Andrea Pirlo

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 13 marca 2021, 13:13

Maly pisze: 13 marca 2021, 00:07Real jechał na kontrach całe 9 lat a sam CR był dużo młodszy niż obecnie.
Królewscy kojarzą mi się z przewagą posiadania piłki, tworzonych sytuacji i strzałów. Pod względem goli zdobytych w lidze, jeśli komuś ustępowali, to tylko Barcelonie. Mocno się to gryzie z tym co napisałeś. Mógłbym się zgodzić, ale tylko w przypadku pojedynczych przypadków w LM czy niektórych Klasykach.

Może @San Holo tu zajrzy i się wypowie.
Maly pisze: 13 marca 2021, 00:07MU Fergusona też nie grało nigdy magicznej piłki, jak ktoś się zachwycał czyjąś grą z PL to był to Arsenal.
Bzdura. United było bardzo atrakcyjną drużyną do oglądania.
Maly pisze: 13 marca 2021, 00:07Locetalli
Kto? :prochno:



Memory, find, Allegri i wszystko jasne :D


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 13 marca 2021, 15:36

jackop pisze: 13 marca 2021, 13:13Królewscy kojarzą mi się z przewagą posiadania piłki, tworzonych sytuacji i strzałów. Pod względem goli zdobytych w lidze, jeśli komuś ustępowali, to tylko Barcelonie. Mocno się to gryzie z tym co napisałeś.
My też mamy zawsze większe posiadanie piłki a pod względem zdobytych goli w lidze często byliśmy najlepsi. Jak to się ma do stylu gry to nie ma pojęcia. Mówię sprawdzam



Gole CR7 z ataku pozycyjnego można policzyć na palcach jednej ręki, najczęściej są to szybkie wejścia w pole karne gdzie jest 4-5 rywali co wyklucza atak pozycyjny który u nas dominuje ze względu na nastawienie rywali. W La Liga obroną zainteresowali się dość niedawno i może dlatego tak to zapamiętałeś jakby grali jakiś kosmiczny futbol. Ew. porównujesz ich z nami.
jackop pisze: 13 marca 2021, 13:13United było bardzo atrakcyjną drużyną do oglądania.
Jak większość meczów w PL ;) Drużyny rozciągnięte na 60 metrów i piłka lata w dwie strony. Szybkie mecze, duże przestrzenie na boisku i spore możliwości dla napastników. MU jako najlepsza drużyna tamtych lat z pewnością była atrakcyjna do oglądania ale ja pisałem o czymś innym.
jackop pisze: 13 marca 2021, 13:13Memory, find, Allegri i wszystko jasne :D
Już to pisałem.
Maly pisze: 18 stycznia 2021, 12:15 Pirlo grał pod Ancelottim, Allegrim i Conte - od Carlo przejął poziom punktowania w lidze, od Maksa styl, a od Antka ustawienie, wszystko odwrotnie niż powinien
Nie mniej łudzę się i chcę wierzyć, że to po prostu problem wykonawców i w głębi duży tak jak mówił na początku chce grać nowoczesną ofensywną piłkę.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 13 marca 2021, 16:18

Maly pisze: 13 marca 2021, 15:36My też mamy zawsze większe posiadanie piłki a pod względem zdobytych goli w lidze często byliśmy najlepsi.
No i Juventus tak jak Real nie był drużyną jadącą na kontrach.
Maly pisze: 13 marca 2021, 15:36Gole CR7 z ataku pozycyjnego można policzyć na palcach jednej ręki, najczęściej są to szybkie wejścia w pole karne gdzie jest 4-5 rywali co wyklucza atak pozycyjny który u nas dominuje ze względu na nastawienie rywali.
Jak ktoś potrafi szybko przejść z piłką z drugiej linii w pole karne przeciwnika to nie znaczy, że gra z kontry :prochno: Atak pozycyjny to nie tylko klepanie od lewa do prawa jak w hokejowym zamku, albo ręcznej i próba wejścia z piłką do bramki.

Idąc tym tropem, to odpalając kompilację bramek Lewego dowiem się, że Bayern też jedzie na kontrach :D
Maly pisze: 13 marca 2021, 15:36[...]ale ja pisałem o czymś innym.
A ja piszę, że w Manchesterze panowała wysoka i przyjemna dla oka kultura gry piłką. Do tego indywidualności, które mogły się podobać.
Maly pisze: 13 marca 2021, 15:36Już to pisałem.
:?:

Farmazony wypisujesz panie, także tyle z mojej strony, co by nie robić więcej offtopu.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 13 marca 2021, 19:55

Maly pisze: 13 marca 2021, 00:07
@bajbek17: Nie, nie widzę różnicy. Może mi wytłumaczysz jaka to różnica. Co takiego mają włoskie kluby, że potrzeba im zagranicznego trenera? Napisz też dlaczego Napoli z Benkiem jakoś w tej LM nie błyszczało.
Nie no pewnie Włosi ostra pra do przodu, Hiszpanie grają na zero z tyłu, a Anglicy grają tiki take . A Capello z Realem miażdżył w LM. W ogóle nie widać mentalności poszczególnych nacji. Dobra jak już muszę jak do dziecko to wytłumaczę. Włosi grają byle jak najmniejszym nakładem sił i jeżeli nie trzeba wygrać to remis biorą z pocalowaniem reki, a jak dodasz do tego włoskiego trenera, który notabene też był piłkarzem i też nie myślał o ataku to tak jakbyś kazał alkoholikowi pić Pepsi. 8 na 10 Włochów to obrońcy, a genialnych napastników od 2000 roku policzysz na palcach jednej ręki ot taka różnica.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 13 marca 2021, 21:03

A jak to się stało, że Lippi i Ancelotti wygrywali z włoskimi klubami? I tylko nie mów mi, że to było dawno bo przecież oczywiste, że w ostatnich latach tylko my mieliśmy szansę wygrać ale u nas za sterami był Allegri. A wyciąganie wniosków na podstawie statystyk opartych na jednym klubie i jednym (od biedy dwóch) trenerach jest kompletnie bez sensu.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Lambi120

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2011
Posty: 268
Rejestracja: 05 maja 2011

Nieprzeczytany post 13 marca 2021, 23:25

Nie chodzi o narodowość, jej zmiana nikomu umiejętności trenerskich nie podniesie. Problem leży w tym, że sama włoska szkoła trenerska, mimo że uznawana jest jako nie wiadomo co (Sacchi, Trap, Lippi itd.), a na ten moment nie broni się ona rezultatami. We włoskie eurokluby pakowane są niemałe pieniądze (w relacji do PD, L1, Bundesligi), a wyników brak. Napoli na ławce trzyma gościa, któremu w trenerce nic nigdy nie wyszło, my bierzemy amatora, Pioli przed Milanem zwiedził pół Serie A- raz szło, a raz nie. Szkolenie zresztą daje też niezłe efekty w kategoriach młodzieżowych. Włochów grających w solidnych klubach europejskich można policzyć na palcach jednej ręki, a jeśli spojrzymy na Serie A to w wyjściowych składach gra ich średnio 3-4.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 14 marca 2021, 00:24

Lambi120 pisze: 13 marca 2021, 23:25We włoskie eurokluby pakowane są niemałe pieniądze (w relacji do PD, L1, Bundesligi), a wyników brak.
?? My jesteśmy na 10 miejscu klubów z największymi przychodami bo oszukujemy na wartościach wymian. Ani PD, an BL ani tym bardziej PL nie musi się bawić w takie kombinacje. Reszta Serie A daleko w tyle. Milan za Ajaxem czy Sheff Utd, Napoli pomiędzy Eintrachtem a Lyonem, Inter bije Zenit i Schalke ale do AM im daleko. No i my - lekko przed Arsenalem, który zapomniał już co to Liga mistrzów i daleko w tyle za Tottenhamem. Nie wiem, może się mylę ale poza AM żaden z wymienionych klubów nawet nie dotarł do 1/8 LM w tym sezonie ;] W ostatnich latach poza Realem i Barcą, które są 1 i 2 w tym rankingu od lat, wygrywały jedynie kluby z pozycji 3 i 5.

A czy włoska szkoła trenerów nie broni się wynikami? O ile pamiętam to Włosi niedawno jeszcze wygrywali mistrza Anglii dość często, jeden nawet dość przeciętnym zespołem. Włosi to nie Anglicy czy Francuzi, ci to mogą mówić, że mają problem z trenerami.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Lambi120

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2011
Posty: 268
Rejestracja: 05 maja 2011

Nieprzeczytany post 14 marca 2021, 01:57

Maly pisze: 14 marca 2021, 00:24 ?? My jesteśmy na 10 miejscu klubów z największymi przychodami bo oszukujemy na wartościach wymian. Ani PD, an BL ani tym bardziej PL nie musi się bawić w takie kombinacje. Reszta Serie A daleko w tyle. Milan za Ajaxem czy Sheff Utd, Napoli pomiędzy Eintrachtem a Lyonem, Inter bije Zenit i Schalke ale do AM im daleko. No i my - lekko przed Arsenalem, który zapomniał już co to Liga mistrzów i daleko w tyle za Tottenhamem. Nie wiem, może się mylę ale poza AM żaden z wymienionych klubów nawet nie dotarł do 1/8 LM w tym sezonie ;] W ostatnich latach poza Realem i Barcą, które są 1 i 2 w tym rankingu od lat, wygrywały jedynie kluby z pozycji 3 i 5.

A czy włoska szkoła trenerów nie broni się wynikami? O ile pamiętam to Włosi niedawno jeszcze wygrywali mistrza Anglii dość często, jeden nawet dość przeciętnym zespołem. Włosi to nie Anglicy czy Francuzi, ci to mogą mówić, że mają problem z trenerami.
Mówisz o przychodach (tu wiadomo, włoskie kluby kuleją pod względem dnia meczowego), ja miałem na myśli czyste wydatki/saldo transferowe. Tu dane od sezonu 16/17:
Bez tytułu.png
Oczywiście, należy mieć na uwadze różne sztuczki, czy inne zabiegi, ale nikt mi nie wmówi, że Serie A jest kopciuszkiem przy suto zastawionym stole.

Co do tych sukcesów to i owszem, Conte, Sarri, Ancelotti swoje powygrywali. Problem w tym, że z obecnie pracujących trenerów po za Conte żaden z rodzynków nie wygrał niczego spektakularnego (Coppa Italia, czy Serie C raczej do takich nie należą).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 14 marca 2021, 08:04

Mały ja Ci pisałem już wcześniej co osiągnął Max z mistrzowskim Milanem, albo Conte teraz Interem czy wcześniej z nami? Co z Mancinim przed Moim? Wszystko to były mocne ekipy, a niektóre miały do tego jeszcze genialne indywidualności bądź na tamte momenty najlepsze formację czy to obrony czy to pomocy. Ty wymieniasz couchow z epoki gdzie calcio rządziło bo miało świetnych obrońców, ale piłka poszła do przodu, a Włosi zrobili krok w tył, bo świetnych obrońców zamienili w większą liczbę obrońców na boisku i grają 352, które tak naprawdę daje 532. Mentalności ich nie zmienisz dlatego moim zdaniem z Włochem na ławce jeszcze długo nie zobaczymy włoskiej drużyny z pucharem LM.


Aleexxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2006
Posty: 458
Rejestracja: 06 lutego 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 14 marca 2021, 10:33

Najwiekszym mankamentem Pirlo jest jego zelazne podejscie do taktyki. W poprzednich sezonach zrobilismy duzo dla Allegriego i Sarriego zeby zaczac grac 4:3:3. Po przyjsciu Pirlo wlasciwie cofnelismy sie w rozwoju do 3:5:2 z przejsciem na 4:4:2.

Ogolnie z tym podejsciem taktycznym jest calkiem smieszna sprawa, pamietam jak Balboa Ferrara upieral sie przy zdaje sie diamencie 4:1:2:1:2 czy cos w tym stylu. Strasznie byl za to krytykowany, wiec jak zaczelo bardzo nie wychodzic, zmienil taktyke na 4:2:3:1 (chyba na 2-3 mecze), pierwszy mecz wygral zdaje sie wysoko 5:1 z Sampdoria, pozniej chyba przegral z Napoli 2:3 (po fajnym meczu), i wygral z Atalanta wiec chlopina wrocil do poprzedniej taktyki nijako udawadniajac bledne podejscie. Nastepnie przyszedl Zaccheroni czy jak tam mu bylo. Ten to byl agent, chcial grac chyba 3:6:1? Kto pamieta porazke z Fulham xD

Contego i Allegriego laczy jedna wazna rzecz, oni zaczynajac nie probowali forsowac taktyki, tylko stosowali ustawienie ktore bylo odpowiednie dla graczy.
Conte przeciez slynal ze swojego 4:2:4 w Sienie, a u nas najpierw sprobowal 4:2:4 zmienil na 4:2:3:1 a pozniej 3:5:2, wlasciwie przez Pogbe i Pirlo.

Allegri nie forsowal swojego ulubionego ustawienia tylko ulepszyl 3:5:2 wprowadzajac troszke wolnosci w zelaznej taktyce Conte. W drugim sezonie jak zaczal bawic sie w taktyke to mielismy ogromne klopoty na poczatku sezonu, ale to zauwazyl i wrocil do czegos sprawdzonego i zaczal wygrywac jak szalony.

Dlatego moim zdaniem, brak okresu przygotowawczego + bawienie sie taktyka przez Pirlo to jest absolutna zenada. Chlop powinnien byl grac taktyka Sarriego i bardzo wolno przechodzic na cos nowego. To jest jego i tylko jego wina, ze ten sezon tak wyglada jak wyglada. Do tego rzuty wolne wykonywane przez Ronaldo to kalectwo i chyba wlasnie Pirlo powinnien wiedziec co zmienic zeby mu pomoc.

Mamy wlasciwie juz po sezonie i osobiscie nie zapadl mi zaden mecz w pamiec. Juz za Allegriego bylo chyba lepiej, bo chociaz 1-2mecze w sezonie wychodzily naprawde dobrze, wiec mysle ze mozemy chlopa juz zaczac oceniac i ja osobiscie daje mu mocne solidne 1.5/6, za ten superpuchar. Uwazam, ze nie ma nic pozytywnego w tym sezonie, absolutne minimum nie zostalo wykonane i nie bedzie.

Dodatkowo przez byle jakie rzucanie zawodnikami po boisku zaden nie jest w formie. Smieszne jest wprowadzanie tych pseudo mlodych graczy, za ktore jest chwalony. Chlop znalazl jakiegos okropnego dziada Frabotte i go wpuszcza, a gosc ktory wydaje sie miec najwiekszy talent grzeje lawke i nie zasluguje na 5minut. Ja nie wiem co tu sie dzieje, moim zdaniem Pirlo naprawde jest betonem.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 14 marca 2021, 11:18

Nie da się grać 433 z obecnym Ronaldo. Pomijając już CR7 nie mamy kompletnie ofensywnych zawodników by grać na stałe 433. Dybala wygląda słabo w tym ustawieniu, Bernardeshi wcale nie wygląda, Costy nie ma więc musielibyśmy każdy mecz grać Chiesa-Morata-Kulusevski. To po prostu nie ma najmniejszego sensu. Nie mamy też boków obrony do takiej gry bo jest tylko Sandro i Cuadrado (Danilo jak wiadomo się nie nadaje, Frabotty nawet nie wspominam). granie 433 po obecnym oknie transferowym nie miałoby większego sezonu, bo zostało skrojone pod 352. Nie jest też tak jak piszecie o tym, że nikt tak nie gra bo drużyny z wysokim posiadaniem i atakiem pozycyjnym właśnie grają różnie warianty z 3 broniącymi zawodnikami. Żadnej ameryki tu Pirlo nie wymyśla a jako, że w defensywie jest to 442 to wcale nie gramy 532 jak inni.

Poza tym nie sądzę, że Frabotta to wynalazek Pirlo - po prostu brakowało nam pieniędzy. Podobnie inni modzi - grają bo mamy mnóstwo kontuzji. Mieliśmy z Porto jeszcze dwie zmiany ale żaden z nich nie wszedł i to jest dość wymowne jeśli chodzi o świadomość Pirlo na temat ich poziomu. Nie zasłaniajmy naszych problemów kadrowych trenerem. Jakbyśmy mieli skład jak w 2015-2017 to można by mieć pretensje do trenera ale tak nie jest, nasz skład wcale nie wygląda lepiej niż wtedy. Po prostu zmarnowaliśmy z Allegrim 4 lata i teraz ciężko to nadrobić w rok czy dwa bo trzeba budować od zera. Maksio nie zostawił samograja tylko gównograja co chyba muszę znów przypominać.
Aleexxx pisze: 14 marca 2021, 10:33Allegri nie forsowal swojego ulubionego ustawienia tylko ulepszyl 3:5:2 wprowadzajac troszke wolnosci w zelaznej taktyce Conte. W drugim sezonie jak zaczal bawic sie w taktyke to mielismy ogromne klopoty na poczatku sezonu, ale to zauwazyl i wrocil do czegos sprawdzonego i zaczal wygrywac jak szalony.
Połowicznie się zgadza - w 1 sezonie dał im wolność i to zadziałało (chociaż wcale nie graliśmy już 352 jak piszesz). W drugim gdy był kryzys otwarcie mówiło się, że to zawodnicy/starszyzna wymusili powrót do 352.

Ale oczywiście zgadzam się, że bawienie się w testy taktyki i ustawienia w trakcie sezonu to nie był zbyt dobry pomysł ale innego nie było. Tak samo wyglądałby sezon z każdym innym trenerem pod tym kątem. Dlatego pisałem jeszcze w końcówce poprzedniego sezonu, że największe szanse na mistrza będziemy mieli z Sarrim a po zatrudnieniu Pirlo pisałem, że 10 scudetto po prostu oddaliśmy bez walki. Dlatego szkoda mi Sarriego bo chłop miał po prostu rację i zaraz się okaże, że w rok po jego odejściu w Juve nie zostaną niemal żadne nazwiska przesiąknięte Allegrizmem. Odszedł Mandzukic, Pjanic, Matuidi, Khedira a teraz pisze się o Chiellinim i Sandro. Jak do tego odejdzie CR7 to wyjdzie, że jedynymi hamulcowymi będą Bonucci i Bentancur... Sarri miałby z czego kleić swój Sarriball.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Aleexxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2006
Posty: 458
Rejestracja: 06 lutego 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 14 marca 2021, 12:02

@Maly

W sumie masz racje pod kazdym aspektem, chociaz i tak wydaje mi sie, ze 4:3:3 z Kulu i Chiesa byloby lepsze anizeli to lamane 3:5:2/5:3:2/4:4:2, a Frabotta to czysty dramat i nie uwierze ze naprawde byla potrzeba grania z tym typem, szczegolnie ze oddalismy za darmo Pellegriniego (nie wierze ze jest gorszy od typa z Serie C). Do tego wyrzucilismy Coste wydaje mi sie, ze na zyczenie Pirlo ktory po prostu nie mial gdzie go ustawic taktycznie. Co prawda gosc jest szklanka i w sumie dobrze zrobilismy, ale no i tak niektore zmiany wydaja sie byc podyktowane zmiana trenera na Pirlo.

No i te kontuzje, chyba kazdy juz widzi korelacje kontuzje/trener, a wlasciwie przygotowanie do meczow przez sztab trenerski. Conte mogl grac praktycznie caly sezon jedna i ta sama 11, za Allegriego byl miesniowy dramat (chociazby Marchisio) i wlasciwie kazdy kolejny trener przedluza ta agonie. Nie wiem co on tam zrobil w tym osrodku treningowym...

Ogolnie mozna powiedziec teraz, ze chyba najlepiej bylo po prostu wyrzucic Ronaldo i innych paru starych gwiazdorow i zaczac naprawde wszystko od poczatku z Sarrim.

Szkoda, ze wszystko robimy pod Ronaldo, chyba juz wiadomo, ze zadnym cudotworca nie jest i chyba nawet wiekszy wplyw na gre zespolu ma Ibra w Milanie niz Ronaldo w Juve, jesli chodzi o motywacje. A jak juz tak chcemy robic wszystko pod jednego typa, to bylo Ronaldo zrobic grajacym trenerem i tyle.

Ogolnie najgorsze jest to, ze nie widze zadnego swiatla w tunelu, moim zdaniem Pirlo jest naprawde sredni, bo jest betonem.
Wyobrazmy sobie ten sezon bez Chiesy, ale to bylby dramat.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 14 marca 2021, 13:45

Zauważ, że mamy sezon bez Dybali, czyli naszego najbardziej kreatywnego zawodnika i MVP poprzedniego sezonu. Można gdybać ale z Dybalą dalej bylibyśmy i w LM i w walce o scudetto nawet z Pirlo na ławce, jestem o tym przekonany. Tak samo jakby był Dybala zdrowy na rewanż z Lyonem to byśmy ich przeszli bez stresu.

Co do kontuzji to za Sarriego do momentu lockdownu wyglądało to bardzo dobrze. Posypało się dopiero po wznowieniu rozgrywek gdy trzeba było grać do 3-4 dni ale nawet wówczas zakończyło się na wyniku o wiele lepszym niż w ostatnim sezonie Maxa (o około 20 kontuzji jeśli dobrze pamiętam [40 kilka do 60 kilka]). Teraz Pirlo po części walczy z tym samym a nasi w większości się do tego po prostu nie nadają. To jest kolejny powód do wymiany składu.

A czy 433 byłoby lepsze? Pewnie byłoby ale musi grać Ronaldo więc nawet nie ma takiego tematu.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7267
Rejestracja: 11 listopada 2007
Podziekował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

Nieprzeczytany post 14 marca 2021, 13:54

Pirlo o Kulu
"Wciąż jest młody i ma jeszcze spory margines na poprawę. W najbliższym czasie przetestujemy go również na bardziej centralnej pozycji w środku pola".


Zamiast dać chłopakowi grać na skrzydle w 433 to dalej będziemy go krzywdzić, aż zmarnujemy mu karierę.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 21 marca 2021, 18:56

Bramkę dla Benevento zdobył Adolfo Gaich, ale ogromny błąd popełnił przede wszystkim Arthur. “Podanie wzdłuż zawsze jest niebezpieczne, ponieważ może zostać przechwycone, Arthur powinien podawać do bramkarza“.
Czyli powinien wykonać niebezpieczne podanie dokładnie w ten sam sposób, tyle że zmienić adresata? Kwintesencja taktycznego geniuszu i schematów wuefisty :nod: Jak widać nie tylko Bentancur dał się na nie złapać.


PS: skreślenie trenera po 3 kolejkach miało jednak sens ;)


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
ODPOWIEDZ