Coppa Italia 16/17 (1/4): JUVENTUS 2-1 Milan
- M.R.
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
- Posty: 347
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
Kto nam podmienił Asę? :hellyes: Zagrał świetną I połowę i zablokował zapędy ofensywne Milanu tą stroną, a gra tam Suso. Oby Higuain strzelił w drugiej połowie i żegnamy Milan. Fajnie się ogląda takie spotkanie w środku tygodnia, taki substytut Ligi Mistrzów 

"Miarą człowieka jest umiejętność zacentrowania. Zbudować dom, zasadzić drzewo czy spłodzić syna potrafi dziś każdy, ale tylko prawdziwy mężczyzna precyzyjnie dośrodkuje w pełnym biegu." Trener Piechniczek
- LukaszJuve
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2011
- Posty: 198
- Rejestracja: 09 stycznia 2011
Jestem pod dużym wrażeniem gry w pierwszej połowie Kwadwo, jeśli tak ma grać to czapki z głów 

Fino alla fine.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
No, na to czekałem. Fart się skończył.
Ustawienie mi się podoba, zadziorność i zaangażowanie też. Dlaczego nie można tak zawsze? Sanchez za Mandżu i mamy optymalny skład. :hellyes:
Kuco powinien już wylecieć. Chamskie zachowanie nie mające nic wspólnego z odbiorem piłki. Żeby tylko się nie okazało, że to Chorwatowi pierwszemu puszczą nerwy.
Asamoah jest kapitalny. Dzisiejszy mecz na poziomie A. Sandro. Poważnie. Świetny fizycznie i doskonale dogrywa piłki w pole karne.
Wiem, że już nie raz sporo z nas się nabierało na jego powrót, ale mam nadzieję, że ten mecz doda mu pewności siebie.
Oglądam na sopcascie i nie widziałem dokładnie szczegółów w powtórce przy pierwszej bramce, a komentatorzy zaczęli się podniecać. Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?
Ustawienie mi się podoba, zadziorność i zaangażowanie też. Dlaczego nie można tak zawsze? Sanchez za Mandżu i mamy optymalny skład. :hellyes:
Kuco powinien już wylecieć. Chamskie zachowanie nie mające nic wspólnego z odbiorem piłki. Żeby tylko się nie okazało, że to Chorwatowi pierwszemu puszczą nerwy.
Asamoah jest kapitalny. Dzisiejszy mecz na poziomie A. Sandro. Poważnie. Świetny fizycznie i doskonale dogrywa piłki w pole karne.

Oglądam na sopcascie i nie widziałem dokładnie szczegółów w powtórce przy pierwszej bramce, a komentatorzy zaczęli się podniecać. Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?

- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
To mi się podoba, dwie szybkie bramki i kontrola pełna meczu, niech sobie teraz frajerzy pobiegają. Asamoah najlepszym zawodnikiem w pierwszej połowie, zburzył mi pewien system co mnie tylko cieszy...byle mu zdrowie dopisało. Milan powinien grać w 10 ale sędzia chyba nie chciał przedwcześnie kończyć meczu. Podoba mi się to co dzisiaj widzę ale teraz przygotujmy się na flaki z olejem, możemy odpoczywać choć warto byłoby dołożyć jeszcze jedną. Czy ktoś tam znowu narzekał na Maxia przed meczem za ustawienie ? :lol:

To co zrobił Cuadrado to była poezja...pablo1503 pisze:Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?

Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2017, 21:39 przez MRN, łącznie zmieniany 1 raz.

- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Oglądam ten mecz i nasuwają mi się od razu słowa Maxa, które już nieraz mówił w wywiadach: "Nie dać przeciwnikowi punktu odniesienia". Nasze ustawienie tak często się zmienia, że sam nie ogarniam jak gramy. Raz 4-2-3-1, raz w obronie 4-4-2, chwilami to było 3-5-2. Niektóre zmiany to na pewno nakreślone schematy przez Maxa, bo wiadomo nie od dziś, że inaczej się ustawiamy, gdy bronimy, a inaczej gdy atakujemy, ale czasami to ja nie wiem czy wkradają się nam stare nawyki, czy jesteśmy aż tak elastyczni taktycznie.
Asamoah? Nie wiem, czy on grał na początku tak dobrze, czy ja już mam do niego tak niskie wymagania. Jedno jest pewne - jakbym zobaczył go tak grającego na PNA to bym miał bardzo mieszane uczucia, a tak - brawa dla niego. Nie wierzyłem, że jeszcze da coś tej drużynie. Swoją drogą nieźle ogarnia w obronie, a przecież już kiedyś Conte go tam testował.
Asamoah? Nie wiem, czy on grał na początku tak dobrze, czy ja już mam do niego tak niskie wymagania. Jedno jest pewne - jakbym zobaczył go tak grającego na PNA to bym miał bardzo mieszane uczucia, a tak - brawa dla niego. Nie wierzyłem, że jeszcze da coś tej drużynie. Swoją drogą nieźle ogarnia w obronie, a przecież już kiedyś Conte go tam testował.
- LukaszJuve
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2011
- Posty: 198
- Rejestracja: 09 stycznia 2011
Ciekawe kogo Maxiu wpuści w drugiej połowie, jest Pjaca, Alves, Sandro, Rincon...
Fino alla fine.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Asysta przy wolnym jednak pośrednia, bo SFG to jednak jeszcze nie gol, a przy dośrodkowaniu wydawało mi się, że Cuadrado jeszcze trącił piłkę, która wylądowała na prawej nodze Dybali. Jeśli nie było tam kontaktu to z małego + robi się średni, bo Kwadwo zanotował też 2 karygodne straty na wysokości koła środkowego.ewerthon pisze:Dobre jaja. Facet miał udział przy obu bramkach.jackop pisze:Na mały + zasługuje Asamoah.
O to, to. Też wydawało mi się, że w dość ekwilibrystyczny sposób skierował piłkę do Argentyńczykapablo1503 pisze:Oglądam na sopcascie i nie widziałem dokładnie szczegółów w powtórce przy pierwszej bramce, a komentatorzy zaczęli się podniecać. Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?

Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2017, 21:42 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Chłopie, Juan przepuścił opadającą piłkę między nogami i w ostatniej chwili odegrał piętką w ten sposób, że piłka przeleciałą górą do Paolo.pablo1503 pisze:Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?
Jakiś ekspert się wypowie, kogo naśladujemy? Kiedyś 352 oparliśmy na Napsach, a teraz? BVB z czasów Kloppa? Czy to już jest typowo własny styl?

Coraz bardziej januszowa, ładna dla oka gra

Fajnie się skrzydła przesuwają, i zawodnicy w ramach skrzydła - np Juan wysuwa się do linii ataku, a obok Samiego pojawia się Barza. Podoba mi się ten movement.
- jaslo
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2016
- Posty: 21
- Rejestracja: 06 listopada 2016
Jeśli Ase będą omijać kontuzje to zmiennik do końca sezonu zapowiada się naprawdę dobry.
Każdy wolny strzelany przez Pjanica z tego miejsca kończy się golem. Przez zmianę ustawienia można oglądać te mecze. Jak na moje Mandzukic gra po to żeby dawać siłę fizyczna i wygrywać główki.
Każdy wolny strzelany przez Pjanica z tego miejsca kończy się golem. Przez zmianę ustawienia można oglądać te mecze. Jak na moje Mandzukic gra po to żeby dawać siłę fizyczna i wygrywać główki.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Właśnie taki Juventus chcę oglądać
. Gol Dybali prawą nogą - coś niezwykłego, gol Pjanicia z rzutu wolnego - jak zwykle genialny.
Świetny pressing, dobra gra naszych obrońców, Barzagli na prawej stronie też daje radę.
To co grają Asamoah i Mandzukić to :shock: . Pierwszy świetnie się sprawdza na lewej stronie, dośrodkowania niczym Alex Sandro, do tego wejście po którym wywalczył wolnego - wreszcie mogę go pochwalić. Drugi zaś wygrywa wszystkie pojedynki powietrzne (i posyła piłkę tam, gdzie chce a nie tylko wyskoczy wyżej, odbije piłkę głową a ta leci i tak rywala, Chorwat od razu podaje głową np do Asamoaha). Do tego koncertowo wkurza Kuckę, który powinien wylecieć (szkoda, że Irrati nie miał odwagi), szkoda jednak, że złapał też żółtą kartkę. Podobało mi się też jak tuż po faulu na Ruganim, Mandzukić już był przy naszym obrońcy i odpychając zawodnika Milanu, który faulował powiedział mu kilka ostrych słów.
Higuain dziś dużo spalonych, ale może się rozkręci i coś ustrzeli.
Jest przewaga - tylko tego nie zmarnować.

Świetny pressing, dobra gra naszych obrońców, Barzagli na prawej stronie też daje radę.
To co grają Asamoah i Mandzukić to :shock: . Pierwszy świetnie się sprawdza na lewej stronie, dośrodkowania niczym Alex Sandro, do tego wejście po którym wywalczył wolnego - wreszcie mogę go pochwalić. Drugi zaś wygrywa wszystkie pojedynki powietrzne (i posyła piłkę tam, gdzie chce a nie tylko wyskoczy wyżej, odbije piłkę głową a ta leci i tak rywala, Chorwat od razu podaje głową np do Asamoaha). Do tego koncertowo wkurza Kuckę, który powinien wylecieć (szkoda, że Irrati nie miał odwagi), szkoda jednak, że złapał też żółtą kartkę. Podobało mi się też jak tuż po faulu na Ruganim, Mandzukić już był przy naszym obrońcy i odpychając zawodnika Milanu, który faulował powiedział mu kilka ostrych słów.
Higuain dziś dużo spalonych, ale może się rozkręci i coś ustrzeli.
Jest przewaga - tylko tego nie zmarnować.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
W takim razie będę musiał obczaić po meczu w lepszej jakości, chłopie.Mehehehe pisze:Chłopie, Juan przepuścił opadającą piłkę między nogami i w ostatniej chwili odegrał piętką w ten sposób, że piłka przeleciałą górą do Paolo.

Wiem, że to dopiero pierwsza połowa, ale czyżbyśmy znaleźli optymalne ustawienie? Dobra, nie ma się co podniecać.
Nie lubię prowadzenia dwoma bramkami.

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Kolejne 45 minut, w których ta nasza gra wygląda całkiem, całkiem. Można by się kilku rzeczy doczepić, np współpracy tercetu Dybala-Igła-Mario, która jest dziś co najwyżej średnia, jednakże najważniejsze, że jest ta odrobina werwy w poczynaniach naszych. Milan totalnie bez argumentów.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Tak wygląda gwałt w świecie piłki nożnej. Robimy z nimi co chcemy, Neto bezrobotny, a powinno być przecież jeszcze lepiej (Cuadrado ktoś odłączył prąd i nie obrócił się po bezpańską piłkę, szkoda też tego spalonego Samiego). Milan powinien moim zdaniem grać w dychę - Kucka nie zrobił tego przypadkowo i zdawał sobie z tego sprawę.
Co za mecz gra Asamoah. :shock: Niesamowity występ. Ma udział przy bramkach, objeżdża rywali, robi zrywy jak za najlepszych czasów. Dzisiaj nikogo się nie możemy przyczepić, bo gramy bardzo dobre zawody. Dybala przełamał ten swój kompleks Milanu, Pjanić z wolnych jak z karnych (co udowadnia nie pierwszy raz), pewna gra obrony, ładna wymiana piłek.
Donnarumma z kupą w gaciach, zresztą jak cały Milan. Dlatego właśnie cholernie żałuję przegranego na własne życzenie Superpucharu. Jak gramy swoje to najzwyczajniej w świecie przełykamy takich rywali. Pierwszy mecz ligowy, wiadomo, rządził się "swoimi" prawami, ale w Dosze sami w pewnym momencie niepotrzebnie się cofnęliśmy i przestaliśmy grać. Dzisiaj sobie za to odbijamy.
Dorzucić im jeszcze dwójeczkę tak na dobre spanie i będę kontent.
Co za mecz gra Asamoah. :shock: Niesamowity występ. Ma udział przy bramkach, objeżdża rywali, robi zrywy jak za najlepszych czasów. Dzisiaj nikogo się nie możemy przyczepić, bo gramy bardzo dobre zawody. Dybala przełamał ten swój kompleks Milanu, Pjanić z wolnych jak z karnych (co udowadnia nie pierwszy raz), pewna gra obrony, ładna wymiana piłek.
Donnarumma z kupą w gaciach, zresztą jak cały Milan. Dlatego właśnie cholernie żałuję przegranego na własne życzenie Superpucharu. Jak gramy swoje to najzwyczajniej w świecie przełykamy takich rywali. Pierwszy mecz ligowy, wiadomo, rządził się "swoimi" prawami, ale w Dosze sami w pewnym momencie niepotrzebnie się cofnęliśmy i przestaliśmy grać. Dzisiaj sobie za to odbijamy.
Dorzucić im jeszcze dwójeczkę tak na dobre spanie i będę kontent.