Coppa Italia 16/17 (1/4): JUVENTUS 2-1 Milan

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
M.R.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2009
Posty: 347
Rejestracja: 18 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:35

Kto nam podmienił Asę? :hellyes: Zagrał świetną I połowę i zablokował zapędy ofensywne Milanu tą stroną, a gra tam Suso. Oby Higuain strzelił w drugiej połowie i żegnamy Milan. Fajnie się ogląda takie spotkanie w środku tygodnia, taki substytut Ligi Mistrzów :D


"Miarą człowieka jest umiejętność zacentrowania. Zbudować dom, zasadzić drzewo czy spłodzić syna potrafi dziś każdy, ale tylko prawdziwy mężczyzna precyzyjnie dośrodkuje w pełnym biegu." Trener Piechniczek
LukaszJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 stycznia 2011
Posty: 198
Rejestracja: 09 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:36

Jestem pod dużym wrażeniem gry w pierwszej połowie Kwadwo, jeśli tak ma grać to czapki z głów :)


Fino alla fine.
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:36

No, na to czekałem. Fart się skończył.

Ustawienie mi się podoba, zadziorność i zaangażowanie też. Dlaczego nie można tak zawsze? Sanchez za Mandżu i mamy optymalny skład. :hellyes:

Kuco powinien już wylecieć. Chamskie zachowanie nie mające nic wspólnego z odbiorem piłki. Żeby tylko się nie okazało, że to Chorwatowi pierwszemu puszczą nerwy.

Asamoah jest kapitalny. Dzisiejszy mecz na poziomie A. Sandro. Poważnie. Świetny fizycznie i doskonale dogrywa piłki w pole karne. :ok: Wiem, że już nie raz sporo z nas się nabierało na jego powrót, ale mam nadzieję, że ten mecz doda mu pewności siebie.

Oglądam na sopcascie i nie widziałem dokładnie szczegółów w powtórce przy pierwszej bramce, a komentatorzy zaczęli się podniecać. Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:37

To mi się podoba, dwie szybkie bramki i kontrola pełna meczu, niech sobie teraz frajerzy pobiegają. Asamoah najlepszym zawodnikiem w pierwszej połowie, zburzył mi pewien system co mnie tylko cieszy...byle mu zdrowie dopisało. Milan powinien grać w 10 ale sędzia chyba nie chciał przedwcześnie kończyć meczu. Podoba mi się to co dzisiaj widzę ale teraz przygotujmy się na flaki z olejem, możemy odpoczywać choć warto byłoby dołożyć jeszcze jedną. Czy ktoś tam znowu narzekał na Maxia przed meczem za ustawienie ? :lol:
pablo1503 pisze:Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?
To co zrobił Cuadrado to była poezja... ;)
Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2017, 21:39 przez MRN, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 967
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:37

Oglądam ten mecz i nasuwają mi się od razu słowa Maxa, które już nieraz mówił w wywiadach: "Nie dać przeciwnikowi punktu odniesienia". Nasze ustawienie tak często się zmienia, że sam nie ogarniam jak gramy. Raz 4-2-3-1, raz w obronie 4-4-2, chwilami to było 3-5-2. Niektóre zmiany to na pewno nakreślone schematy przez Maxa, bo wiadomo nie od dziś, że inaczej się ustawiamy, gdy bronimy, a inaczej gdy atakujemy, ale czasami to ja nie wiem czy wkradają się nam stare nawyki, czy jesteśmy aż tak elastyczni taktycznie.

Asamoah? Nie wiem, czy on grał na początku tak dobrze, czy ja już mam do niego tak niskie wymagania. Jedno jest pewne - jakbym zobaczył go tak grającego na PNA to bym miał bardzo mieszane uczucia, a tak - brawa dla niego. Nie wierzyłem, że jeszcze da coś tej drużynie. Swoją drogą nieźle ogarnia w obronie, a przecież już kiedyś Conte go tam testował.


LukaszJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 stycznia 2011
Posty: 198
Rejestracja: 09 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:38

Ciekawe kogo Maxiu wpuści w drugiej połowie, jest Pjaca, Alves, Sandro, Rincon...


Fino alla fine.
Olek1987

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2010
Posty: 530
Rejestracja: 13 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:38

Vincitore pisze: Widać, że lecimy na poważnie, tylko ten Asamoah na lewej obronie, żeby go Suso nie przerobił na kakao. :whistle:
:ahsisi:


Zero szacunku dla Pogby
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:39

ewerthon pisze:
jackop pisze:Na mały + zasługuje Asamoah.
Dobre jaja. Facet miał udział przy obu bramkach.
Asysta przy wolnym jednak pośrednia, bo SFG to jednak jeszcze nie gol, a przy dośrodkowaniu wydawało mi się, że Cuadrado jeszcze trącił piłkę, która wylądowała na prawej nodze Dybali. Jeśli nie było tam kontaktu to z małego + robi się średni, bo Kwadwo zanotował też 2 karygodne straty na wysokości koła środkowego.
pablo1503 pisze:Oglądam na sopcascie i nie widziałem dokładnie szczegółów w powtórce przy pierwszej bramce, a komentatorzy zaczęli się podniecać. Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?
O to, to. Też wydawało mi się, że w dość ekwilibrystyczny sposób skierował piłkę do Argentyńczyka :think:
Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2017, 21:42 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Mehehehe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Posty: 1656
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:40

pablo1503 pisze:Czy Cuadrado w jakiś ładny sposób przekazał piłkę Dybali?
Chłopie, Juan przepuścił opadającą piłkę między nogami i w ostatniej chwili odegrał piętką w ten sposób, że piłka przeleciałą górą do Paolo.

Jakiś ekspert się wypowie, kogo naśladujemy? Kiedyś 352 oparliśmy na Napsach, a teraz? BVB z czasów Kloppa? Czy to już jest typowo własny styl? :D

Coraz bardziej januszowa, ładna dla oka gra :ok:

Fajnie się skrzydła przesuwają, i zawodnicy w ramach skrzydła - np Juan wysuwa się do linii ataku, a obok Samiego pojawia się Barza. Podoba mi się ten movement.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:41

Asamoah juz w meczu z Lazio grał fajnie, wrocil stary dobry Asa;) Chyba te ustawienie zostanie na stalo bo świetnie sie spisuje. Zmienilbym Igle a za niego Pjaca i Mandzu na szpice.


jaslo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 listopada 2016
Posty: 21
Rejestracja: 06 listopada 2016

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:42

Jeśli Ase będą omijać kontuzje to zmiennik do końca sezonu zapowiada się naprawdę dobry.

Każdy wolny strzelany przez Pjanica z tego miejsca kończy się golem. Przez zmianę ustawienia można oglądać te mecze. Jak na moje Mandzukic gra po to żeby dawać siłę fizyczna i wygrywać główki.


Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1296
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:42

Właśnie taki Juventus chcę oglądać :bravo: . Gol Dybali prawą nogą - coś niezwykłego, gol Pjanicia z rzutu wolnego - jak zwykle genialny.

Świetny pressing, dobra gra naszych obrońców, Barzagli na prawej stronie też daje radę.

To co grają Asamoah i Mandzukić to :shock: . Pierwszy świetnie się sprawdza na lewej stronie, dośrodkowania niczym Alex Sandro, do tego wejście po którym wywalczył wolnego - wreszcie mogę go pochwalić. Drugi zaś wygrywa wszystkie pojedynki powietrzne (i posyła piłkę tam, gdzie chce a nie tylko wyskoczy wyżej, odbije piłkę głową a ta leci i tak rywala, Chorwat od razu podaje głową np do Asamoaha). Do tego koncertowo wkurza Kuckę, który powinien wylecieć (szkoda, że Irrati nie miał odwagi), szkoda jednak, że złapał też żółtą kartkę. Podobało mi się też jak tuż po faulu na Ruganim, Mandzukić już był przy naszym obrońcy i odpychając zawodnika Milanu, który faulował powiedział mu kilka ostrych słów.

Higuain dziś dużo spalonych, ale może się rozkręci i coś ustrzeli.

Jest przewaga - tylko tego nie zmarnować.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:42

Mehehehe pisze:Chłopie, Juan przepuścił opadającą piłkę między nogami i w ostatniej chwili odegrał piętką w ten sposób, że piłka przeleciałą górą do Paolo.
W takim razie będę musiał obczaić po meczu w lepszej jakości, chłopie. ;)

Wiem, że to dopiero pierwsza połowa, ale czyżbyśmy znaleźli optymalne ustawienie? Dobra, nie ma się co podniecać.

Nie lubię prowadzenia dwoma bramkami.


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:43

Kolejne 45 minut, w których ta nasza gra wygląda całkiem, całkiem. Można by się kilku rzeczy doczepić, np współpracy tercetu Dybala-Igła-Mario, która jest dziś co najwyżej średnia, jednakże najważniejsze, że jest ta odrobina werwy w poczynaniach naszych. Milan totalnie bez argumentów.


Obrazek
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:45

Tak wygląda gwałt w świecie piłki nożnej. Robimy z nimi co chcemy, Neto bezrobotny, a powinno być przecież jeszcze lepiej (Cuadrado ktoś odłączył prąd i nie obrócił się po bezpańską piłkę, szkoda też tego spalonego Samiego). Milan powinien moim zdaniem grać w dychę - Kucka nie zrobił tego przypadkowo i zdawał sobie z tego sprawę.

Co za mecz gra Asamoah. :shock: Niesamowity występ. Ma udział przy bramkach, objeżdża rywali, robi zrywy jak za najlepszych czasów. Dzisiaj nikogo się nie możemy przyczepić, bo gramy bardzo dobre zawody. Dybala przełamał ten swój kompleks Milanu, Pjanić z wolnych jak z karnych (co udowadnia nie pierwszy raz), pewna gra obrony, ładna wymiana piłek.

Donnarumma z kupą w gaciach, zresztą jak cały Milan. Dlatego właśnie cholernie żałuję przegranego na własne życzenie Superpucharu. Jak gramy swoje to najzwyczajniej w świecie przełykamy takich rywali. Pierwszy mecz ligowy, wiadomo, rządził się "swoimi" prawami, ale w Dosze sami w pewnym momencie niepotrzebnie się cofnęliśmy i przestaliśmy grać. Dzisiaj sobie za to odbijamy.


Dorzucić im jeszcze dwójeczkę tak na dobre spanie i będę kontent.


Zablokowany