jest jedną nogą poza Ligą Mistrzów. Wchodzę i co czytam? Że jest bardzo dobrze, że gra się podoba, że zasadniczo git malina, że tylko tak dalej. O co chodzi?
Przyklaskuje Ci tutaj wszystkimi czlonkami i uszami :bravo: Po meczu, ktory niby wygralismy (ale w konsekwencji moze okazac sie, ze i tak nam to nic nie da) widze bande spuszczajacych sie gimbusow ze slowami na ustach: "genialny mecz", "piekny mecz", "bardzo dobra/swietna gra"... :doh:

Przy karnym Vidala los oddal to, co zabral przy farciarskiej (samobojczej) bramce na 2:2. Btw. Vidal zmascil nie tylko karnego, ale i 200% akcje trzech na trzech, jak probowal (chyba) podawac do Teveza. Pogba takie gole, jak dzis, to powinien zdobywac w co drugim meczu. Chlopaczek ma wszystko, zeby w pojedynke wygrywac mecze i w przyszlosci otrzymac Zlota Pilke.
Ja tam uprawnien trenerskich nie mam, ale jesli mecz chce sie wygrac dwoma bramkami, to nie robi sie zmiany napastnik za napastnika, tylko do grajacej dwojki dorzuca sie za np. jakiegos Pirlo, Ferdka. I tak szczerze: Morata pomimo, ze bramy nie strzelil (a podejrzewam, ze jesli zostalby na placu gry, to z uplywem czasu by sie w koncu wstrzelil), prezentowal sie lepiej niz Llorente, ktory mial leb tam, gdzie mial i bral udzial przy golu. Ale pozniej, to juz ten sam, wolny, tracacy pilki Hiszpan. Asa nie nadaje sie do gry w bloku obronnym.
Dzis, jak nasi probowali/chcieli strzelic na 4:2 i wczesniej, przed golem na 3:2, to chwilami widzialem taki Juventus, jaki chcialbym widziec przez 90minut kazdego meczu - walczacy, gryzacy, kopiacy, dajacy z watroby. Forza!
Nastepny mecz gramy z Malmo, w Szwecji, ktore to Malmo bedzie gralo mecz o wszystko, a wiec remisik bardzo prawdopodobny.

Nie wiem, jakim cudem tacy zawalcze bramek, jak Chiellini and Bonucci moga grac w podstawie mistrza Wloch. Takie rzeczy, tylko w Juve.
mateo369 pisze:Ludzie, którzy skreślali LL są durniami. Nikogo personalnie nie obrażam a jedynie stwierdzam fakt.
Skreslam go. Czlowiek jest klocemklocemklocemklocem. Co z tego, ze dal 50% gola, jak po chwili znowu nie potrafil nawet przyjac pilki oddajac ja przeciwnikowi (dokladnie to samo, co robil w kilku ostatnich meczach). Chiellini jest drzewem w obronie, Llorente w ataku. Okej, poprzedni sezon rozpoczal slabo, bo pozno zaczal strzelac gole, ale ten sezon ani bramek ni ma, a to, co gosciu robi jak otrzyma podanie (99,9% to strata piły), to wola o pomste do nieba.

Edyta:
Dwa ciekawe nazwiska po tej kolejce Ligi Mistrzow to: Masuaku oraz Embolo.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
Zablokowany