Inter 2-2 Juventus
- Machnes
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
Było tak blisko upokorzenia odwiecznego rywala
kiedy straciliśmy pierwszą bramkę to ewidentnie znaczyło, że trzeba grać to co wcześniej... niestety skupiliśmy się na obronie... kompletnie zawwiódł Thuram. A pragnę też zauważyć, że przy obu dośrodkowaniach (tych bramkowych) żaden nasz boczny obrońca nawet nie przeszkodził Recobie i Martinsowi... czyli błąd Zebiny i Zambrotty... w 16 kolejce gramy u siebie z Milanem :twisted:
PS. Inter na Cypr :lol:
PS2. Czytam wypowiedż Massimo Morrattiego, który uważa, że Thuram wtedy faulował Adriano... nie wiem, ale czyżbym ja i pan Tomasz Lipiński byliśmy ślepi?? :lol:

PS. Inter na Cypr :lol:
PS2. Czytam wypowiedż Massimo Morrattiego, który uważa, że Thuram wtedy faulował Adriano... nie wiem, ale czyżbym ja i pan Tomasz Lipiński byliśmy ślepi?? :lol:
Ostatnio zmieniony 29 listopada 2004, 15:20 przez Machnes, łącznie zmieniany 2 razy.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Teraz na spokojnie po przespanej nocy, jeśli można nazawać ją przespaną. Problemu ze snem, 1000 myśli, oczywiście o meczu...
1 połowa to NUDY. Jedyne co moża podkreślić, to jakże dziecinne zachowanie Blasiego przy rzucie wolnym :lol: Ludzie, on mnie nigdy do siebie nie przekona...Tacchi wracaj! Kolejnym aspektem był zwód Zlatana w stylu Ronaldinho, na zawodniku Interu :twisted: Kocham się w jego technice.
O 2 połowie pisałem. Nerwy nie przejdą, nigdy. Już Lipiński mówił, że Juventusowi sie już nic nei moze stać, tylko jakiś cud...poprostu bawlismy sie z nimi, ,,ole,ole'', niewiedzieli gdzie są. Moment nieuwagi i Vieri strzela kontaktową bramkę, zostawiając naszych 3 oborńcow za sobą...A bramka Adriano to już w ogóle...oborna zachowała sie jak w porzednim sezonie, bez kometarza. I te radosne geby interistów :evil: ehh. Wszystko na wlasne życzenie.
Zala pokazał, że nie leżą mu spotkania o taką stawkę. Del Piero lepiej szuka gry, wie gdzie się ustawić, zresztą różnica klas jest widoczna. Camor zawodnikiem meczu, Buffon cieniował...źle sie ustawil przy 1 golu.
Teraz ciekawostka...Niewygraliśmy z Interem na San Siro od 2000r. :evil: Wtedy to udala nam sie ta sztuka wygrywając 1-2 (2 gole Kovacevica). A potem?
Sezon 2000/01
Inter 2-2 JUVENTUS
13'Blanc,66'Di Biagio--6'Treze,10'Zidane (Wygrywaliśmy 0-2...)
Sezon 2001/02
Inter 2-2 JUVENTUS
6'Seedorf...91!Seedorf--13'Treze,81Tudor (Jak tego nie wygraliśmy...)
Sezon 2002/03
Inter 1-1 JUVENTS
95!!Vieri,90'Del Piero (komentarz zbędny)
Sezon 2003/04
Inter 3-2 JUVENTUS (tu nie ma o czym pisać)
A wczoraj nasz kompleks meczy na San Siro został potwierdzony :evil:
W jakiej formie mniebyłby Inter, a była bardzo słaba, nie możemy ich pokonać :roll:
1 połowa to NUDY. Jedyne co moża podkreślić, to jakże dziecinne zachowanie Blasiego przy rzucie wolnym :lol: Ludzie, on mnie nigdy do siebie nie przekona...Tacchi wracaj! Kolejnym aspektem był zwód Zlatana w stylu Ronaldinho, na zawodniku Interu :twisted: Kocham się w jego technice.
O 2 połowie pisałem. Nerwy nie przejdą, nigdy. Już Lipiński mówił, że Juventusowi sie już nic nei moze stać, tylko jakiś cud...poprostu bawlismy sie z nimi, ,,ole,ole'', niewiedzieli gdzie są. Moment nieuwagi i Vieri strzela kontaktową bramkę, zostawiając naszych 3 oborńcow za sobą...A bramka Adriano to już w ogóle...oborna zachowała sie jak w porzednim sezonie, bez kometarza. I te radosne geby interistów :evil: ehh. Wszystko na wlasne życzenie.
Zala pokazał, że nie leżą mu spotkania o taką stawkę. Del Piero lepiej szuka gry, wie gdzie się ustawić, zresztą różnica klas jest widoczna. Camor zawodnikiem meczu, Buffon cieniował...źle sie ustawil przy 1 golu.
Teraz ciekawostka...Niewygraliśmy z Interem na San Siro od 2000r. :evil: Wtedy to udala nam sie ta sztuka wygrywając 1-2 (2 gole Kovacevica). A potem?
Sezon 2000/01
Inter 2-2 JUVENTUS
13'Blanc,66'Di Biagio--6'Treze,10'Zidane (Wygrywaliśmy 0-2...)
Sezon 2001/02
Inter 2-2 JUVENTUS
6'Seedorf...91!Seedorf--13'Treze,81Tudor (Jak tego nie wygraliśmy...)
Sezon 2002/03
Inter 1-1 JUVENTS
95!!Vieri,90'Del Piero (komentarz zbędny)
Sezon 2003/04
Inter 3-2 JUVENTUS (tu nie ma o czym pisać)
A wczoraj nasz kompleks meczy na San Siro został potwierdzony :evil:


- fredi
- Juventino
- Rejestracja: 20 września 2003
- Posty: 162
- Rejestracja: 20 września 2003
Szkoda tych ostatnich 13 minut plus doliczonego czasu gry... prowadziliśmy 2:0 potem Vieri zdawało się że to honorówka a potem nie zawodny Adriano ale Inter o Scudetto może w tym sezonie tylko pomarzyć ( nie jesteśmy drużyną która jako pierwsza pokona Inter.. )
Pozdrowienia
ForzaJuve..
Pozdrowienia
ForzaJuve..
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Szkoda straconych punktów w taki frajerski sposób. W ostatnie 15 minut dać sobie strzelić 2 bramki :shock: . Trudno, stało się nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzaba z tego meczu wyciągnąć jakieś wnioski. Trzeba pilnować wyniku do końca, czyli do 90 minuty! A nie w 70 uwierzyć, że nic złego stać się nie może. Meczu niestety nie wiedziałem, ale z Waszych wypowiedzi wnioskuję, że obrona nie zagrała najlepszego meczu :? . Miejmy nadzieję, że to jednorazowy występ, a nie powrót do formy z zeszłego sezonu.
:roll:
- skowron007
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2004
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 maja 2004
Interowi znów się upiekło
ale szans na wygranie ligi to chyba już nie mają
żałuje tych 2 głupich goli
ale i tak juve będzie miało mistrza
ale szans na wygranie ligi to chyba już nie mają
żałuje tych 2 głupich goli
ale i tak juve będzie miało mistrza
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Chyba ze arbiter doliczy 3 minuty.. To wtedy trzeba do 93' :oDiego pisze:Trzeba pilnować wyniku do końca, czyli do 90 minuty!
PS: Mnie bardziej od remisow z Interem wkurzaja remisy z Lazio.. :x Takze mam nadzieje ze w nastepnym meczu bedzie lepiej.. A pilkarze Juve wyciagna lekcje, ze nawet gdy 20min przed koncem prowadzi sie roznica dwoch bramek, to nie znaczy, ze mecz jest juz wygrany :roll:
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Nie wierze bylo juztak blisko ogladałem ten mecz pierwsza połowa wyrónana później do 70 minuty dominowało juz telko Juve udało się strzelić 2 gole!! już sięcieszyłem wysyłałem do moich kolegów kibiców Interistich SMS ''Forza Juve '' itp a tu taki psikus 2-2 w 6 minut jedno co mnei denerwuje to to że Inter choćby przegrywał 9-0 i i tak doprowadzi do remisu! maja poprostu farta to samo było z Cagliari. No cóz późnije już tylko myślałem że przecież ktoś tam stał na tej obronie bo to sie stało tak szybko od 70 minuty sieJuve za bardzo rozluźniło poczuli Bluesa i wiedzieli że juz to wygrajano cóz powinni grać do końca na maxa mają nauczke chcociaż szkoda tych 2 punktów napewno to boli za tydzień gramy z Lazio i nieprzychodzi mi inna myśl do głowy jak zwycięstwo
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Powiem w języku trenerów naszej polskiej ligi 8) : "Przed spotkaniem wynik 2-2 wziąłbym w ciemno, lecz widząc przebieg meczu jestem niezadowolony".
a fanom Interu możemy tylko pogratulować kolejnego, bodajże już 11 remisu :lol: :lol: :lol:
a fanom Interu możemy tylko pogratulować kolejnego, bodajże już 11 remisu :lol: :lol: :lol:
- darel
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 426
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Ehh - jestem zawiedziony, jak nigdy w tym sezonie. Bylismy od włos od zwycięstwa. Tak cenne 3 pkt wymkneły sie na własne życzenie.
Przy wyniku 2:0 byłem praktycznie pewien, że Inter nie jest w stanie nic zrobic w tym spotkaniu. I Inter nie był w stanie, tak więc było trzeba mu pomóc. Cofnąć sie do obrony, oddać inicjatywe rywalowi.
Teraz pozostaje czekać na kolejne arcyważne spotkanie z Lazio. Nie mozna sobie pozwolić na kolejny remis, bo przewaga nad Milanem szybko stopnieje.
Tak więc JUVE DO BOJU!!!
Przy wyniku 2:0 byłem praktycznie pewien, że Inter nie jest w stanie nic zrobic w tym spotkaniu. I Inter nie był w stanie, tak więc było trzeba mu pomóc. Cofnąć sie do obrony, oddać inicjatywe rywalowi.
Teraz pozostaje czekać na kolejne arcyważne spotkanie z Lazio. Nie mozna sobie pozwolić na kolejny remis, bo przewaga nad Milanem szybko stopnieje.
Tak więc JUVE DO BOJU!!!
na zawsze wierni turyńskiej drużynie
- DeeJay
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 października 2002
Faktycznie, momentami ładne bluzgi leciały na InterBIGGI pisze:Najlepszy był tekst komentatorów c+ "INTER ŻEBY ZDOBYĆ SCUDETTO POWINIEN SIE PRZENIEŚĆ DO LIGI CYPRYJSKIEJ LUB NA MALTE" :lol: :lol:

Po komentarzu Capello, pomyślałem, że może i dobrze, że stało się tak w meczu na takim etapie. Co prawda Dragon wspomniał o kompleksie i nie pierwszy raz marnujemy przewagę, jednak to był pierwszy taki wybryk zespołu Capello. Jest to dla nich nauczka i mam nadzieje, że wyciągną z niej wnioski. Gorzej by było, jakby zrobili to np. w finale LM...
Nie ma co rozpamiętywać i pisać o przegranym remisie. Remis jak każdy inny - wart tyle samo. Zawsze jest ten punkt do przodu. Teraz trzeba skupić się na meczu z Lazio. Chciałbym aby Juve wzięło mały rewanżyk za Coppa Italia.
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Nie mozna powiedziec ze remis jest dobry w tym wypadku. Bylem wkorzony jak nigdy ! Przypomnialy mi sie poprzednie sezony... :? :evil: Modlilem sie zeby nie skonczylo sie tak jak z ManU...
Zmarnowalismy fantastyczną okazje. Naprawde chyba za bardzo sie rozluznili i po wejsciu Vieriego zrobilo sie zamieszanie, ktore powinnismy opanowac. Powinnismy to wygrac. :? :roll:
Teraz juz nie ma co gdybac, 2 punkty w plecy i tyle.
Trzeba sie szykowac na Lazio i Milan, bo to kolejne bardzo wazne mecze, ktorych mam nadzieje, ze tak nie spartolimy...
Zmarnowalismy fantastyczną okazje. Naprawde chyba za bardzo sie rozluznili i po wejsciu Vieriego zrobilo sie zamieszanie, ktore powinnismy opanowac. Powinnismy to wygrac. :? :roll:
Teraz juz nie ma co gdybac, 2 punkty w plecy i tyle.
Trzeba sie szykowac na Lazio i Milan, bo to kolejne bardzo wazne mecze, ktorych mam nadzieje, ze tak nie spartolimy...
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- Asta#8
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 29 lutego 2004
- Posty: 542
- Rejestracja: 29 lutego 2004
Inter jest dalej jedyna niepokoną drużyną we Włoszech. Ale jej stosunek to 2 wygrane i 11 remisów :lol:
Byłby to dobry wynik jakby nie to, że byliśmy już tak blisko wygranej. Ale niestety derby rządzą się swoimi prawami.
Byłem bardzo zdenerwowany :evil: Ja to było napisane na inter.90minut.pl "ADRIANO TO BÓG" Bardzo dobrze podobno zagrał Buffon.
Widzę, ze ładne teksty dawał komentator na Canal + :lol:
Z tymi ligami to piękne.
Byłby to dobry wynik jakby nie to, że byliśmy już tak blisko wygranej. Ale niestety derby rządzą się swoimi prawami.
Widzę, ze ładne teksty dawał komentator na Canal + :lol:
Z tymi ligami to piękne.