LM 14/15 (FINAŁ): JUVENTUS 1-3 Barcelona
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
To jest prowadzone po to, aby uniknąć bałaganu i jednolinijkowych postów typu "Słupek!!!" "Gooool!" itp, a w meczu z takimi emocjami pewnie będzie tego więcej niż zwyklezbysioJuve pisze:Nie wiem chyba jeszcze nie było odpowiedzi ze strony administracji, ale przynajmniej ja poparłbym tą propozycję.grande amore pisze:Mam propozycje. Z racji, ze jest to nasz pierwszy final Ligi Mistrzow od 12 lat, chcialabym, aby zwiazany z nim temat meczowy nie byl zamykany w trakcie trwania obu polowek spotkania i mozna bylo sie w nim swobodnie wypowiadac "na zywo".
Oczywiscie wiem, ze mozna to zrobic tez na FB, jednak nie kazdy posiada tam konto.
Da sie zrobic?![]()
No to właśnie jest możliwezbysioJuve pisze: Choć tak po cichu może można liczyć, że kolega jarmel da ostro w palnik jeszcze przed meczem i zgubi gdzieś ten kluczyk do tego tematu![]()
![]()

#AllegriOut
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 994
- Rejestracja: 22 września 2013
Nie no spoko wiem, że byłby wielki burdel i zrobicie co będziecie uważali za słuszne i stosowne. Na pewno nikt do nikogo nie będzie miał żadnych pretensji czy jakiś urazów. A, że była propozycja to po prostu ją poparłem.jarmel pisze:To jest prowadzone po to, aby uniknąć bałaganu i jednolinijkowych postów typu "Słupek!!!" "Gooool!" itp, a w meczu z takimi emocjami pewnie będzie tego więcej niż zwyklezbysioJuve pisze:Nie wiem chyba jeszcze nie było odpowiedzi ze strony administracji, ale przynajmniej ja poparłbym tą propozycję.grande amore pisze:Mam propozycje. Z racji, ze jest to nasz pierwszy final Ligi Mistrzow od 12 lat, chcialabym, aby zwiazany z nim temat meczowy nie byl zamykany w trakcie trwania obu polowek spotkania i mozna bylo sie w nim swobodnie wypowiadac "na zywo".
Oczywiscie wiem, ze mozna to zrobic tez na FB, jednak nie kazdy posiada tam konto.
Da sie zrobic?![]()
Ale zobaczymy.
Przy takiej okazji to chyba każdy powinien sobie nieźle golnąćjarmel pisze:No to właśnie jest możliwezbysioJuve pisze: Choć tak po cichu może można liczyć, że kolega jarmel da ostro w palnik jeszcze przed meczem i zgubi gdzieś ten kluczyk do tego tematu![]()
![]()

- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 752
- Rejestracja: 30 września 2009
...to nazajutrz na forum byłaby cisza, bo każdy leżałby zalanyzbysioJuve pisze:Przy takiej okazji to chyba każdy powinien sobie nieźle golnąća jeszcze jakby wszystko potoczyłoby się po naszej myśli ....

Jestem ciekawy co z tym Chiellinim. Czy to jest zagrywka z naszej strony czy rzeczywiście jest coś na rzeczy i możliwe, że nie zagra, ale on?! Z drugiej strony jest teoretycznie pewniejszy Barzagli, ale wszyscy wiemy, że Kielon w takich meczach, gdy jest na maxa zmobilizowany, gra jak na niego przystało.
To już pojutrze <3
- pitrek
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2005
- Posty: 418
- Rejestracja: 11 maja 2005
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Panowie, śniło mi się że w meczu będzie 1-1, dogrywka i w karnych GIGI robi niesamowite rzeczy po czym podnosi upragniony puchar także spokojnie - mamy to !
Tak serio serio, to tak długo czekałem na tą chwilę że od rewanżu z Realem nic innego mnie nie interesuje jak sobotni finał, będzie bardzo ciężko ale wierzę bardzo mocno że nasi zagrają mecz życia i udowodnią całej Europie kto tutaj rządzi
Tak jak wyżej - stawiam na remis, dogrywkę i nasze zwycięstwo po karnych
... - 2 dni
Tak serio serio, to tak długo czekałem na tą chwilę że od rewanżu z Realem nic innego mnie nie interesuje jak sobotni finał, będzie bardzo ciężko ale wierzę bardzo mocno że nasi zagrają mecz życia i udowodnią całej Europie kto tutaj rządzi

Tak jak wyżej - stawiam na remis, dogrywkę i nasze zwycięstwo po karnych
... - 2 dni
" Vincere non è importante è l'unica cosa che conta " 

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Skończyło się jak skończyło przede wszystkim z powodu wystawienia Chielliniego na pozycji lewego obrońcy, gdzie szybcy i zwrotni hiszpańscy skrzydłowi zamiatali go jak chcieli. Do badań jeszcze nie doszło, ale według najnowszych doniesień w obozie Juve panuje lekki pesymizm w kwestii powrotu Giorgio do soboty.Poprostu pisze:Już zagrał w takim stanie podczas finału ME i każdy wie jak to się skończyło.Zizou_1989 pisze:problem z łydką Kielona jutro rano ocenią stan ale nie ma alarmu. Spokojnie Finał zagra nawet jeśli będzie na prochachForza Juve!!!!!!!
Bardzo miło czytać takie posty, zwłaszcza spod rąk fana drużyny przeciwnejborysfcb pisze:Niestety, nie będzie tak łatwo, jak z PSG, City czy Bayernem. Trzeba zdać sobie sprawę, że obecnie Juventus jest w 4 najlepszych klubów na kontynencie i nie jest tak strawiony kontuzjami jak drużyna Pepa, więc będzie trudniej.

Żadna oficjalna fanzona z public viewing niestety nie jest planowana. Więcej info tutaj --> http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=24571lipa pisze:Czy ktos sie orientuje czy w berlinie organizowana jest jakas strefa kibica dla kibicow juve? Jakis telebim gdzie moznaby wspolnie obejrzec mecz? Jesli tak to prosze o info z adresem.
Już teraz nie wiem co ze sobą zrobić, choć dni mam szczelnie wypełnione obowiązkami. Podejrzewam, że w sobotę bez pampersów się nie obędzie



- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Naprawdę nie wierzę, że ludzie na 2 dni przed meczem, jeszcze pytają o takie rzeczy :doh: Poszukaj odp. w pokoju ,Kibice'.lipa pisze:Czy ktos sie orientuje czy w berlinie organizowana jest jakas strefa kibica dla kibicow juve? Jakis telebim gdzie moznaby wspolnie obejrzec mecz? Jesli tak to prosze o info z adresem.
Berlin. Ostatni mecz sezonu, w którym zagramy nasze 57 spotkanie Nie jest to mój dziewiczy post na forum jeśli chodzi o finał LM

Zamiast samego entuzjazmu przed meczem gdzieś czuję strach. Strach przed tym, że nie jestem gotowy na przyjęcie porażki. Ta stawiałaby nas na 1 miejscu w ilości przegranych finałów...Zbyt dobrze pamiętam finały z 97, 98 i 2003 r. Czas goi rany? Nie, absolutnie. Tych porażek już nigdy nie nadrobimy, braki w naszej gablocie z trofeami pozostaną. W każdym finale popełnialiśmy duże błędy. Od przelobowanego Peruzziego przez Rickena minutę po wejściu, poprzez błąd przy golu Mijatovica, po granie na karne z Milanem gdzie Roque Junior był manekinem z pedetu. I Ci wykonawcy 11stek...
Szukam słabych stron Barcelony i nie widzę. Naprawdę zazdroszczę niektórym optymizmu. Najtrudniejszy rywal, Beyernu i Realu bym się tak nie bał. Obawiam się, że do zwycięstwa potrzebujemy meczu idealnego, takiego jak z Realem w 2003 r. Ciężko wygrać grając przeciwko 10 wspaniałym zawodnikom i Bogu.
Co przemawia za nami? Brak roli faworyta, pojedynczy mecz, większy głód sukcesu. Dla Barcelony taki finał to niemalże codzienność, dla nas wielkie wydarzenie. Przebyliśmy drogę z Serie B aby tu być. Barca ma 4 finały z rzędu wygrane, my 3 przegrane. Kiedyś role muszą się odwrócić...
O samym meczu nie ma co pisać. Tego się nie przewidzi. Tu decydują takie detale jak: decyzja sędziowska, 1 stały fragment, 1 interwencja, 1 zmiana, podmuch wiatru, strata, przejęcie, rykoszet, faul i wiele innych.
Wierzę w nasz zespół. Wiem, że są świadomi szansy jaką dostali, jaką sobie wypracowali. Nie czarujmy się, taka okazja może się nie powtórzyć zbyt szybko. Naprawdę wierzę, że jest nam pisane aby wygrać potrójną koronę, że to nasz czas. Po tych latach upokorzeń, gdzie mecz Juventusu był tylko przystawką żeby się napić z ekipą, bo na trzeźwo się nie dało patrzeć :roll: Zapisalibyśmy wyjątkową kartę w naszej historii, bardzo wyjątkową. Niech dadzą z siebie 150%, tego od nich oczekuję.
Niech to się już zacznie.

- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
śniło mi się, przerżneliśmy.
Czuje strach i stres. Pamietam i gol Mijatovicia, karne z Milanem.
Ten sezon cudowny i tylko ten ostatni mecz.
Bedę oglądał w januszami, ale fanami Bary, boje się i liczę na tak wiele.
Niech się dzieje wola nieba...
P.S.1. Hiszpańskie media pewne, ze Kielon nie zagra.
P.s.2. Czy komuś udało się otworzyć tę zapowiedź?
http://video.gazzetta.it/juve-barcellon ... 1bd9f62012
Czuje strach i stres. Pamietam i gol Mijatovicia, karne z Milanem.
Ten sezon cudowny i tylko ten ostatni mecz.
Bedę oglądał w januszami, ale fanami Bary, boje się i liczę na tak wiele.
Niech się dzieje wola nieba...
P.S.1. Hiszpańskie media pewne, ze Kielon nie zagra.
P.s.2. Czy komuś udało się otworzyć tę zapowiedź?
http://video.gazzetta.it/juve-barcellon ... 1bd9f62012
- STALNYSA
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2011
- Posty: 37
- Rejestracja: 19 września 2011
Mi się śniło, że wygraliśmy 7:0 :lol:Robaku pisze:śniło mi się, przerżneliśmy.
Czuje strach i stres. Pamietam i gol Mijatovicia, karne z Milanem.
Ten sezon cudowny i tylko ten ostatni mecz.
Bedę oglądał w januszami, ale fanami Bary, boje się i liczę na tak wiele.
Niech się dzieje wola nieba...
P.S.1. Hiszpańskie media pewne, ze Kielon nie zagra.
P.s.2. Czy komuś udało się otworzyć tę zapowiedź?
http://video.gazzetta.it/juve-barcellon ... 1bd9f62012
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Szkoda Chielliniego, to znacznie ogranicza nam pole manewru, a mnie para Barzagli - Bonucci nie przekonuje, wybaczcie. Oni zagrali w tym sezonie w takim zestawieniu DWA RAZY (Inter i nasze zwycięstwo 2:1 oraz Sampdoria i nasza wygrana 1:0). Barzagli z Bonuccim zdecydowanie częściej grają obok siebie w 3-5-2, z którego z powodu braku Chilliniego Allegri musi po prostu zrezygnować. Ogbonny w tym meczu nie widzę, a to jedyna opcja w razie czego. Szkoda, naprawdę szkoda.
Ja przyznam się szczerze w tym meczy bardzo liczę na naszego trenera. Miał bardzo dużo czasu, aby wymyślić plan na Barcelonę i wierzę, że cokolwiek to nie jest, może się udać. Nikt nie ma wątpliwości, że do sukcesu potrzebujemy perfekcyjnego meczu, ale w tym sezonie takie spotkania grać potrafimy. Jeśli ktoś mówi, że finał zawdzięczamy też szczęściu powiem zgoda, ale szczęściu w losowaniu. Na boisku nie ma miejsca na szczęście, wszystko musieliśmy i musimy sobie wywalczyć.
Tylko zwycięstwo się liczy, tylko.
Ja przyznam się szczerze w tym meczy bardzo liczę na naszego trenera. Miał bardzo dużo czasu, aby wymyślić plan na Barcelonę i wierzę, że cokolwiek to nie jest, może się udać. Nikt nie ma wątpliwości, że do sukcesu potrzebujemy perfekcyjnego meczu, ale w tym sezonie takie spotkania grać potrafimy. Jeśli ktoś mówi, że finał zawdzięczamy też szczęściu powiem zgoda, ale szczęściu w losowaniu. Na boisku nie ma miejsca na szczęście, wszystko musieliśmy i musimy sobie wywalczyć.
Tylko zwycięstwo się liczy, tylko.
- Lambi120
- Juventino
- Rejestracja: 05 maja 2011
- Posty: 268
- Rejestracja: 05 maja 2011
Mam ten sam problem, do tej pory mecze oglądałem zamknięty sam w pokoju, ale teraz chyba wezmę połówkę i do kumpla do ogrodu.pumex pisze: Mam spory dylemat - z jednej strony najchętniej zamknąłbym się w pokoju i sam przeżywał każdą minutę meczu, żeby dobrze go zapamiętać, zaś z drugiej strony wyszedłbym na mecz do pubu z kumplami, by móc dzielić się emocjami i spostrzeżeniami kosztem komfortu oglądania

- trayor
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2007
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 lipca 2007
Kilka osób wypowiedziało się na temat otwarcia tematu na forum w czasie trwania spotkania. Ja osobiście byłbym raczej na nie, bo potem będzie kilkanaście stron postów-śmieci na forum, a chyba nie o to chodzi. Jak ktoś chce koniecznie napisać kilka przemyśleń to w przerwie jest na to chwila czasu, a temat jest otwierany. A jak byłoby duże parcie na pisanie w trakcie spotkania, to może stworzyć gdzieś jednorazowo czat dla kibiców, jeśli jest taka możliwość, i umieścić link do niego na forum czy na stronie. Kto chce i nie ma facebooka by pisać na fanpage'u to tam będzie mógł sobie pokomentować na bieżąco. Kiedyś funkcjonował czat juvepoland i trochę osób zawsze tam było.
@jarmel na twitterze zaczęły się pojawiać informacje, że Chiellini na 99% nie zagra w sobotę ;/
@jarmel na twitterze zaczęły się pojawiać informacje, że Chiellini na 99% nie zagra w sobotę ;/
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zaslona dymna mialaby sens, bo pojawienie sie na boisku Barzagliego zwieksza szanse na 3-5-2, czyli zmiane ustawienia. Niestety badania sie jeszcze nie odbyly, ale wiele zrodel podaje, ze na 99% Giorgio nie wystapi... :płaczę: Jesli rzeczywiscie tak bedzie, musimy walczyc z tym, co mamy. Moze tak mialo byc, a to czas dla kogos innego na jego pozycji.. Trudno sie jednak nie zalamac po takiej informacji.jarmel pisze:Jakieś wiarygodne źródła mówią coś o Chiellinim? Mam nadzieję, że ten uraz to tylko taka zasłona dymna..
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Niestety TuttoJuve (czyli bardzo porządne źródło) podaje, że Chiellini al 99% out!jarmel pisze:Jakieś wiarygodne źródła mówią coś o Chiellinim? Mam nadzieję, że ten uraz to tylko taka zasłona dymna..
Dupa, bo Kielon ze swoim charakter w takim meczu mógłby okazać się bezcennym. Pamiętam, jak genialnie poradził sobie np. z Hazardem. Cholera jasna...
