Liga Mistrzów 2015/16
- vero1897
- Juventino
- Rejestracja: 17 marca 2010
- Posty: 83
- Rejestracja: 17 marca 2010
Fakty są takie, że jesteśmy mistrzem Włoch i finalistą ostatniej edycji CL co trafnie zauważyłęś. Zresztą i tak zawsze o awansie decydują mecze z najmocniejszymi bo jak trafi do grupy totalny outsider to z reguły każdy go leje i na dobrą sprawę niewiele to zmienia w końcowym rozrachunku. Zresztą jak ktoś miałby w takiej grupie zaliczyć wpadkę z tą teoretycznie słabszą ekipą to myślę, że nasz klub byłbym najpoważniejszym kandydatem do tego zaszczytnego osiągnięcia(BATE, Malmoe, Nordsjelland - trochę tego było i to całkiem niedawno). Dlatego ja jestem z dzisiejszego losowanie zadowolony i już nie mogę się doczekać pierwszych pojedynków.vitoo pisze:Zobaczymy, fakty są takie że mamy naszpikowanych gwiazdami Angoli, triumfatora LE i trzecią drużynę Bundesligi. Brak cieniasów z góry skazanych na porażkę, na których można by sobie nabić punktów. Pamiętajmy, że nasza drużyna też jest w przebudowie i w LM może to przynieść skutki boleśniejsze niż w lidze. Ale oby było tak, jak mówisz. Nie mamy przed kim trząść porami bo to w końcu my graliśmy w finale w Berlinie.
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 402
- Rejestracja: 10 lutego 2008
tak wole jechac teraz. City na początek gra słabo, przykład rok temu Roma bez wielu piłkarzy spokojnie zremisowała z nimi w 1 kolejce na Etihad. Chyba nie chcesz z nimi grać na Etihad w 6 kolejce gdzie bedzie walka który zespół awansowuje.
Mam nadzieje, że Juve teraz bedzie grało lepiej w fazie grupowej, będzie pewność tak my Juve jesteśmy wielcy, graliśmy w finale LM, a nie jak rok temu gdzie graliśmy bojaźliwie bo nie chcielismy powtórki z poprzedniego roku, gdzie odpadliśmy z turkami !! FORZA GRANDE JUVE
Mam nadzieje, że Juve teraz bedzie grało lepiej w fazie grupowej, będzie pewność tak my Juve jesteśmy wielcy, graliśmy w finale LM, a nie jak rok temu gdzie graliśmy bojaźliwie bo nie chcielismy powtórki z poprzedniego roku, gdzie odpadliśmy z turkami !! FORZA GRANDE JUVE
- Vinylside
- Juventino
- Rejestracja: 06 stycznia 2013
- Posty: 264
- Rejestracja: 06 stycznia 2013
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
mam wrażenie, że możemy zarówno awansować z pierwszego miejsca, jak i po fazie grupowej nie powąchać więcej w tym sezonie europejskich pucharów. liczę, że od pierwszego meczu się zepną i będą walczyć, a nie jak w poprzednich sezonach, że o awansie decydował praktycznie ostatni mecz.
- vero1897
- Juventino
- Rejestracja: 17 marca 2010
- Posty: 83
- Rejestracja: 17 marca 2010
Myśle, że w pierwszej kolejce najlepiej będzie zagać u siebie z Borussią. TEORETYCZNIE najlepsza możliwa opcja na 3 punkty na starcie, dopiero potem wyjazd do Hiszpanii lub Angli.Julek997 pisze:tak wole jechac teraz. City na początek gra słabo, przykład rok temu Roma bez wielu piłkarzy spokojnie zremisowała z nimi w 1 kolejce na Etihad. Chyba nie chcesz z nimi grać na Etihad w 6 kolejce gdzie bedzie walka który zespół awansowuje.
Mam nadzieje, że Juve teraz bedzie grało lepiej w fazie grupowej, będzie pewność tak my Juve jesteśmy wielcy, graliśmy w finale LM, a nie jak rok temu gdzie graliśmy bojaźliwie bo nie chcielismy powtórki z poprzedniego roku, gdzie odpadliśmy z turkami !! FORZA GRANDE JUVE
Z tevezem i vidalem. Teraz po przemeblowaniu tak naprawde jestesmy zagadka.CavAllano pisze:Wielu tu trzesie portami zapominajac chyba, ze bylismy finalista LM. To nas sie powinni obawiac, a LE to nie LM.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
W pełni się z tobą zgadzam. Warto jednak tu podkreślić, że na papierze ewidentnie jesteśmy faworytem tej grupy - ja jednak miałbym pewne obawy, czy nasi nie będą znów chcieli nam zapewnić najwyższych emocji do ostatniej kolejki.białas pisze:mam wrażenie, że możemy zarówno awansować z pierwszego miejsca, jak i po fazie grupowej nie powąchać więcej w tym sezonie europejskich pucharów. liczę, że od pierwszego meczu się zepną i będą walczyć, a nie jak w poprzednich sezonach, że o awansie decydował praktycznie ostatni mecz.
Prawda jest taka, że jak nie wyjdziemy z grupy, to (jak najczęściej to bywa) przez własną nonszalancję, a nie z braku potencjału.
Poza tym jestem dobrej myśli..
P.S - chciałem Real, mieli szczęście
:spiteful: