LM 14/15 (gr. A) [6]: JUVENTUS 0-0 Atletico

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:35

Uffff! Co z tego, że czeka nas teraz Bayern,Chelsea,Real czy Barca. Plan minimum wykonany!

Byłem tylko dwa raz spokojny podczas tego meczu, kiedy dwa razy Malmo doprowadzało do remisu!

Monaco,BvB albo Porto w 1/8 a będzie dobrze! :D

FORZAA JUVE!!!!!!!!!!!!!!


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:35

Nie wiem czy cieszyć się z awansu, czy martwić się, ze przez 180 minut dwumeczu z Atletico nie nadgryźliśmy ich ani kawałeczek :doh:

Dobra, na wiosne zagramy kolejne 180 minut robiąc pic na wodę i do domu - tak też można :roll:


Obrazek
[RAF]ErrazoR

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 maja 2007
Posty: 154
Rejestracja: 03 maja 2007

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:36

Glupio po prostu by bylo dostac w koncowce gola,troszke ustawiony mecz :P
Ale wiosna nasza :DDDD


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:36

I jednym i drugim taki wynik odpowiadał. A w końcówce to już bardzo widoczne było. Źle się oglądało, ale ważne że cel osiągnięty.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:36

Nikt nie chciał tu sobie zrobić krzywdy. Szkoda tylko, że teraz możemy trafić na Bayern, Real albo Chelsea i wtedy będzie straszna lipa.


dp10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 836
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:36

Zero satysfakcji z awansu po takiej grze...forma Vidala jest coraz bardziej niepokojąca.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:37

Co za ludzie!! Zamiast cieszyć się z awansu to narzekają :angry: A przed meczem brali remis w ciemo hahaha :rotfl:

Gdyby strzelili w 90' to byłby płacz. Ja tam jestem mega zadowolony :D


Morgesztern

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2014
Posty: 442
Rejestracja: 15 lipca 2014

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:37

Przez cały mecz graliśmy trójką obrońców. Pirlo grał jako trzeci stoper.
Trzeba się cieszyć, że w ogóle udało się awansować. Co będzie potem? Już się boję. Na szczęście kasa zainkasowana. :-D
Ostatnio zmieniony 09 grudnia 2014, 22:51 przez Morgesztern, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:37

Udało się :!:

Jesteśmy wreszcie w fazie pucharowej LM!

Natomiast styl, w jakim kończymy zmagania w grupie pozostawia wiele do życzenia.

Ja mam - zapewne naiwną - nadzieję, że obraz dzisiejszego spotkania wynikał raczej z wyrachowania (połączonego z balansowaniem nad przepaścią, którą niewątpliwie jest wynik 0:0), niż autentycznej niemocy naszej drużynie.

Niestety, drugie miejsce w grupie nie napawa optymizmem, ale przynajmniej mamy szansę grać dalej - a to jest najważniejsze!


19

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 1688
Rejestracja: 17 maja 2009
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:37

Jest awans, cieszmy się. Może uda się wylosować zespół typu Porto czy Monaco które będą w naszym zasięgu. Jeśli jednak tak się nie stanie prawdopodobnie odpadniemy.


Lambi120

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2011
Posty: 268
Rejestracja: 05 maja 2011

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:37

Pewnie pierwsi byście pisali gdybyśmy stracili bramkę po otworzeniu się...
Taktyka dobrana dobrze do sytuacji, skupienie się na ataku pewnie przyniosło by więcej złego niż dobrego...


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:38

pumex pisze:Nie wiem czy cieszyć się z awansu, czy martwić się, ze przez 180 minut dwumeczu z Atletico nie nadgryźliśmy ich ani kawałeczek :doh:
Zgoda, ale zapominasz o czymś bardzo ważnym - mało kto "nadgryzł" ich zarówno w tym, jak i w poprzednim sezonie. O czymś to świadczy!
Cieszę się, że zobaczymy naszych wiosną...


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:38

ewerthon pisze:Nikt nie chciał tu sobie zrobić krzywdy. Szkoda tylko, że teraz możemy trafić na Bayern, Real albo Chelsea i wtedy będzie straszna lipa.
Wtedy nie będzie kalkulacji, tylko konieczność walki o przetrwanie. Paradoksalnie może to nam wyjść na dobre.

Być może czekają nas w zimie jakieś wzmocnienia?


Machnes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 406
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:38

po pierwszym meczu z Olympiakosem wszyscy płakali, że powtórzy się scenariusz z zeszłego roku. Atletico jest niesamowite w defensywie.

Ważny awans, nie ośmieszyliśmy się jak rok temu :) Kasa też się liczy, a może akurat trafimy na kogoś lekkiego do awansu :)


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5297
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2014, 22:38

No co było widać, że obiad w dniu dzisiejszym dużo dał obu druzynom, po co się spinać wykluczać na dalszą fazę. Chodziło nam o miliony, są, progres - jest, następna runda jest. Wszystko cacy, a jesli trafimy na BVB, Porto czy Monaco mamy szansę przejść.
A dla wszystkich fanów Immobile dodam, że Niemcy się jarają - 5 spotkań - 4 bramki, a my mamy Ferdka -( prawie dosłownie) kopiącego się po czole.


Zablokowany