LM 14/15 (1/2): Real Madryt 1-1 JUVENTUS W FINALE!!!

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2327
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 08:37

Morgesztern pisze:Szkoda mi tylko jednego. :płaczę: Nie widziałem jak Ronaldo płacze. :smile:
:rotfl:
I to czekanie w przerwie meczu CAŁEeeeeJ drużyny w tunelu, aż krystyna zasznuruje buta. Bezcenne :lol:

PS: Ilość memów w necie :lol:


Krzychu89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 czerwca 2007
Posty: 170
Rejestracja: 07 czerwca 2007
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 08:49

Ależ emocje. Jak widziałem poczynania sędziego - faworyzowanie Realu na każdym kroku, myślałem że nie wytrzymam nerwowo.

Ale jakoś się udało:) Dobrze że niewykorzystane sytuacje Claudio i Pogby się nie zemściły. Dobrze że Cassilas ogarnia wyrzucanie autów.
Dobrze że wujek Pat przyszedł z Man Utd...

Oczywiście wchodzę na wp, onety i nie ma w tytułach nic o Juve, tylko 'klęska Realu', 'co pogrążyło Real', Real to Real tamto...
Gareth Bale: strzelam jak zardzewiały
:prochno:
Prawda jest bardzo bolesna, bo wyszliśmy na boisko z myślą o awansie. W finale jednak nas zabraknie, mimo iż byliśmy faworytem. Ale nie będę tutaj oszukiwał - straciliśmy ogromną szansę, bo przedwcześnie myśleliśmy, że sprawa jest załatwiona. Juventus pokazał wielkie argumenty, to świetna drużyna. Nam zabrakło dla nich szacunku, a tego wymaga futbol - podsumował półfinałowy dwumecz Sergio Ramos
Ale jestem zadowolony. Wydaje mi się że mecz z Barcą może wyglądać podobnie do wczorajszego spotkania na SB. Wierzę że Allegri znajdzie jakiś patent na Barcę.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 09:03

dawid91 pisze:Kibice Realu to naprawdę dziwni ludzie. Piszą, że awansowaliśmy niezasłużenie, bo "Real miał więcej strzałów na bramkę".
Najlepsze są i tak komentarze w stylu: "Gdyby nie bramka Juventusu, to Real by wygrał" :prochno:


Prokson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2008
Posty: 255
Rejestracja: 24 września 2008

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 09:14

jeszcze teraz emocje ze mnie nie opadły :)



być może i Barca i Juve będą grały o potrójną koronę więc ja się pytam kibiców Realu płaczących za el clasico - Macie wy rozum i dumę człowieka? :lol:


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 09:46

Coś niesamowitego :) Sam powątpiewałem po pierwszej połowie, ale to Juventus znowu zaskoczył nas pozytywnie. Panowie - najpiękniejsze jest to że gramy w sumie najsłabszy mecz w fazie pucharowej UCL, a mimo to ten mecz daje nam awans do finału w Berlinie :)

Powrót do Berlina... To jest temat na książkę :)

Czytać Wasze posty, oglądać tych szczęśliwych ludzi w barze, oglądać te obrazki w necie... Dziękuję :)


Obrazek
mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 521
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:04

Heeeelena mam chyba zawał... Tyle w temacie meczu moge napisac, jestem z Juventusem od 1995 r. czyli w tym roku mija 20 lat... Dane mi było tylko raz cieszyć się z wygranego finału LM, a cześciej płakac po porażce. Brawo dla chłopaków, brawo dla Maxa. Dla mnie Buffon byl wczoraj inspiracją dla pozostałych, opanowany śwetny, kiedy trzeba opier.... sędziego... i kilka fenomenalnych interwencji...
Cieszmy się tą chwilą Panowie...
Boli tylko za na TT większości el ekspero z Polski żal pupe ściska że Juve śmialo wyrzucić Real...


Juve, storia di un grande amore
mazi12

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2009
Posty: 752
Rejestracja: 30 września 2009

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:06

Kiedy w poznańskim pubie w 93.minucie kibice Juventusu, znaczniej mniej liczni, wstali i zaczęli śpiewać hymn Juve, poczułem się jak w raju, nie potrafię opisać tego słowami, ciarki przechodziły po całym ciele, gardło było tak zdarte, że ledwo wydawałem jakieś dźwięki, dziękuję CHŁOPAKI, ale...

To jeszcze nie koniec, sezon trwa!!!


Zizou_1989

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 grudnia 2009
Posty: 324
Rejestracja: 20 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:15

ja w pamięci mam jeszcze zachowanie tego szczyla od podawania piłek ( nieogolony wasik tak jak większość fanów na rm.pl) - tak dla przypomnienia ... jak można być tak żałośnym.


Prokson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2008
Posty: 255
Rejestracja: 24 września 2008

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:21

Zizou_1989 pisze:ja w pamięci mam jeszcze zachowanie tego szczyla od podawania piłek ( nieogolony wasik tak jak większość fanów na rm.pl) - tak dla przypomnienia ... jak można być tak żałośnym.

nie był pierwszy ;) https://heavyeditorial.files.wordpress. ... .gif?w=780
http://i.kinja-img.com/gawker-media/ima ... 27scz1.gif


JuveGrzesiu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Posty: 216
Rejestracja: 28 sierpnia 2014

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:21

Coś niesamowitego!!! Pod koniec pierwszej połowy pomyślałem że: "trudno, ważne że walczymy i nie odpadniemy w najgorsym stylu". Ale potem sie ogarnąłem i pomyślałem, że 1 gol nas ratuje. Ahh takich emocji to dawno nie czułem. W przerwie meczu pobiegłem po czteropak to jak go otworzyłem na początku 2 połowy to w 75 minucie już nie miałem co pić :D BEEERLIIN!!!

Max jest genialny, do każdego meczu specjalnie przygotowuje zawodników. Nie klasyczne 3-5-2 i beton nie zależnie czy to Real czy Cagliari ;)
Buffon ciągle mistrzem! Marzy mi się, aby w końcu podniósł puchar LM. Za te wsztystkie lata niesamowitej gry. Morata pokazuje swoją wartość! Evra druga młodość! Lichy się spiął (w defensywie czasem miał problemy jak miał Marcelo + CR7, ale to zrozumiałe^^)

W głowie przeprowadzałem możliwe zmiany, co zrobić w 2 połowie, żeby odwrócić losy meczu. I nie wiedziałem co myśleć o Pogbie. Czasem po stracie piłki szedł piechotą do obrony, a czasem biegał i walczył. Albo kontra gdzie biegnie sam na 4 obrońców, wiadomo że nie ma szans nic ugrać, więc inteligentnie szuka faulu, bo w końcu remis w tym meczu to jak wygrana. Czasem grał genilanie, a czasem wychodził brak rytmu meczowego. Najważniejsze zrobił, asystował ze sporym poświęceniem.
Prokson pisze:jeszcze teraz emocje ze mnie nie opadły :)

Budzę się rano, banan na gębie, od razu wzrok na flagę Juventusu powieszoną nad łóżkiem i spoko^^ Wchodzę na forum, czytam komenatrze i ten Twój link... I znów łzy w oczach :D Po pierwszym meczu z Realem mówiliście o wzruszeniu. Ja tego nie rozumiałem, bo jeszcze nic nie było przesądzone. Teraz mamy finał :dance: Ten dzień Będzie niesamowity!
zoff pisze:Panowie - najpiękniejsze jest to że gramy w sumie najsłabszy mecz w fazie pucharowej UCL, a mimo to ten mecz daje nam awans do finału w Berlinie :)
Nie przesadzajmy, taktycznie byliśmy przygotowani bardzo dobrze. Nie był to nasz najlepszy mecz, ale do złych go zaliczyć nie można.

Warto było czekać i słuchać tych żartów od kolegów kibiców Realów czy innych Barcelon, że Juventus dostał się do półfinału przypadkiem 8)


Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 723
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:24

Przeszliśmy dalej, fajnie :) Najważniejszy mecz przed nami.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2015, 10:28 przez Michael900, łącznie zmieniany 1 raz.


annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2771
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:28

na forum barcy ktoś pisze:Przewiduję jednostronne widowisko i wysoką porażkę Juve-3-4-0
Od razu, 6-0 :prochno: Jeśli sędzie nie będzie litował się nad ciasnymi Neymarem i Messim, to szanse Juve ma. Co do samej postaci Luisa, to Max nie powinien mieć problemu z rozpracowaniem jego myśli taktycznej.


ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
Azazel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2010
Posty: 671
Rejestracja: 03 lipca 2010

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:39

Jest pięknie! 8)

Zagraliśmy naprawdę mądrze, to cierpliwe rozegranie, nad którym użalał się Żewłakow przyniosło efekt. Defensywa stanęła na wysokości zadania, znakomicie byli kryci Benzema z Ronaldo, nie stworzyli prawie żadnego zagrożenia pod bramką. Linczowany przez kibiców Bale także był w taki sposób manewrowany, że nie licząc strzału główką ponad poprzeczką, ciężko mu było stworzyć realne zagrożenie. Kolejnym wyzwaniem będzie tercet Barcelony, oczywiście może być różnie, ale w tym sezonie pokazujemy, że konsekwencja taktyczna potrafi zatrzymać każdą machinę.

Jeszcze nigdy chyba nie widziałem takiego zaangażowania w mecz przez moją dziewczynę i moją mamę (która pisała do mnie smsy ciesząc/martwiąc się sytuacją na boisku) :D .


RoGo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 7
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:48

12 lat, Ronaldo płakał już w pierwszej połowie, wiedział co go czeka!


JuveGrzesiu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Posty: 216
Rejestracja: 28 sierpnia 2014

Nieprzeczytany post 14 maja 2015, 10:52

Azazel pisze:Linczowany przez kibiców Bale także był w taki sposób manewrowany, że nie licząc strzału główką ponad poprzeczką, ciężko mu było stworzyć realne zagrożenie.
Kolejny raz widzę wpis o główce Bale'a, więc i ja coś dodam o jego grze^^
Bale grał dużo lepiej niż w pierwszym meczu w Turynie czy w lidze z Valenią, ale... Skuteczność u niego leżała. Miał kilka sytuacji (bomba z 30metrów w okienko czy zejście na krótki słupek i piłka od chyba Ronaldo (jak on tego nie strzelił?)), w których zabrakło prezycji, ale ta główka nad bramką... Wydaje mi się, że tutaj miał najmniejsze szanse. Piłka była zagrywana na dobrej wysokości i mógł to strzelić, ale Evra zapanował idealnie nad całą sytuacją. Francuz ustawił się bardzo dobrze i skoczył, aby wybić piłkę w momencie, gdy Bale już do niej leciał. Dzięki temu czysto, bez faulu, podbił Walijczyka i ten oddał niecelny strzał^^ Tak ja to widziałem, ale możliwe, że coś przeinaczyłem ;) W kazdym razie mówicie, że Bale najlepszą sytuację miał z tą główką, a według mnie nie miał żadnych szans w tym pojedynku z Evrą :)


Zablokowany