Coppa Italia 15/16 (1/2): Inter 3-0 k:3-5 JUVENTUS
- Domino_JUVE_!
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
- Posty: 53
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
W sumie to kolejne zgwałcenie interu
Jeśli szukać pozytywów, to lepszego awansu nie mogliśmy sobie wymarzyć, dać interowi poczuć wygraną , a na końcu i tak cieszyć się z finału
Za 90 minut należy im się bura, pełna zgoda!



- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
A miało już w tym dwumeczu nie być emocji! Dobrze, że w końcu dotarliśmy do tego finału, bo nieźle plulibyśmy sobie w brodę odpadając z Interem po tak dobrym pierwszym meczu. Szkoda, że musieliśmy męczyć się w dogrywce, ale może i ma to jakieś plusy, bo mam wrażenie, że jeszcze nam się w tym sezonie przyda doświadczenie z tych karnych.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Panowie zagraliśmy słabo, ale noż kurde, 2 gole nie powinny mieć miejsca.
Wiadomo było od początku, że zagramy na pół gwizdka, sam bym tak kazał im zagrać z zaliczką 3 bramkową, w dodatku w środku tygodnia. Ale to co sędzia odwalał głowa mała. 1 gol to parodia nieudolności pracy sędziego, 3 gol to gigant spalony.
Przynajmniej wieczór emocjonujący
Rugani, oh Rugani
Wiadomo było od początku, że zagramy na pół gwizdka, sam bym tak kazał im zagrać z zaliczką 3 bramkową, w dodatku w środku tygodnia. Ale to co sędzia odwalał głowa mała. 1 gol to parodia nieudolności pracy sędziego, 3 gol to gigant spalony.
Przynajmniej wieczór emocjonujący

Rugani, oh Rugani


- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Wszyscy forumowi taktycy niech sobie wyobrażą co by się działo gdyby zamiast Lichta i Sandro po bokach grali Padoin i Evra. Większość jeszcze widziała Pereyre ale akurat on nic a nic by nie wniósł (ani zaszkodził) względem Cuadrado. Ot wiele wiatru i tyle. Także ten... A Morata to niech się już najlepiej nie błaźni do końca sezonu bo gość ma w meczu ze 2-3 fajne dogrania z czego czasem jedno z nich bywa z gatunku "kluczowych" ale cała reszta ze stratami po "dryblingach" włącznie... Zaza przynajmniej tyra w pressingu i głupio biega. Morata nie wywiera takiej presji, nie biega głupio ani nie stoi mądrze. Mieć takie doświadczenie jak Hiszpan, dobrych/bardzo dobrych partnerów w zespołach i nie poczynić zauważalnego skoku jakościowego od 3 sezonów. :doh:
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Pyrrusowe zwyciestwo Interu. Wygrali mecz, ale polfinalowy dwumecz przegrali w karnych po niefartownej poprzeczce Palacio. Ironia losu, po prostu 
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- Patrol
- Juventino
- Rejestracja: 05 lipca 2005
- Posty: 260
- Rejestracja: 05 lipca 2005
Ale żenada. Przeszliśmy dalej, ok. Ale nasi nie powinni się cieszyć, tylko na kolanach przepraszać kibiców za taką amatorkę. To był mecz dla takich zawodników jak Hernanes, Morata, Rugani, Cuadrado, Asamoah etc. Wszyscy zawiedli, szczególnie Morata, który oczywiście przewracał się o własne nogi w każdej możliwej sytuacji. Rugani sprokurował karnego, zachował się jak junior, a z piłką przy nodze był elektryczny. Nie wiem czy to była wina Maxa, ale nasi wyszli z nastawieniem utrzymania wyniku. Tragedia. Włoski minimalizm.
Poza awansem ciężko znaleźć jakiekolwiek plusy. Być może po takim meczu i takiej żenadzie nie przyjdzie nam więcej czegoś takiego oglądać. Tylko to mogę rozpatrywać w kategoriach zalet tego pojedynku. :doh:
A, byłbym zapomniał - na plus Sandro! Małego plusika stawiam też przy nazwisku Zazy, za waleczność, której brakowało praktycznie wszystkim zawodnikom.
Poza awansem ciężko znaleźć jakiekolwiek plusy. Być może po takim meczu i takiej żenadzie nie przyjdzie nam więcej czegoś takiego oglądać. Tylko to mogę rozpatrywać w kategoriach zalet tego pojedynku. :doh:
A, byłbym zapomniał - na plus Sandro! Małego plusika stawiam też przy nazwisku Zazy, za waleczność, której brakowało praktycznie wszystkim zawodnikom.

Ostatnio zmieniony 02 marca 2016, 23:40 przez Patrol, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Minusy:
- Dodatkowe 30 minut biegania
Plusy:
- Hernanes, Rugani i Cuadrado zostali zweryfikowani. Pierwszy niech spada na bambus jak najszybciej, drugi potrzebuje jeszcze wielu miesięcy gry i mnóstwo potu na siłce by dorównać swoim starszym kolegom, a trzeci jest przydatny tylko do gry w ściśle określonych warunkach boiskowych.
- Wyrwanie zwycięstwa pionkom z interu, kiedy już witali się z gąską
- Większość z I składu wypoczywała
Innych plusów i minusów nie dostrzegam.
- Dodatkowe 30 minut biegania
Plusy:
- Hernanes, Rugani i Cuadrado zostali zweryfikowani. Pierwszy niech spada na bambus jak najszybciej, drugi potrzebuje jeszcze wielu miesięcy gry i mnóstwo potu na siłce by dorównać swoim starszym kolegom, a trzeci jest przydatny tylko do gry w ściśle określonych warunkach boiskowych.
- Wyrwanie zwycięstwa pionkom z interu, kiedy już witali się z gąską
- Większość z I składu wypoczywała
Innych plusów i minusów nie dostrzegam.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
A i jeszcze jedni, dzisiaj jedynym graczem wartym uwagi był Sandro, grał jako obrońca lewy, pomocnik lewy, rozgrywający, wymuszający faule, wygrywający każdy pojedynek 1na 1 czy 1na 2. BRAWO !! I nie widziałem po nim zmęczenia w 115 minucie.

- hellspawn
- Juventino
- Rejestracja: 15 maja 2006
- Posty: 448
- Rejestracja: 15 maja 2006
W rzeczy samej. Max Allegri będzie miał kupę materiału na taśmie do pokazania w celach szkoleniowych.rydwadydwa pisze:Mnie też bardziej to widowisko śmieszy niż złości. W dalszej perspektywie ta sromotna porażka będzie miał bardzo dobry wpływ na drużynę.
- MichałJuve124
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
- Posty: 139
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
Ło panie takiego meczu to jeszcze nie oglądałem
Mimo wszystko awans

Mimo wszystko awans


- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Właśnie, o co chodzi z tym sędziowaniem? Pierwszej połowy w ogóle nie oglądałem, bo miałem problemy ze znalezieniem odpowiedniego streama, a jak już mi się udało, to właśnie straciliśmy drugą bramkę.Cabrini_idol pisze:Panowie zagraliśmy słabo, ale noż kurde, 2 gole nie powinny mieć miejsca.
Wiadomo było od początku, że zagramy na pół gwizdka, sam bym tak kazał im zagrać z zaliczką 3 bramkową, w dodatku w środku tygodnia. Ale to co sędzia odwalał głowa mała. 1 gol to parodia nieudolności pracy sędziego, 3 gol to gigant spalony.
Podobał mi się Lemina. Facet wraca po długiej absencji i wchodzi z kopyta. Zero kompleksów. W ogóle podoba mi się jego dotychczasowy pobyt. Na początku sezonu był taki okres, że zagrał bodajże w 3 meczach pod rząd jako regista i naprawdę dawał radę na tle reszty, wówczas tragicznie grających, zawodników. Jego minusem ma jest spora pustka w głowie i głupie faule, a piłka nie parzy go przy nodze. Fajnie się urywa przeciwnikom i podać potrafi. Taki bardziej techniczny Sturaro. :hellyes:

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
interistow musza bolec tylki, bo zasluzyli po tym meczu na wiecej. Ciesze sie, ze zachowalismy szanse na puchar, ale niesmak pozostanie jeszcze dlugo. Naucza sie pokory i odpowiedniego nastawienia niezaleznie od okolicznosci. Mial byc spacerek i powinien byc, ale wszystko rozegralo sie w glowach, a potem te gongi sytuacji nie ulatwialy.
Powinni dostac kary finansowe za takie podejsce i brak jaj. Rywal bez srodka obrony, a my nawet celnych strzalow nie moglismy oddac.
Moze sie troche obudza, co sie im przyda, bo niezle odplyneli po tym 3-0 w Turynie.
Jeden z najgorszych wystepow w sezonie, porownywalny do tego z Sassuolo. Wstyd i hanba. :head:
Powinni dostac kary finansowe za takie podejsce i brak jaj. Rywal bez srodka obrony, a my nawet celnych strzalow nie moglismy oddac.
Moze sie troche obudza, co sie im przyda, bo niezle odplyneli po tym 3-0 w Turynie.
Jeden z najgorszych wystepow w sezonie, porownywalny do tego z Sassuolo. Wstyd i hanba. :head:
- kawek
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 612
- Rejestracja: 06 marca 2005
Nie spodziewalem się takich emocji w tym meczu myslalem że skład który wyszedł od 1 minuty jest w stanie spokojnie grać w wiekszosci podstawowym interem ale wyszło inaczej
Inna jest sprawą ze pierwszą bramka padła w SKANDALICZNYCH okolicznościach
Nie ma za bardzo kogo wyróżniać a o Ruganim już nie wspomnę bo w swojej beznadziejnonsci przeszedł sam siebie
Najważniejsze ze jesteśmy w finale szkoda Bonucciego i tych dodatkowych 30 minut straconych na maliniakow
:juve:
Inna jest sprawą ze pierwszą bramka padła w SKANDALICZNYCH okolicznościach
Nie ma za bardzo kogo wyróżniać a o Ruganim już nie wspomnę bo w swojej beznadziejnonsci przeszedł sam siebie
Najważniejsze ze jesteśmy w finale szkoda Bonucciego i tych dodatkowych 30 minut straconych na maliniakow
:juve: