LM 16/17 (gr. H) [5]: Sevilla 1-3 JUVENTUS
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Uwielbiam to forum - gdyby sędzia nie dał czerwonej i nie podyktowałby karnego, mielibyśmy płacz jak to cały świat jest przeciwko nam. Teraz natomiast żal wam Sevilli,sędzia nam sprzyja i nie zasługujemy na nic więcej niż porażkę :lol: <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> się w łeb jeden z drugim
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Nie zgodzę się. Ogarnęliśmy się chwilę przed czerwoną kartką Vazquez. Rozumiem, że gramy kiepsko, ale biczowanie się za ewidentne błędy przeciwnika to już przesada.alessandro1977 pisze:Do momentu czerwa jechali z nami, byliśmy bezradni.
- notquitemytempo
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2016
- Posty: 295
- Rejestracja: 02 stycznia 2016
Ludzie, ja wiem, że gramy słabo a to sprzyja nastrojom takim, a nie innym, ale naprawdę...
Pamiętacie jeszcze mecz z Lyonem na wyjeździe? Niemal lustrzane odbicie sytuacji, jaką widzimy dzisiaj, tylko że na naszą korzyść tym razem. Mówię o dwóch decyzjach sędziego. Czerwona kartka za dwa może nie najbrutalniejsze, ale brzydkie faule. I karny po prawie identycznej sytuacji. Czy mieliśmy o te sytuacje pretensje? Nie przypominam sobie. Owszem, sędzia nie musiał tego gwizdać. Ale to jest kwestia interpretacji i możemy się tylko cieszyć z obrotu spraw. To nie były decyzje z kapelusza.
Pierwsze dwie minuty, gdzie zdecydowanie poszliśmy do przodu natchnęły mnie nadzieją ale później niestety wkradł się u nas stary, dobry marazm. Bramka dla Sevilli też z pupy, nie ukrywajmy. Co nie zmienia faktu, że parę razy jedną szarżą potrafili przedrzeć się pod naszą bramkę. Wszystkie pojedynki w środku również na ich korzyść. Później się obudziliśmy i konsekwencją tego były dalsze wydarzenia. Oby wykorzystać przewagę liczebną i wygrać. Nieważne jak, bo fajerwerków po prostu nie będzie.
PS. Mnie się akurat podoba, że jest tak "gorąco". w takich warunkach cementuje się charakter drużyny.
Pamiętacie jeszcze mecz z Lyonem na wyjeździe? Niemal lustrzane odbicie sytuacji, jaką widzimy dzisiaj, tylko że na naszą korzyść tym razem. Mówię o dwóch decyzjach sędziego. Czerwona kartka za dwa może nie najbrutalniejsze, ale brzydkie faule. I karny po prawie identycznej sytuacji. Czy mieliśmy o te sytuacje pretensje? Nie przypominam sobie. Owszem, sędzia nie musiał tego gwizdać. Ale to jest kwestia interpretacji i możemy się tylko cieszyć z obrotu spraw. To nie były decyzje z kapelusza.
Pierwsze dwie minuty, gdzie zdecydowanie poszliśmy do przodu natchnęły mnie nadzieją ale później niestety wkradł się u nas stary, dobry marazm. Bramka dla Sevilli też z pupy, nie ukrywajmy. Co nie zmienia faktu, że parę razy jedną szarżą potrafili przedrzeć się pod naszą bramkę. Wszystkie pojedynki w środku również na ich korzyść. Później się obudziliśmy i konsekwencją tego były dalsze wydarzenia. Oby wykorzystać przewagę liczebną i wygrać. Nieważne jak, bo fajerwerków po prostu nie będzie.
PS. Mnie się akurat podoba, że jest tak "gorąco". w takich warunkach cementuje się charakter drużyny.
Ostatnio zmieniony 22 listopada 2016, 21:48 przez notquitemytempo, łącznie zmieniany 1 raz.
- goodman
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2013
- Posty: 62
- Rejestracja: 08 października 2013
Myślę że 8/10 sędziów wyrzuciło by tego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> który wycelował w leżącego Cuadrado. Sevilla weszła właśnie na poziom Napoli w moich oczach. Życze im jeszcze jednej czerwonej i dwóch karnych z dupy dla Juve.cerb pisze:No nareszcie mecz gdzie sędzia nam sprzyjaWiadomo ze nic z kapelusza bo sedzia sie wybroni z czerwonej i karnego bo dali pretekst pilkarze Sevilli ale myslac obiektywnie to 8/10 sędziów nie dalo by czerwonej ani tez karnego w podobnych sytuacjach
Ostatnio zmieniony 22 listopada 2016, 21:48 przez goodman, łącznie zmieniany 1 raz.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
No ale karny ewidentny! Niech Sevilla dostanie jeszcze jedno czerwo - bo na to się zanosi!
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Zgadzam się. Przycisneliśmy przed czerwienią. Trochę nieporadnie nam to szło, ale cisneliśmy.Arbuzini pisze:Nie zgodzę się. Ogarnęliśmy się chwilę przed czerwoną kartką Vazquez. Rozumiem, że gramy kiepsko, ale biczowanie się za ewidentne błędy przeciwnika to już przesada.alessandro1977 pisze:Do momentu czerwa jechali z nami, byliśmy bezradni.
Lypsky. JP jest po prostu ambiwalentne.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Nie gramy za dobrze, ale nie gramy tez najtragiczniej. Szczerze to nie wiem, co wy widzicie w tej grze Sevilli? Oni nie stworzyli sobie ani jednej sytuacji strzeleckiej, nie oddali celnego strzału na bramkę, poza... sytuacją bramkową, ktora tez notabene byla raczej wynikiem przypadku a nie jakiejs przemyslanej akcji.
Nie irytuje mnie absolutnie postawa arbitra, a to glownie dlatego, ze gracze Sevilli sami zasluzyli i na czerwoną kartkę i na karnego. Atakują bardzo ostro, prowokują, przy każdym kontakcie z naszym obronca/pomocnikiem padają na murawę jak rażeni piorunem.
Jesli chodzi o nas to... szału nie ma. Kilka fajnych akcji to za malo, aby wygrac taki mecz nawet grajac w przewadze. Podoba mi sie Cuadrado, podoba Marchisio. Obrona dosc chwiejnie, ale w sumie nienajgorzej. O tym, ze gra Khedira polapalem sie dopiero wtedy kiedy oddał ten soczysty strzał sprzed pola karnego. Evra zbyt czesto traci. Pjanic, poza paroma epizodami, zbyt pasywnie i nerwowo.
Nie irytuje mnie absolutnie postawa arbitra, a to glownie dlatego, ze gracze Sevilli sami zasluzyli i na czerwoną kartkę i na karnego. Atakują bardzo ostro, prowokują, przy każdym kontakcie z naszym obronca/pomocnikiem padają na murawę jak rażeni piorunem.
Jesli chodzi o nas to... szału nie ma. Kilka fajnych akcji to za malo, aby wygrac taki mecz nawet grajac w przewadze. Podoba mi sie Cuadrado, podoba Marchisio. Obrona dosc chwiejnie, ale w sumie nienajgorzej. O tym, ze gra Khedira polapalem sie dopiero wtedy kiedy oddał ten soczysty strzał sprzed pola karnego. Evra zbyt czesto traci. Pjanic, poza paroma epizodami, zbyt pasywnie i nerwowo.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- kubraczek
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2013
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 września 2013
Ja mam pytanie do osób uważających że druga żółta kartka była przesadzona. Co Waszym zdaniem sędzia powinien zrobić? Faul był chamski i w powtórkach widać było że od momentu przełożenia piłki przez Khedire do faulu minęło trochę czasu. To nie byl przypadkowy faul
Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Trzeba nie mieć wstydu, żeby cieszyć się z tych 3 pkt. Żałosne jak tytuł interu przyznany przy zielonym stoliku.
Szacunek dla Sevilli za walkę do końca. Robili ile mogli grając w 10tkę. 74 minuta, a gospodarze zakładają nam pressing, po którym oddajemy piłkę za darmo.
Co do impotencji Juventusu... Jakby to powiedział człowiek pracujący w branży wywozu nieczystości: za dużo się już dzisiaj gówna naoglądałem, żeby jeszcze o nim gadać.
Beka ze wszystkich, którzy śmieli pisać tu o tym, że Bianconeri reprezentowali sobą cokolwiek pozytywnego w tym spotkaniu.
Z grupy wyjdziemy, więc trzeba by przegrać Scudetto, by pożegnać Maksa i jego sztab medycznych amatorów.
Szacunek dla Sevilli za walkę do końca. Robili ile mogli grając w 10tkę. 74 minuta, a gospodarze zakładają nam pressing, po którym oddajemy piłkę za darmo.
Co do impotencji Juventusu... Jakby to powiedział człowiek pracujący w branży wywozu nieczystości: za dużo się już dzisiaj gówna naoglądałem, żeby jeszcze o nim gadać.
Beka ze wszystkich, którzy śmieli pisać tu o tym, że Bianconeri reprezentowali sobą cokolwiek pozytywnego w tym spotkaniu.
Z grupy wyjdziemy, więc trzeba by przegrać Scudetto, by pożegnać Maksa i jego sztab medycznych amatorów.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Uwielbiam taki Juventus. Po prostu uwielbiam.
Allegri rozegrał to genialnie i znowu odprawił z kwitkiem trenera przeciwników. Sevilla podjarana początkiem wypompowała się na ostatnie 20 minut. Chyba nie mając świadomości, że Juventus to jest najbardziej cyniczna drużyna w historii futbolu.
Brawo, jeszcze raz brawo! To jest futbol włoski. W półrezerwowym składzie wygrywamy 3:1 z trzecią drużyną PD. Hehe, dziękuję, dobranoc. Szacun, wielki szacun dla Maxa. Po raz setny.
Allegri rozegrał to genialnie i znowu odprawił z kwitkiem trenera przeciwników. Sevilla podjarana początkiem wypompowała się na ostatnie 20 minut. Chyba nie mając świadomości, że Juventus to jest najbardziej cyniczna drużyna w historii futbolu.
Brawo, jeszcze raz brawo! To jest futbol włoski. W półrezerwowym składzie wygrywamy 3:1 z trzecią drużyną PD. Hehe, dziękuję, dobranoc. Szacun, wielki szacun dla Maxa. Po raz setny.
Ostatnio zmieniony 22 listopada 2016, 22:41 przez Bukol87, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2510
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Okropnie się to oglądało, zresztą jak większość spotkań Juve w tym sezonie.
Cieszą jedynie 3 punkty. Wynik ważny, mecz do zapomnienia.
Powiem to co zawsze - mam nadzieję, że się wreszcie obudzimy i na wiosnę znowu pokażemy klasę.
Cieszą jedynie 3 punkty. Wynik ważny, mecz do zapomnienia.
Powiem to co zawsze - mam nadzieję, że się wreszcie obudzimy i na wiosnę znowu pokażemy klasę.

- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7267
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Widział ktoś reakcje Allegriego po tym wolnym w 93 minucie tuż przed bramka ?
Pytanie 1: Jak zagrał Sturaro?
Pytanie 2 : Jak zagrał Marchisio?
P.S. Fajnie, że wszedł młody i zagrał nie najgorzej jak na te parę minut. Jeżeli się nie mylę to własnie on spowodował błąd obrońcy po którym padła bramka Leo.


Pytanie 1: Jak zagrał Sturaro?
Pytanie 2 : Jak zagrał Marchisio?
P.S. Fajnie, że wszedł młody i zagrał nie najgorzej jak na te parę minut. Jeżeli się nie mylę to własnie on spowodował błąd obrońcy po którym padła bramka Leo.
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1307
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Podziekował: 80 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Hehe pięknie wypunktowany przeciwnik. Tak jak pisał w przerwie Jakku... Sevilla oprócz bramki nie miała strzalu, Buffon mogł sie opalac, gralismy przecietnie to fakt, ale Sevilla sie murowala i tez z przodu nie grali nic. Pozdro 600
P.s Cieszę się
P.s Cieszę się

- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
takich ludzi nam potrzeba :lol:jackop pisze:Trzeba nie mieć wstydu, żeby cieszyć się z tych 3 pkt. Żałosne jak tytuł interu przyznany przy zielonym stoliku.
Szacunek dla Sevilli za walkę do końca. Robili ile mogli grając w 10tkę. 74 minuta, a gospodarze zakładają nam pressing, po którym oddajemy piłkę za darmo.
Co do impotencji Juventusu... Jakby to powiedział człowiek pracujący w branży wywozu nieczystości: za dużo się już dzisiaj gówna naoglądałem, żeby jeszcze o nim gadać.
Beka ze wszystkich, którzy śmieli pisać tu o tym, że Bianconeri reprezentowali sobą cokolwiek pozytywnego w tym spotkaniu.
Z grupy wyjdziemy, więc trzeba by przegrać Scudetto, by pożegnać Maksa i jego sztab medycznych amatorów.
Slaba druga połowa, ważne 3 punkty i cynizm z naszej strony. Brawo Juve.
Czekam na analizę gry Keana :lol:
Sturraro przekonał mnie, ze im szybciej pożegnamy się z nim tym lepiej. Mandzukic kompletnie bezproduktywny, aż do przedostatniej minuty.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady