Liga Mistrzów 2015/16

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 788
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 21:03

Maly pisze: mówiłem, że UEFA nie da Włochom przeskoczyć Anglików i to także się potwierdziło ;]
Zwłaszcza jak pomogli Sparcie w pierwszej połowie z Lazio.
Za duzo Hiszpanskiej ligi nie ogladam, ale jak Atletico zagra z Barca tak jak w ostatnim meczu z Realem to dla niektorych bedzie to sensacja...


Marianb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 kwietnia 2004
Posty: 239
Rejestracja: 11 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 22:04

Real - Wolfsburg. Pewnie będzie spacerek Realu.
Benfica - Bayern. Chciałem, żeby trafili na PSG, ale się przeliczyłem.
FC Barcelona - Atletico. Najciekawsza para.
PSG - Manchester City. W pierwszym meczu faworytami paryżanie. W Manchesterze wszystko możliwe.


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 03:20

Najbardziej boli świadomość tego, że mogliśmy zagrać z Benficą... Wtedy szansa na powtórzenie wyniku z ubiegłego sezonu by ogromnie wzrosła...
Odpokutowalibyśmy karę za oddanie pierwszego miejsca w grupie i zarazem mielibyśmy to wynagrodzone. Nie wiem jak wy, ale mnie Champions League w tym sezonie kompletnie nie interesuje, obejrzę finał tylko.


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
Beben

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2005
Posty: 98
Rejestracja: 27 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 08:21

Nie Chcę być złośliwy, ale jakbyśmy awansowali to nie jest jednoznaczne, że byśmy od razu zagrali z Benficą :) Rozumiem tok rozumowania, ale jest on błędny ze statystycznego punktu widzenia :hellyes: Co do meczu, dalej czuje złość, ale obiektywnie patrząc, Allegri zrobił co mógł, zabrakło obrońcy na ławce, który wspomógłby defensywę, szkoda, że nie było Giorgio - takie mecze walki to jego żywioł :sad: Liczę, że Moratta wyciągnie wnioski i wzmocni zespół klasowym obrońcą oraz cmf - w tej formacji trzeba zrobić przemeblowanie, mamy dużo zawodników, ale brak im jakość (kontuzje, brak formy, Hernanes).


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 09:57

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Najbardziej boli świadomość tego, że mogliśmy zagrać z Benficą...
Szczere powiedziawszy to wątpię w to aby Juve trafiło na Benficę bo władze na to nie pozwoliłyby. A co LM - dla mnie się ona oficjalnie skończyła z tym, że ja nawet finału nie będę oglądał. Pozostaje Serie A i CI i tylko to ma dla mnie sens jeżeli chodzi o futbol.


Obrazek
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 11:47

Beben pisze:Nie Chcę być złośliwy, ale jakbyśmy awansowali to nie jest jednoznaczne, że byśmy od razu zagrali z Benficą :) Rozumiem tok rozumowania, ale jest on błędny ze statystycznego punktu widzenia :hellyes:
Dokładnie. To samo tyczy się wcześniejszych losowań. Albo akcji kiedy nie uznali bramki Moraty na 2:0. Nie wiem jak można przyjąć za pewnik, że przy uznaniu tego loba na 2:0 Morata przeprowadziłby identyczny rajd zakończony podaniem do Cuadrado, który umieściłby piłkę w siatce. Teraz jak Bayern trafił na Benfice to wielki płacz. Serio jesteście pewni że na miejscu FCB nie trafilibyśmy na Atetico, Barce czy PSG?


Obrazek
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 12:34

alessandro1977 pisze:Szczere powiedziawszy to wątpię w to aby Juve trafiło na Benficę bo władze na to nie pozwoliłyby. .
No, rok temu trafiliśmy na takiego odpowiednika Benfici na tym etapie.

BTW - ja Ci odpiszę na priv, po prostu z wiadomych względów byłem tak rozbity że nie miałem jak się zabrać, sorry za to.
meda11 pisze:To samo tyczy się wcześniejszych losowań. Albo akcji kiedy nie uznali bramki Moraty na 2:0. Nie wiem jak można przyjąć za pewnik, że przy uznaniu tego loba na 2:0 Morata przeprowadziłby identyczny rajd zakończony podaniem do Cuadrado, który umieściłby piłkę w siatce.
Z tym się jak najbardziej zgadzam i sam wielokrotnie podkreślałem tego typu sytuacje przy okazji różnych meczy.

No ale wiesz, żal pozostał... :sad:


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 676
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 16:27

Nie rozumiem dlaczego wszyscy efekt motyla tłumaczycie tylko i wyłącznie na korzyść Bayernu? Zapewne Morata nie przeprowadziłby identycznej akcji, ale może strzelilibyście jeszcze z dwóch innych do przerwy?


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1530
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 18:43

meda11 pisze:
Beben pisze:Nie Chcę być złośliwy, ale jakbyśmy awansowali to nie jest jednoznaczne, że byśmy od razu zagrali z Benficą :) Rozumiem tok rozumowania, ale jest on błędny ze statystycznego punktu widzenia :hellyes:
Dokładnie. To samo tyczy się wcześniejszych losowań. Albo akcji kiedy nie uznali bramki Moraty na 2:0. Nie wiem jak można przyjąć za pewnik, że przy uznaniu tego loba na 2:0 Morata przeprowadziłby identyczny rajd zakończony podaniem do Cuadrado, który umieściłby piłkę w siatce. Teraz jak Bayern trafił na Benfice to wielki płacz. Serio jesteście pewni że na miejscu FCB nie trafilibyśmy na Atetico, Barce czy PSG?
Moim zdaniem ani Atletico, ani PSG nie jest klubem na poziomie Bayernu, więc po pokonaniu Bawarczyków moglibyśmy poradzić sobie z jednymi i drugimi. Zwłaszcza, że takie Atletico zdecydowanie ma słabszy okres, ledwo przeszli PSV, a dzisiaj w fatalnym stylu przegrali z przedostatnim w tabeli PD Sportingiem Gijon.
joy pisze:Nie rozumiem dlaczego wszyscy efekt motyla tłumaczycie tylko i wyłącznie na korzyść Bayernu? Zapewne Morata nie przeprowadziłby identycznej akcji, ale może strzelilibyście jeszcze z dwóch innych do przerwy?
Święte słowa. Cuadrado mógł strzelić drugą bramkę, Morata też zmarnował doskonałą sytuacje w drugiej połowie. Mieliśmy po prostu pecha. Zmarnowaliśmy kilka świetnych okazji, sędzie nie uznał bramki Moraty, a Evra popełnił błąd, który nigdy nie powinien mu się zdarzyć. Obie bramki dla Bayernu padły z teoretycznie niezbyt groźnych sytuacji.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1668
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 23:51

Samozycie, napewno przegrana tego dwumeczu nie dorowna porazek w finalach LM zwlaszcza 97 bo bylismyby pierwsza druzyna ktora by obronila tytul LM, porazka z Milanem 2003 po serii rzutow karnych. Albo dodam frajertwo i odpaniecie w polfinale 99 kiedy po dobrym meczu na old traford prowadzilismy 1-0 zeby przegrac 1-2 oraz w rewanzu prowadzilismy 1-0 by zremisowac 2-2.
Awans po dobrym spotkanie w Monachium wielkiego nie dalo gdybysmy trafili w 1/4 z mega mocna Barcelona ktora jedynie pech moze uniemozliwic obrona tytulu LM 2016.
Glowa do gory I forza :juve:


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 20 marca 2016, 00:04

juvemaroko pisze:Albo dodam frajerstwo i odpadniecie w polfinale 99 kiedy po dobrym meczu na old traford prowadzilismy 1-0 zeby przegrac 1-2 oraz w rewanzu prowadzilismy 1-0 by zremisowac 2-2.
Zremisować 1-1; zaś w rewanżu, w Turynie przegrać 2-3. :confused:
Giggs w doliczonym czasie wyrównał na Old Trafford; na Delle Alpi dobił nas Yorke.

Zresztą demony tamtych spotkań powróciły. Obydwu dwumeczy do końca życia nie zapomnę... :sad:


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1530
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 20 marca 2016, 00:38

juvemaroko pisze:Samozycie, napewno przegrana tego dwumeczu nie dorowna porazek w finalach LM zwlaszcza 97 bo bylismyby pierwsza druzyna ktora by obronila tytul LM, porazka z Milanem 2003 po serii rzutow karnych. Albo dodam frajertwo i odpaniecie w polfinale 99 kiedy po dobrym meczu na old traford prowadzilismy 1-0 zeby przegrac 1-2 oraz w rewanzu prowadzilismy 1-0 by zremisowac 2-2.
Awans po dobrym spotkanie w Monachium wielkiego nie dalo gdybysmy trafili w 1/4 z mega mocna Barcelona ktora jedynie pech moze uniemozliwic obrona tytulu LM 2016.
Glowa do gory I forza :juve:
Szczerze mówiąc nie pamiętam już, jak się czułem w 1997 czy 2003 r. Wiem natomiast, że ta porażka zabolała mnie zdecydowanie bardziej, niż zeszłoroczna porażka z Barceloną. Głównie dlatego, że powinniśmy wygrać ten mecz, a zwycięstwo wypuściliśmy z rąk w ostatnich minutach spotkania. W dodatku katami zostali nasi byli piłkarze.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1579
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 20 marca 2016, 12:13

panlider pisze:W dodatku katami zostali nasi byli piłkarze.
To nie jest jakaś tradycja LM? W zeszłym roku Real Madryt pogrążył przecież Alvaro Morata. :think:


koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 967
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 21 marca 2016, 13:17

Tak jeszcze odświeżając naszą krótką w tym sezonie przygodę w Lidze Mistrzów, kompilacja prezentująca nasze wszystkie bramki w tej edycji i kilka innych pozytywnych momentów.

Juventus Champions League 2015/16 - Some Positive Moments
Ostatnio zmieniony 21 marca 2016, 13:57 przez koki90, łącznie zmieniany 1 raz.


Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 687
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 21 marca 2016, 13:36

Vanquish pisze:
panlider pisze:W dodatku katami zostali nasi byli piłkarze.
To nie jest jakaś tradycja LM? W zeszłym roku Real Madryt pogrążył przecież Alvaro Morata. :think:
warto też dodać, że nie kto inny strzelił zwycięską bramkę na wyjeździe z Sevilla jak nasz były napastnik Llorente.., przez co zajęliśmy drugie miejsce w gupie. Nie idzie nam gra przeciwko "byłym".


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
ODPOWIEDZ