Liga Mistrzów 2015/16
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Zwłaszcza jak pomogli Sparcie w pierwszej połowie z Lazio.Maly pisze: mówiłem, że UEFA nie da Włochom przeskoczyć Anglików i to także się potwierdziło ;]
Za duzo Hiszpanskiej ligi nie ogladam, ale jak Atletico zagra z Barca tak jak w ostatnim meczu z Realem to dla niektorych bedzie to sensacja...
- Marianb
- Juventino
- Rejestracja: 11 kwietnia 2004
- Posty: 239
- Rejestracja: 11 kwietnia 2004
Real - Wolfsburg. Pewnie będzie spacerek Realu.
Benfica - Bayern. Chciałem, żeby trafili na PSG, ale się przeliczyłem.
FC Barcelona - Atletico. Najciekawsza para.
PSG - Manchester City. W pierwszym meczu faworytami paryżanie. W Manchesterze wszystko możliwe.
Benfica - Bayern. Chciałem, żeby trafili na PSG, ale się przeliczyłem.
FC Barcelona - Atletico. Najciekawsza para.
PSG - Manchester City. W pierwszym meczu faworytami paryżanie. W Manchesterze wszystko możliwe.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Najbardziej boli świadomość tego, że mogliśmy zagrać z Benficą... Wtedy szansa na powtórzenie wyniku z ubiegłego sezonu by ogromnie wzrosła...
Odpokutowalibyśmy karę za oddanie pierwszego miejsca w grupie i zarazem mielibyśmy to wynagrodzone. Nie wiem jak wy, ale mnie Champions League w tym sezonie kompletnie nie interesuje, obejrzę finał tylko.
Odpokutowalibyśmy karę za oddanie pierwszego miejsca w grupie i zarazem mielibyśmy to wynagrodzone. Nie wiem jak wy, ale mnie Champions League w tym sezonie kompletnie nie interesuje, obejrzę finał tylko.
- Beben
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2005
- Posty: 98
- Rejestracja: 27 kwietnia 2005
Nie Chcę być złośliwy, ale jakbyśmy awansowali to nie jest jednoznaczne, że byśmy od razu zagrali z Benficą
Rozumiem tok rozumowania, ale jest on błędny ze statystycznego punktu widzenia :hellyes: Co do meczu, dalej czuje złość, ale obiektywnie patrząc, Allegri zrobił co mógł, zabrakło obrońcy na ławce, który wspomógłby defensywę, szkoda, że nie było Giorgio - takie mecze walki to jego żywioł
: Liczę, że Moratta wyciągnie wnioski i wzmocni zespół klasowym obrońcą oraz cmf - w tej formacji trzeba zrobić przemeblowanie, mamy dużo zawodników, ale brak im jakość (kontuzje, brak formy, Hernanes).


- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Szczere powiedziawszy to wątpię w to aby Juve trafiło na Benficę bo władze na to nie pozwoliłyby. A co LM - dla mnie się ona oficjalnie skończyła z tym, że ja nawet finału nie będę oglądał. Pozostaje Serie A i CI i tylko to ma dla mnie sens jeżeli chodzi o futbol.ForzaItanimulli3vujcm pisze:Najbardziej boli świadomość tego, że mogliśmy zagrać z Benficą...

- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Dokładnie. To samo tyczy się wcześniejszych losowań. Albo akcji kiedy nie uznali bramki Moraty na 2:0. Nie wiem jak można przyjąć za pewnik, że przy uznaniu tego loba na 2:0 Morata przeprowadziłby identyczny rajd zakończony podaniem do Cuadrado, który umieściłby piłkę w siatce. Teraz jak Bayern trafił na Benfice to wielki płacz. Serio jesteście pewni że na miejscu FCB nie trafilibyśmy na Atetico, Barce czy PSG?Beben pisze:Nie Chcę być złośliwy, ale jakbyśmy awansowali to nie jest jednoznaczne, że byśmy od razu zagrali z BenficąRozumiem tok rozumowania, ale jest on błędny ze statystycznego punktu widzenia :hellyes:
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
No, rok temu trafiliśmy na takiego odpowiednika Benfici na tym etapie.alessandro1977 pisze:Szczere powiedziawszy to wątpię w to aby Juve trafiło na Benficę bo władze na to nie pozwoliłyby. .
BTW - ja Ci odpiszę na priv, po prostu z wiadomych względów byłem tak rozbity że nie miałem jak się zabrać, sorry za to.
Z tym się jak najbardziej zgadzam i sam wielokrotnie podkreślałem tego typu sytuacje przy okazji różnych meczy.meda11 pisze:To samo tyczy się wcześniejszych losowań. Albo akcji kiedy nie uznali bramki Moraty na 2:0. Nie wiem jak można przyjąć za pewnik, że przy uznaniu tego loba na 2:0 Morata przeprowadziłby identyczny rajd zakończony podaniem do Cuadrado, który umieściłby piłkę w siatce.
No ale wiesz, żal pozostał...

- joy
- Katalończyk
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
- Posty: 676
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Nie rozumiem dlaczego wszyscy efekt motyla tłumaczycie tylko i wyłącznie na korzyść Bayernu? Zapewne Morata nie przeprowadziłby identycznej akcji, ale może strzelilibyście jeszcze z dwóch innych do przerwy?
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Moim zdaniem ani Atletico, ani PSG nie jest klubem na poziomie Bayernu, więc po pokonaniu Bawarczyków moglibyśmy poradzić sobie z jednymi i drugimi. Zwłaszcza, że takie Atletico zdecydowanie ma słabszy okres, ledwo przeszli PSV, a dzisiaj w fatalnym stylu przegrali z przedostatnim w tabeli PD Sportingiem Gijon.meda11 pisze:Dokładnie. To samo tyczy się wcześniejszych losowań. Albo akcji kiedy nie uznali bramki Moraty na 2:0. Nie wiem jak można przyjąć za pewnik, że przy uznaniu tego loba na 2:0 Morata przeprowadziłby identyczny rajd zakończony podaniem do Cuadrado, który umieściłby piłkę w siatce. Teraz jak Bayern trafił na Benfice to wielki płacz. Serio jesteście pewni że na miejscu FCB nie trafilibyśmy na Atetico, Barce czy PSG?Beben pisze:Nie Chcę być złośliwy, ale jakbyśmy awansowali to nie jest jednoznaczne, że byśmy od razu zagrali z BenficąRozumiem tok rozumowania, ale jest on błędny ze statystycznego punktu widzenia :hellyes:
Święte słowa. Cuadrado mógł strzelić drugą bramkę, Morata też zmarnował doskonałą sytuacje w drugiej połowie. Mieliśmy po prostu pecha. Zmarnowaliśmy kilka świetnych okazji, sędzie nie uznał bramki Moraty, a Evra popełnił błąd, który nigdy nie powinien mu się zdarzyć. Obie bramki dla Bayernu padły z teoretycznie niezbyt groźnych sytuacji.joy pisze:Nie rozumiem dlaczego wszyscy efekt motyla tłumaczycie tylko i wyłącznie na korzyść Bayernu? Zapewne Morata nie przeprowadziłby identycznej akcji, ale może strzelilibyście jeszcze z dwóch innych do przerwy?
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Samozycie, napewno przegrana tego dwumeczu nie dorowna porazek w finalach LM zwlaszcza 97 bo bylismyby pierwsza druzyna ktora by obronila tytul LM, porazka z Milanem 2003 po serii rzutow karnych. Albo dodam frajertwo i odpaniecie w polfinale 99 kiedy po dobrym meczu na old traford prowadzilismy 1-0 zeby przegrac 1-2 oraz w rewanzu prowadzilismy 1-0 by zremisowac 2-2.
Awans po dobrym spotkanie w Monachium wielkiego nie dalo gdybysmy trafili w 1/4 z mega mocna Barcelona ktora jedynie pech moze uniemozliwic obrona tytulu LM 2016.
Glowa do gory I forza :juve:
Awans po dobrym spotkanie w Monachium wielkiego nie dalo gdybysmy trafili w 1/4 z mega mocna Barcelona ktora jedynie pech moze uniemozliwic obrona tytulu LM 2016.
Glowa do gory I forza :juve:
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Zremisować 1-1; zaś w rewanżu, w Turynie przegrać 2-3.juvemaroko pisze:Albo dodam frajerstwo i odpadniecie w polfinale 99 kiedy po dobrym meczu na old traford prowadzilismy 1-0 zeby przegrac 1-2 oraz w rewanzu prowadzilismy 1-0 by zremisowac 2-2.
Giggs w doliczonym czasie wyrównał na Old Trafford; na Delle Alpi dobił nas Yorke.
Zresztą demony tamtych spotkań powróciły. Obydwu dwumeczy do końca życia nie zapomnę...

- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Szczerze mówiąc nie pamiętam już, jak się czułem w 1997 czy 2003 r. Wiem natomiast, że ta porażka zabolała mnie zdecydowanie bardziej, niż zeszłoroczna porażka z Barceloną. Głównie dlatego, że powinniśmy wygrać ten mecz, a zwycięstwo wypuściliśmy z rąk w ostatnich minutach spotkania. W dodatku katami zostali nasi byli piłkarze.juvemaroko pisze:Samozycie, napewno przegrana tego dwumeczu nie dorowna porazek w finalach LM zwlaszcza 97 bo bylismyby pierwsza druzyna ktora by obronila tytul LM, porazka z Milanem 2003 po serii rzutow karnych. Albo dodam frajertwo i odpaniecie w polfinale 99 kiedy po dobrym meczu na old traford prowadzilismy 1-0 zeby przegrac 1-2 oraz w rewanzu prowadzilismy 1-0 by zremisowac 2-2.
Awans po dobrym spotkanie w Monachium wielkiego nie dalo gdybysmy trafili w 1/4 z mega mocna Barcelona ktora jedynie pech moze uniemozliwic obrona tytulu LM 2016.
Glowa do gory I forza :juve:
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Tak jeszcze odświeżając naszą krótką w tym sezonie przygodę w Lidze Mistrzów, kompilacja prezentująca nasze wszystkie bramki w tej edycji i kilka innych pozytywnych momentów.
Juventus Champions League 2015/16 - Some Positive Moments
Juventus Champions League 2015/16 - Some Positive Moments
Ostatnio zmieniony 21 marca 2016, 13:57 przez koki90, łącznie zmieniany 1 raz.
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
warto też dodać, że nie kto inny strzelił zwycięską bramkę na wyjeździe z Sevilla jak nasz były napastnik Llorente.., przez co zajęliśmy drugie miejsce w gupie. Nie idzie nam gra przeciwko "byłym".Vanquish pisze:To nie jest jakaś tradycja LM? W zeszłym roku Real Madryt pogrążył przecież Alvaro Morata.panlider pisze:W dodatku katami zostali nasi byli piłkarze.
"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"