Serie A 14/15 (21): Udinese 0-0 JUVENTUS
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Żeby nie zorientować się, że w tym momencie Allegriego interesuje jedynie utrzymanie przewagi nad Romą a nie jej powiększenie, to wywiady z nim chyba trzeba czytać od tyłu. Niestety, takie podejście ani nie buduje charakteru drużyny, ani nie gwarantuje bezpieczeństwa na dłuższą metę, nawet mimo 7-punktowej zaliczki.
Ciągłe zakorzenianie tego typu mentalności, którą dziś nasi zaprezentowali na Friuli, wyjdzie z naszych w najważniejszym momencie - wspomnicie moje słowa.
Trzeci z rzędu występ naszych z kategorii "do porzygu". Grazie ragazzi [']
Ciągłe zakorzenianie tego typu mentalności, którą dziś nasi zaprezentowali na Friuli, wyjdzie z naszych w najważniejszym momencie - wspomnicie moje słowa.
Trzeci z rzędu występ naszych z kategorii "do porzygu". Grazie ragazzi [']

- johnnybgoode
- Juventino
- Rejestracja: 04 lipca 2010
- Posty: 287
- Rejestracja: 04 lipca 2010
Pomijam już jakie zaraz wyleją się żale na temat kadry, Llorente i tak dalej i że 3-5-2 złe i niedobre, ale dwie rzeczy są dla mnie kompletnie bez sensu:
Nie mam już zielonego pojęcia co na boisku robi Pirlo. Wiadomo, wielkie zasługi, umiejętności pewnie też, problem w tym że obecnie bardziej przeszkadza niż pomaga. Przewija się gdzieś pomiędzy stoperami, podaje Di Natale prosto pod nogi, generalnie stwarza zagrożenie, ale dla swojego zespołu. Rzut wolny bezpośredni to chyba jedyny powód dla którego Allegri go wystawia, nie wiem czy jest na świecie drugi taki zawodnik który tak fantastycznie uderza bezpośrednio, i nie potrafi dograć kompletnie nic z innych stałych fragmentów. Rożne - za krótkie albo za długie, a jeżeli w miarę w środek to jest to taka zawiesina że bramkarz zawsze to łapnie. O dośrodkowaniach z rzutów wolnych nie wspomnę bo to jest jakaś fikcja dla Andrzeja. Chyba dopiero po dzisiejszym spotkaniu widać jak potrzebnym i ważnym zawodnikiem jest Marchisio, środek wyglądał fatalnie.
Druga sprawa, pozwolenie Tevezowi na poruszanie się gdzie chce jest bez sensu. Wygląda to tak że wraca nie wiedzieć po co poodbijać z Andrzejem, a później gdy piłka idzie do Llorente to Hiszpan zwyczajnie nie ma co z nią zrobić. Mówicie że gra fatalnie, ale to tylko i wyłącznie wina ustawienia - w ubiegłym sezonie grali z Tevezem maksymalnie 10 metrów od siebie i były pominięcia, wypuszczenia, klepki. Funkcja samotnej wieży zwyczajnie Llorente nie pasuje i nie potrafi tak grać, a nie oczekujmy od 30 latka że nagle zmieni się w ruchliwego i uniwersalnego napastnika, który potrafi sam zrobić coś z niczego. Przy Moracie wyglądało to lepiej głównie ze względu na to że Udine zagrało później dosyć swobodnie i chłopak miał dużo miejsca, dlatego wszystkie peany pochwalne będą nie na miejscu.
Nie mam już zielonego pojęcia co na boisku robi Pirlo. Wiadomo, wielkie zasługi, umiejętności pewnie też, problem w tym że obecnie bardziej przeszkadza niż pomaga. Przewija się gdzieś pomiędzy stoperami, podaje Di Natale prosto pod nogi, generalnie stwarza zagrożenie, ale dla swojego zespołu. Rzut wolny bezpośredni to chyba jedyny powód dla którego Allegri go wystawia, nie wiem czy jest na świecie drugi taki zawodnik który tak fantastycznie uderza bezpośrednio, i nie potrafi dograć kompletnie nic z innych stałych fragmentów. Rożne - za krótkie albo za długie, a jeżeli w miarę w środek to jest to taka zawiesina że bramkarz zawsze to łapnie. O dośrodkowaniach z rzutów wolnych nie wspomnę bo to jest jakaś fikcja dla Andrzeja. Chyba dopiero po dzisiejszym spotkaniu widać jak potrzebnym i ważnym zawodnikiem jest Marchisio, środek wyglądał fatalnie.
Druga sprawa, pozwolenie Tevezowi na poruszanie się gdzie chce jest bez sensu. Wygląda to tak że wraca nie wiedzieć po co poodbijać z Andrzejem, a później gdy piłka idzie do Llorente to Hiszpan zwyczajnie nie ma co z nią zrobić. Mówicie że gra fatalnie, ale to tylko i wyłącznie wina ustawienia - w ubiegłym sezonie grali z Tevezem maksymalnie 10 metrów od siebie i były pominięcia, wypuszczenia, klepki. Funkcja samotnej wieży zwyczajnie Llorente nie pasuje i nie potrafi tak grać, a nie oczekujmy od 30 latka że nagle zmieni się w ruchliwego i uniwersalnego napastnika, który potrafi sam zrobić coś z niczego. Przy Moracie wyglądało to lepiej głównie ze względu na to że Udine zagrało później dosyć swobodnie i chłopak miał dużo miejsca, dlatego wszystkie peany pochwalne będą nie na miejscu.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Sędzia jest co najmniej śmieszny. Udine w ostatniej akcji wybiło nam piłkę i zanim nasi ją wzięli to trochę upłynęło, a potem sędzia pokazywał pół godziny skąd wyrzucić piłkę, no i skończył mecz 5 sek przed jego końcem a powinien jeszcze dodać z pół minuty;)
Oczywiście pewnie niczego by to nie zmieniło, ale sędzia nie powinien tak robić.
Ja tam nie mam do nich żalu, zawsze wygrywać się nie da. Bezpieczna przewaga jest więc niema źle.
Dumni po zwycięstwie, wierni po remisie!
FORZA JUVE!!
Oczywiście pewnie niczego by to nie zmieniło, ale sędzia nie powinien tak robić.
Ja tam nie mam do nich żalu, zawsze wygrywać się nie da. Bezpieczna przewaga jest więc niema źle.
Dumni po zwycięstwie, wierni po remisie!
FORZA JUVE!!
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
mateelv pisze:Tak. To było proste.mateelv pisze:Będziecie najwyżej mnie orać, ale dzisiaj nie wygramy.
My nie lubimy wykorzystywać okazji.
Jedziemy do dziwnego Udine.
3-5-3 czyli tak naprawdę defensywa kupa z przymulonym Pirlo i Llorente, który dopiero 3 raz w życiu gra w piłkę nożną.
Niedzielne popołudnie.
Tak, to było prosteDragon pisze:Mimo wszystko mam jakieś pesymistyczne przeczucia. Czuję remis, obym się mylił.

Każdy już wie jak gramy. Wystarczy przy nas pobiegać, poprzeszkadzać, zastosować pressing i już nie wygramy. Kupa guwa co nasi pokazali. Jak Morata ma siedzieć kosztem enta to emocje gwarantowane. Beznadziejny Pirlo z dośrodkowaniami na czele, zesrany Pereyra, Tevez nie trafiający w bramkę z 6m. O czym tu mówić. Widocznie bardzo chcemy aby słowa Allegriego się sprawdziły ,,Walak o Scudetto będzie trwała do ostatniej kolejki'' :-D
Ehhh, żenada. Dobrze, że Roma zremisowała i Tevez z Pogbą się nie wykartkowali na Milan.

- Boogey96
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2010
- Posty: 155
- Rejestracja: 23 stycznia 2010
Llorente może grał słabo jak zawsze (chociaż wypracowął świętną okazje Pereyrze) ale Tevez w dniu dzisiejszym był od niego jeszcze gorszy. To samo Pogba dzisiaj nawet gorzej niż Pirlo. Za to Morata nieźle wyglądał po wejściu i Pereyra w drugiej połowie miał parę przebłysków. No i Chiellini kolejny mecz solidnie bez żadnych baboli i co dziwne właśnie kiedy my tracimy forme to Giorgio wydaje się powoli wracać do siebie.
Niespecjalnie mnie ten wynik martwi każdemu mogą się zdarzyć takie wyniki ale za to musimy poprawić naszą grę, bo jak nie to zobaczymy najnudniejszy dwumecz w historii LM z dwoma beznadziejnie grającymi drużynami.
Niespecjalnie mnie ten wynik martwi każdemu mogą się zdarzyć takie wyniki ale za to musimy poprawić naszą grę, bo jak nie to zobaczymy najnudniejszy dwumecz w historii LM z dwoma beznadziejnie grającymi drużynami.
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Jak tu dziwić się, że ludzie chcą by wystawić Comana...no tak żółtodziób. Nie ma doświadczenia. Akurat goście którzy grali dzisiaj mają kilka razy większe doświadczenie i chyba nie znajdzie się człowiek na ziemi który z powagą stwierdziłby, że Coman spisze się gorzej. Pereyra do spółki z Llorente zaserwował taki kał, że Coman bez wysiłku zaprezentowałby się lepiej. Cała trójka - Llorente, Pirlo i Pereyra zapewne wyjdzie w pierwszym składzie na Milan bo Allegri to beton albo oni wszyscy na zmianę mu blowują bo innego logicznego powodu nie ma.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Każdy? Raptem 6 drużyn nam punkty zabrało i to większość były prezenty od Juve, to o czym piszesz było dzisiaj i na pewno w Genui reszta to zwykłe frajerstwo spowodowane taką a nie inną kadrą gdzie większość graczy ma mentalność, by wygrać jak najmniejszym nakładem sił,którą im Antek wpajał szczególnie w ostatnim roku.Minimalizm to dewiza Juve i Włoch nie od dziś, Allegri raz chce to zmienić a raz do tego wraca, jest rozerwany pomiędzy tymi dwoma opcjami.Dragon pisze:mateelv pisze:Tak. To było proste.mateelv pisze:Będziecie najwyżej mnie orać, ale dzisiaj nie wygramy.
My nie lubimy wykorzystywać okazji.
Jedziemy do dziwnego Udine.
3-5-3 czyli tak naprawdę defensywa kupa z przymulonym Pirlo i Llorente, który dopiero 3 raz w życiu gra w piłkę nożną.
Niedzielne popołudnie.Tak, to było prosteDragon pisze:Mimo wszystko mam jakieś pesymistyczne przeczucia. Czuję remis, obym się mylił.![]()
Każdy już wie jak gramy. Wystarczy przy nas pobiegać, poprzeszkadzać, zastosować pressing i już nie wygramy.
Ostatnio zmieniony 01 lutego 2015, 17:04 przez AdiJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Jest jeszcze ktoś na tym forum kto będzie bronił tezy, że powinien grać Llorente w 1. składzie a nie Morata? Młody Hiszpan załapał wreszcie formę, znów za ten mecz dostanie pewnie najlepsze noty z naszych napastników ale gra Fernando, który łudząco upodobnił się do Rasiaka. Tragiczny mecz całej drużyny. Szczególnie zawiódł Tevez i Pogba, bo po reszcie nie spodziewałem się fajerwerków.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Wojtek1207
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 210
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Mecz słaby.
Była za duża dziura między pomocą i atakiem. Pirlo zostawał między obrońcami, Pogba i Pereyra po bokach przy wahadłowych i Tevez musiał grać jako ofensywny pomocnik (czy jako klasyczny środkowy). I właśnie dlatego w 4-3-1-2 bez Pirlo gramy lepiej. Bo po bokach mamy tyle samo ludzi, a w środku dwóch zamiast żadnego.
Była za duża dziura między pomocą i atakiem. Pirlo zostawał między obrońcami, Pogba i Pereyra po bokach przy wahadłowych i Tevez musiał grać jako ofensywny pomocnik (czy jako klasyczny środkowy). I właśnie dlatego w 4-3-1-2 bez Pirlo gramy lepiej. Bo po bokach mamy tyle samo ludzi, a w środku dwóch zamiast żadnego.
- Tengen
- Juventino
- Rejestracja: 29 lipca 2012
- Posty: 275
- Rejestracja: 29 lipca 2012
Udinese nas ładnie przeczytało, no i sami tak jakoś niemrawo się prezentowaliśmy. Chyba największe wrażenie na mnie zrobił Allan, Pogba miał z nim ciężko. Ogólnie stare grzechy, nic nowego. Remis raczej sprawiedliwy.
Można się z nudów bawić w teorie spiskowe, że sędzia skończył mecz 10 sekund wcześniej, gdy zaczynaliśmy akcję, żeby czasem Pirlo nie strzelił gola w ostatnim kontakcie z piłką
Można się z nudów bawić w teorie spiskowe, że sędzia skończył mecz 10 sekund wcześniej, gdy zaczynaliśmy akcję, żeby czasem Pirlo nie strzelił gola w ostatnim kontakcie z piłką

- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Tylko Morata nie powinien grać dlatego,ze gra super, tylko dlatego,ze Ferdek gra beznadziejnie, oni mieli między sobą walczyć o 11 a jest wręcz przeciwnie bo obaj często grają tak by w następnym meczu grał ktoś drugi.Makiavel pisze:Jest jeszcze ktoś na tym forum kto będzie bronił tezy, że powinien grać Llorente w 1. składzie a nie Morata? Młody Hiszpan załapał wreszcie formę, znów za ten mecz dostanie pewnie najlepsze noty z naszych napastników ale gra Fernando, który łudząco upodobnił się do Rasiaka. Tragiczny mecz całej drużyny. Szczególnie zawiódł Tevez i Pogba, bo po reszcie nie spodziewałem się fajerwerków.
Na tą chwilę to latem obaj bez skrupułów do odstrzału, Juve to nie miejsce do ogrywania się przez rok.
Czekamy na nowego napastnika, który będzie niestety ostatnią nadzieją, Matri bądź Osvaldo taki mamy wybór;/
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Ale nie każdy ma skład żeby nam się postawić. Weźmy też pod uwagę takie wygrane jak z Torino, remis z Sampą, inter miał nas na widelcu, męczarnie z Chievo. Mamy problem ze stwarzaniem klarownych sytuacji, za bardzo liczymy na przebłyski poszczególnych graczy. Nie da się wygrać meczu stwarzając 1 groźną sytuację z akcji.AdiJuve pisze:Każdy? Raptem 6 drużyn nam punkty zabrało i to większość były prezenty od Juve, to o czym piszesz było dzisiaj i na pewno w Genui reszta to zwykłe frajerstwo spowodowane taką a nie inną kadrą gdzie większość graczy ma mentalność, by wygrać jak najmniejszym nakładem sił,którą im Antek wpajał szczególnie w ostatnim roku.Minimalizm to dewiza Juve i Włoch nie od dziś, Allegri raz chce to zmienić a raz do tego wraca, jest rozerwany pomiędzy tymi dwoma opcjami.Dragon pisze:mateelv pisze:
Tak. To było proste.Tak, to było prosteDragon pisze:Mimo wszystko mam jakieś pesymistyczne przeczucia. Czuję remis, obym się mylił.![]()
Każdy już wie jak gramy. Wystarczy przy nas pobiegać, poprzeszkadzać, zastosować pressing i już nie wygramy.
Zgodzę się natomiast z johnnybgoode, akurat z Llorente uważam, że już nic nie bedzie, niemniej faktycznie bardzo irytujące są te powroty Teveza do środka pola


- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Totalne, absolutne bzdury. Morata w ostatnich meczach: asysta z Napoli, dwie asysty z Hellasem, bramka z Parmą, dziś wykłada piłkę meczową Pogbie/Tevezowi. Naprawdę daruj sobie takie kretynizmy kierowane antypatią do zawodnika.AdiJuve pisze:Tylko Morata nie powinien grać dlatego,ze gra super, tylko dlatego,ze Ferdek gra beznadziejnie, oni mieli między sobą walczyć o 11 a jest wręcz przeciwnie bo obaj często grają tak by w następnym meczu grał ktoś drugi.Makiavel pisze:Jest jeszcze ktoś na tym forum kto będzie bronił tezy, że powinien grać Llorente w 1. składzie a nie Morata? Młody Hiszpan załapał wreszcie formę, znów za ten mecz dostanie pewnie najlepsze noty z naszych napastników ale gra Fernando, który łudząco upodobnił się do Rasiaka. Tragiczny mecz całej drużyny. Szczególnie zawiódł Tevez i Pogba, bo po reszcie nie spodziewałem się fajerwerków.
Na tą chwilę to latem obaj bez skrupułów do odstrzału, Juve to nie miejsce do ogrywania się przez rok.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem