Liga Mistrzów 2014/15

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 23:05

jakku1 pisze:Albo ktokolwiek by tam nie poszedł i tak by z atakiem Neymar-Suarez-Messi zaszedł daleko ;-).
Tutaj można by polemizować. Trzech wielkich gwiazdorów, trzy wielkie osobowości, zorganizowanie tego w ten sposób żeby każdy mógł grać na 100% (albo chociaż 90%) swoich możliwości jest nie lada wyzwaniem. Luis Enrique miał z tym problem na początku sezonu, ale znalazł rozwiązanie, co nie każdemu by się udało.

Druga sprawa - obrona. W chwili obecnej najlepsza w Hiszpanii. Gerard Pique do niedawna był jeszcze obiektem drwin, Mathieu nigdy czołowym defensorem świata nie był i nie będzie, podobnie jak Mascherano, a mimo tego strzelenie im gola jest wyzwaniem. W chwili obecnej to Barcelona wyrasta na głównego faworyta do wygrania Ligi Mistrzów, roli trenera w tym raczej bym nie umniejszał.


Axel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2005
Posty: 310
Rejestracja: 30 maja 2005

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 23:09

Panowie, ośmielę się wysunąć stwierdzenie, że mamy najlepszą defensywę ze wszystkich 8 drużyn i całkiem przyzwoity (choć z wahaniami nastrojów) atak. Nie widzę przeszkód by żywić nadzieję na finał. O wygranej w finale mówić nie chcę bo na samą myśl pocę się okrutnie :) Tak czy owak - nie powinniśmy mieć kompleksów. Przeciwnika się nie bójmy, szanujmy go a będzie dobrze.

ps. czy ktoś wie czy są realne szanse na to, że się Pogbuś wykuruje do ew. półfinału?


"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 23:10

Dobry Mudżyn pisze:Czy Xabi Alonso, Boateng, Muller i Gotze to naprawde duzo gorsi zawodnicy niz Ci ktorych wymieniles? Moim zdaniem to i tak klasa wyzej niz Porto, a jednak dostali koncertowo w dupsko. Polfinal Juve - Porto. tak to widze :ok:
Ot, cały Bayern i ich niesamowita kadra. Przyczyny porażki szukałbym raczej w skrzydłach, od których w sporym stopniu uzależniona jest gra Bayernu, a w tym meczu przez kontuzje musieli zagrać w systemie 4312, bo ciężko było jakoś sensowniej sklecić meczową 11. Natomiast boki obrony w Porto to moim zdaniem jedni z lepszych bocznych obrońców w Europie, do tego udał się mecz ich skrzydłowym. Patrząc na braki u mistrzów Niemiec ten wynik jest dla mnie zaskoczeniem, ale na pewno nie szokiem. Myślę, że u siebie na boisku się odkują i przejdą dalej.
jakku1 pisze:W tej druzynie jest wiele do poprawy i w wypadku naszego awansu do 1/2 bedziemy najslabszym zespolem w stawce.
Buffon - Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra - Vidal, Marchisio, Pogba - Peryera - Tevez, Morata
Moim zdaniem pierwszego składu nie mamy prawa się wstydzić. Wiadomo jak tam u naszych z formą, różnie to bywa i rzadko jest tak żeby jednego dnia wszyscy mieli swój dzień, ale wreszcie jest tak, że kadrowo nie musimy mieć kompleksów na tle zdecydowanie bogatszych i dłużej budowanych drużyn.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 23:10

jakku1 pisze:w wypadku naszego awansu do 1/2 bedziemy najslabszym zespolem w stawce.
.
jakku, jesli Porto awansuje i my rowniez, to jednak nie bedziemy najgorszym zespolem w 1/2. Ok Porto byc moze wyeliminuje Bayern, ale nadal bede twierdzil ze na papierze jestesmy mocniejsi niz Portugalczycy.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 23:19

Bayern popłynie...nie odrobi tej straty...


Obrazek
Machnes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 406
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 23:40

alessandro1977 pisze:Bayern popłynie...nie odrobi tej straty...
no nie wiem. Jakoś bez problemu jestem w stanie sobie wyobrazić, że wygrają 2:0 i awansują. mimo kiepskiego wyniku, strzelili bramkę na wyjeździe. Chociaż utrata 3 bramek chwały im nie przynosi. Liczę jednak, że Porto da radę.

BTW. w Ciągu 4 lat tylko dwa razy straciliśmy w jednym meczu 3 bramki (Sampdoria, Inter). Chyba, że o czymś zapomniałem jeszcze

Co do naszych szans, naprawdę interesuję się piłką nożną już kilkanaście lat i naprawdę nie zawszę jest wszystko tak jak powinno być. Nie raz drużyny, które zmiatały rywali, naglę trafiały niespodziewanie na gorszy dzień i odpadały.

Przypomnijcie sobie mecz Barcelony z Interem w 2010. Nie uważam, że jesteśmy jacyś niesamowicie mocni, ale mamy szczęście póki co, oby nas nie opuściło i liczmy na to, że możemy zrobić coś fantastycznego w tym sezonie. Należy nam się po tych ciężkich latach. Przejdźmy Monaco, a potem się pomartwimy :)
zahor pisze:
Machnes pisze: BTW. w Ciągu 4 lat tylko dwa razy straciliśmy w jednym meczu 3 bramki (Sampdoria, Inter). Chyba, że o czymś zapomniałem jeszcze
3-3 z Napoli, 2-4 z Fiorentiną tak na szybko z pamięci...
o meczu z Violka, udało mi się zapomnieć jak widać. Punkt dla Ciebie...
Ostatnio zmieniony 15 kwietnia 2015, 23:52 przez Machnes, łącznie zmieniany 3 razy.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 23:46

Machnes pisze: BTW. w Ciągu 4 lat tylko dwa razy straciliśmy w jednym meczu 3 bramki (Sampdoria, Inter). Chyba, że o czymś zapomniałem jeszcze
3-3 z Napoli, 2-4 z Fiorentiną tak na szybko z pamięci...


Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3489
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2015, 23:52

Kurs na awans Monaco wynosi aż 5,20. Postawię 20 zł i albo będę miał ukochany klub w półfinale LM albo na pocieszenie stówę w kieszeni :prochno:


Shadow Marshall

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2014
Posty: 1432
Rejestracja: 22 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2015, 00:22

Jeśli (daj Boże) awansujemy to tak jak powiedział Jakku będziemy najsłabszym zespołem w czołowej czwórce. Najsłabsi z najlepszych. Szczęście nas nie opuszcza w tej LM bo nie trafiliśmy jeszcze na jakiegoś faworyta do końcowego triumfu. Nasi obsrali się z Monaco więc podejrzewać można co będzie w starciu z np Realem. Gdyby udało nam się awansować i Porto to gdybyśmy na nich trafili to dalej byłby to kolejny niesamowity fart.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2015, 00:25

Jak awansuje Porto to co nas będzie czynić gorszymi od nich?


gregor_g4

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 października 2003
Posty: 1139
Rejestracja: 14 października 2003

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2015, 00:27

alessandro1977 pisze:Bayern popłynie...nie odrobi tej straty...
oby nie, bo Porto w tej chwili jest bardzo mocne z punktu widzenia czysto piłkarskiego, ale są także niesamowicie waleczni i nieustępliwi. Jeśli trafią do półfinału to mogą tam trzepnąć każego.


Shadow Marshall

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2014
Posty: 1432
Rejestracja: 22 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2015, 01:08

Makiavel pisze:Jak awansuje Porto to co nas będzie czynić gorszymi od nich?
Kupa w gaciach. Obsrali się przy Monaco...jak Porto objedzie Bayern to na ich widok ten klocek będzie im spływał aż po getrach.
Szkoda.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2015, 07:57

Ja cały czas uważałem, że Porto to nie ogórek i na straconej pozycji z Bayernem nie stoi...no tak - Bayern musi wygrać do zera albo bardzo wysoko a przy stanie kadrowym tej drużyny to nie prosta sprawa...zawodnicy, którzy decydują o losach tej drużyny kontuzjowani a taki Goetze jest zupełnie bez formy...obrona fatalna i uważam, że Porto coś w Monachium ukłuje do sieci...

Co do naszych szans - uważam mimo wszystko, że awans do półfinału to niesamowity sukces i szczyt tej drużyny...na kogokolwiek nie trafimy w półfinale to prawdopodobnie odpadniemy...malkontentem nie jestem ale nasza drużyna jest nie konsekwentna i ma za dużo przestojów...zaczynają grać dopiero po 30 minutach meczu bo wcześniej gorączkowo latają po boisku jak żyd po pustym sklepie i szukają papieru toaletowego...jeśli Monaco wywołało taki paraliż to co będzie z Barcą ? Przecież kielon i Bonu będą mieli ostrą jelitówę a jak się obudzą to będzie już 0-2...
Chciałbym wierzyć, że będzie inaczej ale to jest problem Juve nie od dziś i wątpię aby z dnia na dzień został wyeliminowany...


Obrazek
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2015, 08:15

Shadow Marshall pisze:
Makiavel pisze:Jak awansuje Porto to co nas będzie czynić gorszymi od nich?
Kupa w gaciach. Obsrali się przy Monaco...jak Porto objedzie Bayern to na ich widok ten klocek będzie im spływał aż po getrach.
Szkoda.
:ok:
Reka do gory kto potrafi sobie wyobrazic jak Juventus bez zadnych kompleksow rzuca sie na Bayern od pierwszego gwizdka sedziego i po 10 minutach prowadzi 2-0. Nawet jezeli w teorii mamy pilkarzy, ktorzy mogliby na dzien dobry tak dysponowanemu rywalowi zapakowac dwojke, to praktyka pokazuje ze spodziewac sie nalezy raczej innego rodzaju dwojki.


mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2015, 08:18

Shadow Marshall pisze:
Makiavel pisze:Jak awansuje Porto to co nas będzie czynić gorszymi od nich?
Kupa w gaciach. Obsrali się przy Monaco...jak Porto objedzie Bayern to na ich widok ten klocek będzie im spływał aż po getrach.
Kupa w gaciach? chyba wśród kibiców... Nasi grali ostrożnie/zachowawczo/odpowiedzialnie z racji rangi spotkania a nie przeciwnika więc nie pieprz głupot, że obsrali się przez czy przy Monaco... Jakoś w fazie grupowej grając z o klasę lepszym rywalem niż Monaco czy Porto (i to w Madrycie) się nie obsrali.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Zablokowany