LM 17/18 (gr. D) [4]: Sporting Lizbona 1-1 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1530
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:02

zuravski pisze:Ja już mam tego dosyć. Rzygać mi się chce jak widzę tę ofensywną impotencje i gówniane przyjmowanie piłek przez Dybale, Gonzo i Mandzukica. Allegri ze zmianami oczywiście czeka najdłużej jak to tylko możliwe i ściąga De Sciglio, który po miesiącu kontuzji grał naprawdę nieźle na tle tej bezbarwnej drużyny. Oczy mi krwawiły w Turynie gdy oglądałem mecz na żywo, teraz przed komputerem miałem ochotę ro...bać monitor... Chcę czerpać przyjemność z oglądania tego wspaniałego zespołu, a nie wk..wiać się przez 3/4 spotkania i drżeć o wynik. Nie wiem z czego wynika brak zaangażowania lub sił naszych zawodników, ale wygląda to dramatycznie i ta cholerna, nadchodząca, szczęśliwa i c..j wie jeszcze jaka wiosna tego nie zmieni. Czas na zmiany, bo tego oglądać się po prostu nie da.
W zasadzie napisałeś wszystko, co i ja chciałem napisać. Człowiek siedzi po prostu wkur*iony, pijany, bo przecież na trzeźwo to nie idzie tego oglądać i drze ryja do tv, a Ci dalej jak na sparingu. Cuadrado znowu bezbarwny występ, ale asystę zaliczył, więc pewnie będziemy go musieli oglądać już do końca tego sezonu, po drugiej stronie Mandzukic, na którego też warto zwrócić trochę światła, bo od kilku spotkań Chorwat nie gra kompletnie nic, ale oczywiście pewny plac jest. Dybala nic, Sandro nic, Costa po wejściu coś próbował, ale co on sam może, Berna kompletnie nie rozumie się z pozostałymi zawodnikami, co nie dziwi, mając na uwadze jak mało gra.
Osobny akapit należy się naszej defensywie, która przez większość spotkania grała poprawnie, ale za to przy bramce dupy dali wszyscy, zaczynając od Kielona, który dał się minąć jak trampkarz, poprzez Buffona, którego najbardziej obwiniam za tą bramkę, bo chyba nawet junior wie, że piłki się do przodu nie wybija, a na Barzaglim kończąc, bo (znowu) nie zdążył.
Ogólnie to rozważam porzucenie oglądania meczy Juve do wiosny, bo szkoda nerwów, pieniędzy (alkohol też kosztuje!) i zdrowia jako takiego.

P.S. Chyba nikogo już nie dziwi, dlaczego żadna stacja telewizyjna nie chcę puszczać tej żenady.
P.S. 2. Wiem, że płaczę, marudzę itp. itd., ale już mi po prostu nerwy puściły. Ile jeszcze każdy mecz mojej ukochanej drużyny nie będzie dla mnie świętem futbolu, a katorgą, przez którą muszę po prostu przebrnąć?
Ostatnio zmieniony 31 października 2017, 23:02 przez panlider, łącznie zmieniany 1 raz.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 521
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:02

LordJuve pisze:
mibor pisze: z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie piłem do Ciebie, i zapyytam po czym ,,mistrzu" wnosisz ile kibicuje ? dacie rejestracji na tym pseudoforum ? jesli tak gratuluje intelektu. :hellyes:
No to po co cytujesz mój post? Gratuluję intelektu. :ok:
czytaj uwaznie, tego uczą w szkole... sa tam tez obrazki... to pokazują w przedszkolu :lol:


Juve, storia di un grande amore
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:03

mibor pisze:
LordJuve pisze:
mibor pisze: z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie piłem do Ciebie, i zapyytam po czym ,,mistrzu" wnosisz ile kibicuje ? dacie rejestracji na tym pseudoforum ? jesli tak gratuluje intelektu. :hellyes:
No to po co cytujesz mój post? Gratuluję intelektu. :ok:
czytaj uwaznie, tego uczą w szkole... sa tam tez obrazki... to pokazują w przedszkolu :lol:
Jakbyś Ty przeczytał ze zrozumieniem, to nie musiałbym reagować na Twój bezsensowny cytat.


mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 521
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:05

LordJuve pisze:
mibor pisze:
LordJuve pisze:
No to po co cytujesz mój post? Gratuluję intelektu. :ok:
czytaj uwaznie, tego uczą w szkole... sa tam tez obrazki... to pokazują w przedszkolu :lol:
Jakbyś Ty przeczytał ze zrozumieniem, to nie musiałbym reagować na Twój bezsensowny cytat.
polecam 2 posty wyzej :)


Juve, storia di un grande amore
19

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 1688
Rejestracja: 17 maja 2009
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:05

Dzisiejszy Juventus był po prostu głupi, tyle niecelnych i utrudniających życie podań, idiotycznych decyzji, że aż głowa boli. Nie mam wielkich pretensji do Allegrego, pretensje mam do zawodników.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:07

Dobra cwaniaki. Ja rozumiem, że można tak zagrać, zremisować czy przewalić z Barcą, BM, Realem, PSG itp. drużynami, szczególnie w momencie, gdy nam na wyniku nie zależy, ale:
a) Sporting to jest przeciętna drużyna,
b) Bardzo nam zależało na tym wyniku, bo wygrana = awans z grupy, a tak dalej trzeba się kopać i oglądać na innych.

Teraz - na trzeźwo - przeanalizujcie sobie postawę naszych zawodników i trenera, a następnie zestawcie z powyższymi punktami. Handlujcie z tym.

Marudzimy, bo każdy ogarnięty człowiek zdaje sobie sprawę, że wygrana w tym meczu dałaby nam spokój aż do fazy pucharowej LM, że przeciwnik był spokojnie do ogrania. W takich sytuacjach trzeba narzekać, bo kiedy, jak nie teraz?

Czekam na reakcję Bukola. :happy:


mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 521
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:12

wagner pisze:
zuravski pisze:Ja już mam tego dosyć. Rzygać mi się chce jak widzę tę ofensywną impotencje i gówniane przyjmowanie piłek przez Dybale, Gonzo i Mandzukica. Allegri ze zmianami oczywiście czeka najdłużej jak to tylko możliwe i ściąga De Sciglio, który po miesiącu kontuzji grał naprawdę nieźle na tle tej bezbarwnej drużyny. Oczy mi krwawiły w Turynie gdy oglądałem mecz na żywo, teraz przed komputerem miałem ochotę ro...bać monitor... Chcę czerpać przyjemność z oglądania tego wspaniałego zespołu, a nie wk..wiać się przez 3/4 spotkania i drżeć o wynik. Nie wiem z czego wynika brak zaangażowania lub sił naszych zawodników, ale wygląda to dramatycznie i ta cholerna, nadchodząca, szczęśliwa i c..j wie jeszcze jaka wiosna tego nie zmieni. Czas na zmiany, bo tego oglądać się po prostu nie da.
Ale jeśli zmiana nie nastąpi, a w najbliższych tygodniach nie nastąpi to zalecam:
- przestań nosić koszulkę Juve,
- przestań pić herbatę z klubowego kubka,
- przestań spędzać wolny czas przed telewizorem oglądając mecz Juve,
- nie kupuj biletu na mecz w Turynie,
- wróć jak wszystko Ci się będzie podobać,

Kibicowanie to przywilej, nie przymus.
chyba lepiej tego nie da się ująć, warto być na forum dla takich wpisów.
Każdy widzi jak klub gra, ale ublizanie piłkarzom poniżanie ich... trenera ... mimo ze poki co wyniki sa i od 4 lat jestesmy w topie... ehhh


Juve, storia di un grande amore
Gajowy Marucha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2005
Posty: 162
Rejestracja: 03 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:14

Cuadrado jest jaki jest, ale do momentu wejścia Costy miałem wrażenie, że to jedyny nasz zawodnik, który potrafi kiwnąć, ruszyć z piłką do przodu, a nie tylko podać ją do boku albo do tyłu. Początek drugiej połowy - podanie na bok do Cuadrado i można coś wyjdzie...także zejdźcie trochę z chłopaka, bo prawda jest taka, że przez 90% meczu nasz jedyny pomysł na grę to laga na prawą stronę i niech Cuadrado sprintuje/drybluje, a nuż coś wyjdzie.

Problem Dybali jest dalej taki sam, zbyt głęboko cofa się po piłkę. Generalnie gry bez piłki u nas nie ma, wszyscy stoją w linii, nikt się nie pokazuje do podania i Dybala specjalnie musi cofać się do piłkę w okolicę środka boiska, bo panicz Khedira za punkt honoru postawił sobie bycie niewidzialnym. I ten biedny Costa rozkładający ręce, bo nie ma do kogo podać :doh:
Higuain poza golem dalej bez formy, mnóstwo strat, farfoclowatych podań i strzałów.
I połowa 0/10, druga 6/10, potrafiliśmy jednak na nich wsiąść całkiem konkretnie. Szkoda że po wyrównaniu się cofnęliśmy.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:14

Najgorszy w tym żenującym widowisku był kolejny foch Dybali przy zmianie, co to w ogóle ma być, czy on nie potrafi przyjąć na klatę tego że zagrał tragicznie i po prostu zasłużył na tę zmianę? To jest facet czy jakaś nadąsana panienka?


#AllegriOut
Kolakow

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 listopada 2008
Posty: 37
Rejestracja: 16 listopada 2008

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:16

MRN pisze:
LordJuve pisze:Nie poprawiaj, to wskazuje, że rzeczywiście piłeś coś poważnego, a nie jakiś tam soczek. ;)
Ale to wstyd bo o ile z matematyki byłem jełop to z polskiego miałem celujący :redface:
Wojtek pisze:Tym punktem zapewniliśmy sobie także miejsce wyżej przed Sportingiem przy równej ilości punktów:
No przecież :hellyes: :shock:
Zapomniałem o tym a to nie lada wyczyn dla finalisty zeszłej edycji LM :lol:
Tez nie mogę na to patrzeć, jak y nie było trzeba się męczyć z ogórami. Gdzie ogladasz w kraku przeważnie mecze Juve bo jak oglądam w domu to się tylko nadenerwuje. Z Barcelona jak oglądałem, byłem na delegacji we Wrocławiu to przynajmniej pogawędziło się z innymi Juventini i jakoś mecz zleciał. Streama trzeba szukać, co w przypadku meczu Juve nie jest takie łatwe. Ale powiedzmy sobie szczerze kogo może interesowac mecz juve poza jego kibicami jak oni maja takie nastawienie?


Forza Juve
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1530
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:17

mibor pisze:
wagner pisze:
zuravski pisze:Ja już mam tego dosyć. Rzygać mi się chce jak widzę tę ofensywną impotencje i gówniane przyjmowanie piłek przez Dybale, Gonzo i Mandzukica. Allegri ze zmianami oczywiście czeka najdłużej jak to tylko możliwe i ściąga De Sciglio, który po miesiącu kontuzji grał naprawdę nieźle na tle tej bezbarwnej drużyny. Oczy mi krwawiły w Turynie gdy oglądałem mecz na żywo, teraz przed komputerem miałem ochotę ro...bać monitor... Chcę czerpać przyjemność z oglądania tego wspaniałego zespołu, a nie wk..wiać się przez 3/4 spotkania i drżeć o wynik. Nie wiem z czego wynika brak zaangażowania lub sił naszych zawodników, ale wygląda to dramatycznie i ta cholerna, nadchodząca, szczęśliwa i c..j wie jeszcze jaka wiosna tego nie zmieni. Czas na zmiany, bo tego oglądać się po prostu nie da.
Ale jeśli zmiana nie nastąpi, a w najbliższych tygodniach nie nastąpi to zalecam:
- przestań nosić koszulkę Juve,
- przestań pić herbatę z klubowego kubka,
- przestań spędzać wolny czas przed telewizorem oglądając mecz Juve,
- nie kupuj biletu na mecz w Turynie,
- wróć jak wszystko Ci się będzie podobać,

Kibicowanie to przywilej, nie przymus.
chyba lepiej tego nie da się ująć, warto być na forum dla takich wpisów.
Każdy widzi jak klub gra, ale ublizanie piłkarzom poniżanie ich... trenera ... mimo ze poki co wyniki sa i od 4 lat jestesmy w topie... ehhh
Czyli jak kibic od x lat wymaga od zawodników swojego ukochanego klubu chociaż minimum zaangażowania i przynajmniej kilka minut dobrej gry na mecz, to powinien sobie dać spokój z kibicowaniem? Weź rozbieg, ściana sama się znajdzie.
Wracając jeszcze do Buffona, to nie jest pierwszy mecz, w którym dał ciała, tak na marginesie. Początek tego sezonu wyraźnie pokazuje, że to powinien być jego ostatni rok w pierwszym składzie.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
zuravski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 kwietnia 2017
Posty: 229
Rejestracja: 29 kwietnia 2017

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:17

wagner pisze:
zuravski pisze:Ja już mam tego dosyć. Rzygać mi się chce jak widzę tę ofensywną impotencje i gówniane przyjmowanie piłek przez Dybale, Gonzo i Mandzukica. Allegri ze zmianami oczywiście czeka najdłużej jak to tylko możliwe i ściąga De Sciglio, który po miesiącu kontuzji grał naprawdę nieźle na tle tej bezbarwnej drużyny. Oczy mi krwawiły w Turynie gdy oglądałem mecz na żywo, teraz przed komputerem miałem ochotę ro...bać monitor... Chcę czerpać przyjemność z oglądania tego wspaniałego zespołu, a nie wk..wiać się przez 3/4 spotkania i drżeć o wynik. Nie wiem z czego wynika brak zaangażowania lub sił naszych zawodników, ale wygląda to dramatycznie i ta cholerna, nadchodząca, szczęśliwa i c..j wie jeszcze jaka wiosna tego nie zmieni. Czas na zmiany, bo tego oglądać się po prostu nie da.
Ale jeśli zmiana nie nastąpi, a w najbliższych tygodniach nie nastąpi to zalecam:
- przestań nosić koszulkę Juve,
- przestań pić herbatę z klubowego kubka,
- przestań spędzać wolny czas przed telewizorem oglądając mecz Juve,
- nie kupuj biletu na mecz w Turynie,
- wróć jak wszystko Ci się będzie podobać,

Kibicowanie to przywilej, nie przymus. Wszyscy ponosimy jego konsekwencje, ale... na co się denerwować? ;)
Widzisz tak się składa, że do żadnego zalecenia z twoich nie ustosunkuje się, ponieważ kocham ten klub i będę dalej mu kibicował z całych sił. Niemniej jednak nie oznacza to, że swoich żali naładowanych emocjami nie mogę tutaj wyrazić. Nie jestem jedynym osobnikiem tutaj na forum a co dopiero na tym globie, który jest niezadowolony z postawy naszych zawodników oraz trenera.

p.s. Ostatnie zalecenie bardzo nietrafione, jednakże pozwól, że ze względu na szacunek do ciebie jako kibica Juventusu nie będę tego dalej ciągnął.

p.s 2. Kubka jeszcze nie mam, a może o nim pomyślę.


Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1463
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:19

Szkoda,że tak olali sprawę tym bardziej,że Barca też się potknęła. Mogliśmy się spiąć na Barce u siebie i próbować wyjść z pierwszego. A tak do ostatniej kolejki zapewne będziemy czekać na awans :smile: A w Pireusie też łatwo nie będzie :roll:


Obrazek
zuravski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 kwietnia 2017
Posty: 229
Rejestracja: 29 kwietnia 2017

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:22

panlider pisze:
mibor pisze:
wagner pisze:Ale jeśli zmiana nie nastąpi, a w najbliższych tygodniach nie nastąpi to zalecam:
- przestań nosić koszulkę Juve,
- przestań pić herbatę z klubowego kubka,
- przestań spędzać wolny czas przed telewizorem oglądając mecz Juve,
- nie kupuj biletu na mecz w Turynie,
- wróć jak wszystko Ci się będzie podobać,

Kibicowanie to przywilej, nie przymus.
chyba lepiej tego nie da się ująć, warto być na forum dla takich wpisów.
Każdy widzi jak klub gra, ale ublizanie piłkarzom poniżanie ich... trenera ... mimo ze poki co wyniki sa i od 4 lat jestesmy w topie... ehhh
Czyli jak kibic od x lat wymaga od zawodników swojego ukochanego klubu chociaż minimum zaangażowania i przynajmniej kilka minut dobrej gry na mecz, to powinien sobie dać spokój z kibicowaniem? Weź rozbieg, ściana sama się znajdzie.
Wracając jeszcze do Buffona, to nie jest pierwszy mecz, w którym dał ciała, tak na marginesie. Początek tego sezonu wyraźnie pokazuje, że to powinien być jego ostatni rok w pierwszym składzie.
No ale widzisz krytyka=bycie kimś złym, przeciwnikiem Juventusu. Żebym jeszcze ja lub ty krytkował bezpodstawnie ten klub, obrażał go to okej tego typu obiekcje byłyby zrozumiałe. W innym wypadku to jest tzw "sekta Juve", o której często tutaj pewien użytkownik wspominał (on wie że o nim mowa).


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2327
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 23:23

zuravski pisze:Widzisz tak się składa, że do żadnego zalecenia z twoich nie ustosunkuje się, ponieważ kocham ten klub i będę dalej mu kibicował z całych sił. Niemniej jednak nie oznacza to, że swoich żali naładowanych emocjami nie mogę tutaj wyrazić. Nie jestem jedynym osobnikiem tutaj na forum a co dopiero na tym globie, który jest niezadowolony z postawy naszych zawodników oraz trenera
Odpowiadając. Ja Cię bardzo rozumiem. Twój cytowany przeze mnie komentarz stał się nie jako narzędziem i być może bardziej był skierowany do innych niż bezpośrednio do Ciebie ;)
zuravski pisze:Ostatnie zalecenie bardzo nietrafione, jednakże pozwól, że ze względu na szacunek do ciebie jako kibica Juventusu nie będę tego dalej ciągnął
Plus dla Ciebie. Cieszę się, że na forum są ludzie dla których kontrowersyjna wypowiedź to nie prowokacja i argument do "pocisku" siebie nawzajem. ;) :ok:


kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
Zablokowany