Śmierć piłkarza Benfiki
- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Następny piłkarz umiera na boisku
:(:( jest to bardzo przykre. I nie zmarł tylko piłkarz, ale przedewszystkim 24- lttni młody człowiek. Strasznie mi go żal. A Ci jego kumple z drużyny, którzy jeszcze na boisku płakali, ech...
['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']

['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
- KowalFromStolica
- Juventino
- Rejestracja: 01 grudnia 2003
- Posty: 259
- Rejestracja: 01 grudnia 2003
Naprawdę wstrząsające rzeczy się dzieją.Ten fragment widziałem w telewizji i byłem kompletnia zaskoczony.Pokazują gościa jak się cieszy... następnie upada... a potem mówią że umarł
Wielkie szkoda że sport jest ostatnio świadkiem takich tragedii
Mam nadzieję że jak najszybciej wyjaśnią co było przyczyną śmierci by nikt już przez "to" nie zginął...

Oby twój miecz nigdy się nie złamał.
Oby twoja Zbroja nigdy nie zardzewiała.
Oby Trzy Księżyce były przewodnikami twej Magii.
Oby twój Życiowy Cel nigdy nie wybuchł ci w twarz.
Oby twoja Zbroja nigdy nie zardzewiała.
Oby Trzy Księżyce były przewodnikami twej Magii.
Oby twój Życiowy Cel nigdy nie wybuchł ci w twarz.
- fighter_juve
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2004
- Posty: 189
- Rejestracja: 09 stycznia 2004
bardzo przykro, byl mlodym i bardzo dobrym pilkarzem, talent, duzo sukcesow mial, strzelal gole no bardzo szkoda tkaiego mlodego chlopaka, ale dlaczego teraz ludzie w mlodym wieku dostaja zawal serca, czy maja problemy z sercem, przeciesz serce nowe i zdrowe a nagle przestaje, tu cos nie tak.
JUVENTUS TI AMO PER SEMPRE !
=========================
I GLORIOSI COLORI SPLENDERANNO SEMPRE !
==================================
=========================
I GLORIOSI COLORI SPLENDERANNO SEMPRE !
==================================
- El_chico_a_Coruna
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2003
- Posty: 554
- Rejestracja: 24 września 2003
30-letni piłkarz zespołu Kavlinge GIF, grającego w czwartej lidze szwedzkiej, zmarł w poniedziałek w szpitalu po tym jak zasłabł podczas treningu - poinformował we wtorek rzecznik prasowy klubu, Hans Notstrand.
Według relacji Notstranda piłkarz, którego jedyne podane personalia to imię Andreas, stracił przytomność podczas poniedziałkowego treningu i upadł na boisko. Pierwszej pomocy udzielili mu koledzy z drużyny, po czym został zabrany do szpitala, gdzie zmarł.
Według rzecznika szwedzkiego klubu lekarzom nie udało się jeszcze ustalić przyczyn śmierci.
Nastąpiło to kilkanaście godzin po tym jak w podobnych okolicznościach, zmarł Miklos Feher. 24-letni Węgier zasłabł podczas meczu ekstraklasy portugalskiej i został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł półtorej godziny później.
Pierwsze wyniki sekcji zwłok przeprowadzonej w poniedziałek nie pozwoliły ustalić przyczyny zgonu piłkarza Benficy Lizbona.
Zrodlo: http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=4798327&kat=1726
Szkoda gadac...
Btw: co sie dzieje

Według relacji Notstranda piłkarz, którego jedyne podane personalia to imię Andreas, stracił przytomność podczas poniedziałkowego treningu i upadł na boisko. Pierwszej pomocy udzielili mu koledzy z drużyny, po czym został zabrany do szpitala, gdzie zmarł.
Według rzecznika szwedzkiego klubu lekarzom nie udało się jeszcze ustalić przyczyn śmierci.
Nastąpiło to kilkanaście godzin po tym jak w podobnych okolicznościach, zmarł Miklos Feher. 24-letni Węgier zasłabł podczas meczu ekstraklasy portugalskiej i został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł półtorej godziny później.
Pierwsze wyniki sekcji zwłok przeprowadzonej w poniedziałek nie pozwoliły ustalić przyczyny zgonu piłkarza Benficy Lizbona.
Zrodlo: http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=4798327&kat=1726
Szkoda gadac...
Btw: co sie dzieje



- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
kolejna tragedia no boiskuEl_chico_a_Coruna pisze:30-letni piłkarz zespołu Kavlinge GIF, grającego w czwartej lidze szwedzkiej, zmarł w poniedziałek w szpitalu po tym jak zasłabł podczas treningu - poinformował we wtorek rzecznik prasowy klubu, Hans Notstrand.
Pierwsze wyniki sekcji zwłok przeprowadzonej w poniedziałek nie pozwoliły ustalić przyczyny zgonu piłkarza Benficy Lizbona.

trzeba coś z tym zrobić
- Desperado---ALEX
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 381
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Niema co komentowac to jest wielka tragedia ['][']['][']['][']
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Niestety taki jest zawodowy sport. Zawodnicy zrobia wszystko dla sukcesu. Pozniej konczy sie to tragicznie. Pozostaje nam tylko nadzieja, ze takie zdarzenia to jendorazowe przypadki. A co do wypowiedzi pana 'Adamjuventuspl'- nie ma nic dziwnego w tym, ze ludzie umieraja. To sie dzialo zawsze i bedzie sie dziac jeszcze jakis czas.
- KwiAtek
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
- Posty: 518
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
Śmierć Fehera: w Benfice zastrzeżono numer 29
W Benfice Lizbona żaden piłkarz nie będzie już grał w koszulce z numerem 29. Numer zastrzeżono na cześć Węgra Miklosa Fehera, który zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek po meczu ligowym w Guimaraes.
"Jedyną rzeczą, którą nasza instytucja może zrobić i którą zrobi to zagwarantowanie, iż nikt nie będzie już nosił koszulki z numerem 29" - powiedział prezes Benfiki Filipe Vieira.
W nocy z poniedziałku na wtorek trumnę ze zwłokami 24-letniego piłkarza przewieziono na nowy Stadion Światła w Lizbonie. Wnieśli ją piłkarze Helder, Argel, Nuno Gomes, Zahovic, Miguel i Simao. Wszyscy zawodnicy utworzyli koło wokół trumny i położyli na niej koszulkę Fehera. Następnie ostatni hołd oddało węgierskiemu piłkarzowi ponad tysiąc kibiców Benfiki.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę w rodzinnym mieście Fehera - Gyor. Na pogrzeb wybiera się cała drużyna Benfiki.
Sekcja zwłok, która trwała ponad cztery godziny w szpitalu w Guimaraes, nie określiła dokładnie przyczyn śmierci Węgra.
http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/7480/feher_benfika_130.jpg
zrodlo: http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=4 ... o+numer+29
W Benfice Lizbona żaden piłkarz nie będzie już grał w koszulce z numerem 29. Numer zastrzeżono na cześć Węgra Miklosa Fehera, który zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek po meczu ligowym w Guimaraes.
"Jedyną rzeczą, którą nasza instytucja może zrobić i którą zrobi to zagwarantowanie, iż nikt nie będzie już nosił koszulki z numerem 29" - powiedział prezes Benfiki Filipe Vieira.
W nocy z poniedziałku na wtorek trumnę ze zwłokami 24-letniego piłkarza przewieziono na nowy Stadion Światła w Lizbonie. Wnieśli ją piłkarze Helder, Argel, Nuno Gomes, Zahovic, Miguel i Simao. Wszyscy zawodnicy utworzyli koło wokół trumny i położyli na niej koszulkę Fehera. Następnie ostatni hołd oddało węgierskiemu piłkarzowi ponad tysiąc kibiców Benfiki.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę w rodzinnym mieście Fehera - Gyor. Na pogrzeb wybiera się cała drużyna Benfiki.
Sekcja zwłok, która trwała ponad cztery godziny w szpitalu w Guimaraes, nie określiła dokładnie przyczyn śmierci Węgra.
http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/7480/feher_benfika_130.jpg
zrodlo: http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=4 ... o+numer+29
"Gypsy, give me your tears. If you will not give them to me, I will take them from you!"
- RadeKas
- Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2003
- Posty: 1010
- Rejestracja: 12 lipca 2003
Naprawde to co pokazali w TV bylo straszne, smutne
. Strasznie mi bylo smutno z tego powodu. A jak dzisiaj sie dowiedzialem o tym Szwedzie to juz wogle nie moglem uwierzyc :shock:. Cos z tym trzeba zrobic, tak nie moze byc !!
srali muszki będzie wiosna
- ahojekk
- Juventino
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 723
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
żal mi fehrera i tego szweda też. Jednak mysłe ze lekarze klubowi biorą jakies łapówki albo pracodawcy im grozą jak piłkarz moze przejść testy z wadą serca ( bo zdrowy pilkarz by nagle nie zmarł na serce ) dziwna sprawa tak jak Foe
R.I.P

1979 - 2004
R.I.P

1979 - 2004
Dawniej Virus[Mauro].
- miccoli
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2004
- Posty: 225
- Rejestracja: 09 stycznia 2004
Benfica Lizbona wygrała we wtorkowym meczu 20. kolejki ligi portugalskiej z Academicą 2:0. Wszyscy zawodnicy Benfiki wystąpili w tym meczu z nazwiskiem Fehera na plecach. Węgier zmarł na atak serca 25 stycznia podczas spotkania z Vitorią Guimares.
W hołdzie dla Fehera, napastnik Academiki, Kaka, który na codzień gra z numerem 29, wczoraj zagrał wyjątkowo z innym. Feher w Benfice grał właśnie z 29 na plecach. Po tragicznej śmierci Węgra, numer ten został w Benfice zastrzeżony.
Bramki strzelili Zlatko Zahovic (29) i Geovanni (66). Po tym meczu Benfica pozostała na trzecim miejscu w tabeli.
http://www.pilkanozna.pl/admin/news2.php?id=24905
W hołdzie dla Fehera, napastnik Academiki, Kaka, który na codzień gra z numerem 29, wczoraj zagrał wyjątkowo z innym. Feher w Benfice grał właśnie z 29 na plecach. Po tragicznej śmierci Węgra, numer ten został w Benfice zastrzeżony.
Bramki strzelili Zlatko Zahovic (29) i Geovanni (66). Po tym meczu Benfica pozostała na trzecim miejscu w tabeli.
http://www.pilkanozna.pl/admin/news2.php?id=24905
...