Trapattoni nie wierzy w kryzys Juventusu

[MAGIK- DEL PIERO]

Kryzys był wtedy, gdy ALEX miał dłuższą przerwę w grze( ), wtedy JUVE bez ALEXA odpadło z CL i na dodatek zajęli 6 miejsce w lidze :!: :!:



To co teraz jest, to to można nazwać malutkim kryzysikiem, alno obniżką formy :!: :!:

[kouba]

wazne, ze zakwalifikowali sie do LM (co prawda jeszcze jest sporo czasu, ale wątpie żeby Lazio nas wyprzedziło)

No jesli nie wyprzedzimy Romy to tylko eliminacje do LM :?

chodziło mi o to żeby być w pierwszej 4. i mieć prawo gry w LM, obojętnie czy zagramy od razu czy w el. Żeby tylko nie spadli na 5. pozycje (raczej nierealne) bo wtedy będzie tylko PUEFA :? A to że tylko pierwsza 2. wchodzi bez el. to wiem Pozdrawiam

[10 Szymon]

Tylko, że te przegrane bardziej biorą się z tego, że nasi zawodnicy są kontuzjowani, LIPPI ma raptem do dyspozycji około 11 zawodników z pierwszego zespołu :!:

a może powiesz że to zły los pozostawil Lippiemu tylko tych 11 zawodników? Juventus zaczynał sezon z 26 zawodnikami w kadrze, mało tego na mecze Pucharu Włoch zabierani byli najlepsi zawodnicy Primavery: Benjamin, Palladino, Konko, Masiello, Bartolucci a teraz są brani Boudianski, Chiumento. Czyja to jest wina że akurat na najtrudniejszą porę sezonu (marzec-kwiecień) Lippi i Moggi zostawiają sobie kadrę 22-osobową z 3 bramkarzami?
a co do kryzysu: Juventus co roku zdobywał trofea, więc nasze nadzieje na kolejny triumf rozpłynęły się - Juve ma 3. miejsce w lidze, dotarł do 1/8 finału Pucharu Mistrzów i (narazie) do finału Pucharu Włoch - w każdym klubie odebrane by to zostało jako pasmo sukcesów, ale nie tutaj... poza tym jeszcze styl w jakim gra Juventus -porównajcie Juventusu sprzed roku i obecnego, a dodam że drużynę opuścił jeden Zawodnik (tak przez duże Z - Edgar Davids) - tutaj niech każdy wysnuje własne refleksje