Mercato (Lato 2017 / Zima 2018) DYSKUSJA
- zuravski
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2017
- Posty: 229
- Rejestracja: 29 kwietnia 2017
Proszę pozostaw ten lament dla siebie, wyplacz sie do poduchy i pozwól, że reszta bedzie zadowolona z transferów. Priorytetem było wzmocnienie na skrzydłach. Jest, także w kontekście ławki. Wymiana Szczesny Neto to tak jakby dostać Merca a klasy po solidnej skodzie octavii. Rozumiem że jedynym wzmocnieniem dla ciebie byliby gracze wyżej wymienionego Realu, Vidal za którym płaczesz jak baba i może najlepiej Busquets, idealny dm do wyciagnięcia. Serio stary no offence, ale 3/4 twoich postów to jest popis twojej martyrologii. Żeby oczywiście nie było, nikt nie podziela az tak wielkiego entuzjazmu jak Cabrini ale analogicznie nikt nie jest w stanie ciebie przebić w plebiscycie na Malkontenta roku.pumex pisze:Na 2 miejsca w środku obrony mamy 4 zawodników, a w perspektywie 5-go, ultra-zdolnego. Gdzie te braki? Braki to my mamy duże, owszem, ale na pewno nie w środku obrony.wojczech7 pisze:Bo? Sprzedaliśmy ŚO -> mamy braki w kadrze -> kupujemy ŚO.Andryk pisze:W obecnej sytuacji każdy transfer ŚO to uderzenie w policzek w Ruganiego.
Podzielę się z Wami moimi ostatnimi przemyśleniami i rozmowami z kibicami innych drużyn. Najpierw o Emre Canie:
Mój dobry przyjaciel, od lat '90 kibic United, ale również długoletni fan samej Premier League, jest zdania, że Niemiec póki co to typowy przeciętniak. Uważa on, że ze względu na umiejętność gry zarówno wyżej, jak i głębiej, gracz L'poolu mógłby być jako takim wzmocnieniem ławki dla drużyny, która ma bardzo silny środek pola i może sobie pozwolić na dopakowanie ławki piłkarzem, który w starciu z kolegami-topami ze środka pola i tak będzie skazany na ławkowanie. Główne zarzuty jakie kolega ma do Cana to nijakość i bezpłciowość, trudność w określeniu czy to jest dm, czy może jednak b2b, czy klasyczny mid, oraz spore wahania formy. Krótka rozmowa o Niemcu skończyła się jego podsumowaniem - tu cytuję: "w życiu nie jest to piłkarz, który miałby w sposób satysfakcjonujący dla klubu i jego kibiców walczyć (a w perspektywie wywalczyć) o pierwszy skład topowego zespołu" + zdziwienie, że Juventus, który liznął nieba mając u siebie kwartet Vidal-Pogba-Pirlo-Marchisio, teraz interesuje się takimi typami jak Can.
Podczas urlopu poznałem także fana Realu. W rozmowie widać było, że nie jest to jakiś tam niedzielny kibic sukcesu, więc żeśmy trochę pociągnęli różne tematy. Zobaczywszy posta Cabriniego, który miał spust nad grafiką przedstawiającą ofensywny kwartet Juve na przyszły sezon, pokazałem go wspomnianemu kibicowi Królewskich. Reakcja: "No i...?" Nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Początkowo wcale mnie to nie zdziwiło, bo pomyślałem sobie, że przecież oni w Madrycie mają od dawna taki dobrobyt w ofensywie, więc nie dziwota, że jakiś Bernardeschi ich nie kręci. Ale od słowa do słowa okazało się, że koleś nie ogranicza się tylko do Realu i coś tam sensownego potrafi wykrztusić z siebie nt Costy i Bernardeschiego i powiem Wam, że jego argumenty do mnie trafiały. Generalnie: "jest potencjał, ale żeby to dupę urywało, to nie, nie, nie..". O Cancelo w skrócie: "zastawia cały dobytek swojego życia, że nie ma szans, by Portugalczyk w dłuższej perspektywie grał w Serie A jako obrońca".
I teraz moje krótkie przemyślenia: póki co to okienko jest zwyczajnie przeciętne w naszym wykonaniu. Nie przyszedł żaden iście topowy piłkarz, Costa i Bernardeschi to gracze z potencjałem - tylko tyle i aż tyle. Szczęsny, choć to w sumie całkiem przyjemny transfer, to jest jedynie wzmocnieniem ławki i to na pozycji, która w perspektywie przyszłego sezonu najmniej wymagała wzmocnień. Prawa strona obrony leży, przynajmniej do czasu, aż De Sciglio zaliczy cudowne zmartwychwstanie. Dziura w środku pola jak była tak jest, a kandydaci do jej wypełnienia bez szału. No i ofensywa - niby wzmocniona, ale na 4 ofensywne pozycje mamy 6-ciu piłkarzy plus słaby i połamany Pjaca. Tez nie wzbudza to jakichś ochów i achów.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Pumex-ie mam prośbę. Wrzucisz mi kadrowo sytuację Realu, Bayernu, Barcelony, Chelsea, City, United, PSG, Atletico jeśli chodzi o te stricte ofensywne formacje? Ilu i jakich piłkarzy mają i na ile pozycji, ok?pumex pisze:No i ofensywa - niby wzmocniona, ale na 4 ofensywne pozycje mamy 6-ciu piłkarzy plus słaby i połamany Pjaca. Tez nie wzbudza to jakichś ochów i achów.
- Poulinho
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 902
- Rejestracja: 28 września 2007
Dowód anegdotyczny to żaden dowód Pumex
wybacz, ale każdy transfer do Juve był oceniany dokładnie tak samo jak Ty opisujesz to teraz i Twoi znajomi. Przychodził Pogba - "młody, zdolny to fakt, ale z jakiegoś względu Ferguson go nie chce", Vidal - "grał tylko w Bundeslidze, nie wiadomo czy się odnajdzie w Serie A", Pirlo - "ten gość od kilku sezonów nie widział formy, wątpię żeby był wartością dodaną", Tevez - "dobry grajek, ale ma ogromne problemy z głową, wątpię żeby wypalił", Khedira - "ten gość się cały czas łamie, nie przez przypadek Real oddaje go za darmo", Dybala - "może i młody i fajny, ale statystyki nie powalają, musi się jeszcze dużo nauczyć", Higuain - "taka kasa za gościa, który tylko dobija piłkę do bramki? Chyba 1 mln za kg hehe", Pjanic - "większego lenia to w pomocy chyba nikt w Serie A nie ma", Dani Alves - "gość już ma swoje lata, to co miał najlepszego zagrać już zagrał, nie pomoże Juventusowi". Mógłbym tak wymieniać dalej i dalej i dalej
o każdym z zawodników, który do nas przychodzi. Gdyby brać te opinie na poważnie to nigdy nie wygralibyśmy Scudetto, nie zameldowali się w finale LM i nie wygrywali masowo spotkań.
Prawda jest taka, że za 10 lat ze łzami w oczach będziemy wspominać te momenty i zachwycać się jak świetny mamy skład. W biografiach, artykułach czy jakichkolwiek innych publikacjach na temat Juventusu będzie mowa o Wielkim Juventusie, jednym z najlepszych w historii.
Jeszcze odnośnie tego braku "łał" nie oczekuj go od kibiców innych zespołów, bo nigdy takowego nie będzie, ani jak kupimy Neymara, ani Krossa, ani żadnego innego piłkarza. Taki po prostu jest futbol. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że atak Realu w żadnym wypadku nie jest wspaniały, starzejący się Ronaldo, przeciętny Benzema, szklany i bez formy Bale, a do tego Isco z połówką fajnego sezonu.
Ten zespół zrobi wrażenie jeśli wygra LM, wtedy nie będzie, że Costa miał fatalny sezon w Bayernie, Bernardeschi na razie nic nie osiągnął, Higuain jest za gruby, Dybala przereklamowany, a Khedira powinien przejść na emeryturę. Wtedy będą mówić o odrodzeniu Costy, największym włoskim talencie ostatnich lat, wspaniałym napastniku z rekordami, następcy Messiego i najważniejszym elemencie w drużynie zarówno Juventusu jak i reprezentacji.
Nie było tak w tym roku
?


Prawda jest taka, że za 10 lat ze łzami w oczach będziemy wspominać te momenty i zachwycać się jak świetny mamy skład. W biografiach, artykułach czy jakichkolwiek innych publikacjach na temat Juventusu będzie mowa o Wielkim Juventusie, jednym z najlepszych w historii.
Jeszcze odnośnie tego braku "łał" nie oczekuj go od kibiców innych zespołów, bo nigdy takowego nie będzie, ani jak kupimy Neymara, ani Krossa, ani żadnego innego piłkarza. Taki po prostu jest futbol. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że atak Realu w żadnym wypadku nie jest wspaniały, starzejący się Ronaldo, przeciętny Benzema, szklany i bez formy Bale, a do tego Isco z połówką fajnego sezonu.
Ten zespół zrobi wrażenie jeśli wygra LM, wtedy nie będzie, że Costa miał fatalny sezon w Bayernie, Bernardeschi na razie nic nie osiągnął, Higuain jest za gruby, Dybala przereklamowany, a Khedira powinien przejść na emeryturę. Wtedy będą mówić o odrodzeniu Costy, największym włoskim talencie ostatnich lat, wspaniałym napastniku z rekordami, następcy Messiego i najważniejszym elemencie w drużynie zarówno Juventusu jak i reprezentacji.
Nie było tak w tym roku

- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
pumex pisze:póki co to okienko jest zwyczajnie przeciętne w naszym wykonaniu. Nie przyszedł żaden iście topowy piłkarz, Costa i Bernardeschi to gracze z potencjałem - tylko tyle i aż tyle. Szczęsny, choć to w sumie całkiem przyjemny transfer, to jest jedynie wzmocnieniem ławki i to na pozycji, która w perspektywie przyszłego sezonu najmniej wymagała wzmocnień. Prawa strona obrony leży, przynajmniej do czasu, aż De Sciglio zaliczy cudowne zmartwychwstanie. Dziura w środku pola jak była tak jest, a kandydaci do jej wypełnienia bez szału. No i ofensywa - niby wzmocniona, ale na 4 ofensywne pozycje mamy 6-ciu piłkarzy plus słaby i połamany Pjaca. Tez nie wzbudza to jakichś ochów i achów.

Nie rozumiem też, pod jakim kątem oceniasz dotychczasowe ruchy jako "zwyczajnie przeciętne"?
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Pozwolę sobie wtrącić się między Was do tej dyskusji. Ja może nie oceniałbym naszego dotychczasowego mercato jako "przeciętnego", ale coś jest w tym, co mówi pumex. To nie jest chyba takie trudne do zrozumienia o co chodzi. Transfer Szczęsnego i wzmocnienia ofensywy mi osobiście się podobają, ale nie da się ukryć, że pozycje, które najbardziej wymagają wzmocnień - PO i DP - w dalszym ciągu leżą i kwiczą. I nawet ten fakt by mnie aż tak bardzo nie niepokoił, gdyby nie dwie kwestie: pierwsza to doświadczenia z zakupem środkowego pomocnika z zeszłego mercato, a druga to to, że zwyczajnie brak jakichś konkretnych piłkarzy na rynku na te pozycje. Dlatego uważam, że transfer Matuidiego nie byłby zły. Moglibyśmy mieć z niego pociechę na te 2 lata. Zresztą, tak na marginesie, mam wrażenie, że Francuz tutaj oceniany jest przez pryzmat PSG i niechęci do szejków, a nie ze względu na swoje umiejętności czysto piłkarskie.gucio_juve pisze:Nie rozumiem też, pod jakim kątem oceniasz dotychczasowe ruchy jako "zwyczajnie przeciętne"?
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Byłeś na urlopie i był święty spokój na tym forum. Oczywiście wróciłeś i znowu zatruwasz atmosferę swoim biadoleniem jakie to słabowate mercato w wykonaniu Juve jest. Może poczekaj do sezonu i w jego trakcie ocenisz je? Z tego co wiem to sezon pokazuje jakie są transfery. Większość sezonu narzekałeś, był już finał LM to poniosła cię fala euforia, ale po przegranym finale LM tryb zrzęda mode on. Załóż sobie fanpage na fejsie czy tam vloga zapraszaj sobie przypadkowo poznanych fanów innych drużyn i dziel się swoim błyskotliwymi spostrzeżeniami. Ba może nawet na tym biadoleniu wpadnie ci trochę grosza do kieszeni... Na forum będzie chociaż spokój.pumex pisze:Na 2 miejsca w środku obrony mamy 4 zawodników, a w perspektywie 5-go, ultra-zdolnego. Gdzie te braki? Braki to my mamy duże, owszem, ale na pewno nie w środku obrony.wojczech7 pisze:Bo? Sprzedaliśmy ŚO -> mamy braki w kadrze -> kupujemy ŚO.Andryk pisze:W obecnej sytuacji każdy transfer ŚO to uderzenie w policzek w Ruganiego.
Podzielę się z Wami moimi ostatnimi przemyśleniami i rozmowami z kibicami innych drużyn. Najpierw o Emre Canie:
Mój dobry przyjaciel, od lat '90 kibic United, ale również długoletni fan samej Premier League, jest zdania, że Niemiec póki co to typowy przeciętniak. Uważa on, że ze względu na umiejętność gry zarówno wyżej, jak i głębiej, gracz L'poolu mógłby być jako takim wzmocnieniem ławki dla drużyny, która ma bardzo silny środek pola i może sobie pozwolić na dopakowanie ławki piłkarzem, który w starciu z kolegami-topami ze środka pola i tak będzie skazany na ławkowanie. Główne zarzuty jakie kolega ma do Cana to nijakość i bezpłciowość, trudność w określeniu czy to jest dm, czy może jednak b2b, czy klasyczny mid, oraz spore wahania formy. Krótka rozmowa o Niemcu skończyła się jego podsumowaniem - tu cytuję: "w życiu nie jest to piłkarz, który miałby w sposób satysfakcjonujący dla klubu i jego kibiców walczyć (a w perspektywie wywalczyć) o pierwszy skład topowego zespołu" + zdziwienie, że Juventus, który liznął nieba mając u siebie kwartet Vidal-Pogba-Pirlo-Marchisio, teraz interesuje się takimi typami jak Can.
Podczas urlopu poznałem także fana Realu. W rozmowie widać było, że nie jest to jakiś tam niedzielny kibic sukcesu, więc żeśmy trochę pociągnęli różne tematy. Zobaczywszy posta Cabriniego, który miał spust nad grafiką przedstawiającą ofensywny kwartet Juve na przyszły sezon, pokazałem go wspomnianemu kibicowi Królewskich. Reakcja: "No i...?" Nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Początkowo wcale mnie to nie zdziwiło, bo pomyślałem sobie, że przecież oni w Madrycie mają od dawna taki dobrobyt w ofensywie, więc nie dziwota, że jakiś Bernardeschi ich nie kręci. Ale od słowa do słowa okazało się, że koleś nie ogranicza się tylko do Realu i coś tam sensownego potrafi wykrztusić z siebie nt Costy i Bernardeschiego i powiem Wam, że jego argumenty do mnie trafiały. Generalnie: "jest potencjał, ale żeby to dupę urywało, to nie, nie, nie..". O Cancelo w skrócie: "zastawia cały dobytek swojego życia, że nie ma szans, by Portugalczyk w dłuższej perspektywie grał w Serie A jako obrońca".
I teraz moje krótkie przemyślenia: póki co to okienko jest zwyczajnie przeciętne w naszym wykonaniu. Nie przyszedł żaden iście topowy piłkarz, Costa i Bernardeschi to gracze z potencjałem - tylko tyle i aż tyle. Szczęsny, choć to w sumie całkiem przyjemny transfer, to jest jedynie wzmocnieniem ławki i to na pozycji, która w perspektywie przyszłego sezonu najmniej wymagała wzmocnień. Prawa strona obrony leży, przynajmniej do czasu, aż De Sciglio zaliczy cudowne zmartwychwstanie. Dziura w środku pola jak była tak jest, a kandydaci do jej wypełnienia bez szału. No i ofensywa - niby wzmocniona, ale na 4 ofensywne pozycje mamy 6-ciu piłkarzy plus słaby i połamany Pjaca. Tez nie wzbudza to jakichś ochów i achów.
Goretzka Goretzka Goretzka: naprawdę przeczytacie ile waży i ile ma wzrostu i już oceniacie jak silny jest w środku pola? Naprawdę :facepalm2: .
Idąc waszym tokiem myślenia Schick oraz Ibra powinni być drewnami, bo są wysocy i mają zero dryblingu, szybkości, techniki ...
Był tu fan Bayernu, ja też pisałem prywatnie z moim bardzo dobrym znajomym fanem Bayernu. Możemy sobie o nim raczej pomarzyć, za rok Bayern go capnie za frykasa tak jak Juliana Brandta z Leverskusen. Wielka szkoda upatrywałbym go jako duże wzmocnienie naszej pomocy.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Wiem już, że Ciebie nie obchodzi zdanie żadnego kibica innej drużyny niż Juve, bo gdy go widzisz na horyzoncie, to dostajesz wścieklizny. Tym bardziej, jeśli jest to zdanie nie po Twojej myśli.MRN pisze:Serio ? Myślisz, że kogoś obchodzi zdanie kibica Realu?
Zgoda. Po prostu chciałem zwrócić uwagę na fakt, że pewne opinie kibiców z zewnątrz nt poszczególnych wzmocnień Juve momentami się powtarzają, więc coś może w tym być. O Cancelo już któryś z kolei kibić Primera Division pisze, że ma spore problemy z grą w defensywie, a o Canie, że to przeciętniak. Ja nt tej dwójki nie mam swojego zdania, bo nie miałem czasu się im przyjrzeć, dlatego wolę bazować na pojedynczych opiniach kibiców z zewnątrz, którzy siłą rzeczy częściej ich oglądają w akcji, niż wierzyć tutejszym szpecom, którzy mają spazmy na wieść o jakimkolwiek nazwisku łączonym z nami i udają, że oglądali go tysiąc pińcet razy.Poulinho pisze:Dowód anegdotyczny to żaden dowód Pumex![]()
Chyba żartujesz. Tzn nie wiem jak to wygląda u Ciebie, ale ja znam mnóstwo kibiców innych zespołów otwartych na polemikę i starających się trzeźwo podejść do sprawy, a nie takich gburów jak co poniektórzy tutaj. Pamiętam gratulacje od kibica Bayernu po sprowadzeniu Vidala, pamiętam jak to było choćby w przypadku Teveza czy Higuaina. Bez przeszkód wymieniamy opinie o tym czy o tamtym piłkarzu i nigdy nie było tak, że z góry ktoś prezentował nastawienie na 'nie', bo nie dotyczyło to jego ulubionego klubu.Poulinho pisze:Jeszcze odnośnie tego braku "łał" nie oczekuj go od kibiców innych zespołów, bo nigdy takowego nie będzie, ani jak kupimy Neymara, ani Krossa, ani żadnego innego piłkarza. Taki po prostu jest futbol
Skoro tak, to podobne zarzuty kieruj również wobec tych, którzy już teraz dają okienku epickie 12/10.Dybala 4ever pisze:Może poczekaj do sezonu i w jego trakcie ocenisz je? Z tego co wiem to sezon pokazuje jakie są transfery
Ok, tylko pamiętaj, że jesteśmy w innym miejscu niż przed pięcioma laty. 'Iście topowy' piłkarz to może z mojej strony faktycznie niezbyt trafne określenie. Chodziło mi o kogoś, kto na pewnym szczeblu już był przez innych sprawdzony. Khedira, Tevez, Pirlo - każdy z nich miał swoje problemy w momencie transferu do Juve, odnośnie każdego można było mieć jakieś wątpliwości, ale generalnie każdy był zdania, że nawet jeśli wielkiego szału nie zrobią, to również poniżej pewnego poziomu nie zejdą, a mowa o poziomie wysokim. Obecnie brakuje mi takich wzmocnień.gucio_juve pisze:jakby prześledzić wszystkie okna transferowe od sezonu 2011/2012, to w żadnym z nich, nie pozyskaliśmy - jak ująłeś - "iście topowego" piłkarza.
Nie wrzucę szczupku, wybacz miszczypek pisze:Pumex-ie mam prośbę. Wrzucisz mi kadrowo sytuację Realu, Bayernu, Barcelony, Chelsea, City, United, PSG, Atletico jeśli chodzi o te stricte ofensywne formacje? Ilu i jakich piłkarzy mają i na ile pozycji, ok?pumex pisze:No i ofensywa - niby wzmocniona, ale na 4 ofensywne pozycje mamy 6-ciu piłkarzy plus słaby i połamany Pjaca. Tez nie wzbudza to jakichś ochów i achów.


- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Poulinho
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 902
- Rejestracja: 28 września 2007
Nie chodzi mi o nastawienie nie bo nie, że ten piłkarz którego kupiliście jest fatalny i na pewno się nie sprawdzipumex pisze:Chyba żartujesz. Tzn nie wiem jak to wygląda u Ciebie, ale ja znam mnóstwo kibiców innych zespołów otwartych na polemikę i starających się trzeźwo podejść do sprawy, a nie takich gburów jak co poniektórzy tutaj. Pamiętam gratulacje od kibica Bayernu po sprowadzeniu Vidala, pamiętam jak to było choćby w przypadku Teveza czy Higuaina. Bez przeszkód wymieniamy opinie o tym czy o tamtym piłkarzu i nigdy nie było tak, że z góry ktoś prezentował nastawienie na 'nie', bo nie dotyczyło to jego ulubionego klubu.Poulinho pisze:Jeszcze odnośnie tego braku "łał" nie oczekuj go od kibiców innych zespołów, bo nigdy takowego nie będzie, ani jak kupimy Neymara, ani Krossa, ani żadnego innego piłkarza. Taki po prostu jest futbol

Jeszcze odnośnie gratulacji za transfer Higuaina, szczerze to nie przypominam sobie by padły z ust kogokolwiek na tym forum, raczej były podśmiechujki z jego wagi


- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie zgodzę się. Skoro fani innych zespołów praktycznie jak leci doceniali nas niedawny środek pola, to dlaczego mieliby mieć problem, żeby podobnie obiektywnie docenić np atak? Albo inaczej - skoro od kibica Realu słyszę, że ofensywa w składzie James, Lewandowski, Muller, Robben, Ribery jest na światowym poziomie, to dlaczego z góry mam zakładać, że niedocenianie ofensywy Juve to celowe deprecjonowanie? Nie zakładajmy z góry, że kogoś nie stać na obiektywizm.Poulinho pisze:Nie chodzi mi o nastawienie nie bo nie, że ten piłkarz którego kupiliście jest fatalny i na pewno się nie sprawdzipumex pisze:Chyba żartujesz. Tzn nie wiem jak to wygląda u Ciebie, ale ja znam mnóstwo kibiców innych zespołów otwartych na polemikę i starających się trzeźwo podejść do sprawy, a nie takich gburów jak co poniektórzy tutaj. Pamiętam gratulacje od kibica Bayernu po sprowadzeniu Vidala, pamiętam jak to było choćby w przypadku Teveza czy Higuaina. Bez przeszkód wymieniamy opinie o tym czy o tamtym piłkarzu i nigdy nie było tak, że z góry ktoś prezentował nastawienie na 'nie', bo nie dotyczyło to jego ulubionego klubu.Poulinho pisze:Jeszcze odnośnie tego braku "łał" nie oczekuj go od kibiców innych zespołów, bo nigdy takowego nie będzie, ani jak kupimy Neymara, ani Krossa, ani żadnego innego piłkarza. Taki po prostu jest futboljednak większość kibiców ma tendencję do deprecjonowania innych zespołów, co nie oznacza, że nie można z nimi porozmawiać i to na bardzo obiektywnym poziomie. Jednak nie oczekuj, że kibic Realu czy Barcelony powie Ci, że teraz to atak Juventusu wymiata.
Myślę, że zamiast klepać się po pupach i popadać w samozachwyt, warto czasem wysłuchać opinii z zewnątrz, tak samo tych pozytywnych, jak i negatywnych.
edit:
Pluto pisze:Niedostrzegany problem to nadal ofensywa. Jeśli nie kupimy jeszcze dwóch ludzi to rolę rezerwowego skrzydłowego będzie pełnił pierwsza zapchajdziura Sturaro a odciążać Higuaina będzie Mandzukicia. To jest obok prawej obrony, prawdziwy, drewniany zonk.

Ostatnio zmieniony 26 lipca 2017, 13:18 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.

- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Nie rozumiem tej rzekomej dziury w środku pola.
Marchisio wraca do żywych i mamy trzech klasowych graczy na dwie pozycje. Jasne, chciałoby się, żeby obok Pjanicia sprzątał specjalista najwyższej klasy jak Vidal, Nainggolan czy Kante ale z różnych powodów byli nie do wzięcia.
Niedostrzegany problem to nadal ofensywa. Jeśli nie kupimy jeszcze dwóch ludzi to rolę rezerwowego skrzydłowego będzie pełnił pierwsza zapchajdziura Sturaro a odciążać Higuaina będzie Mandzukicia. To jest obok prawej obrony, prawdziwy, drewniany zonk.
Marchisio wraca do żywych i mamy trzech klasowych graczy na dwie pozycje. Jasne, chciałoby się, żeby obok Pjanicia sprzątał specjalista najwyższej klasy jak Vidal, Nainggolan czy Kante ale z różnych powodów byli nie do wzięcia.
Niedostrzegany problem to nadal ofensywa. Jeśli nie kupimy jeszcze dwóch ludzi to rolę rezerwowego skrzydłowego będzie pełnił pierwsza zapchajdziura Sturaro a odciążać Higuaina będzie Mandzukicia. To jest obok prawej obrony, prawdziwy, drewniany zonk.
calma calma
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Mandzukic jako rezerwowy Higuaina to słaba opcja ? Bez przesady. Kto jest zmiennikiem Lewego w FCB, kto jest zmiennikiem Benzemy w RM albo Moraty w CFC, bądź Lukaku w MU ? No właśnie.Pluto pisze: Higuaina będzie Mandzukicia.

- kamil-8853
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2014
- Posty: 427
- Rejestracja: 18 lutego 2014
11 Juve z sezonu 2016/2017
-----------------Higuain-------------------
Mandzukić-----Dybala-----Alves/Cuadrado
------------Khedira---Pjanic----------------
Sandro------Bonus----Kielon-----Barzagli
-----------------Buffon----------------------
Mistrzostwo Włoch
Puchar Włoch
Finalista Ligi mistzów
prawdopodobna 11 Juve na sezon 2017/2018
--------------------Higuain--------------------
Douglas Costa-----Dybala-----Berna/Cuadrado
------------Khedira---Pjanic----------------
Sandro------Barza----Kielon-----Cancelo/MDS
-----------------Buffon----------------------
No nie nie ... Nie ma efektu WOW
W dzisiejszych czasach praktycznie ŻADNA drużyna z TOP 5 nie sprzedaje swoich gwiazd. Wyrwać kogokolwiek z czołowej drużyny europejskiej w sensownych pieniądzach graniczy z cudem.
-----------------Higuain-------------------
Mandzukić-----Dybala-----Alves/Cuadrado
------------Khedira---Pjanic----------------
Sandro------Bonus----Kielon-----Barzagli
-----------------Buffon----------------------
Mistrzostwo Włoch
Puchar Włoch
Finalista Ligi mistzów
prawdopodobna 11 Juve na sezon 2017/2018
--------------------Higuain--------------------
Douglas Costa-----Dybala-----Berna/Cuadrado
------------Khedira---Pjanic----------------
Sandro------Barza----Kielon-----Cancelo/MDS
-----------------Buffon----------------------
No nie nie ... Nie ma efektu WOW

W dzisiejszych czasach praktycznie ŻADNA drużyna z TOP 5 nie sprzedaje swoich gwiazd. Wyrwać kogokolwiek z czołowej drużyny europejskiej w sensownych pieniądzach graniczy z cudem.
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Dlatego trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w tej wypowiedzi ocenia się rzeczywistą wartość piłkarzy i ich przydatności dla drużyny (tego drugiego jeszcze nie stwierdzimy długo) czy bardziej "marketingowe brzmienia" nazwisk.vitoo pisze:Pozwolę sobie wtrącić się między Was do tej dyskusji. Ja może nie oceniałbym naszego dotychczasowego mercato jako "przeciętnego", ale coś jest w tym, co mówi pumex. To nie jest chyba takie trudne do zrozumienia o co chodzi. Transfer Szczęsnego i wzmocnienia ofensywy mi osobiście się podobają, ale nie da się ukryć, że pozycje, które najbardziej wymagają wzmocnień - PO i DP - w dalszym ciągu leżą i kwiczą. I nawet ten fakt by mnie aż tak bardzo nie niepokoił, gdyby nie dwie kwestie: pierwsza to doświadczenia z zakupem środkowego pomocnika z zeszłego mercato, a druga to to, że zwyczajnie brak jakichś konkretnych piłkarzy na rynku na te pozycje. Dlatego uważam, że transfer Matuidiego nie byłby zły. Moglibyśmy mieć z niego pociechę na te 2 lata. Zresztą, tak na marginesie, mam wrażenie, że Francuz tutaj oceniany jest przez pryzmat PSG i niechęci do szejków, a nie ze względu na swoje umiejętności czysto piłkarskie.gucio_juve pisze:Nie rozumiem też, pod jakim kątem oceniasz dotychczasowe ruchy jako "zwyczajnie przeciętne"?
Ja bieżącego okno transferowe, postrzegam bardziej pod kątem - co zawiodło w kluczowym momencie poprzedniego, praktycznie perfekcyjnego sezonu. Finału nie przegraliśmy przez prawego obrońcę czy brak Matuidiego/Maticia/N'zonziego w środku pola.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Było pięciu ŚO w kadrze: Barzagli, Bonucci, Chellini, Benatia, Rugani.pumex pisze:Na 2 miejsca w środku obrony mamy 4 zawodników, a w perspektywie 5-go, ultra-zdolnego. Gdzie te braki?wojczech7 pisze:Bo? Sprzedaliśmy ŚO -> mamy braki w kadrze -> kupujemy ŚO.Andryk pisze:W obecnej sytuacji każdy transfer ŚO to uderzenie w policzek w Ruganiego.
Sprzedaliśmy Bonucciego.
Jest czterech ŚO w kadrze: Barzagli, Chiellini, Benatia, Rugani.
W stosunku do poprzedniego sezonu, w którym zdobyliśmy podwójną koronę i zameldowaliśmy się w finale LM mamy w kadrze o jednego środkowego obrońcę mniej.
Tutaj.
Kurde, przekonałeś mnie. Mercato 4/10. #TeamPumexpumex pisze:Podzielę się z Wami moimi ostatnimi przemyśleniami i rozmowami z kibicami innych drużyn. (...)

"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."