LM 14/15 (gr. A) [4]: JUVENTUS 3-2 Olympiakos
- Kamil_on
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 697
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Gol Vidala nie ma żadnego znaczenia i mieć nie będzie. Jeżeli chcemy grać w LM, musimy wygrać z Atletico i Malmo i nie liczyć na czyjąś pomoc, tyle w temacie.Wojtek pisze:Genialne 2 minuty!! Wreszcie trochę szczęścia nam dopisało.
Pudło Vidala może sprawić, że nie wyjdziemy z grupy...mamy gorsze bezpośrednie mecze od Greków![]()
FORZA JUVE!!
Od dawna oglądanie Juventusu nie sprawiało mi takiej przyjemności. Jeżeli Ogbonna był rzeczywiście zdolny do gry, to gratulacje dla Maxa za 4-kę z tyłu. STOPERZY [*]
"Przejście do Juventusu, klubu, w którym pracuje się najciężej na świecie, to był wielki postęp. Wspiąłem się na poziom, którego nie osiągnąłbym nigdzie indziej" - Zinedine Zidane
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Pierwszy test 4-3- coś tam zdany. Wole hokejowe wyniki z czwórką w obronie niż męczenie buły zakończone remisami w 352.
Vidal to stan umysłu, zamiast gwiazdorzyć powinien zjeść snickersa. Czuje się jak wielki galaktikos. Decydująca bramka Pogby. To on jest naszym faktycznym liderem w Europie.
Niesamowicie wpieniał mnie ten komentator interista Olbrycht, niech spada robić kolejny wywiad z Diego Milito na kolanach.
Vidal to stan umysłu, zamiast gwiazdorzyć powinien zjeść snickersa. Czuje się jak wielki galaktikos. Decydująca bramka Pogby. To on jest naszym faktycznym liderem w Europie.
Niesamowicie wpieniał mnie ten komentator interista Olbrycht, niech spada robić kolejny wywiad z Diego Milito na kolanach.
Fajnie że wygraliśmy, ale poziom naszej nieudolności/frajerstwa/pecha?/<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wykracza poza jakiekolwiek normy. Najpierw bramka po rożnym, podarowanym grekom przez Buffona, a na koniec Vidal nie wykorzystuje karnego w sytuacji, gdy powinniśmy wygrać dwoma golami, aby spać odrobinę spokojniej. Vidal niesamowicie cieńki, Lichy przypomina Islę. No biegnie... i to tyle. Ale ok, ważne, że nie wypadliśmy z gry i walczymy dalej. W końcu ciężki, nie najlepiej układający się mecz potrafiliśmy wygrać.
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 22:54 przez fazzi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Kiss
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2004
- Posty: 294
- Rejestracja: 09 marca 2004
Co wy z ta wygrana z Atletico? Myslicie ze Olimipakos pojedzie Hiszpanow w Madrycie? Ze nie wygramy z kelnerami ze Szwecji?:)
Z Atleti to nam starczy remis. Wygrana po 1 miejsce w grupie.
Już się przyzwyczaiłem, ze ostatni mecz grupowy musimy grac o zycie, dzięki Vidalowi w tym sezonie nie będzie inaczej.
Z Atleti to nam starczy remis. Wygrana po 1 miejsce w grupie.
Już się przyzwyczaiłem, ze ostatni mecz grupowy musimy grac o zycie, dzięki Vidalowi w tym sezonie nie będzie inaczej.
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 22:57 przez Kiss, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Mam dziwne przeczucie, że ten karny może nas kosztować tyle, co zeszłoroczny remis w Kopenhadze.
Musimy zdobyć cztery punkty, bo Olympiakos raczej na bank ogra u siebie Malmoe. Ja tutaj wyczuwam nasz remis w Szwecji (tradycyjnie) i trzepanie portkami z Atletico, które będzie miało może pewny awans, ale nie będzie mogło z nami przegrać, chcąc wygrać grupę.. To oczywiście tylko moje głupie dywagania, bo jak nie ogramy Malmoe, to nie mamy nawet co myśleć o 1/8.
Brawo za ten comeback, ale ja jakoś nie potrafię się cieszyć z tego zwycięstwa, patrząc na naszą sytuację. Mogliśmy dużo więcej wycisnąć z tego meczu.
Musimy zdobyć cztery punkty, bo Olympiakos raczej na bank ogra u siebie Malmoe. Ja tutaj wyczuwam nasz remis w Szwecji (tradycyjnie) i trzepanie portkami z Atletico, które będzie miało może pewny awans, ale nie będzie mogło z nami przegrać, chcąc wygrać grupę.. To oczywiście tylko moje głupie dywagania, bo jak nie ogramy Malmoe, to nie mamy nawet co myśleć o 1/8.
Brawo za ten comeback, ale ja jakoś nie potrafię się cieszyć z tego zwycięstwa, patrząc na naszą sytuację. Mogliśmy dużo więcej wycisnąć z tego meczu.
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 22:57 przez Vincitore, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Dużo przebitek przegrał, odbiory głównie w prostych sytuacjach. O każdym pomocniku Olympiakosu można powiedzieć tyle samo dobrego, co o Vidalu.Cobra pisze:Bo waleczności i odbiorów w tym meczu nie miał, prawda?
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 767
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
What? Nie rozumiem. Chyba, że ta sytuacja nauczy go by następnym razem się lepiej skoncentrować a nie machać łapami "rozgrzewając" publikę.Mate.G pisze:Ten nietrafiony karny może wyjść Vidalowi na plus![]()
Karny Arturo to podsumowanie i jego formy w tym sezonie, jak i skuteczności obecnego Juventusu. Ta nasza skuteczność przypomina mi lekcję biologii i temat plemników. Bardzo wielu próbuję, ale tylko nieliczni trafiają do celu.
Szkoda, że Tevez nie strzelał lub Pirlo. Albo nawet i kurde Padoin. Dawny turyński Król Artur ciągle dochodzi do formy po kontuzji, albo może jednak problemy są szersze i inne. W każdym razie Król jest nagi. I wiotki jego miecz

Mam również dziwne wrażenie, że ten spartolony karny będzie brzemienny w skutkach. Oby nie.
By nie było tylko marudzenia to fajnie, że dziś biegali i to nawet od pocątku meczu. Nie mniej fajnie, że Pirlo wreszcie zagrał dobrze. Licht choć denerwował i wkurzał to przycznyił się do wygranej.
Kto tak czuje?filippo pisze:Przez tego karnego nie wyjdą z grupy, tak czuje
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 22:58 przez Antek666, łącznie zmieniany 1 raz.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
A co tam na Kremlu mowia o mistrzu Hiszpani przegrywajacym z tymi samymi Grekami?:prochno:Gotti pisze:Dobrze, że nie oglądałem, bo mistrz Włoch dający sobie strzelić 2 bramki jakimś Grekom to parodia.
Szczerze mowiac to... nie podobal mi sie ten mecz w naszym wykonaniu. Jasne, mielismy od cholery okazji, de facto to powinno skonczyc sie z 5:2, ale mialem wrazenie przez caly mecz, ze w naszej ekipie panuje chaos. Wiadomo, zmiana systemu, zawodnicy musza sie przyzwyczaic, ale nie jestem wcale przekonany, ze przy tym poziomie wybiegania i taktyce 352 nie wygralibysmy tego meczu spokojnie 2:0 np.
Vidal po raz kolejny slabiutko. Tevez, mimo wywalczonego karnego, tez zlapal zadyszke ostatnio. Niezla zmiana Llorente, ale powinien strzelic co najmniej jedna bramke wiecej - mial dwie setki. Allegri zaryzykowal, wyszlo mu, wazne sa trzy punkty. Moze juz teraz bedzie z gorki, przynajmniej do 1/8 (czyli latwa wygrana z Malmoe i dobry wynik z Atletico).
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Hypeman
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2014
- Posty: 425
- Rejestracja: 28 kwietnia 2014
Nóż otwiera się w kieszeni kiedy widzę te forumowe chorągiewy które zmieniają zdanie na temat piłkarza w zależności od formy w pięciu poprzednich spotkaniach... Llorente out, Vidal out, Chiellini out, Lichy out... To może wszystkich wyrzućmy od razu... Łudziłem się że takie hasła to domena hala dzieci, jednak tutaj też takich ludzi (i to niektórych z datą rejestracji 2003/2004) jest pełno i to na forum klubu kibiców, którzy swe gwiazdy zawsze traktowali z odpowiednim szacunkiem.
Rozumiem że ostatnio nie ma wyników, że trener jest miernotą ale co wam zrobili Llorente czy Vidal? Ten pierwszy złapał gorszy początek sezonu, zresztą jak w poprzednim sezonie. Ten drugi miał ostatnio głowę pełną plotek transferowych które nie miały prawa pozytywnie na niego wpłynąć, ciągły nacisk wywierany na niego odbił się zwyczajną czkawką. Dzisiaj przed tym karnym widziałem że brakuje mu tej dawnej pewności siebie i radości z gry, dlatego wzywał trybuny do pomocy, oczywiście tutaj odebrano to za pajacowanie. To że w takim momencie nie zapomniał o kibicach to błazenada? No naprawdę... Wrrr.
Ostatnio ogólnie w okół zespołu wytworzyła się chyba jakaś nieciekawa atmosfera, powodów jest mnóstwo takiego stanu rzeczy. Czy to kontakt Lichy'ego czy plotki o Vidalu. Wydaje mi się że ten może być przełomowy: postawiliśmy się, zagraliśmy innym ustawieniem i mimo przegrywania 1:2 potrafiliśmy wejść na właściwe tory. Cieszy mnie postawa Pogby, raduje to jak do zespołu wprowadził się Roberto. Czekam na więcej spotkań z tą taktyką, bo widocznie stare-dobre 3-5-2 już się lekko wypaliło. No ale nie można mieć do nikogo pretensji! Niezrównana taktyka Pepa w Barcelonie tez znalazła kres, ta nasza spisywała się jedynie na krajowym podwórku. Liczę że w najbliższych tygodniach zobaczymy na boisku Romulo, może zastąpi zamyślonego ostatnimi czasy Lichy'ego któremu przyda się rywal na pozycji bo monopol nie służy jego ostatniej formie. Jednak chciałbym go widzieć za rok w koszulce Juventusu dalej. A Kielon? Z dala łapy od niego bo to człowiek, którego brak odczulibyśmy najmocniej w zespole.
Rozumiem że ostatnio nie ma wyników, że trener jest miernotą ale co wam zrobili Llorente czy Vidal? Ten pierwszy złapał gorszy początek sezonu, zresztą jak w poprzednim sezonie. Ten drugi miał ostatnio głowę pełną plotek transferowych które nie miały prawa pozytywnie na niego wpłynąć, ciągły nacisk wywierany na niego odbił się zwyczajną czkawką. Dzisiaj przed tym karnym widziałem że brakuje mu tej dawnej pewności siebie i radości z gry, dlatego wzywał trybuny do pomocy, oczywiście tutaj odebrano to za pajacowanie. To że w takim momencie nie zapomniał o kibicach to błazenada? No naprawdę... Wrrr.
Ostatnio ogólnie w okół zespołu wytworzyła się chyba jakaś nieciekawa atmosfera, powodów jest mnóstwo takiego stanu rzeczy. Czy to kontakt Lichy'ego czy plotki o Vidalu. Wydaje mi się że ten może być przełomowy: postawiliśmy się, zagraliśmy innym ustawieniem i mimo przegrywania 1:2 potrafiliśmy wejść na właściwe tory. Cieszy mnie postawa Pogby, raduje to jak do zespołu wprowadził się Roberto. Czekam na więcej spotkań z tą taktyką, bo widocznie stare-dobre 3-5-2 już się lekko wypaliło. No ale nie można mieć do nikogo pretensji! Niezrównana taktyka Pepa w Barcelonie tez znalazła kres, ta nasza spisywała się jedynie na krajowym podwórku. Liczę że w najbliższych tygodniach zobaczymy na boisku Romulo, może zastąpi zamyślonego ostatnimi czasy Lichy'ego któremu przyda się rywal na pozycji bo monopol nie służy jego ostatniej formie. Jednak chciałbym go widzieć za rok w koszulce Juventusu dalej. A Kielon? Z dala łapy od niego bo to człowiek, którego brak odczulibyśmy najmocniej w zespole.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4125
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Oglądnijcie jeszcze raz mecz zobaczycie jaką harówę dzisiaj zrobił Vidal, biegał jak natchniony, to głównie dzięki niemu Olympiakos nic nie mógł skonstruować.Karny fakt nie strzelił, teraz 4pkt powinny dać awans, a 6 z pierwszego miejsca:)
Pirlo bez wątpienia najlepszy gracz meczu gdyby nie on i Ferdek byłaby lipa.Chyba jedyni gracze w Juve potrafiący zrobić coś z niczego w LM, nawet fartem, ale tego potrzeba w LM, a nie tego co robią Morata,Vidal,Markiz.
Pirlo bez wątpienia najlepszy gracz meczu gdyby nie on i Ferdek byłaby lipa.Chyba jedyni gracze w Juve potrafiący zrobić coś z niczego w LM, nawet fartem, ale tego potrzeba w LM, a nie tego co robią Morata,Vidal,Markiz.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
W ogóle Padoin ? Do pierwszego składu ?
Czy wiecznie nierozwiązana zagadka, że Marchisio jest zawsze najgorszy zostanie rozstrzygnięta ?
Padoin obok Pirlo, Vidala, Pogby ? Jak to widzicie. Czekam na komentarze !
Sportowe świry !
Czy wiecznie nierozwiązana zagadka, że Marchisio jest zawsze najgorszy zostanie rozstrzygnięta ?
Padoin obok Pirlo, Vidala, Pogby ? Jak to widzicie. Czekam na komentarze !
Sportowe świry !
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Jak już Wam przejdzie hejt na Vidala, to radzę sobie przypomnieć że on w ten sposób pobudza publiczność przed wykonaniem karnego od dłuższego czasu. Do tej pory jedenastki wykonywał kapitalnie, dzisiaj mu nie wyszło i wychodzi że to gwiazdorzący błazen, który nigdy nie miał techniki
Jak czytam że te stracone bramki są dziełem przypadku, to zastanawiam się czy czasem tego samego nie można odnieść do autorów takich stwierdzeń. Wiadomo od bardzo dawna że tak Bonucci, jak i Chiellini to kloce, którym urwać się jest względnie łatwo. Gdyby dzisiaj jeden z drugim się poślizgnął, potknął czy cokolwiek innego, to można by stwierdzić że to zwykły pech. Jeżeli natomiast rywala wykorzystuje te słabe punkty tej dwójki, które są każdemu dobrze znane, to nie ma co się skarżyć na los.
Nie mam zielonego pojęcia kto jest w tej chwili w lepszej sytuacji. Z jednej strony Grecy wygrali dwumecz, z drugiej Juventus gra z Atletico u siebie w ostatniej kolejce, kiedy Hiszpanie powinni mieć już zapewniony awans. Z trzeciej zaś nie dam sobie uciąć ręki, że Stara Dama ze Szwecji przywiezie komplet punktów.

Jak czytam że te stracone bramki są dziełem przypadku, to zastanawiam się czy czasem tego samego nie można odnieść do autorów takich stwierdzeń. Wiadomo od bardzo dawna że tak Bonucci, jak i Chiellini to kloce, którym urwać się jest względnie łatwo. Gdyby dzisiaj jeden z drugim się poślizgnął, potknął czy cokolwiek innego, to można by stwierdzić że to zwykły pech. Jeżeli natomiast rywala wykorzystuje te słabe punkty tej dwójki, które są każdemu dobrze znane, to nie ma co się skarżyć na los.
Nie mam zielonego pojęcia kto jest w tej chwili w lepszej sytuacji. Z jednej strony Grecy wygrali dwumecz, z drugiej Juventus gra z Atletico u siebie w ostatniej kolejce, kiedy Hiszpanie powinni mieć już zapewniony awans. Z trzeciej zaś nie dam sobie uciąć ręki, że Stara Dama ze Szwecji przywiezie komplet punktów.
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Ja jestem pewien że grając 3-5-2 i tracąc gola na 1-2 ciężko było by ruszyć do przodu i zaatakować tak jak miało to miejsce dziś. Znów za rozgrywanie próbowali by się brać Chiellini i Bonucci a wszyscy wiemy jak to się kończy. Mecz zapewne byśmy przegrali bądź zremisowali 2-2 bo straconych bramek nijak nie możemy traktować jako 'bonus' do zmiany taktyki, ot stałe fragmenty gry gdzie liczy się krycie indywidualne.jakku1 pisze:Szczerze mowiac to... nie podobal mi sie ten mecz w naszym wykonaniu. Jasne, mielismy od cholery okazji, de facto to powinno skonczyc sie z 5:2, ale mialem wrazenie przez caly mecz, ze w naszej ekipie panuje chaos. Wiadomo, zmiana systemu, zawodnicy musza sie przyzwyczaic, ale nie jestem wcale przekonany, ze przy tym poziomie wybiegania i taktyce 352 nie wygralibysmy tego meczu spokojnie 2:0 np
★ ★ ★