Liga Mistrzów 2014/15
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Tutaj można by polemizować. Trzech wielkich gwiazdorów, trzy wielkie osobowości, zorganizowanie tego w ten sposób żeby każdy mógł grać na 100% (albo chociaż 90%) swoich możliwości jest nie lada wyzwaniem. Luis Enrique miał z tym problem na początku sezonu, ale znalazł rozwiązanie, co nie każdemu by się udało.jakku1 pisze:Albo ktokolwiek by tam nie poszedł i tak by z atakiem Neymar-Suarez-Messi zaszedł daleko ;-).
Druga sprawa - obrona. W chwili obecnej najlepsza w Hiszpanii. Gerard Pique do niedawna był jeszcze obiektem drwin, Mathieu nigdy czołowym defensorem świata nie był i nie będzie, podobnie jak Mascherano, a mimo tego strzelenie im gola jest wyzwaniem. W chwili obecnej to Barcelona wyrasta na głównego faworyta do wygrania Ligi Mistrzów, roli trenera w tym raczej bym nie umniejszał.
- Axel
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2005
- Posty: 310
- Rejestracja: 30 maja 2005
Panowie, ośmielę się wysunąć stwierdzenie, że mamy najlepszą defensywę ze wszystkich 8 drużyn i całkiem przyzwoity (choć z wahaniami nastrojów) atak. Nie widzę przeszkód by żywić nadzieję na finał. O wygranej w finale mówić nie chcę bo na samą myśl pocę się okrutnie
Tak czy owak - nie powinniśmy mieć kompleksów. Przeciwnika się nie bójmy, szanujmy go a będzie dobrze.
ps. czy ktoś wie czy są realne szanse na to, że się Pogbuś wykuruje do ew. półfinału?

ps. czy ktoś wie czy są realne szanse na to, że się Pogbuś wykuruje do ew. półfinału?
"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Ot, cały Bayern i ich niesamowita kadra. Przyczyny porażki szukałbym raczej w skrzydłach, od których w sporym stopniu uzależniona jest gra Bayernu, a w tym meczu przez kontuzje musieli zagrać w systemie 4312, bo ciężko było jakoś sensowniej sklecić meczową 11. Natomiast boki obrony w Porto to moim zdaniem jedni z lepszych bocznych obrońców w Europie, do tego udał się mecz ich skrzydłowym. Patrząc na braki u mistrzów Niemiec ten wynik jest dla mnie zaskoczeniem, ale na pewno nie szokiem. Myślę, że u siebie na boisku się odkują i przejdą dalej.Dobry Mudżyn pisze:Czy Xabi Alonso, Boateng, Muller i Gotze to naprawde duzo gorsi zawodnicy niz Ci ktorych wymieniles? Moim zdaniem to i tak klasa wyzej niz Porto, a jednak dostali koncertowo w dupsko. Polfinal Juve - Porto. tak to widze
Buffon - Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra - Vidal, Marchisio, Pogba - Peryera - Tevez, Moratajakku1 pisze:W tej druzynie jest wiele do poprawy i w wypadku naszego awansu do 1/2 bedziemy najslabszym zespolem w stawce.
Moim zdaniem pierwszego składu nie mamy prawa się wstydzić. Wiadomo jak tam u naszych z formą, różnie to bywa i rzadko jest tak żeby jednego dnia wszyscy mieli swój dzień, ale wreszcie jest tak, że kadrowo nie musimy mieć kompleksów na tle zdecydowanie bogatszych i dłużej budowanych drużyn.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
jakku, jesli Porto awansuje i my rowniez, to jednak nie bedziemy najgorszym zespolem w 1/2. Ok Porto byc moze wyeliminuje Bayern, ale nadal bede twierdzil ze na papierze jestesmy mocniejsi niz Portugalczycy.jakku1 pisze:w wypadku naszego awansu do 1/2 bedziemy najslabszym zespolem w stawce.
.

- Machnes
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
no nie wiem. Jakoś bez problemu jestem w stanie sobie wyobrazić, że wygrają 2:0 i awansują. mimo kiepskiego wyniku, strzelili bramkę na wyjeździe. Chociaż utrata 3 bramek chwały im nie przynosi. Liczę jednak, że Porto da radę.alessandro1977 pisze:Bayern popłynie...nie odrobi tej straty...
BTW. w Ciągu 4 lat tylko dwa razy straciliśmy w jednym meczu 3 bramki (Sampdoria, Inter). Chyba, że o czymś zapomniałem jeszcze
Co do naszych szans, naprawdę interesuję się piłką nożną już kilkanaście lat i naprawdę nie zawszę jest wszystko tak jak powinno być. Nie raz drużyny, które zmiatały rywali, naglę trafiały niespodziewanie na gorszy dzień i odpadały.
Przypomnijcie sobie mecz Barcelony z Interem w 2010. Nie uważam, że jesteśmy jacyś niesamowicie mocni, ale mamy szczęście póki co, oby nas nie opuściło i liczmy na to, że możemy zrobić coś fantastycznego w tym sezonie. Należy nam się po tych ciężkich latach. Przejdźmy Monaco, a potem się pomartwimy

o meczu z Violka, udało mi się zapomnieć jak widać. Punkt dla Ciebie...zahor pisze:3-3 z Napoli, 2-4 z Fiorentiną tak na szybko z pamięci...Machnes pisze: BTW. w Ciągu 4 lat tylko dwa razy straciliśmy w jednym meczu 3 bramki (Sampdoria, Inter). Chyba, że o czymś zapomniałem jeszcze
Ostatnio zmieniony 15 kwietnia 2015, 23:52 przez Machnes, łącznie zmieniany 3 razy.
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Jeśli (daj Boże) awansujemy to tak jak powiedział Jakku będziemy najsłabszym zespołem w czołowej czwórce. Najsłabsi z najlepszych. Szczęście nas nie opuszcza w tej LM bo nie trafiliśmy jeszcze na jakiegoś faworyta do końcowego triumfu. Nasi obsrali się z Monaco więc podejrzewać można co będzie w starciu z np Realem. Gdyby udało nam się awansować i Porto to gdybyśmy na nich trafili to dalej byłby to kolejny niesamowity fart.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Jak awansuje Porto to co nas będzie czynić gorszymi od nich?
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
oby nie, bo Porto w tej chwili jest bardzo mocne z punktu widzenia czysto piłkarskiego, ale są także niesamowicie waleczni i nieustępliwi. Jeśli trafią do półfinału to mogą tam trzepnąć każego.alessandro1977 pisze:Bayern popłynie...nie odrobi tej straty...
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Kupa w gaciach. Obsrali się przy Monaco...jak Porto objedzie Bayern to na ich widok ten klocek będzie im spływał aż po getrach.Makiavel pisze:Jak awansuje Porto to co nas będzie czynić gorszymi od nich?
Szkoda.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Ja cały czas uważałem, że Porto to nie ogórek i na straconej pozycji z Bayernem nie stoi...no tak - Bayern musi wygrać do zera albo bardzo wysoko a przy stanie kadrowym tej drużyny to nie prosta sprawa...zawodnicy, którzy decydują o losach tej drużyny kontuzjowani a taki Goetze jest zupełnie bez formy...obrona fatalna i uważam, że Porto coś w Monachium ukłuje do sieci...
Co do naszych szans - uważam mimo wszystko, że awans do półfinału to niesamowity sukces i szczyt tej drużyny...na kogokolwiek nie trafimy w półfinale to prawdopodobnie odpadniemy...malkontentem nie jestem ale nasza drużyna jest nie konsekwentna i ma za dużo przestojów...zaczynają grać dopiero po 30 minutach meczu bo wcześniej gorączkowo latają po boisku jak żyd po pustym sklepie i szukają papieru toaletowego...jeśli Monaco wywołało taki paraliż to co będzie z Barcą ? Przecież kielon i Bonu będą mieli ostrą jelitówę a jak się obudzą to będzie już 0-2...
Chciałbym wierzyć, że będzie inaczej ale to jest problem Juve nie od dziś i wątpię aby z dnia na dzień został wyeliminowany...
Co do naszych szans - uważam mimo wszystko, że awans do półfinału to niesamowity sukces i szczyt tej drużyny...na kogokolwiek nie trafimy w półfinale to prawdopodobnie odpadniemy...malkontentem nie jestem ale nasza drużyna jest nie konsekwentna i ma za dużo przestojów...zaczynają grać dopiero po 30 minutach meczu bo wcześniej gorączkowo latają po boisku jak żyd po pustym sklepie i szukają papieru toaletowego...jeśli Monaco wywołało taki paraliż to co będzie z Barcą ? Przecież kielon i Bonu będą mieli ostrą jelitówę a jak się obudzą to będzie już 0-2...
Chciałbym wierzyć, że będzie inaczej ale to jest problem Juve nie od dziś i wątpię aby z dnia na dzień został wyeliminowany...

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Shadow Marshall pisze:Kupa w gaciach. Obsrali się przy Monaco...jak Porto objedzie Bayern to na ich widok ten klocek będzie im spływał aż po getrach.Makiavel pisze:Jak awansuje Porto to co nas będzie czynić gorszymi od nich?
Szkoda.

Reka do gory kto potrafi sobie wyobrazic jak Juventus bez zadnych kompleksow rzuca sie na Bayern od pierwszego gwizdka sedziego i po 10 minutach prowadzi 2-0. Nawet jezeli w teorii mamy pilkarzy, ktorzy mogliby na dzien dobry tak dysponowanemu rywalowi zapakowac dwojke, to praktyka pokazuje ze spodziewac sie nalezy raczej innego rodzaju dwojki.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Kupa w gaciach? chyba wśród kibiców... Nasi grali ostrożnie/zachowawczo/odpowiedzialnie z racji rangi spotkania a nie przeciwnika więc nie pieprz głupot, że obsrali się przez czy przy Monaco... Jakoś w fazie grupowej grając z o klasę lepszym rywalem niż Monaco czy Porto (i to w Madrycie) się nie obsrali.Shadow Marshall pisze:Kupa w gaciach. Obsrali się przy Monaco...jak Porto objedzie Bayern to na ich widok ten klocek będzie im spływał aż po getrach.Makiavel pisze:Jak awansuje Porto to co nas będzie czynić gorszymi od nich?
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood