Serie A 17/18 (15): Napoli 0-1 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Awatar użytkownika
Nicram_93
Juventino
Juventino
Posty: 1237
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Podziekował: 55 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy

Nieprzeczytany post autor: Nicram_93 »

Niedobrze to wygląda :think: . Mandzu nie zagra, Igła ledwo wrócił i raczej nie jest w pełni dysponowany. Pewnie jednak i tak zagra z braku innych możliwości, bo wątpię by Max wyszedł bez nominalnej "9". O Howedesie szkoda gadać, szklanka jeszcze dużo większa niż Khedira :angry: . Wyjątkowo chce zobaczyć jutro w obronie Benatię, który zagrał świetne dwa spotkania ostatnio, dodatkowo dobrze byłoby zobaczyć Matuidiego za Khedirę. Skoro mamy takie kłopoty z przodu (brak Mandzu, niepewna dyspozycja Berny, Cuadrado i Higuaina) to może trzeba byłoby spróbować z Pjacą? Kurczę, taki ważny mecz przed nami, a u nas znowu jeden, wielki szpital w kadrze.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
Awatar użytkownika
Poprostu
Juventino
Juventino
Posty: 7338
Rejestracja: 11 listopada 2007
Podziekował: 52 razy
Otrzymał podziękowanie: 57 razy

Nieprzeczytany post autor: Poprostu »

Niby są dwie opcje na jutro.

Juventus (4-3-3): Buffon; Barzagli, Benatia, Chiellini, Alex Sandro; Matuidi, Pjanic, Khedira; Cuadrado, Dybala, Douglas Costa.

Juventus (4-3-2-1): Buffon; Barzagli, Benatia, Chiellini, Alex Sandro; Matuidi, Pjanic, Khedira; Cuadrado, Dybala; Higuain.


Awatar użytkownika
MRN
Juventino
Juventino
Posty: 8781
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 217 razy

Nieprzeczytany post autor: MRN »

Mam nadzieje, że tego Howerdesa to odeślą jak najszybciej do Schalke, nie trzeba nam takich połamańców. Znowu robi się dramat z kontuzjami przed kluczowymi meczami.


Obrazek
Awatar użytkownika
jarmel
Juventino
Juventino
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post autor: jarmel »

A może wyjdzie to nam nawet na dobre- Dybala w końcu zagra jako prawdziwy napastnik, a tam czuje się najlepiej. Poza tym będzie trzeba wymyślić coś bardziej kreatywnego niż laga w pole karne na Igłe czy Mandzukica ;)


#AllegriOut
Awatar użytkownika
CzeczenCZN
Juventino
Juventino
Posty: 3684
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post autor: CzeczenCZN »

Dybala ma grać jako napastnik? To po co nam Higuain w takim razie?

------------------------------------------------------------------------------------
Nowe fajne video od Juventusu: Juventus get ready for Christmas!



https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
Awatar użytkownika
koki90
Juventino
Juventino
Posty: 967
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post autor: koki90 »

jarmel pisze:A może wyjdzie to nam nawet na dobre- Dybala w końcu zagra jako prawdziwy napastnik, a tam czuje się najlepiej. Poza tym będzie trzeba wymyślić coś bardziej kreatywnego niż laga w pole karne na Igłe czy Mandzukica ;)
Mam to samo zdanie. W dodatku grając 3-ką w środku Pjanić będzie miał dużo więcej swobody w rozgrywaniu. Tym samym jego atuty ofensywne będą bardziej wyeksponowane, a Dybala nie będzie się musiał aż tak wracać do rozgrywania. Może nawet i Khedira czy Matuidi w niektórych akcjach będą się częściej zapuszczać w pole karne Napoli. Nie wydaje mi się żeby Allegri ryzykowałz Higuainem od początku. Aż takiej biedy w przodzie nie ma.


Awatar użytkownika
daroo89
Juventino
Juventino
Posty: 320
Rejestracja: 10 marca 2010

Nieprzeczytany post autor: daroo89 »

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Dybala ma grać jako napastnik? To po co nam Higuain w takim razie?
Z księżyca spadłeś, że nie wiesz o kontuzji Higuaina?


Bukol87 pisze:Bardzo dobry w odbiorze ze świetną wydolnością. Technika jak na prawego obrońcę wystarczająca. Jest walka i duża świadomość taktyczna. Sturaro ma wszelkie atrybuty by dawać radę, nawet na poziomie LM.
Awatar użytkownika
Poprostu
Juventino
Juventino
Posty: 7338
Rejestracja: 11 listopada 2007
Podziekował: 52 razy
Otrzymał podziękowanie: 57 razy

Nieprzeczytany post autor: Poprostu »

jarmel pisze:A może wyjdzie to nam nawet na dobre- Dybala w końcu zagra jako prawdziwy napastnik, a tam czuje się najlepiej. Poza tym będzie trzeba wymyślić coś bardziej kreatywnego niż laga w pole karne na Igłe czy Mandzukica ;)
Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Jestem pewny, że będziemy grali górne piłki na Dybale :prochno:

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Cuadrado jest awizowany do pierwszego składu.


albertcamus
Juventino
Juventino
Posty: 1227
Rejestracja: 28 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post autor: albertcamus »

Poprostu pisze:Niby są dwie opcje na jutro.

Juventus (4-3-3): Buffon; Barzagli, Benatia, Chiellini, Alex Sandro; Matuidi, Pjanic, Khedira; Cuadrado, Dybala, Douglas Costa.

Juventus (4-3-2-1): Buffon; Barzagli, Benatia, Chiellini, Alex Sandro; Matuidi, Pjanic, Khedira; Cuadrado, Dybala; Higuain.
To żarty jakieś.
Wyjdziemy najprawdopodobniej:

Buffon - De Sciglio, Barzagli, Chiellini, Alex Sandro - Pjanic, Khedira - Cuadrado, Dybala, D. Costa - Higuain


Awatar użytkownika
MRN
Juventino
Juventino
Posty: 8781
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 217 razy

Nieprzeczytany post autor: MRN »

Zamiast Sandro w składzie wolałbym Asę, który co nieco ogarnia z tyłu. Sandro na chwilę obecną jest dramatycznie słaby w obronie a w przodzie bezproduktywny.


Obrazek
Awatar użytkownika
Push3k
Juventino
Juventino
Posty: 3086
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post autor: Push3k »

MRN pisze:Zamiast Sandro w składzie wolałbym Asę, który co nieco ogarnia z tyłu. Sandro na chwilę obecną jest dramatycznie słaby w obronie a w przodzie bezproduktywny.
Akurat Sandro ostatnio jakby w ostatnich meczach coś powoli odnajdywał formę.


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Awatar użytkownika
kdzr
Juventino
Juventino
Posty: 691
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post autor: kdzr »

Ciężko nam się to wszystko układa. Howedesa trzeba chyba powoli żegnać, bo to, że zagrał przyzwoity mecz ze słabym Crotone nie jest nawet malutkim światełkiem w tunelu. Cały pobyt w Juve spędza w gabinetach medycznych. Dramat. Strasznie szkoda, bo wydawał mi się realnym wzmocnieniem. Jutrzejszy mecz w obliczu tych wszystkich kontuzji, głupich medialnych spekulacji i innych niesprzyjających nam faktów, będzie nie tylko sprawdzianem dla naszej formy czysto piłkarskiej, sportowej, ale przede wszystkim dla charakteru. Liczę, że księżniczka z numerem "10" na plecach w końcu się obudzi, bo to w jak żałosny sposób zaprezentował się Paulito w meczu z jedną ze słabszych ekip w lidze wywołało u mnie nie tyle niepokój, co mocne poddenerwowanie (dodam tylko, że jestem Pawełka dużym zwolennikiem). Szkoda, że Mandzu wypadł. Super zawodnik z nieograniczoną ilością ambicji. Zamiast ryzykować Higuainem i jego zdrowiem na x meczów, wolałbym faktycznie ustawić Dybalę z przodu. Na szczęście nie moja w tym głowa. Ja ewentualnie jutro stracę paznokcie i będę się wyżywał na znajomych. :papa:


Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
Awatar użytkownika
pablo1503
Juventino
Juventino
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post autor: pablo1503 »

Nie znoszę piłkarski truizmów typu: jeden z wielu finałów; mecz o wszystko(Chyba, że faktycznie jest o wszystko - finał LM chociażby) i tym podobne, ale tutaj chyba sam zastosuje jeden z nich. To spotkanie w pewnym sensie zdefiniuje Juventus w kontekście całego sezonu i nawet nie chodzi mi o sam wynik, bo w najgorszym przypadku 7pkt. straty wcale nie jest niewykonalnym zadaniem do odrobienia. Chodzi bardziej o podejście i mentalność zawodników. Nie ma co ukrywać, że troszkę szwankują te elementy w tym sezonie. Piłkarze są tacy nijacy i nie widać w nich szczególnej iskry - niezależnie od przeciwnika.

Mentalności czy piłkarskiej złości nie da się zbudować ot tak w kilka tygodni. Albo jest, albo jej nie ma, prosta sprawa. Nie mam wątpliwości, że forma z czasem przyjdzie, bo to normalne, nie można przez cały sezon grać kaszany. W ubiegłym roku na tym etapie sezonu było podobnie, a w maju zastanawialiśmy się, czy nie oglądamy najlepszego Juve w historii. Forma może być, ale czy będzie odpowiednia mentalność?(wybaczcie, że tak nadużywam tego słowa) Jedziemy w cholernie trudny teren, do zespołu, który ma 4pkt przewagi. Drużyna otoczona będzie przez wściekłą dzicz, która z całego serca nienawidzi Juventusu - takie właśnie mecze stawiają kreskę między chłopcem a mężczyzną i jutro okaże się, który ma jaja. Jeżeli za niespełna dobę tego nie zobaczymy, to najprawdopodobniej nie zobaczymy tego do końca sezonu.

Mam dość oglądania bezjajecznego Juventusu. Ile razy można z zażenowaniem patrzeć, jak tak wielki klub, który wydaje setki milionów na transfery, oddaje piłke rywalowi i tyko czyha na jego błędy. Albo gdy mierzy się z mocnym rywalem, to często wygląda na obsranego. Jutro oczekuję nastawienia bojowego. Pierwszą myślą nie może być zachowanie czystego konta, pierwszą myślą powinno być strzelenie większej ilości bramek niż przeciwnik.


Obrazek
Awatar użytkownika
kdzr
Juventino
Juventino
Posty: 691
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post autor: kdzr »

Tak swoją drogą, wielu z nas "dojeżdża" tutaj Juventus przez pryzmat ilości straconych bramek i stylu.

Styl początkiem sezonu od kiedy objął nas Max zawsze wygląda mocno słabo.

Jednak czy to nie jest tak, że względem poprzedniego sezonu tych bramek nie straciliśmy o jakąś kosmiczną ilość więcej? :ahsisi: Ktoś może podesłać statystykę? Najlepiej z terminarzem.


Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
Awatar użytkownika
Poprostu
Juventino
Juventino
Posty: 7338
Rejestracja: 11 listopada 2007
Podziekował: 52 razy
Otrzymał podziękowanie: 57 razy

Nieprzeczytany post autor: Poprostu »

Sky daje Ase do pierwszego składu.
Juventus (3-4-2-1): Buffon; Benatia, Barzagli, Chiellini; De Sciglio, Pjanic, Khedira, Asamoah; Dybala, Douglas Costa; Higuain.


Zablokowany