Jak oceniacie dotychczasową pracę Claudio Ranieriego?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Kamil_on

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 697
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2007, 19:46

Ivory pisze:Nie ma co Ranieri wykonał dobrą robotę. Zajmujemy 3 miejsce, punkt stratydo drugiej Romy, do Interu trochę więcej, Fiorentina, Udiene 6 pkt za nami, Milan daleko. Bardzo dobra pozycja wyjściowa, Liga Mistrzów na wyciągnięcie ręki przy dobrej grze. Obrońcy dobrze grają (Legro, Chiellini), atak skuteczny z Trezeguetem na szpicy, pomoc lepsza w destrukcji niż w ataku. Juve nie dostało zadyszki jak rywale, forma stabilna, spoko. Przyszłość zapowiada się dobrze.


Nic dodać, nic ująć. Zgadzam się z kolegą w każdym słowie.


"Przejście do Juventusu, klubu, w którym pracuje się najciężej na świecie, to był wielki postęp. Wspiąłem się na poziom, którego nie osiągnąłbym nigdzie indziej" - Zinedine Zidane
Winner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 1012
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2008, 18:04

Na stronie goal.com jest moim zdaniem ciekawy artykuł o Ranierim i Secco.
http://goal.com/en/Articolo.aspx?ContenutoId=555240
I wydaje mi się że autor tego artykułu ma wiele racji mówiąc że z nimi szybko nie wrócimy na szczyt.Marzy mi się powrót Lippiego po sezonie.Wtedy Juve grało dobra i ładną piłkę.


Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
Kamil de Lellias

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 października 2003
Posty: 154
Rejestracja: 17 października 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2008, 18:28

Właściwie co do Secco się zgadzam co tam jest napisane, jego pracę można już teraz ocenić...Co do trenera to jednak poczekam do końca sezonu z opinią na jego temat. Wczorajsze zejście z boiska Del Piero nie przekreśla go w moich oczach i nie będę się na siłę (jak autor artykułu) doszukiwał jakiś aluzji do meczu Monako z Chelsea i zmian jakie wtedy robił...

Najbardziej podoba mi się natomiast to zdanie:

For those of you who don’t know, Sissoko translated means “can’t pass, can’t tackle, can’t shoot and can’t control a ball.”


Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2008, 18:31

Niektórzy chyba nie widzą różnicy w personaliach np. pomiędzy nami, a Interem. Inter ma o wiele mocniejszy skład niż Juve i w głównej mierze to pozwala mu wygrywać mecz za meczem. Wyniki Ranieriego mającego taką kadrę jak obecnie, nie bardzo odbiegają od optimum - tak mi się bynajmniej wydaje.

Wróci Camoranesi to wiadomo, że będzie łatwiej. Jestem też zwolennikiem transferu Sissoko, który w razie ewentualnego transferu wzbogaci nasz środek pola. Piłkarz dość szybki, twardy na pewno wkomponowałby się w zespół.

Jasne, ze nie wszystko jest ok. Czasem przeraża nieporadność w ofensywie, błędy w obronie i decyzje Ranieriego. To jednak powinno być dla nas zrozumiałe, ciągle odczuwamy skutki degradacji.

Reasumując Ranieri wykonuje, w moim przekonaniu, dobrą robotę. Cel jakim jest awans do LM powinien zostać zrealizowany.


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2008, 19:17

A z której strony miałbym być nie zadowolony. Ranieri odwala kawał dobrej roboty, mamy nienajsilniejszą kadrę i to zbudowana w większości z zawodników którzy nigdy ze soba nie grali.
3 miejsce i otwarta możliwość na wyżej w obecej sytuacji bardzo mnie zadawala. I mam nadzieje ze Ranieri zostanie z nami przez kilka najbliższych sezonów.
Oby tak dalej.


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
matuszmiras

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 grudnia 2007
Posty: 16
Rejestracja: 01 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2008, 22:10

Tak jak sądzi większość z was, za wcześnie na konkretne ocenianie. Ale jak na razie idzie nieźle, a nawet bardzo dobrze. Na Scudetto małe szanse, ale na 2 miejsce realne :D potem tylko pokazac się z dobrej strony w lidze mistrzów i Juve znowu będzie potęgą jak dawniej! :happy:


Milan i Inter niech szambo zbierają...
bo Bianconerim nigdy nie dorównają!!!!
FORZA JUVE!!!!
MaHeR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2006
Posty: 216
Rejestracja: 26 maja 2006

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2008, 01:55

Właśnie przeczytałem bardzo ciekawy artykuł dotyczący dotychczasowej pracy Ranieriego i Secco. Polecam, warto przeczytać ten ARTYKUŁ

Ja uważam, że nie powinniśmy narzekać na trenera, gdyż narazie udaje się realizować założenia sprzed sezonu, jakim było zająć miejsce premiowane awansem do Champions League. Natomiast inną sprawą jest to, że jak udało się nam tak dobrze wystartować po powrocie do Serie A i widać było, że jesteśmy w stanie podjąć walke o Scudetto to odrazu chcielibyśmy to osiągnąć. Normalna mentalność zwycięzcy. Dla mnie też ogromnym zdziwieniem podczas wczorajszego meczu była decyzja Ranieriego podjęta w przerwie meczu, dotycząca zdjęcia z boiska Alexa, który moim zdaniem w pierwszej połowie był jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym zawodnikiem na boisku...cóż sprawa wczorajszego meczu z Sampdorią zakmnięta, trzeba patrzeć w przód, mecz z interem i kolejne starcai w Serie A

W sprawie pana Secco to już nie wiele pozytywnych rzeczy można powiedzieć, gdyż jego transfery naprawdę okazały się wielką porażką, mówiąc inaczej "wyrzucenie pieniędzy w błoto", a i dalsze akcje na rynku transferowym nie wróżą zbytniej poprawy...Miejmy nadzieję, że to się zmieni...


"Juventus chce znów stać się królową Włoch i Europy i chcę się zmierzyć z tym wyzwaniem".
A. Pirlo
JaPs

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2006
Posty: 505
Rejestracja: 04 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2008, 03:53

Czytalem, czytalem ale prawde powiedziawszy nic czego bym nie wiedzial sam tam nie znalazlem. Ranieri kiepsciutko w Czelsi, tragedia w Valencji. Uratowanie Parmy przed spadkiem? w zasadzie nalezy mu sie za to kazda mozliwa nagroda: od najlepszego trenera wszech czasow, przez nobla, pulicera, oskara, az do nagrody dla mistrza gry w pici polo na 21 bramek...
W sposobie gry Juve w ogole nie widac azeby byl ktos kto to wszystko uklada: gramy byle jak, nie wiadomo czy srodkiem, skrzydlami, w poprzek, wzdluz czy w kropki... Jedyne co zauwazylem to tendencja gry... do tylu oczywiscie :roll: Wedlug mnie reke trenera najbardziej widac po stalych fragmentach gry, ktore trzeba trenowac dotad az zawodnicy beda mogli strzelic bramke przy wylaczonych jupiterach o 2 w nocy. Jak ogladalem prawei wszystkie mecze w tym sezonie, tak jedynie w meczu z Livorno widac bylo pomysl (krotkie rozegranie Alexa z z kims w poblizu, nastepnie znow pilka do Alexa i wrzutka), ale kiedy 4 raz z rzedu wykonali to sami i gracze Livorno wykazali sie niebywala inteligencja i wyczytali nasze intencje, chlopaki zrezygnowali z tego wariantu i do konca sezonu postanowili wrzucac pilke "gdzies w pole karne". Ranieri byl chyba najwiekszym entuzjasta tego sposobu rozgrywania. I tak zostalo...
Natomiast pan Secco hmm... Proponowalbym troche poprzegladac karty historii i sprawdzic ilu zawodnikow nie sprawdzilo sie we Wloszech w samym tylko Juventusie przychodzac z Anglii. Byl taki pilkarz Ian Rush. Ale co ja bede daleko szukal... Boumsong i Tiago. Koniec rozmowy. I do tej dwojki dolaczy wkrotce Momo i Olof :dance: Europa nasza... Baaa, co tam Europa...


shnatyk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lutego 2005
Posty: 107
Rejestracja: 24 lutego 2005

Nieprzeczytany post 04 lutego 2008, 15:09

JaPs pisze:Czytalem, czytalem ale prawde powiedziawszy nic czego bym nie wiedzial sam tam nie znalazlem. Ranieri kiepsciutko w Czelsi, tragedia w Valencji. Uratowanie Parmy przed spadkiem? w zasadzie nalezy mu sie za to kazda mozliwa nagroda: od najlepszego trenera wszech czasow, przez nobla, pulicera, oskara, az do nagrody dla mistrza gry w pici polo na 21 bramek...
W sposobie gry Juve w ogole nie widac azeby byl ktos kto to wszystko uklada: gramy byle jak, nie wiadomo czy srodkiem, skrzydlami, w poprzek, wzdluz czy w kropki... Jedyne co zauwazylem to tendencja gry... do tylu oczywiscie :roll: Wedlug mnie reke trenera najbardziej widac po stalych fragmentach gry, ktore trzeba trenowac dotad az zawodnicy beda mogli strzelic bramke przy wylaczonych jupiterach o 2 w nocy. Jak ogladalem prawei wszystkie mecze w tym sezonie, tak jedynie w meczu z Livorno widac bylo pomysl (krotkie rozegranie Alexa z z kims w poblizu, nastepnie znow pilka do Alexa i wrzutka), ale kiedy 4 raz z rzedu wykonali to sami i gracze Livorno wykazali sie niebywala inteligencja i wyczytali nasze intencje, chlopaki zrezygnowali z tego wariantu i do konca sezonu postanowili wrzucac pilke "gdzies w pole karne". Ranieri byl chyba najwiekszym entuzjasta tego sposobu rozgrywania. I tak zostalo...
Natomiast pan Secco hmm... Proponowalbym troche poprzegladac karty historii i sprawdzic ilu zawodnikow nie sprawdzilo sie we Wloszech w samym tylko Juventusie przychodzac z Anglii. Byl taki pilkarz Ian Rush. Ale co ja bede daleko szukal... Boumsong i Tiago. Koniec rozmowy. I do tej dwojki dolaczy wkrotce Momo i Olof :dance: Europa nasza... Baaa, co tam Europa...
Popieram zdanie JaPs'a.

Kocham Juve ale niestety jak ostatnio oglądam nasze mecze to się zastanawiam czy to jest jeszcze "ten" Juventus.Nie wiem złość mnie bierze ogromna jak widzę poczynania Ranieriego i Secco.Wręcz szokują mnie swoimi decyzjami. Jest coraz gorzej...po meczu z Cagliari miałem ochotę napisać list do zarządu Juve i przedstawić im punkt widzenia przeciętnego kibica:P:prochno: może napiszemy jakąś petycję?:P:P:P:prochno: ...nie no wiem, głupi jestem ale cóż jaki byłby świat gdyby wszyscy byli mądrzy?:P...Co do Sissoko i Melberga to wierzę, że pokażą na co ich stać w barwach Juve.


Wojt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2006
Posty: 315
Rejestracja: 02 lipca 2006

Nieprzeczytany post 04 lutego 2008, 15:39

Słaba seria i już połowa forum psioczy na Ranieriego. Trener wykonuje kawał dobrej roboty, W Valencii Ranieriemu nie poszło, fakt. Ale słabiutko w Chelsea? A kto z przeciętną druzyną (przed przyjściem Romka) wprowadził The Blues do LM? Kto sprowadził Lamparda, Makelele? A, tak! Ranieri!


From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
~LoKeR~

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 stycznia 2007
Posty: 36
Rejestracja: 23 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 04 lutego 2008, 15:48

na dzień dzisiejszy Ranieri nie budzi we mnie zaufania... Z miejsca w lidze jestem zadowolony, jednak ze stylu gry niestety nie ;/ Powinniśmy zacząć grać piękny i ofensywny futbol (chociaż wiem że to nie styl włoski). Nie rozumiem również ruchów transferowych... Wypożyczamy Criscito i sprzedajemy Boumsonga a nie kupujemy nikogo dobrego... Na przyszły sezon podstawa to obrona. Barzagli chciał do nas dołączyć i jeszcze ktoś by się przydał... Jeden ofensywny pomocnik (Diego lub VdV) i będziemy mieli dużo lepszą ekipę.


shnatyk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lutego 2005
Posty: 107
Rejestracja: 24 lutego 2005

Nieprzeczytany post 04 lutego 2008, 16:10

Wojt pisze:Słaba seria i już połowa forum psioczy na Ranieriego.
Kilka razy już pisałem na tym forum, że nie lubię Ranieriego i kiedy dowiedziałem się, że został trenerem Juve "letko" się załamałem ale no cóż dałem mu szanse zmiany mojej opinii na jego temat, niestety z meczu na mecz coraz mniej mi się podobał.Dlatego go krytykuje i krytykować będę.
Wojt pisze:Trener wykonuje kawał dobrej roboty, W Valencii Ranieriemu nie poszło, fakt. Ale słabiutko w Chelsea? A kto z przeciętną druzyną (przed przyjściem Romka) wprowadził The Blues do LM? Kto sprowadził Lamparda, Makelele? A, tak! Ranieri
Zapomniałeś dodać, że po tych transferach i awansie do ligi mistrzów klub popadł w dług 140 milionów funtów. :whistle:


vieira4

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 156
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 04 lutego 2008, 16:13

Mojego zaufania tez ten pan nie budzi. Nie obwinialbymgo jednak za transfery, gdyz jak wiadomo to dzialka pana SECCO, ktory dla mnie powinien pierwszy stracic glowe. Nie podobami sie styl i miejsce w tabeli tez nie. Przepraszam bardzo ale mam na tyle duze ambicje zeby widziec ten klub na miejscu numer 2.


Wojt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2006
Posty: 315
Rejestracja: 02 lipca 2006

Nieprzeczytany post 04 lutego 2008, 16:17

shantyk pisze:Zapomniałeś dodać, że po tych transferach i awansie do ligi mistrzów klub popadł w dług 140 milionów funtów. Whistle
Tak, ale dzięki temu klub przejął Roman i doprowadził ich do obecnego stanu :smile: To zasługa Ranieriego!


From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 04 lutego 2008, 16:28

shnatyk pisze:
Wojt pisze:Trener wykonuje kawał dobrej roboty, W Valencii Ranieriemu nie poszło, fakt. Ale słabiutko w Chelsea? A kto z przeciętną druzyną (przed przyjściem Romka) wprowadził The Blues do LM? Kto sprowadził Lamparda, Makelele? A, tak! Ranieri
Zapomniałeś dodać, że po tych transferach i awansie do ligi mistrzów klub popadł w dług 140 milionów funtów. :whistle:
0_o

To wina trenera? co za różnica, na co wydał 140 mln Abramovich.
BTW. Za czasów Mourinho długi się jeszcze powiększyły.

Z frustratami nie będę się kłócił co do kunsztu Ranieriego. Ranieri nie prowadził tylko Chelsea i Valencii, poszukajcie sobie trochę w necie. Taki trenerzyna jak np. Deschamps nijak się ma do Claudio.
Ostatnio zmieniony 04 lutego 2008, 16:29 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.


ODPOWIEDZ