Serie A 14/15 (21): Udinese 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 16:58

Żeby nie zorientować się, że w tym momencie Allegriego interesuje jedynie utrzymanie przewagi nad Romą a nie jej powiększenie, to wywiady z nim chyba trzeba czytać od tyłu. Niestety, takie podejście ani nie buduje charakteru drużyny, ani nie gwarantuje bezpieczeństwa na dłuższą metę, nawet mimo 7-punktowej zaliczki.

Ciągłe zakorzenianie tego typu mentalności, którą dziś nasi zaprezentowali na Friuli, wyjdzie z naszych w najważniejszym momencie - wspomnicie moje słowa.

Trzeci z rzędu występ naszych z kategorii "do porzygu". Grazie ragazzi [']


Obrazek
johnnybgoode

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 lipca 2010
Posty: 287
Rejestracja: 04 lipca 2010

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 16:59

Pomijam już jakie zaraz wyleją się żale na temat kadry, Llorente i tak dalej i że 3-5-2 złe i niedobre, ale dwie rzeczy są dla mnie kompletnie bez sensu:

Nie mam już zielonego pojęcia co na boisku robi Pirlo. Wiadomo, wielkie zasługi, umiejętności pewnie też, problem w tym że obecnie bardziej przeszkadza niż pomaga. Przewija się gdzieś pomiędzy stoperami, podaje Di Natale prosto pod nogi, generalnie stwarza zagrożenie, ale dla swojego zespołu. Rzut wolny bezpośredni to chyba jedyny powód dla którego Allegri go wystawia, nie wiem czy jest na świecie drugi taki zawodnik który tak fantastycznie uderza bezpośrednio, i nie potrafi dograć kompletnie nic z innych stałych fragmentów. Rożne - za krótkie albo za długie, a jeżeli w miarę w środek to jest to taka zawiesina że bramkarz zawsze to łapnie. O dośrodkowaniach z rzutów wolnych nie wspomnę bo to jest jakaś fikcja dla Andrzeja. Chyba dopiero po dzisiejszym spotkaniu widać jak potrzebnym i ważnym zawodnikiem jest Marchisio, środek wyglądał fatalnie.

Druga sprawa, pozwolenie Tevezowi na poruszanie się gdzie chce jest bez sensu. Wygląda to tak że wraca nie wiedzieć po co poodbijać z Andrzejem, a później gdy piłka idzie do Llorente to Hiszpan zwyczajnie nie ma co z nią zrobić. Mówicie że gra fatalnie, ale to tylko i wyłącznie wina ustawienia - w ubiegłym sezonie grali z Tevezem maksymalnie 10 metrów od siebie i były pominięcia, wypuszczenia, klepki. Funkcja samotnej wieży zwyczajnie Llorente nie pasuje i nie potrafi tak grać, a nie oczekujmy od 30 latka że nagle zmieni się w ruchliwego i uniwersalnego napastnika, który potrafi sam zrobić coś z niczego. Przy Moracie wyglądało to lepiej głównie ze względu na to że Udine zagrało później dosyć swobodnie i chłopak miał dużo miejsca, dlatego wszystkie peany pochwalne będą nie na miejscu.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 16:59

Sędzia jest co najmniej śmieszny. Udine w ostatniej akcji wybiło nam piłkę i zanim nasi ją wzięli to trochę upłynęło, a potem sędzia pokazywał pół godziny skąd wyrzucić piłkę, no i skończył mecz 5 sek przed jego końcem a powinien jeszcze dodać z pół minuty;)

Oczywiście pewnie niczego by to nie zmieniło, ale sędzia nie powinien tak robić.

Ja tam nie mam do nich żalu, zawsze wygrywać się nie da. Bezpieczna przewaga jest więc niema źle.

Dumni po zwycięstwie, wierni po remisie!

FORZA JUVE!!


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 16:59

mateelv pisze:
mateelv pisze:Będziecie najwyżej mnie orać, ale dzisiaj nie wygramy.
My nie lubimy wykorzystywać okazji.
Jedziemy do dziwnego Udine.
3-5-3 czyli tak naprawdę defensywa kupa z przymulonym Pirlo i Llorente, który dopiero 3 raz w życiu gra w piłkę nożną.
Niedzielne popołudnie.
Tak. To było proste.
Dragon pisze:Mimo wszystko mam jakieś pesymistyczne przeczucia. Czuję remis, obym się mylił.
Tak, to było proste :ok:

Każdy już wie jak gramy. Wystarczy przy nas pobiegać, poprzeszkadzać, zastosować pressing i już nie wygramy. Kupa guwa co nasi pokazali. Jak Morata ma siedzieć kosztem enta to emocje gwarantowane. Beznadziejny Pirlo z dośrodkowaniami na czele, zesrany Pereyra, Tevez nie trafiający w bramkę z 6m. O czym tu mówić. Widocznie bardzo chcemy aby słowa Allegriego się sprawdziły ,,Walak o Scudetto będzie trwała do ostatniej kolejki'' :-D
Ehhh, żenada. Dobrze, że Roma zremisowała i Tevez z Pogbą się nie wykartkowali na Milan.


Obrazek
Boogey96

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 stycznia 2010
Posty: 155
Rejestracja: 23 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:00

Llorente może grał słabo jak zawsze (chociaż wypracowął świętną okazje Pereyrze) ale Tevez w dniu dzisiejszym był od niego jeszcze gorszy. To samo Pogba dzisiaj nawet gorzej niż Pirlo. Za to Morata nieźle wyglądał po wejściu i Pereyra w drugiej połowie miał parę przebłysków. No i Chiellini kolejny mecz solidnie bez żadnych baboli i co dziwne właśnie kiedy my tracimy forme to Giorgio wydaje się powoli wracać do siebie.

Niespecjalnie mnie ten wynik martwi każdemu mogą się zdarzyć takie wyniki ale za to musimy poprawić naszą grę, bo jak nie to zobaczymy najnudniejszy dwumecz w historii LM z dwoma beznadziejnie grającymi drużynami.


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:00

filippo pisze:Ja nie ogarniam dlaczego Allegri nie chciał wygrać tego meczu.
Bo jest obsranym minimalistą i dlatego nigdy nie osiągnie nic wielkiego.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Shadow Marshall

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2014
Posty: 1432
Rejestracja: 22 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:01

Jak tu dziwić się, że ludzie chcą by wystawić Comana...no tak żółtodziób. Nie ma doświadczenia. Akurat goście którzy grali dzisiaj mają kilka razy większe doświadczenie i chyba nie znajdzie się człowiek na ziemi który z powagą stwierdziłby, że Coman spisze się gorzej. Pereyra do spółki z Llorente zaserwował taki kał, że Coman bez wysiłku zaprezentowałby się lepiej. Cała trójka - Llorente, Pirlo i Pereyra zapewne wyjdzie w pierwszym składzie na Milan bo Allegri to beton albo oni wszyscy na zmianę mu blowują bo innego logicznego powodu nie ma.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 4118
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:02

Dragon pisze:
mateelv pisze:
mateelv pisze:Będziecie najwyżej mnie orać, ale dzisiaj nie wygramy.
My nie lubimy wykorzystywać okazji.
Jedziemy do dziwnego Udine.
3-5-3 czyli tak naprawdę defensywa kupa z przymulonym Pirlo i Llorente, który dopiero 3 raz w życiu gra w piłkę nożną.
Niedzielne popołudnie.
Tak. To było proste.
Dragon pisze:Mimo wszystko mam jakieś pesymistyczne przeczucia. Czuję remis, obym się mylił.
Tak, to było proste :ok:

Każdy już wie jak gramy. Wystarczy przy nas pobiegać, poprzeszkadzać, zastosować pressing i już nie wygramy.
Każdy? Raptem 6 drużyn nam punkty zabrało i to większość były prezenty od Juve, to o czym piszesz było dzisiaj i na pewno w Genui reszta to zwykłe frajerstwo spowodowane taką a nie inną kadrą gdzie większość graczy ma mentalność, by wygrać jak najmniejszym nakładem sił,którą im Antek wpajał szczególnie w ostatnim roku.Minimalizm to dewiza Juve i Włoch nie od dziś, Allegri raz chce to zmienić a raz do tego wraca, jest rozerwany pomiędzy tymi dwoma opcjami.
Ostatnio zmieniony 01 lutego 2015, 17:04 przez AdiJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:04

Jest jeszcze ktoś na tym forum kto będzie bronił tezy, że powinien grać Llorente w 1. składzie a nie Morata? Młody Hiszpan załapał wreszcie formę, znów za ten mecz dostanie pewnie najlepsze noty z naszych napastników ale gra Fernando, który łudząco upodobnił się do Rasiaka. Tragiczny mecz całej drużyny. Szczególnie zawiódł Tevez i Pogba, bo po reszcie nie spodziewałem się fajerwerków.


Wojtek1207

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 210
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:05

Mecz słaby.
Była za duża dziura między pomocą i atakiem. Pirlo zostawał między obrońcami, Pogba i Pereyra po bokach przy wahadłowych i Tevez musiał grać jako ofensywny pomocnik (czy jako klasyczny środkowy). I właśnie dlatego w 4-3-1-2 bez Pirlo gramy lepiej. Bo po bokach mamy tyle samo ludzi, a w środku dwóch zamiast żadnego.


Tengen

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2012
Posty: 275
Rejestracja: 29 lipca 2012

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:05

Udinese nas ładnie przeczytało, no i sami tak jakoś niemrawo się prezentowaliśmy. Chyba największe wrażenie na mnie zrobił Allan, Pogba miał z nim ciężko. Ogólnie stare grzechy, nic nowego. Remis raczej sprawiedliwy.

Można się z nudów bawić w teorie spiskowe, że sędzia skończył mecz 10 sekund wcześniej, gdy zaczynaliśmy akcję, żeby czasem Pirlo nie strzelił gola w ostatnim kontakcie z piłką :prochno:


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8700
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 184 razy

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:06

Kiedy patrzyłem kolejny raz na Llorente to marzyłem aby zamiast niego w koszulce Juve biegał Matri...serio !


Obrazek
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 4118
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:08

Makiavel pisze:Jest jeszcze ktoś na tym forum kto będzie bronił tezy, że powinien grać Llorente w 1. składzie a nie Morata? Młody Hiszpan załapał wreszcie formę, znów za ten mecz dostanie pewnie najlepsze noty z naszych napastników ale gra Fernando, który łudząco upodobnił się do Rasiaka. Tragiczny mecz całej drużyny. Szczególnie zawiódł Tevez i Pogba, bo po reszcie nie spodziewałem się fajerwerków.
Tylko Morata nie powinien grać dlatego,ze gra super, tylko dlatego,ze Ferdek gra beznadziejnie, oni mieli między sobą walczyć o 11 a jest wręcz przeciwnie bo obaj często grają tak by w następnym meczu grał ktoś drugi.
Na tą chwilę to latem obaj bez skrupułów do odstrzału, Juve to nie miejsce do ogrywania się przez rok.
Czekamy na nowego napastnika, który będzie niestety ostatnią nadzieją, Matri bądź Osvaldo taki mamy wybór;/


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:11

AdiJuve pisze:
Dragon pisze:
mateelv pisze:
Tak. To było proste.
Dragon pisze:Mimo wszystko mam jakieś pesymistyczne przeczucia. Czuję remis, obym się mylił.
Tak, to było proste :ok:

Każdy już wie jak gramy. Wystarczy przy nas pobiegać, poprzeszkadzać, zastosować pressing i już nie wygramy.
Każdy? Raptem 6 drużyn nam punkty zabrało i to większość były prezenty od Juve, to o czym piszesz było dzisiaj i na pewno w Genui reszta to zwykłe frajerstwo spowodowane taką a nie inną kadrą gdzie większość graczy ma mentalność, by wygrać jak najmniejszym nakładem sił,którą im Antek wpajał szczególnie w ostatnim roku.Minimalizm to dewiza Juve i Włoch nie od dziś, Allegri raz chce to zmienić a raz do tego wraca, jest rozerwany pomiędzy tymi dwoma opcjami.
Ale nie każdy ma skład żeby nam się postawić. Weźmy też pod uwagę takie wygrane jak z Torino, remis z Sampą, inter miał nas na widelcu, męczarnie z Chievo. Mamy problem ze stwarzaniem klarownych sytuacji, za bardzo liczymy na przebłyski poszczególnych graczy. Nie da się wygrać meczu stwarzając 1 groźną sytuację z akcji.

Zgodzę się natomiast z johnnybgoode, akurat z Llorente uważam, że już nic nie bedzie, niemniej faktycznie bardzo irytujące są te powroty Teveza do środka pola :think: To nie jego miejsce na boisku.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 01 lutego 2015, 17:12

AdiJuve pisze:
Makiavel pisze:Jest jeszcze ktoś na tym forum kto będzie bronił tezy, że powinien grać Llorente w 1. składzie a nie Morata? Młody Hiszpan załapał wreszcie formę, znów za ten mecz dostanie pewnie najlepsze noty z naszych napastników ale gra Fernando, który łudząco upodobnił się do Rasiaka. Tragiczny mecz całej drużyny. Szczególnie zawiódł Tevez i Pogba, bo po reszcie nie spodziewałem się fajerwerków.
Tylko Morata nie powinien grać dlatego,ze gra super, tylko dlatego,ze Ferdek gra beznadziejnie, oni mieli między sobą walczyć o 11 a jest wręcz przeciwnie bo obaj często grają tak by w następnym meczu grał ktoś drugi.
Na tą chwilę to latem obaj bez skrupułów do odstrzału, Juve to nie miejsce do ogrywania się przez rok.
Totalne, absolutne bzdury. Morata w ostatnich meczach: asysta z Napoli, dwie asysty z Hellasem, bramka z Parmą, dziś wykłada piłkę meczową Pogbie/Tevezowi. Naprawdę daruj sobie takie kretynizmy kierowane antypatią do zawodnika.


Zablokowany