LM 14/15 (1/4): JUVENTUS 1-0 AS Monaco

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Boogey96

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 stycznia 2010
Posty: 155
Rejestracja: 23 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:49

Można dyskutować czy należał się karny czy wolny ale obie opcje były dla Monaco fatalne. Gdyby sędzia uznał, że faul był tuż przed polem karnym to Pirlo miałby wyborną sytuacje, a do tego Carvalho musiałby dostać czerwień, bo Morata wychodził sam na sam. Ogólnie średni nasz mecz ale jesteśmy bliżej awansu i to się liczy.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:50

dp10 pisze:
Dziś mieliśmy dużo szczęścia - wynik mógł być podobny jak w Londynie.
:shock:

Podaj konkrety dlaczego tak uważasz! Bo dla mnie tekst kompletnie do dupy!
rad pisze:Ano wlaśnie, Lichtsteiner jest coraz bardziej żałosny w swoich poczynaniach. Należało go odstąpić kiedy to się jakoś opłacało.
Dokładnie! To co on sobą reprezentuje, to żenada! Dla mnie najgorszy zawodnik na boisku.

mateo369 pisze:
filipoj pisze:Wstyd mi, że tacy gracze jak Pirlo i Lichtsteiner reprezentują nasz zespół w europie :(
Wstyd mi, cholerny WSTYD, że Juve ma takich "kibiców"...

Forza Juve!
Dlaczego? Przecież dużo w tym prawdy! Może co do Pirlo jest to nieodpowiednie określenie, bo jednak zasługuje na większy szacunek, ale w przypadku Lichego brzmi to prawie jak komplement.
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2015, 22:59 przez kuba2424, łącznie zmieniany 3 razy.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:50

Dobry wynik, choć mógł być lepszy. W drugiej połowie przebudzenie Vidala i Moraty, świetnie Buffon, dobrze Evra.

Allegri już pokazał, że potrafi grać mądrze, więc są powody do optymizmu przed rewanżem. Niestety 1-0 dzisiaj to wynik, który wymaga za tydzień 100% formy u całej podstawowej 11 więc warto by odpuścić Lazio. Ewentualne 9 punktów (wirtualne 10 jeśli nas nie rozbiją) to i tak spora przewaga, a półfinał LM to cel warty tego poświęcenia.


mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:50

filipoj pisze:Wstyd mi, że tacy gracze jak Pirlo i Lichtsteiner reprezentują nasz zespół w europie :(
Wstyd mi, cholerny WSTYD, że Juve ma takich "kibiców"...

Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać 2-0. Po golu już tylko się broniliśmy? niektórzy chyba inny mecz oglądali... Mało palpitacji serca nie dostałem, jak w ~ 83 minucie przy 2 rzutach rożnym dla nas pod bramką przeciwnika był chyba cały zespół oprócz Buffona.

Forza Juve!


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:54

Boogey96 pisze:Można dyskutować czy należał się karny czy wolny ale obie opcje były dla Monaco fatalne. Gdyby sędzia uznał, że faul był tuż przed polem karnym to Pirlo miałby wyborną sytuacje, a do tego Carvalho musiałby dostać czerwień, bo Morata wychodził sam na sam. Ogólnie średni nasz mecz ale jesteśmy bliżej awansu i to się liczy.
A no właśnie. Ten błąd sędziego, w moim odczuciu, wyszedł Monaco na dobre. Bo najpewniej grając 11 na 10 coś tam byśmy wcisnęli (może już nawet z wolnego...), a defensywa naszych rywali w rewanżu byłaby mocno osłabiona.

Jestem dobrej myśli.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:54

Buffon najlepszy. Lichtsteiner najgorszy.

Nasi słabo zaczęli ten mecz, oddawali za dużo miejsca Monaco. Gdzieś tak około 30 minuty dopiero się ogarnęli. Druga połowa lepsza w naszym wykonaniu. Dobrze, że jest wygrana, ale pozostał niesmak. Liczyłem na pewne zwycięstwo.


FORZA JUVE!!!
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:54

Eric6666 pisze:Mamy półfinał!
Już tu byli tacy, co cieszyli się z utraty punktów przez Romę... po pierwszej połowie, a potem palili buraka. Więc spokojnie... :wink: Byliśmy lepsi, wynik mamy niezły, ale w rewanżu trzeba zniwelować ilość niewymuszonych błędów, bo dziś było ich co niemiara.


Niestety, Licht wygląda na typowy przykład zjazdu po podpisaniu nowego kontraktu. W sumie sytuację oddają jego słowa z któregoś wywiadu jeszcze sprzed parafowania nowej umowy, w którym mówił, że w tym wieku on musi również myśleć o pieniądzach i że to ostatni dzwonek by zapewnić sobie dalszy przypływ konkretnej gotówki. I mniej więcej tak to teraz wygląda - kasa się zgadza, a potrzeba dobrych, ambitnych występów schodzi na dalszy plan. Gościu obecnie faktycznie jest żenujący. Te podania wzdłuż linii kompletnie na alibi, te dośrodkowania bez podnoszenia głowy byleby pozbyć się piłki i odpowiedzialności związanej z jej posiadaniem, te żałosne próby obiegnięcia rywala... :doh:

Szikit pisze:1-0 to dobry wynik. Gdybysmy przegrali tyle w pierwszym meczu w Monaco, Pumex juz obwieszczalby zakonczenie dwumeczu.
Zdecydowanie to prawda.
Szikit pisze:Pirlo procz pierwszych 20min dobre zawody.
Szikit, mecz też oglądałeś na komórce, prawda? :]
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2015, 22:58 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
zippo01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Posty: 213
Rejestracja: 01 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:55

Mecz w naszym wykonaniu ocenił bym, na takie szkolne 3+. Ogółem dobrze, ale jest nad czym pracować przed rewanżem i gdyby nie Buffon, to ten mecz mógłby się zupełnie, inaczej potoczyć. Oby dalej był taki skoncentrowany i wybronił sobie najpierw półfinał, a potem finał ;)
No i Pereyra przypomina mi trochę swoją grą Kake, tylko wykończenie o wiele gorsze. Gdyby poprawił ten aspekt gry, to byłoby pięknie.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:55

O ile z reguły jestem jednym z pierwszym do krytykowania za minimalizm, o tyle tutaj jestem bardzo zadowolony z takiej, a nie innej końcówki meczu. Nie wiem gdzie wyście widzieli okazję do dobicia rywala, jak dla mnie gdyby ktoś miał strzelić gola, to z równym prawdopodobieństwem mogłaby to być dowolna z drużyn. 1-0 przeciwko temu konkretnemu zespołowi o tej konkretnej charakterystyce to w kontekście rewanżu bardzo dobry wynik, znacznie lepszy niż 1-1 i niewiele tylko gorszy niż 2-0. Jak chcecie zobaczyć przykład zespołu, który może sobie pluć w brodę, to obejrzyjcie powtórkę derbów Madrytu.


Piskoor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 22 lutego 2015
Posty: 12
Rejestracja: 22 lutego 2015

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 22:59

Ja przyznam szczerze nie do końca rozumiem fakt takiego najazdu na Pirlo...
( Może dlatego że mój 8 letni syn jest jego fanem ;-) )

Oglądając mecz obiektywnie.... miał 2-3 złe podania, ale od tego jest tez obrona by w jakiś sposób to asekurować, z drugiej strony podał przez połowę boiska idealnie w sytuacji z karnym...
Może nie jestem wybitnym znawca piłki nożnej ale jak dla mnie wciąż to własnie Pirlo wykazuje się nietuzinkowymi zagraniami- nie na pałę do przodu...... Owszem czasem są to sytuacje ryzykowne i wynikają z nich straty.....ale gdyby takich podań nie było ich nie było.... było by dziś zapewne 0:0 bo mało który z obecnych na boisku wpadłby na pomysł takiego zagrania..

Nie da się ukryć że widać po nim już brak szybkości. W sytuacji kiedy tak naprawdę nie ma idealnego zmiennika ( Marchisio przecież był na boisku równoczesnie ) to nie była zła opcja... Wydaje się też że mając na uwadze obecność Pirlo na boisku - Monaco dosyć uważnie starało się uniknąć fauli przed własna bramką co odrobinę wpływało na swobodę na przedpolu... nie do końca wykorzystaną..

A w kontekście kolejnego meczu - warte uwagi jest wykasowanie żółtych kartek m.in u Moraty
...
W tym sezonie ten krytykowany Andrzej mimo wszystko zaaplikował kilka decydujących o wyniku meczu bramek...
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2015, 23:04 przez Piskoor, łącznie zmieniany 1 raz.


dp10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 836
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:00

kuba2424 pisze:
dp10 pisze:
Dziś mieliśmy dużo szczęścia - wynik mógł być podobny jak w Londynie.
:shock:

Podaj konkrety, dlaczego tak uważasz! Bo dla mnie tekst kompletnie do dupy!
Strzał Carrasco, główka Berbatova...Monaco miało swoje sytuacje. Na szczęście nie byli tak skutecznie jak w Londynie :ok:
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2015, 23:00 przez dp10, łącznie zmieniany 1 raz.


cziro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 listopada 2004
Posty: 306
Rejestracja: 28 listopada 2004

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:00

Nie straciliśmy gola (mieliśmy mnóstwo szczęścia i chyba mało osób to docenia), nikt nie złapał kartki, Allegri inteligentne zmiany. Jesteśmy na ostatniej prostej do 1/2.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:00

zippo01 pisze:No i Pereyra przypomina mi trochę swoją grą Kake, tylko wykończenie o wiele gorsze. Gdyby poprawił ten aspekt gry, to byłoby pięknie.
Nie wiem, czy Kake, ale gra faktycznie fajnie. Mam nadzieję, że poprawi nie tylko strzały, w paru aspektach mógłby być lepszy (ostatnie podanie, długie piłki, których praktycznie nie posyła), ale na szczęście widać dużą ambicję w jego grze. Teraz tacy zawodnicy są w modzie i możemy mieć z niego sporo pociechy, choć miał taki okres, że całkowicie straciłem wiarę w niego.


JuveGrzesiu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Posty: 216
Rejestracja: 28 sierpnia 2014

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:04

dp10 pisze:
kuba2424 pisze:
dp10 pisze:
Dziś mieliśmy dużo szczęścia - wynik mógł być podobny jak w Londynie.
:shock:

Podaj konkrety, dlaczego tak uważasz! Bo dla mnie tekst kompletnie do dupy!
Strzał Carrasco, główka Berbatova...Monaco miało swoje sytuacje. Na szczęście nie byli tak skutecznie jak w Londynie :ok:
No stary, to mówiąc w ten sposób: Monaco miało dużo szczęścia, bo mogło być 3:0 dla nas. Przecież sytuacja Vidala i strzał Teveza z pierwszej połowy... Nie ma co gdybać, byliśmy lepsi w tym meczu i należała się nam wygrana. Fakt, popełnialiśmy błędy i nie wykorzystywaliśmy sytuacji, ale tak samo miało Monaco. Więc wygrana jest zasłużona i nie ma co gadać o jakimś szczęściu.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2015, 23:05

dp10 pisze:
kuba2424 pisze:
dp10 pisze:
Dziś mieliśmy dużo szczęścia - wynik mógł być podobny jak w Londynie.
:shock:

Podaj konkrety, dlaczego tak uważasz! Bo dla mnie tekst kompletnie do dupy!
Strzał Carrasco, główka Berbatova...Monaco miało swoje sytuacje. Na szczęście nie byli tak skutecznie jak w Londynie :ok:
Czyli zakładasz najgorszy scenariusz, bo widzę że nasze okazje ze swojej analizy totalnie wykluczyłeś. Założyłeś, że to tylko jedna strona mogła wykorzystać swoje szanse. A ja powiem inaczej - ale Monaco miało mega farta - mogło być 3:0 dla nas i byłoby już po dwumeczu! Farciarze z nich!


Zablokowany