LM 15/16 (gr. D) [4]: Borussia M'Gladbach 1-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2771
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:48

Wojtek pisze: Krytykujecie chyba już tylko dla samej krytyki, najlepiej to byście chcieli wygrać w 10tkę...to jest Liga Mistrzów a nie Carpi w Serie A.
Z tym trenerem to i tego drugiego nie można być pewnym. Mecze odbywają się na zasadzie: może się uda, a może się nie uda
Ostatnio zmieniony 03 listopada 2015, 22:49 przez annihilator1988, łącznie zmieniany 1 raz.


ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 994
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:49

Druga połowa to praktycznie obrona Częstochowy. Wjeżdzali w nas jak w masło, palpitacji serca można było dostać. Dobrze, że znowu Gigi kilka piłek wyjął, w tym tą główkę Stindla. W sumie remis nie jest wcale takim złym wynikiem. Akurat na drugą połowę włączyłem w chwili gdy Hernanes faulował. I nie wiem czy to czerwo dla niego było słuszne? Mi się wydaje, ze była to pochopna decyzja sędziego. Coś podobnego jak w ubiegłym sezonie w 1/8 faul Ibrahimowicia na Stamford Bridge i wyrzucenie go wtedy z boiska. Sędziował wtedy też ten sam sędzia i wielu pisało wtedy, że była to niesłuszna decyzja z tym czerwem. Także i w tym naszym wypadku wydaje mi się, że to była pochopna decyzja sędziego i tutaj nie miał bym wcale pretensji do Brazylijczyka. Dobrze przynajmniej, ze przynajmniej to się skończyło remisem i nie przegraliśmy tego. Następna kolejka wierzę, że już będzie decydująca.


Drugo ufficialmente

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2007
Posty: 180
Rejestracja: 20 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:49

Ktoś pamięta kiedy ostatnio wygraliśmy w 10 dostając kartkę przy remisie? Chyba w 2003 na Camp Nou...( Zalayeta!)
Chyba mecz z Catania za ery duńczyka co podawał do Treze gdy ten jeszcze nie wszedl na boisko.


matt16

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 stycznia 2005
Posty: 142
Rejestracja: 27 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:50

deszczowy pisze:
matt16 pisze:67% posiadania dla BM. Hernanes i jego sanki. Dwie poprzeczki Gladbach... Juve broniące całą drużyną i rozpaczliwe wykopy "oby dalej".
No i co z tego? 1 punkt na trudnym terenie wyrwany, grając w 10. Chyba, że lubisz się tasować statystykami, to ok.
To z tego, że mimo ostatnich wyników wciąż jesteśmy Juventusem? Że gramy tragedię? Że takie mecze trzeba wygrywać, a nie łapać czerwo w tak kretyński sposób?

Oglądam każdy mecz Juve od kilku sezonów, ale w ciągu kilku ostatnich spotkań mam ochotę je wyłączyć, żeby oszczędzić sobie nerwów.

Ciebie punkt satysfakcjonuje - ciesz się nim. Miłego wieczoru.


rad

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Posty: 817
Rejestracja: 07 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:51

Rzeczywiście, to wybijanie było dramatyczne. Było kilka momentów, że aż prosiło się pociągnąć piłkę, próbować wymusić faul, a ci na pałę i byle dalej. Ja rozumiem: chęć utrzymania wyniku i niedopuszczenia do większej tragedii (przegrana), ale to co robili, zwłaszcza po zejsciu Brazylijczyka było słabe piłkarsko. Cuadrado z pewnością kilka razy zostałby faulowany...


Aleexxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2006
Posty: 458
Rejestracja: 06 lutego 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:52

Szczerze nie jestem zaskoczony wynikiem, jaką wartość dalibyście Sturaro i Hernanesowi?
Sturaro 7-9mln ?
Hernanez 10 mln ?

2 z 4 naszych zawodników w pomocy to kompletni średniacy, totalni. Przecież to nie może funkcjonować.

W poprzednich sezonach graliśmy z betonem Conte 3:5:2 i mieliśmy Pirlo-Marchisio-Vidala-Pogbe i nimi rotowaliśmy, od biedy padoin grał, a teraz jak wygląda nasza pomoc :
Hernanez
Lemina/Sturaro/Khedira Marchisio/Padoin Pogba

Pereyry ani Asamoaha nie liczę, bo pół sezonu mają kontuzje, podobnie jak Khedira, no ale z przyzwoitości pasuje kogoś zostawić z nich.
Nasz treneiro powinien sobie zadać pytanie, czy warto jest grać 3:5:2, albo 4:3:1:2, czy po prostu nie lepiej wykorzystać lepiej skrzydła nie wiem 3:4:3, albo 4:2:3:1. Zresztą jaki ma sens rotowanie cały czas składem. Nasz kochany beton Conte potrafił zagrać jednym składem 5 spotkań i jakoś dawaliśmy rady, teraz za Allegriego nie wiem zadyszki dostają ?


wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:53

Najbardziej w tym wszystkim wkurzające jest to, że człowiek czeka na każdy mecz ze zniecierpliwieniem, przez cały dzień mając w głowie, że "dzisiaj grają!", a potem taka bryndza, że do końca ciężko wytrwać (dzisiaj do 80 min się udało)...

Smutne.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2510
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 51 razy

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:53

Drugo ufficialmente pisze: Chyba mecz z Catania za ery duńczyka co podawał do Treze gdy ten jeszcze nie wszedl na boisko.
Mówisz o tym :D ?



Aż się zaśmiałem czytając twój komentarz. Jednak z Juve jeszcze nie jest tak najgorzej, gdy się wspomni ,,te" czasy :prochno:


Obrazek
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4312
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:54

No i wyszły te dwa brakujące punkty z poprzedniej kolejki.Byłby awans ale nie jest źle bo Niemcy wywalczą go dla nas grając o LE.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:54

Co do czerwonej, Hernanes atakował agresywnie wyprostowaną nogą... i drugą też. Obie uniesione w powietrzu. Nie ma o czym mówić.
Więcej uwagi należy poświęcić temu, że do całej sytuacji doszło bo nasz wymarzony trequartista-fantasista, joga bonito made in Brazil nie poradził sobie z przyjęciem prostej piłki. :ok:


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:55

zbysioJuve pisze: Mi się wydaje, ze była to pochopna decyzja sędziego. Coś podobnego jak w ubiegłym sezonie w 1/8 faul Ibrahimowicia na Stamford Bridge i wyrzucenie go wtedy z boiska. Sędziował wtedy też ten sam sędzia i wielu pisało wtedy, że była to niesłuszna decyzja z tym czerwem.
Rożnica między tamtym i tym zagraniem jest jak między dniem a nocą. Ibra wykonywał taki wślizg, jaki się normalnie wykonuje z zamiarem odebrania piłki, tyle że trochę się spóźnił i trafił w nogi. Hernanes natomiast zaprezentował klasyczne sanki, zagranie "na koniec kariery", wskoczył wyprostowanymi nogami w rywala w stylu Mortal Combat, na szczęście nie trafił w nogi tylko w piłkę.


Tengen

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2012
Posty: 275
Rejestracja: 29 lipca 2012

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:55

Pierwsza połowa męcząca kiepską grą i pitoleniem komentatorów jakie to Gladbach uber i jaka tam czary mary (rozumiem, że trener tam fajnie ogarnął i grają spoko, ale bite pół godziny się onanizować?). Druga zaczęła się fajnie, a tu ciach, czerwo i po meczu. Na plus poza Gigim moim zdaniem Pogba.

A tak na marginesie, karma zadziałała. Niemcy dostali to samo co odwalali w pierwszym meczu :smile:


Danielpiero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 287
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:56

Pluto pisze:Co do czerwonej, Hernanes atakował agresywnie wyprostowaną nogą... i drugą też. Obie uniesione w powietrzu. Nie ma o czym mówić.
Więcej uwagi należy poświęcić temu, że do całej sytuacji doszło bo nasz wymarzony trequartista-fantasista, joga bonito made in Brazil nie poradził sobie z przyjęciem prostej piłki. :ok:
Hehe dokładnie. Moim zdaniem to jest koniec jego przygody w Juve, nie ten poziom...


,,Takich meczów nie wygrywa się piłkarzami jak Tacchinardi, ale takimi jak Zidane. Tacchinardi może pomóc, ale trzeba liczyć na mistrzów "
Drugo ufficialmente

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2007
Posty: 180
Rejestracja: 20 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:56

Sila Spokoju pisze:

Aż się zaśmiałem czytając twój komentarz. Jednak z Juve jeszcze nie jest tak najgorzej, gdy się wspomni ,,te" czasy :prochno:
A to Siena ja myślałem o tym tu duńczyk był bohaterem :D


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:57

Trzeba jasno powiedzieć, że taktycznie gramy w większości meczów tragicznie. Za wolno wyprowadzamy piłkę (i choć Pogbę trzeba chwalić za asystę i kilka innych, dobrych zagrań, on w tym przoduje), Morata operuje za daleko od pola karnego i prawie w ogóle nie wykorzystujemy jego szybkości, bo dostaje piłki tylko "na ścianę", plecami do bramki, nie strzelamy goli po wypracowanych akcjach tylko po indywidualnych zrywach, źle bijemy stałe fragmenty gry i co mecz gramy innym składem w innym ustawieniu.


Zablokowany