LaLiga
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Zarówno jako kibica Juve, i Valencii ten wynik mnie cieszy... umiarkowanie. Szkoda że nie przegrali, ale i tak nie jet źle. Obrońcy Realu pokazali po raz kolejny, że w tym sezonie można sobie przy nich nieźle poszaleć.
Nie do końca zgadzam się jednak z tymi, którzy sądzą, że ten remis może osłabić Real przed meczem z nami. Jasne, gdyby wygrali z pewnością nabraliby pewności siebie przed półfinałem, ale z drugiej strony, ten remis to taki wynik, który może wyzwolić w nich mega złość. W ich przekonaniu z pewnością należały im się 3 pkt i gdyby mieli więcej szczęścia, odwróciliby losy meczu. Teraz, po pechowym odpadnięciu z walki o mistrza w kraju, została im już tylko CL, z pewnością będą nabuzowani. Porażka by ich podłamała psychicznie, taki remis, wydaje mi się, wyzwoli w nich sportową złość. Zwłaszcza Ronaldo po tak beznadziejnym występie będzie chciał dowieść swojej klasy - ale jak to wiadomo powszechnie, skutki mogą być zupełnie odwrotne.
Plusy dla nas są takie, że po raz kolejny potwierdziło się, że mają dziurawą obronę, pod znakiem zapytania stoi występ Kroosa (choć zawodnikowi źle nie życzę bo i gościa lubię) i na pewno zmęczenie.
Należy wziąć przykład z Nietoperzy i zagrać na Bernabeu odważnie, ale z rozsądkiem. @joy, chyba już teraz z czystym sumieniem można Tobie i Barcy pogratulować mistrza.
Nie do końca zgadzam się jednak z tymi, którzy sądzą, że ten remis może osłabić Real przed meczem z nami. Jasne, gdyby wygrali z pewnością nabraliby pewności siebie przed półfinałem, ale z drugiej strony, ten remis to taki wynik, który może wyzwolić w nich mega złość. W ich przekonaniu z pewnością należały im się 3 pkt i gdyby mieli więcej szczęścia, odwróciliby losy meczu. Teraz, po pechowym odpadnięciu z walki o mistrza w kraju, została im już tylko CL, z pewnością będą nabuzowani. Porażka by ich podłamała psychicznie, taki remis, wydaje mi się, wyzwoli w nich sportową złość. Zwłaszcza Ronaldo po tak beznadziejnym występie będzie chciał dowieść swojej klasy - ale jak to wiadomo powszechnie, skutki mogą być zupełnie odwrotne.
Plusy dla nas są takie, że po raz kolejny potwierdziło się, że mają dziurawą obronę, pod znakiem zapytania stoi występ Kroosa (choć zawodnikowi źle nie życzę bo i gościa lubię) i na pewno zmęczenie.
Należy wziąć przykład z Nietoperzy i zagrać na Bernabeu odważnie, ale z rozsądkiem. @joy, chyba już teraz z czystym sumieniem można Tobie i Barcy pogratulować mistrza.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Wynik po meczu z nami też teoretycznie powinien wyzwolić u nich złość, tym bardziej że mieli świadomość, że mecz z Valencią był o majstra!vitoo pisze:
Nie do końca zgadzam się jednak z tymi, którzy sądzą, że ten remis może osłabić Real przed meczem z nami. Jasne, gdyby wygrali z pewnością nabraliby pewności siebie przed półfinałem, ale z drugiej strony, ten remis to taki wynik, który może wyzwolić w nich mega złość.
Było 2:2, brak kontrowersji, dlaczego uważasz że był to pech?! Po meczu z nami część osób zrzucało także na pecha, ale czy każdą porażkę można usprawiedliwiać pechem?vitoo pisze: Teraz, po pechowym odpadnięciu z walki o mistrza w kraju,
Ale ten remis to przecież dla nich porażka! Czy wyzwoli złość - zobaczymy w środę.vitoo pisze: Porażka by ich podłamała psychicznie, taki remis, wydaje mi się, wyzwoli w nich sportową złość.
Wszystko gdybanie, nie wiemy jak to będzie wyglądało w środę. Możemy zarówno przegrać 3:0, jak i wygrać 3:0, nie zdziwi mnie chyba żaden scenariusz. W każdym razie po awansie do 1/2 byliśmy uznawani za najsłabszych z czołówki, ale potrafiliśmy udowodnić że (mimo niewiadomej w środę) potrafimy WALCZYĆ, co nam przywróciło honor nawet u kibiców Realu!!!
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7305
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Antek666 pisze:Ancelotti po meczuToni został uderzony w biodro, to nie jest nic z mięśniami. Wierzymy w jego występ w środę


Nie jestem mistrzem anatomii, ale za biodro to on się raczej nie łapie


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
@kuba2424, chyba nie do końca mnie zrozumiałeś. W Turynie to my zdominowaliśmy Real. To nie był pech, po prostu byliśmy lepsi, Real miał w zasadzie tylko dwie sytuacje (brama i poprzeczka) i zasłużenie wygraliśmy. Z Valencią sytuacji mieli mnóstwo, ale na przeszkodzie stawały im poprzeczka, słupki albo genialny Alves - w tym sensie mieli pecha i potrafię zrozumieć kibiców Królewskich, którzy uważają, że Real zasłużył na więcej, bo - poza grą w defensywie - zagrali całkiem dobry mecz. Jasne, że ten remis jest dla nich jak porażka, ale gdyby przegrali, przypuśćmy, to 0:2 czy 1:3, wtedy, moim zdaniem, byliby dobici. A tak to z pewnością plują sobie w brodę, że jeszcze jednej z tych okazji nie wykorzystali i wydaje mi się, że ta "niesprawiedliwość" ich nakręci na środę. No ale zobaczymy jak to będzie, na pewno są do wyeliminowania i nie jest u nich dobrze.
Z drugiej strony nie można powiedzieć, że Valencia nie zasłużyła na ten remis bo poza tym, że dopisało im w kilku sytuacjach szczęście, zagrali bardzo mądrze, zresztą sami mieli kilka okazji by wyrwać ostatecznie 3 pkt. Środek Otamendi - Mustafi to obecnie jeden z najlepszych w Europie, bardzo pewny. W środę nasi muszą wziąć z nich przykład.
Z drugiej strony nie można powiedzieć, że Valencia nie zasłużyła na ten remis bo poza tym, że dopisało im w kilku sytuacjach szczęście, zagrali bardzo mądrze, zresztą sami mieli kilka okazji by wyrwać ostatecznie 3 pkt. Środek Otamendi - Mustafi to obecnie jeden z najlepszych w Europie, bardzo pewny. W środę nasi muszą wziąć z nich przykład.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 767
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Również studentem anatomii nie jestem, jednakże moje tłumaczenie krótkich wypowiedzi zamieszczonych na niemieckim odpowiedniku JP(dla fanów Realu) jest na pewno dobre i Carlo mówi tam o biodrze, nie o pośladkach. W sumie patrząc na zdjęcie które wrzucasz, to Niemiec dotyka się prawie, że po biodrze właśnie :thing:jackop pisze:Nie jestem mistrzem anatomii, ale za biodro to on się raczej nie łapieAntek666 pisze:Ancelotti po meczuToni został uderzony w biodro, to nie jest nic z mięśniami. Wierzymy w jego występ w środę
Jak już piszę to dodam, że włoski trener powiedział, że przycyzną braku Raphaël Varane była gorączka poprzedniej nocy której piłkarz nie zniósł dobrze i był przez to zmęczony.
Od siebie dodam, że może to "wirus Vidala" dopadł Madrytczyków :lol:
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7305
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Wiem, też czytałem wypowiedź Ancelottiego. Chodziło mi o skonfrontowanie tego z obrazkami, które wrzuciłem. Nie sugerowałem, że podajesz niedokładne info 
W mediach za przyczynę kontuzji 'biodra' podaje się tą sytuację:

Jednak podczas oglądania meczu wyraźnie widać było, że zawodnik łapie się za udo i zatrzymuje się w trakcie sprintu podczas kontrataku Valencii.
https://twitter.com/dermotmcorrigan/sta ... 0567096320
https://twitter.com/English_AS/status/5 ... 5714404352
Niestety nie mogę znaleźć żadnego filmiku z zajściem.

W mediach za przyczynę kontuzji 'biodra' podaje się tą sytuację:

Jednak podczas oglądania meczu wyraźnie widać było, że zawodnik łapie się za udo i zatrzymuje się w trakcie sprintu podczas kontrataku Valencii.
https://twitter.com/dermotmcorrigan/sta ... 0567096320
https://twitter.com/English_AS/status/5 ... 5714404352
Niestety nie mogę znaleźć żadnego filmiku z zajściem.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Noooo, jakby mieli spaść z formą jak Juve na mecze z Monaco to moglibyśmy zobaczyć Juve w finale.Antek666 pisze: Od siebie dodam, że może to "wirus Vidala" dopadł Madrytczyków :lol:
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- JuveGrzesiu
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
- Posty: 216
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Panowie to wszystko założenia taktyczne trenera! Vidal celowo zaraził Moratę, bo dostali przecieki, że wylosują w 1/2 funału Real. No a potem Morata po meczu przybił pionę kumplom z Madrytu i tak załatwił nam rewanż :twisted:Push3k pisze:Noooo, jakby mieli spaść z formą jak Juve na mecze z Monaco to moglibyśmy zobaczyć Juve w finale.Antek666 pisze: Od siebie dodam, że może to "wirus Vidala" dopadł Madrytczyków :lol:
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1578
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Gadanie, gadanie...vitoo pisze:A tak to z pewnością plują sobie w brodę, że jeszcze jednej z tych okazji nie wykorzystali i wydaje mi się, że ta "niesprawiedliwość" ich nakręci na środę.
Tak się składa, że wczorajszy mecz nie miał żadnego znaczenia w kwestii nakręcania Realu na środę. Ot każdy wynik, zależy jak na to spojrzeć, mógł oznaczać to samo:
1. Real wygrywa - ładują morale, będą w gazie na środę, Juventus będzie miał ciężko.
2. Real przegrywa - upada nadzieja na mistrzostwo, jedyne co im zostaje to Liga Mistrzów, więc będą w gazie na środę, Juventus będzie miał ciężko.
3. Real remisuje - i, jak sam pisałeś, będzie w gazie na środę, Juventus będzie miał ciężko.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4124
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
A fakt jest taki,że Real fizycznie poszedł wczoraj na maxa i wątpię by z wypoczętym Juventusem zagrali podobnie:) Real pewnie postawi wszystko na jedna kartę i rusza od początku a jak uda się coś skontrować to pewnie będzie po meczu. Odpoczywać 8 dni a 4 to jednak spora różnica. 8)
- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
Co nie zmienia faktu, że nawet jak będą mieli połowę sytuacji co wczoraj, a je wykorzystają to i tak awansują ;-)
@down
Co nie zmienia faktu, że wszystko się może zdarzyć ;d
@down
Co nie zmienia faktu, że wszystko się może zdarzyć ;d
Ostatnio zmieniony 10 maja 2015, 13:59 przez Hoffman, łącznie zmieniany 1 raz.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7305
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Co nie zmienia faktu, że jak Juventus będzie miał połowę sytuacji co wczoraj Valencia i je wykorzysta, to awansuje 


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Ciekawi mnie sytuacja Ancelottiego. Obecnie na rynku na dzień dzisiejszy nie ma zbytnio atrakcyjnych trenerów (jedynie Klopp). Ancelotti to akurat fachowiec, którego wysoko cenię, z resztą nie tylko ja co widać po jego karierze trenerskiej. Sam wypowiedział się w tonie gotowości na odejście. Na pewno po tym sezonie Real kupi nowe zabawki. Brakuje im typowego wymiatacza w środku pola. Małe trzęsienie ziemi dotknie Madryt.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Messi jest w mega formie to on zapewni dzis tytul Barcelonie.
Bedzie ciezko go zatrzymac 6 ego czerwca.
Bedzie ciezko go zatrzymac 6 ego czerwca.