Juventus - Liverpool 1:2 0:0 - Koniec LM !

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Villya

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lipca 2003
Posty: 164
Rejestracja: 09 lipca 2003

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2005, 18:24

Nie no :angry: , że Gerrard musiał sie jej nabawić :evil: teraz to wogóle się rozluźnimy. I znów Gigi będzie twierdził "że awans sobie zapewnimy jesteśmy lepsi......" :angry:. Dziwna jest nasza mentalność, jako zespołu, że nie potrafimy wykorzystać dla nas bardzo dobrych sytuacji tylko ogólne rozluźnienie i chora pewność siebie :evil: . No ale mam nadzieje, że tym razem będzie inaczej. Capello powinien nas mentalnie i psychicznie przygotować do tego meczu, po tym jak się darł na nas w meczu z Violą muszą zagrać dobrze, tak wściekłego Capello dawno nie widziałam. Stadion będzie pełny i myślę, że oprawa powinna być conajmniej taka jak z Realem :smile: Co do osłabienia spowodowanego brakiem Zebiny....hmmm ciężko. Bo przez długie miesiące to on był "motorem napędowym" wielu akcji w naszej drużynie. Zastąpi go pewnie Pessotto...który gra poprawie ale brak mu świeżości i czasem polotu jak Zebinie. Lecz głównym naszym zmartwieniem jest to co ostatnim czasem robią nasi obrońcy.... to po prostu :płaczę: Nie wiem co w nich wstąpiło...kryzys :?: :?: tak na pewno u Zambro...zgubił Gianluca formę..choć gra dobrze ale to nie jest ten sam zawodnik z początku sezonu. Co oni robili z Violą to woła o pomstę do nieba. Rożny- akcja super a przy jednym z najwyższych zawodników z drużyny przeciwnej Del Piero nawet nie wiem jakby chciał nie - miał szans. Strzelali nam zupełnie niepilnowani zawodnicy..gdzie był Zlatan :?: :?: :?: on przy swoim wzroście powinien ich tam wszystkich położyć...no ale...Pomoc tak zwana nasza Wielka Improwizacja :prochno: o Camorze nie ma co się rospisywać. W tym sezonie jest świetny pod każdym względem liczę, że nas nie zawiedzie, Nedved jest "zapalony" do gry powinien wziąść już grę na swoje barki on i Puma to nasz klucz do zwycięstwa ....jeszcze do tego brak Gerrarda środek powinien być nasz. Jestem pewna, żę będzie grał Blasi nie po to odpoczywał w meczu z Violą aby teraz na ławce siedzieć. Myślę, że przez posadzenie go na ławce Capello chciał dodać mu motywacji. Atak : Zlatan i Alex to są obecnie nasi dwaj najlepsi napastnicy. Obydwaj strzelili śwetne gole w sobote...i to wcale z niełatwych pozycji. Stawiam na 3-1 po golach Zlatana, Alexa i Nedveda . Musimy awansować bramka na wyjeździe i brak kluczowych zawodników w Liverpoolu, nie widzę innego wyjścia. Jesteśmy lepsi...tylko zagrajmy na naszym normalnym poziomie a w tedy 1/2 czeka...


Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1212
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2005, 18:42

Ja tam sie ciesze, ze Gerrard nie zagra w tym meczu, przeciwko nam. Na pewno osłabi ich to znacznie, bo jak wiemy, Steven potrafi wygrywac sam mecze. Wspaniale strzela z daleka i wykonuje stale fragmenty gry. Jednak nie mozemy się zbytnio rozluźniac, bo znowu nas to moze zgubic. Mam nadzieje, ze nasi zawodnicy wyciągną wnioski z poprzedniego meczu i zagrają porządnie. Trzeba wygrac awansowac. Liverpool to nie zespol, ktory eliminuje Juventus z Ligi Mistrzów, tak byc nie będzie ! :naughty: Damy rade ! Forza Juve ! :)


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
ADAMJUVENTUSPL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 czerwca 2003
Posty: 1271
Rejestracja: 05 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2005, 21:24

Jak wiemy Capello to bardzo dobry trener i myślę że coś wykombinuje na ten mecz. Mam nadzieję że zagramy tak jak z Realem bez zbytniego pośpiechu, przedewszystkim pamiętając o obronie, a gdy obrona dobrze funkcjonuje to wiadomo to bramki same przyjdą. Martwi nas ostatnia dyspozycja naszej obrony, tym bardziej że Zebiny nie ma, ale Pessotto według mnie to godny jego dubler. Moim mazeniem jest wynik 2-0


Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus

"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 00:53

Nie wazne ze nie zagra Gerrard, ten mecz jest w naszych rekach. To co z nim zrobimy i jak do niego podejdziemy, zawazy na naszym awansie dalej. Jesli bedziemy rozkojazeni i zbyt pewni swego to po prostu odpadniemy na wlasne zyczenie. Licze na to ze Capello wybierze najlepsze mozliwe rozwiazanie taktyczne i bedziemy mogli cieszyc sie nastepnym spotkaniem w LM az do finalu.
Bylbym bardzo zadowolony z kazdego wyniku jaki premiowac nas bedzie do polfinalu, nie wazne czy bedzie to 3-1 czy 1-0. Stawiam na 1-0. A jak bedzie zobaczymy za 1,5 dnia ;)
pozdr


forza bianco-neri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2004
Posty: 265
Rejestracja: 07 listopada 2004

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 02:08

sciagnijcie sobie kompilacje Xabi Alonso:

kompilacja Xabi Alonso

wydaje mi sie, ze absencja Gerrarda przy obecnosci Xabiego o zadne oslabienie dla Liverpoolu :(
mylse, ze Juve nie przegra tego spotkania, jednak czy aansuje to juz mam watpliwosci. stawiam na 2:1 dla Juve po 90 min gry. niech w koncu zagraja dobrze pierwsza poowe, a nie licza na dobra druga...


Juve per Sempre
Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1239
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 14:14

Mecz będzie trudny, lecz szansse Juve są ciągle duże doputy dopóki liverpool nie strzeli gola... Myśle, że gdy zagramy tak jak z realem, czyli zastosujemy presing i nie pozwolimy przeciwnikowi na wiele to awans powinien być w naszym zasięgu. Sądze, że absencja Gerrarda nie zmieni stylu gry Juve. Capello napewno pracował z chłopakami nad koncentracją, ponieważ w pierwszym meczu na Anfield, Juve miało z tym ogromne problemy.. szczególnie w pierwszej połowie... determinacja bedzie napewno odgrywać znaczącą role w tym spotkaniu..
a co do ataku, to stawiam na alexa i zlatana!( w przyszłym ma być cassano :D :smile: )
3-0 dla Juve :D ale 3-1 też moze być :D bo ostatnio coś się rozstrzelali nam piłkarze :smile: :prochno:


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 14:26

forza bianco-neri pisze:wydaje mi sie, ze absencja Gerrarda przy obecnosci Xabiego o zadne oslabienie dla Liverpoolu :(
Nalezy pamietac ze Xabi Alonso zagral jeden mecz od stycznia...w rezerwach.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Raul

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 marca 2004
Posty: 33
Rejestracja: 02 marca 2004

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 14:34

Dodam tylko ze w w kadrze na mecz znalazl sie .... Djibril Cisse. Ciekawe czy zagra


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 14:41

Watpie zeby Benitez byl tak glupi aby wprowadzac zawodnika po kilku miesiecznej przerwie :P


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Raul

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 marca 2004
Posty: 33
Rejestracja: 02 marca 2004

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 14:45

Cytuje: "Oczywiście Cisse nie zagra od początku spotkania, ale myślę, że wystawię go na ostatnie 20 minut meczu. Zobaczymy jak ułoży się ta konfrontacja. Cisse dysponuje znakomitym przyspieszeniem i może strzelić bramkę w każdym momencie."- stwierdził szkoleniowiec The Reds, Rafael Benitez.

Cisse gral juz kilka meczy ale w rezerwach


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 15:03

Raul pisze:Cisse dysponuje znakomitym przyspieszeniem i może strzelić bramkę w każdym momencie
Ciekawe jakie ma przyspieszenie po takiej kontuzji.. jak pare miesiecy temu widzialem pierwsze zdjecia po kontuzji, to nie wrozylem mu niczego dobrego.. :?
Nie wiem, czy to jest dobre rozwiazanie dla Cisse, juz pomijajac fakt ze to jest konfrontacja z Juve, mowie teraz wylacznie o pilkarzu..
DjJuve pisze:Watpie zeby Benitez byl tak glupi aby wprowadzac zawodnika po kilku miesiecznej przerwie
Z jednej strony patrzac na to, ze zbyt wiele moze nie zdzialac, a z drugiej, ze tan mecz moze miec za duze tempo (miejmy nadzieje!) dla pilkarza ktory wraca po takiej kontuzji. Przeciez zlamanie nogi to nie zadrapanie na lydce :roll:


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 15:21

Sadze ze pod wzgledem motoryki, Cisse jest dobrze przygotowany, trenowal po wyleczeniu kontuzji. Jesli juz czegos moze mu braknac, to ogrania, mam nadzieje ze nie zdziala wiele jesli juz wejdzie. Sadze ze Benitez wykorzysta go gdy bedzie mial bardzo wazny powod. Rafael jest bardzo dobrym trenerem i wie jak grac, zauwazcie ze baaaaardzo oslabionym skladem potrafil wygrac z Bayerem Leverkusen.
Trzeba uwazac i pilkarze musza podejsc do tego meczu z ogromna sila woli i koncentracja.
Nam pozostaje wierzyc i dopingowac pilkarzy ;)
pozdr


Coolfi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2005
Posty: 351
Rejestracja: 12 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 16:07

Napastnik Juventusu Turyn - David Trezeguet wciąż nie czuje się dobrze i tym samym nie zagra w jutrzejszej konfrontacji "Bianconerich" z Liverpoolem.

Francuz ma problemy z kostką i z tego też jeszcze nie wznowił treningów. Dyspozycyjny będzie natomiast Brazylijczyk Emerson, którego zabrakło w meczu z Fiorentiną.

http://pilka.pl/?mid=1&show=28630

Mam nadzieję że poradzimy sobie bez niego i odczujemy aż tak bardzo jego braku. W meczu z Violą Zlatan wreszcie się przełamał i strzelił dwie bramki. Dobrze zagrał także Del Piero i raczej to on, a nie Zalayeta wyjdzie w pierwszym składzie. Być może Capello zagra trójką w ataku ? Zobaczymy. Co do Emersona to jest to bardzo dobra wiadomość - jest podporą środka pola - kto miałby go zastapić ?? Blasi ? oMg '

_______________________________


Kapitan Juventusu Turyn - Alessandro Del Piero uważa, że "Bianconeri" muszą uważać na kontrataki angielskiego zespołu.

"Mecz z Liverpoolem będzie dla nas niewątpliwie bardzo ważnym spotkaniem. Będziemy musieli uważać na kontrataki "The Reds". Przydałoby się strzelić szybko bramkę. Wyeliminowaliśmy już po drodze "Królewskich" jednak ten mecz może być zupełnie inny."

http://pilka.pl/?mid=1&show=28635

Ma rację - siłą L'poolu są kontrataki. Ja dodałbym jednak jeszcze stałe fragmenty co potwierdziło się w pierwszym spotkaniu na Anfield. Nie wydaje mi się żeby było tak jak z Realem. Napewno będziemy mniej zmobilizowani - bramka na wyjeździe doda nam trochę luzu, co nie oznacza że możemy to spotkanie odpuścić.

Ciekawi mnie sprawa występu Cisse i Xabiego Alonso. Obaj piłkarze nie są napewno w świetnej kondycji i raczej na pełne 90 min. szans nie mają. Nam pozostaje się cieszyć że nie zagra również Steven Gerard - mózg Liverpoolu.
pozdro


Podobno w chwili śmierci...
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 16:51

DjJuve pisze:
forza bianco-neri pisze:wydaje mi sie, ze absencja Gerrarda przy obecnosci Xabiego o zadne oslabienie dla Liverpoolu :(
Nalezy pamietac ze Xabi Alonso zagral jeden mecz od stycznia...w rezerwach.
45 minut nie cały mecz :P

I znów Delle Alpi wypełnione :prochno: Dawno nie mielismy takich meczów. Przegrana 2-1 na wyjeździe. Potrzeba małe skromne zwycięstwo 1-0. Nasi musza pokazac swój charakter, defensywa musi się skupić, pomoc ciągnąc gre, a napad ma strzelać bramki 8) A i Bramkarz ma bronic :P Przypomina mi się mecz z Realem z 2003 roku. Kiedy to przegraliśmy 2-1 w Hiszpani, a w rewanżu wygrać 3-1. Można oba mecze porównywać do siebie ? po niekąd można ze względu na wyniki. 3-1 Dla Juve jest realne, pod warunkiem ze się skupimy i nie zlekceważymy Liverpool, ktory zagra bez Gerrarda. To my musimy zaatakować i strzelić szybko bramke i później dołożyć drugą i kontrolować przebieg meczu. Nie będe się bawił w typowanie bo tutaj każdy wynik jest możliwy, ale licze na wygraną Juventusu ;)


M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2005, 17:19

W pierwszym meczu Juve nie grało dobrze. Jednak rewanż będzie się odbywał w innych warunkach. Wypełnione Delle Alpi musi robić wrażenie. Mimo słabej gry osiągnęliśmy w Anglii korzystny rezultat, duże lepszy niż w Madrycie. Do awansu wystarczy skromne 1:0. Powinno się udać, aczkolwiek w Anglii mieliśmy gładko wygrać :roll: . Liverpool to drużyna solidna, jednak będzie osłabiona brakiem Gerrarda - jednego z najlepszych środkowych pomocników na świecie. Siła ognia Anglików na pewno będzie słabsza.
mnowomiejsky pisze:Mozna zagrac trzema (chociaz lepiej nie) obroncami, mozna Thurama wydelegowac na prawe skrzydlo a w srodku moze grac Montero ( :roll: ), ewentualnie zamiast Zebiny moglby biegac Pessotto.
Ta druga opcja jest według mnie najbardziej prawdopodobna. Montero jest co najwyżej piłkarzem przeciętnym, Gianluca grał już w tej edycji LM i spisywał się bez zarzutu.
mnowomiejsky pisze:Mnie w ogole ciekawia pozostale mecze 1/4 LM, no bo tak: Bayern jakby sie uparl i nie dal, to moze bylby i w stanie strzelic te dwie bramki, chociaz nie za bardzo mi sie to widzi szczerze mowiac... ale teoretycznie jest to mozliwe.
Bayern pewnie strzeli coś Chelsea, ale meczu nie wygra. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że ten mecz zakończy się wynikiem 2:2. Może powinienem iść do bukmachera i obstawić taki wynik :roll: .
mnowomiejsky pisze:Co do Milanu- byc moze masz i racje, chociaz ja i tak bede do konca liczyl na Inter :| heh no i na Lyon, poniewaz gdyby nawet Milan przeszedl Inter i trafil do polfinalu, z Lyonem bedzie im na pewno trudniej niz byloby z PSV.. :?
W pierwszym meczu Inter był drużyną lepszą (o dziwo) i zasługiwał na zwycięstwo. Wydaje mi się, że w drugi meczu osiągną korzystniejszy rezultat, ale o grze w półfinale LM mogą zapomnieć. Milan nie da sobie wydrzeć awansu :naughty: .
Jędruś pisze:I ten Garcia...dobry jest.
Rzeczywiście, to genialny piłkarz. Należy mu się Złota Piłka :roll: .
tomcatmi6 pisze:Nie wazne ze nie zagra Gerrard
Ważne. Jak już wcześniej pisałem, Gerrard jest jednym z lepszych piłkarzy na świecie. Bez niego Liverpool na pewno nie rozegra tak dobrej partii, jak tydzień temu.
Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2005, 17:25 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.


:roll:
Zablokowany