LE 13/14 (1/16): Trabzonspor 0-2 JUVENTUS
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
No właśnie, skoro mieliśmy okazję zobaczyć całą wesołą ekipę i Peluso wyróżniał się nawet z niej to już jednak coś jest na rzeczy. I tu nasuwa mi się pytanie czemu my go właściwie przygarneliśmy i kto na to wpadł :doh: Rozumiem, że potrzebne są też zapchajdziury, ale i one muszą prezentować jakiś tam poziom. Na Beppe narzekał nie będę, bo robi świetną robotę, ale czemu do licha nie pozyskamy w końcu jakiegoś solidnego gracza na tę pozycję, no bez jaj już.Antek666 pisze:Ja właśnie nad nim bym porozmyślał. Bo skoro z tego tureckiego dwumeczu Peluso wybrnął jako najgorszy gracz Juve i to definitywnie to coś jest nie tak. Dziś Isla jak i Ogbonna zagrali też fajnie,a Federico znowu tragicznie.pumex pisze:Po wygranej w dobrym stylu pastwić się nad Peluso nie będę, bo wyjdę na frustrata.
Jestem pewny,że DJ Paolino wypadłyby lepiej.
Co do meczu to jestem bardzo usatysfakcjonowany. Byłem przygotowany na padakę w najlepszym wydaniu, a tu szok

#AllegriOut
- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 752
- Rejestracja: 30 września 2009
Przyjemny mecz. Wzór potyczki ze średniakami. Szybkie 2 bramki. Jedynymi mankamentami dzisiaj były niewykorzystane setki (ile to ich było, 8? 10? ) oraz obecność Peluso. Podsumowaniem dwumeczu w jego wykonaniu była dobitka strzału z wolnego. Przecież ja bym to strzelił nie mając rąk, nóg i oczu. Na nowy sezon ktoś na lewe skrzydło, obowiązkowo.
Poza tym wszystko zostało rozegrane tak, jak powinno. Widoczny i dość efektywny Giovinko, Osvaldo zrobił swoje. Fajnie Marchisio. Nawet Padoin zaliczył udane wejście z ławki -> to obrazuje słabość i nędzę Trabzonu
Czekamy na Milan. Odpoczęli Barzagli, Marchisio, Pirlo, Pogba, Licht, Asa, Apacz i LL. Obyśmy dali radę w niedziele.
Poza tym wszystko zostało rozegrane tak, jak powinno. Widoczny i dość efektywny Giovinko, Osvaldo zrobił swoje. Fajnie Marchisio. Nawet Padoin zaliczył udane wejście z ławki -> to obrazuje słabość i nędzę Trabzonu
Czekamy na Milan. Odpoczęli Barzagli, Marchisio, Pirlo, Pogba, Licht, Asa, Apacz i LL. Obyśmy dali radę w niedziele.
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Rywale zeszli mu z drogi, bo jak biegal to huragan sie wokol tworzylWedług mnie na największe słowa uznania zasługuje duet Giovinco-Isla. Szczególnie ten pierwszy gra zaskakująco dobrze, choć i Chilijczyk w grze wypada nadspodziewanie pozytywnie, chyba w żadnym innym meczu nie wyglądał tak pewnie z piłką przy nodzeKtoś go podmienił?
A awans do 1/8 finalu LE jest dobry, bez wzgledu na styl Peluso.
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Brawa dla naszych - bardzo dobre spotkanie.
Pewnie jak większość z Was spodziewałem się padaki, braku zaangażowania i jakichś baboli w defensywie, a wyglądało to naprawdę przednio.
Świetne zawody Giovinco. :shock: Sposób prowadzenia piłki, przepuszczanie jej między nogami rywala - ogólnie siał popłoch w szeregach rywala. Szkoda, że ostatecznie nic mu nie wpadło, ale strzelał prosto w bramkarza, który w dodatku miał dzień konia (gdyby nie on, skończyłoby się z 6-0, co najmniej). Dobrze też Isla.
Widać wyraźnie, że i Włoch, i Chilijczyk prezentują się o wiele lepiej mając na boisku więcej miejsca. Brawa też dla Osvaldo.
Peluso nie chce już u nas oglądać. Kabareciarz. Podaje do wracającego z kilometrowego spalonego Osvaldo, nie potrafi dobić na pustą bramkę, dośrodkowuje na pałę. Norma. Nie chce u nas dziada i mam nadzieję, że po sezonie się z nim pożegnamy.
Seedorf musi być niepocieszony, bo spodziewał się pewnie zażartej walki i zmęczonych piłkarzy Juve. Tymczasem na boisko wyszło ledwie 4 z podstawy (Buffon, Bonucci, Pogba, Vidal), a i tak oglądaliśmy praktycznie sparing i truchtanie. Conte świetnie to wykombinował i nasi praktycznie nie odczuli tego pojedynku.
Jedziemy z Violką. I w lidze, i w LE.


Świetne zawody Giovinco. :shock: Sposób prowadzenia piłki, przepuszczanie jej między nogami rywala - ogólnie siał popłoch w szeregach rywala. Szkoda, że ostatecznie nic mu nie wpadło, ale strzelał prosto w bramkarza, który w dodatku miał dzień konia (gdyby nie on, skończyłoby się z 6-0, co najmniej). Dobrze też Isla.

Peluso nie chce już u nas oglądać. Kabareciarz. Podaje do wracającego z kilometrowego spalonego Osvaldo, nie potrafi dobić na pustą bramkę, dośrodkowuje na pałę. Norma. Nie chce u nas dziada i mam nadzieję, że po sezonie się z nim pożegnamy.
Seedorf musi być niepocieszony, bo spodziewał się pewnie zażartej walki i zmęczonych piłkarzy Juve. Tymczasem na boisko wyszło ledwie 4 z podstawy (Buffon, Bonucci, Pogba, Vidal), a i tak oglądaliśmy praktycznie sparing i truchtanie. Conte świetnie to wykombinował i nasi praktycznie nie odczuli tego pojedynku.
Jedziemy z Violką. I w lidze, i w LE.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Padoin i Peluso tym meczem pokazali, że nie powinniśmy mieć w składzie takich zawodników. Szczególnie zawiodłem się na Frederico, bo wydawało mi się, że jest lepszy. Cóż...
Prawda jest taka, że jak chcemy liczyć się w Europie to na lewe skrzydło trzeba poszukać zawodnika do podstawy, a zawodnicy tacy jak Asamoah powinni tworzyć zaplecze i rywalizować o pierwszy skład. Tym bardziej, że Kwadwo potrafi wystrzelić z dobrą formą i nieobca mu gra na różnych pozycjach.
Nie podobał mi się również Ogbonna. On już ma coś takiego w wyrazie twarzy, że wygląda jakby nie do końca ogarniał w jakim klubie jest i czego się od niego oczekuje. Wiem, że to transfer pod Conte, ale jeśli w lecie przyjdzie oferta na ~10 mln E to bym się nie zastanawiał. Albo niech wraca do Torino za 1 pdn i Immobile.
Prawda jest taka, że jak chcemy liczyć się w Europie to na lewe skrzydło trzeba poszukać zawodnika do podstawy, a zawodnicy tacy jak Asamoah powinni tworzyć zaplecze i rywalizować o pierwszy skład. Tym bardziej, że Kwadwo potrafi wystrzelić z dobrą formą i nieobca mu gra na różnych pozycjach.
Nie podobał mi się również Ogbonna. On już ma coś takiego w wyrazie twarzy, że wygląda jakby nie do końca ogarniał w jakim klubie jest i czego się od niego oczekuje. Wiem, że to transfer pod Conte, ale jeśli w lecie przyjdzie oferta na ~10 mln E to bym się nie zastanawiał. Albo niech wraca do Torino za 1 pdn i Immobile.
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
nynek pisze:Peluso chyba już oficjalnie wyrósł na stan umysłu.

Oglądanie Peluso na boisku przypomina mi innego tuza lewej flanki, Molinaro...
Do 40 minuty nie miałem prądu. Proszę o potwierdzenie, że zmiana Pogby była taktyczna. Nie chce mi się wierzyć, że Conte tak szybko zdjął dobrze (?) grającego piłkarza...
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Potwierdzam, zmiana była taktyczna. Conte zdjął dobrze grającego piłkarza. Jego występ nie był wybitny ale dał radę.Brutalo pisze:Proszę o potwierdzenie, że zmiana Pogby była taktyczna. Nie chce mi się wierzyć, że Conte tak szybko zdjął dobrze (?) grającego piłkarza...
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
wchodząc na forum oczekiwałem hejtów na Juve, w sumie nie wiem za co, ale to już podstawa tutaj, a tu co? pochwały
Jak dla mnie spotkanie świetne w 70% - świetne zmiany, odpoczął kto miał odpocząć, reszta grała tyle, by na weekend się nie zmęczyć.
Jeżeli tamto spotkanie powinno się skończyć 1-1 to te.... 0-7? Fajnie się to oglądało, w tym spotkaniu naprawdę grała drużyna z LM i LE. Niestety, dla turków, ale przepaść.... to była przepaść.
Giovinco po gwizdach zaczyna grać lepiej? więcej gwizdów mu!!

Jak dla mnie spotkanie świetne w 70% - świetne zmiany, odpoczął kto miał odpocząć, reszta grała tyle, by na weekend się nie zmęczyć.
Jeżeli tamto spotkanie powinno się skończyć 1-1 to te.... 0-7? Fajnie się to oglądało, w tym spotkaniu naprawdę grała drużyna z LM i LE. Niestety, dla turków, ale przepaść.... to była przepaść.
Giovinco po gwizdach zaczyna grać lepiej? więcej gwizdów mu!!
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
W skrócie, bo z zaangażowaniem oglądałem tylko 1 połowę, w drugiej nawet mój brat odpuścił, bo było po meczu.
Jednak:
boże ile my akcji zmaściliśmy - dlaczego u nas gra ten kurdupel co niby miał być nowym Olkiem, a nie Matri - tyle okazji, a tu dupa
Osvaldo ma zagrania jak cygan - te odegranie klatą, fajna sprawa. Póki co koleś wchodzi- strzela.
Czyżby za rok LL, Tevez, Osvaldo ? Jak najbardziej jestem za !
PS. Nie czytałem postów wcześniejszych. Po prostu mam ochotę wyrazić swój bul dupy na to, że nie było powyżej 5-0.
PS 2 - Antek powiedział, że zaatakują i to zrobili. Jak znajdę jeszcze jednego hejta na styl prowadzenia drużyny przez Conte, to robię czarną listę.
Jednak:
boże ile my akcji zmaściliśmy - dlaczego u nas gra ten kurdupel co niby miał być nowym Olkiem, a nie Matri - tyle okazji, a tu dupa

Osvaldo ma zagrania jak cygan - te odegranie klatą, fajna sprawa. Póki co koleś wchodzi- strzela.
Czyżby za rok LL, Tevez, Osvaldo ? Jak najbardziej jestem za !
PS. Nie czytałem postów wcześniejszych. Po prostu mam ochotę wyrazić swój bul dupy na to, że nie było powyżej 5-0.
PS 2 - Antek powiedział, że zaatakują i to zrobili. Jak znajdę jeszcze jednego hejta na styl prowadzenia drużyny przez Conte, to robię czarną listę.
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Przesadzasz. Sam częstokroć narzekam na naszą grę, ale wczoraj naprawdę zagraliśmy dobre spotkanie. Duża przewaga w posiadaniu piłki w na pół rezerwowym składzie, sporo sytuacji... Ani Osvaldo, ani Gio nie są w gazie tym niemniej wczoraj robili to, co do nich należy.Ein pisze: PS. Nie czytałem postów wcześniejszych. Po prostu mam ochotę wyrazić swój bul ### na to, że nie było powyżej 5-0.
Mieliśmy na luzie wygrać i wygraliśmy. Amen.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Znowu ta skuteczność;/
Nie wiem co wymyślił Osvaldo pod koniec pierwszej i na początku drugiej połowy przy setkach, ale to było dziwne.
Powinno się skończyć dużo wyżej, znowu zrobili z bramkarza rywali bohatera, najlepszy strzał sam na sam oddał Padoin i mało co by wpadł.
Peluso? Bez komentarza.
Nie wiem co wymyślił Osvaldo pod koniec pierwszej i na początku drugiej połowy przy setkach, ale to było dziwne.
Powinno się skończyć dużo wyżej, znowu zrobili z bramkarza rywali bohatera, najlepszy strzał sam na sam oddał Padoin i mało co by wpadł.
Peluso? Bez komentarza.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Tym razem było widać, że gra lider Serie A ze środkiem tabeli ligi tureckiej (marudy). W sumie przed meczem zapomnieliśmy o jednym, może w spotkaniu w Turynie Juve nie zachwyciło, ale Trabzon nie wykorzystał swoich szans tzn. nie uznano im gola i stracili drugiego w ostatnich minutach, co mogło ich podłamać przed rewanżem i tak to wyglądało. Albo chcieli szybko odrobić straty, ale nieumiejętnie im to wychodziło, efekt był taki, że mieliśmy dużo więcej miejsca i łatwo poszło.
Fajny meczyk, nawet Isla i Giovinco dobrze grali, Seba chciał coś udowodnić. Oczywiście brakowało mu skuteczności, ale i tak na plus. Mauricio swoją drogą też zaimponował, ale jak zwykle brakło mu szczęścia, strzelił on w ogóle jakąś bramkę dla Juve przez te półtora roku?
Nie podoba mi się ta jazda na Peluso pana Lipińskiego, nawet jeśli Federico nie zachwycił w dwumeczu. Isla dzisiaj był faktycznie lepszy, ale słuchając można by pomyśleć, że Isla z reguły jest lepszy o dwie klasy, co się nijak ma do rzeczywistości.
Fajny meczyk, nawet Isla i Giovinco dobrze grali, Seba chciał coś udowodnić. Oczywiście brakowało mu skuteczności, ale i tak na plus. Mauricio swoją drogą też zaimponował, ale jak zwykle brakło mu szczęścia, strzelił on w ogóle jakąś bramkę dla Juve przez te półtora roku?
Nie podoba mi się ta jazda na Peluso pana Lipińskiego, nawet jeśli Federico nie zachwycił w dwumeczu. Isla dzisiaj był faktycznie lepszy, ale słuchając można by pomyśleć, że Isla z reguły jest lepszy o dwie klasy, co się nijak ma do rzeczywistości.