LM 16/17 (gr. H) [5]: Sevilla 1-3 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 929
Rejestracja: 18 maja 2009
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 07:35

Może coś będzie z tej drużyny jak obejmie ją jakiś Trener :prochno:
Sędzie zrobił co mógł. Piłkarze jak zwykle porażająco słabi.


:allegri: na śmietnik
Olek1987

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2010
Posty: 530
Rejestracja: 13 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 07:56

lenor pisze:Sturaro tak się fajnie zapowiadał, ale to co obaj z Pjaniciem wyczyniali na boisku to jest kosmos. Mam nadzieję obu panów pożegnać już w styczniu. Czeka nas kapitalny remont środka pola.
Wielu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> już widziałem, ale takiego .... :prochno:

Niektórzy mają ZEROWE pojęcie o piłce, a mimo to nie przeszkadza im to żeby się wypowiadać :roll:

1 miejsce w Serie A, 1 miejsce w LM, kontuzje ważnych zaowdników, gra z jednym napastnikiem, a tutaj lamenty jakbyśmy byli na poziomie Interu :facepalm:
Ostatnio zmieniony 23 listopada 2016, 07:58 przez Olek1987, łącznie zmieniany 1 raz.


Zero szacunku dla Pogby
wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2327
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 07:56

Ojoj. Zagadka. Po jakiej to pięknej grze obwieszczono:
Bobby X pisze:Jak się nie strzela takich piłek jakie miał Morata to nie ma prawa się wygrywać. Czemu nasza ławka wyglądała tak, a nie inaczej? Czemu jestem przekonany, że to wina Allegriego? Awans jest, ale smutny
pumex pisze:Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo,Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajerstwo, Frajestwo, Frajerstwo, Frajerstwo.
Najgorsze jest to że po wczorajszej wygranej odpada argument:
pumex pisze:Allegri nigdy nie awansował z grupy LM z pierwszego miejsca i tym razem również nie dał rady.


kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
kubraczek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2013
Posty: 293
Rejestracja: 01 września 2013

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 08:14

Wielkie brawa za to, że grając na bardzo trudnym terenie, w sporym osłabieniu kadrowym i bardzo gorącej atmosferze nasi potrafili zakończyć ten mecz w 11 i wygrać.

Nie wiem jaki mecz oglądali niektórzy (i trener Sevilli), ale poza początkiem to ich zespół nie pokazywał nic nadzwyczajnego. Bramka bardziej z przypadku, a później coraz ostrzej reagowali na przeprowadzane przez nas akcje. Czerwona kartka i rzut karny zostały podyktowane jak najbardziej słusznie, a gdyby przy rzucie karnym sędzia dał drugą żółtą kartkę Mariano to również nikt nie mógłby mieć do niego pretensji.

W drugiej połowie bardzo brakowało Dybali, Pjacy, Higuaina. Kogoś kto wyszedłby przed obrońców, a później spróbował szybkiego wejścia w pole karne lub niekonwencjonalnego zagrania.

Bardzo słaby mecz Sandro. Leniwie i lekceważąco w obronie (utkwiła mi w głowie kontra Vitoli, który mógł zagrać na prawo do osamotnionego kolegi, którego chwilę wcześniej odpuścił Sandro), natomiast jego dośrodkowania znowu były bardzo niecelne. Pisałem już to jakiś czas temu, ale tak naprawdę z jego dośrodkowań jest niewiele pożytku. Mojego "ulubieńca" Sturaro nawet nie chce mi się komentować :).

Generalnie gra defensywy wyglądała wczoraj bardzo słabo. Pierwsza lepsza kontra powodowała wielki zamęt. Nie wiem czy wynikało to z obaw o żółte kartki czy z czego, ale brak zdecydowania w interwencjach był widoczny. Zdaje się, że to Vitolo pod koniec meczu potrafił praktycznie położyć jednym zwodem Chielliniego i Sandro.


Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 929
Rejestracja: 18 maja 2009
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 08:16

wagner pisze:Zmasturbował się na forum JP
Przepraszam, że mam własne zdanie na temat kapiszcza jakie gra Juventus :( wybacz mi :cry:


:allegri: na śmietnik
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 08:17

Lypsky pisze:Mandzukic kompletnie bezproduktywny, aż do przedostatniej minuty.
Jajka sobie robisz? Dobry mecz Chorwata, inna sprawa, że nie miał w kim grać.

Jak to jest że jak nie gra Kean to Allegri beton, a jak gra to Allegri beton, ja nie wiem. A styl, styl nasz był żałosny, kompletnie bez pomysłu w ofensywie i z mnóstwem idiotycznych indywidualnych strat. Niemniej jednak brakowało u nas dwóch podstawowych zawodników odpowiedzialnych za atak, to nie było to, musimy przetrwać.

Sturaro powinien ćwiczyć... przyjmowanie piłki.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 08:20

Mam wrażenie, że Allegri układa tylko grę defensywną tego zespołu, a jeśli chodzi o ofensywę to daje piłkarzom wolną rękę. Całkowity brak pomysłu, wyćwiczonych schematów w ofensywie. Tragedia :facepalm: Legia Warszawa ma więcej polotu w ataku niż Juventus


FORZA JUVE!!!
Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 08:32

Jesteście niesamowici na tym forum. Chapeau bas po prostu, nie będę już wymieniał z nicka każdego. Niektóre osoby zrobiły to za mnie. Nie pojmuję tego, co trzeba mieć w głowie, żeby narzekać na Juventus. Plusy:

- bardzo ciężki teren zdobyty, gdzie nawet Barcelona i Real mają ogromne problemy
- teraz to my skorzystaliśmy skrzętnie z osłabienia Sevilli; byliśmy cyniczni
- poradziliśmy sobie w ciężkiej sytuacji kadrowej; atak niemal zdziesiątkowany do samego zera- to cechuje wielkie drużyny nie tylko z nazwy, marki i historii
- nie będzie nerwówki do ostatniej kolejki, awans jest już zapewniony

Ta edycja pokazuje, że awans z jakiegokolwiek miejsca nie daje całkowitej gwarancji ominięcia teoretycznie lepszego rywala. Więc nie jęczcie już tak. Teraz tylko spokojna młócka ligowa i pięcie się wyżej w fazach Coppa Italia. Jak do wiosny będziemy grali na wszystkich trzech frontach to wtedy przyjdzie czas na weryfikację. W lidze mistrzów grupa jest po to, żeby z niej wyjść... Jeszcze nie pamiętam, aby ktoś wygrał edycję po pięknych punktach za styl. Jak się nie podoba to zapraszam na jazdę figurową na lodzie może spełnicie się jako surowi jurorzy.
Konkludując dopóki są wyniki, które dają nam szansę gry na wszystkich frontach to będę siedział cicho.

PS: Jedyną rzeczą przy jakiej mogę się zgodzić z krytykantami forumowymi to plaga kontuzji mięśniowych. Ewidentna wina sztabu medycznego i przygotowania fizycznego. Nie zmienia to jednak faktu, że wyniki są.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1544
Rejestracja: 13 lutego 2005
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 08:48

wydawało się, że Sevilla ma pewny awans, a po porażce z Juve teraz wysstarczy, że przegrają na wyjeździe z Lyonem, co prawda 2:0, ale nie jest to niemożliwe. Gdyby wczoraj trochę więcej nastrzelał Lyon, to i 1:0 by styknęło.


mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 09:24

Czy może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego taki element jak pumex może być adminem na tej stronie? Gdyby to pisał zwykły user to pal licho ale przecież to wstyd dla Nas jeśli czytają to postronni kibice a czytają, choćby Piotr Laboga (komentator z c+).

Na tę chwilę Pjanicia od Marchisio dzieli przepaść. Mam nadzieję, że w przyszłości (bo nie liczę, że to będzie ten sezon) Bośniak choć zbliży się poziomem do Claudio.

Allegri to trener WYBITNY!


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 09:44

Najlepszy wczoraj dla Juve był Franco Vasquez.
W ataku wolałbym już chyba tego młodego. Kolejny słaby mecz Juve. Tyle.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 09:52

mateo369 pisze:Czy może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego taki element jak pumex może być adminem na tej stronie? Gdyby to pisał zwykły user to pal licho ale przecież to wstyd dla Nas jeśli czytają to postronni kibice a czytają, choćby Piotr Laboga (komentator z c+).
podbijam, wczoraj mówił o tym w czasie meczu (poza tym to żadna nowość, jeżeli chce się zrobić dobry research czyta się opinie ludzi stale oglądających drużynę). Trafi na takiego gościa z syndromem frajera i starej jęczącej wdowy i mamy pozamiatane :ok:
pumex, mam do ciebie pytanie - czy z twoim życiowym podejściem wyszedłeś chociaż raz z piwnicy? wiesz jak to jest oddychać świeżym powietrzem?

Nie dramatyzowałbym z jednego prostego powodu - wczoraj graliśmy ustawieniem, którym nie będziemy grali więcej w przyszłości (wynik kontuzji). Wczoraj NIKT nie wiedział jak ma grać. Rozgrywał Alves, Khedira biegał wyżej niż Cuadrado, Mandzukic dotknął piłkę stopą może z 3 razy, Sandro trzymał się z tyłu. dramat, ale to potrzeba chwili.

Allegri bije rekord (po wygranej z Dinamo) w punktach zdobytych w grupie. Wychodzimy z pierwszego miejsca, rewanż 1/8 gramy u siebie, jest cudnie. Forma przyjdzie.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Urbi27

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 września 2012
Posty: 979
Rejestracja: 03 września 2012
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 09:58

Cyniczność jest spoko, jeżeli objawia się raz na jakiś czas i pozwala osiągnąć cel, którego innym sposobem może nie udałoby się osiągnąć. U nas działa to tak, że my z przymusu jesteśmy cyniczni bo na nic innego nas nie stać. Tak słabego meczu pomiędzy drużynami z 1 i 2 koszyka LM dawno nie widziałem. Poziom gry ofensywnej żenujący.

Jakim prawem ktoś taki jak Stefano Sturaro nosi koszulkę Juventusu Turyn - dramat, po prostu dramat. Takie drewna nie mają racji bytu nawet w polskiej kopanej, a co dopiero poziom Serie A czy LM.

Wciąż gigantyczne problemy są przykrywane ciepłą pierzynką całkiem dobrych wyników, ale mleko się w końcu wyleje, to jest niemożliwe, aby grając tak w piłkę można coś poważnego wygrać w Europie.

Ludzi cieszących się z wyniku rozumiem i szanuje, ale doceniających pracę Maxa już raczej nie, zespół z takim potencjałem nie potrafi zagrać jednej składnej akcji w meczu. Mentalność i nastawienie w dużej mierze zależy od trenera - to są największe mankamenty tego zespołu.


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 10:10

Dalej tacy nic nie znaczący osobnicy plują na trenera, który 3 razy wygrał serie a i grał w finale l.m. Teraz też fatalnie, bo mając rozwalony skład-wygrywamy na arcytrudnym terenie 3:1. Jesteście tak żałośni, że to nawet nie jest śmieszne.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
kubraczek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2013
Posty: 293
Rejestracja: 01 września 2013

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 10:17

Urbi27 pisze:Ludzi cieszących się z wyniku rozumiem i szanuje, ale doceniających pracę Maxa już raczej nie, zespół z takim potencjałem nie potrafi zagrać jednej składnej akcji w meczu. Mentalność i nastawienie w dużej mierze zależy od trenera - to są największe mankamenty tego zespołu.
Moim zdaniem bardziej brakuje tutaj jednego klasowego pomocnika, który zrobi różnicę właśnie w takich momentach (pociągnie piłkę kilka m, spróbuje przejść przeciwników jakimś zwodem itp, a co ciekawe to chyba najbardziej chętny do takich zagrań jest Hernanes). Wczoraj bardzo dobrze było widać, że Marchisio, Pjanic i Khedira czegoś takiego nie robią. Dlatego też Dybala jest w tym sezonie bardziej cofnięty i pozostawia Higuaina samego. Nie ma się co czepiać Allegriego, który w wypowiedziach zdaje sobie z tego sprawę, ale jak widzimy to w kadrze nie ma takiego piłkarza który mógłby zrobić różnicę w takiej sytuacji.


Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
Zablokowany