Serie A 14/15 (14): Fiorentina 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 21:41

Cabrini_idol pisze:A mi sie podoba gra. Grają bardzo mądrze, zachowując siły na wtorek.

Czego wy się spodziewaliście przed meczem w LM o byc albo nie byc ?


Fiorentina nie oddala groznego strzalu. Jeden wolny i Pirlo ustrzeli.
Na to wygląda! Ewidentnie włączyliśmy tryb oszczędnościowy licząc na jeden indywidualny przebłysk. Jeżeli nic takiego nie będzie miało miejsca, widać że się tym zbytnio nie przejmą. No cóż, najważniejsza jest dziś LM!


gawron

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2008
Posty: 652
Rejestracja: 01 marca 2008

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 21:42

Evra gra jak niedoświadczony junior. A nie... Gorzej, bo wolniejszy. Mecz wyrównany, oby strzelili po przerwie, bo mecz zaczynał się obiecująco, a potem oddaliśmy trochę inicjatywę Violi.


Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1296
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 21:42

Obrońcy Juve nie mogą nadążyć za graczami Violi przez co muszą faulować a Chiellini dziś wyleci z boiska coś czuję :/ W pomocy jest walka, ale straty Pirlo, niewidoczny Pereyra, jedynie Pogba coś tam próbuje rozegrać, ale to też daleko do dobrej gry. W ataku Llorente jak zwykle niestety a Coman chyba najaktywniejszy, chociaż nic z tego nie wychodzi, bo jak poda do Evry to ten od razu traci piłkę... Wróciło 3-5-2, wróciła padaka, ciężko będzie wygrać ten mecz..


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
[RAF]ErrazoR

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 maja 2007
Posty: 154
Rejestracja: 03 maja 2007

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 21:43

Ehh nic sie nie ma co obawiac o meczyk,remis 0:0 mozna wziac w ciemno przed brakiem odkrytych kart przez Atletico ;/


albertcamus

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Posty: 1227
Rejestracja: 28 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 21:44

Oglądam mecz, wchodze w przerwie na forum JP i nie jestem zawiedziony :) Kochani, jesteście przezabawni ze swoim pesymizmem. Skoro nazywacie się kibicami, to kibicujcie, a nie narzekajcie.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 21:44

Kupa jakich malo. My sie nawet nie staramy tego wygrac. Liczymy chyba na to, ze cos sie ustrzeli z kontry... Jesli juz mamy akcje, to strzelamy w kosmos.

Nasi daja sie prowokowac. Niepotrzebnie. Gracze violi podpaleni jak zawsze...

Wara od Comana. Jako jedyny na boisku cos robi. Pirlo jeden z najslabszych. Z 5 razy podaniem do pupy narazil nas na kontre.

Niech w przerwie zmieni sie nastawienie, bo jest buba.


Morgesztern

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2014
Posty: 442
Rejestracja: 15 lipca 2014

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 21:47

[RAF]ErrazoR pisze:Ehh nic sie nie ma co obawiac o meczyk,remis 0:0 mozna wziac w ciemno przed brakiem odkrytych kart przez Atletico ;/
Aha, granie na remis tak jak ostatnio z Atletico? Chyba nam to ostatnio nie wyszło... W dodatku Roma pewnie wygra i wtedy co? Wiem, ze zakładam czarny scenariusz, ale jest to prawdopodobne...


Obrazek
Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1215
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 21:51

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE JUVEPOLAND!


Obrazek
Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 634
Rejestracja: 28 maja 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 22:40

Nigdy więcej 352... Najlepszy Coman :roll:


#FinoAllaFine
#WeAreOne
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 22:42

Punkty oddane bez walki. Wstyd


Obrazek
Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 22:42

Boże jakie to było tragiczne. Dobrze, że ten mecz się skończył bo był naprawdę beznadziejny. Jakbym miał kogoś pochwalić to chyba tylko Leo.


Morgesztern

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2014
Posty: 442
Rejestracja: 15 lipca 2014

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 22:43

Llorente to jest większy kloc od Amauriego... Pirlo chyba myślał, że gramy z Primaverą, o Evrze, Vidalu i Pereyrze nie wspomnę... Na plus zdecydowanie Bonucci. Brawo dla niego :bravo: .
Całokształt to... dno, dno i jeszcze raz dno :angry:
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2014, 22:43 przez Morgesztern, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
MCL

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 marca 2010
Posty: 400
Rejestracja: 08 marca 2010

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 22:43

Ten mecz to odpowiedź na pytanie: dlaczego Serie A jest coraz mniej atrakcyjna w Europie?

Dwie czołowe drużyny, a żadna nie może stworzyć sytuacji...


http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty :)
Lambi120

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2011
Posty: 268
Rejestracja: 05 maja 2011

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 22:43

Z taką małą ilością sytuacji i skutecznością to my w Lidze Mistrzów daleko nie zajdziemy :C :whistle:


gawron

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2008
Posty: 652
Rejestracja: 01 marca 2008

Nieprzeczytany post 05 grudnia 2014, 22:43

Ktoś wie kto grał obok Comana, a potem Teveza w ataku, bo podobno graliśmy 3-5-2, a ja tam nikogo nie widziałem? (#czapkaniewidka #żartyżartami)



Edit: 3 posty w trakcie i po meczu i same hejty, to coś miłego dla równowagi może. :roll:
Fajnie, że punkt, bo nie zasłużyli. Tylko awans we wtorek. LM to priorytet. Pierwsze miejsce w grupie to byłby cud, patrząc na wyniki pierwszych meczów grupowych. Niestety nic bardziej pozytywnego z siebie nie wyduszę po tym "spektaklu".

Edit2:
Llorente to jest większy kloc od Amauriego...
Z przykrością muszę przyznać, że też o nim pomyślałem "oglądając" dzisiaj naszego niewidzialnego bohatera.
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2014, 22:50 przez gawron, łącznie zmieniany 2 razy.


Zablokowany