Złota Piłka 2012

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 20:31

Fatih Terim jako coach Turcji głosował na Ozila, kapitan Turan też :prochno:


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 20:33

Ouh_yeah pisze:Fatih Terim jako coach Turcji głosował na Ozila, kapitan Turan też :prochno:
To i tak niewielki wałek, w zeszłym roku trener (albo kapitan?) Algierii głosował na Benzemę :D


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4312
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 20:37

Brak Alaby i Robbena w 11 aż razi w oczy. Ronaldo się popłakał.


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 1976
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 20:38

Wiecie ze Prandelli i ktoś z mediow włoskich głosowali na Lewego? :D

Kod: Zaznacz cały

http://www.fifa.com/mm/document/ballond%27or/playeroftheyear%28men%29/02/26/02/68/fboaward_menplayer2013_neutral.pdf


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 20:57

zahor pisze:
Lucas87 pisze: Każdy o zdrowych zmysłach wie, że Ribery powinien to wygrać.
Ja nie wiem. To jest nagroda dla najlepszego indywidualnie piłkarza świata, więc nie przekonuje mnie argument że "Ribery wygrał wszystko" - nie Ribery, a Bayern. Natomiast nie uważam żeby Francuz indywidualnie prezentował w minionym roku wyższy poziom piłkarski.
Nie uważasz żeby Ribery prezentował wyższy poziom piłkarski niż Ronaldo :?: Ok, ale kto był główną postacią, zespołu, który zdobył poczwórną koronę w zeszłym sezonie (tak Superpuchar Europy, też liczymy na konto zeszłego sezonu, w 2013 zdążyli jeszcze sięgnać po Klubowe MŚ).
Bayern był piekielnie silną maszyną, miał wyrównany skład, wielu bohaterów, ale ich skład wg. mnie, najtrudniej sobie wyobrazić - właśnie bez Francuza. To jest w dalszym ciągu - ich lider. Wiem, że był również Robben, Muller, Schweinsteiger, Neuer, Alaba etc. Jupp Heynckes to genialny trener, tak naprawdę jego udział był największy...
Jednak gdyby taki Real zdobył 4 trofea w jednym sezonie, Ronaldo wygrałby w każdym plebiscycie (może z wyjątkiem wspomnianej przez Ciebie - zabawy kibiców Barcelony z gimbazy w Pcimiu Dolnym), właściwie bez głosowania. I wtedy nikt by nie próbował debatować nad tym, że w Realu byli również piłkarze pokroju Ramosa, Oezila/Bale, Di Marii, Marcelo, a na ich ławce siedział mag Mourinho czy inny specjalista od triumfów w Champions League - Ancelotti. ŻADEN piłkarz nigdy, nie poprowadzi ŻADNEGO zespołu do zwycięstwa w L.M, MŚ czy ME w pojedynkę. To są mżonki. Pojedyńczy gracze, mogą wygrać pojedyńcze mecze, ale na dłuższą metę, ta największa gwiazda, potrzebuje wsparcia innych klasowych graczy. Zatem argument, że nagroda dla Riberego nie byłaby słuszna, ponieważ wyróżnienie należałoby się dla Bayernu jako całości - jest nie do końca przekonujący. Wiem, że Ronaldo to wymarzony produkt marketingowy, spotyka się z wieloma znanymi (lub mniej) dziewczętami, strzela masę pięknych goli, stara się kreować grę. Ale ile pucharów w zeszłym sezonie zdobył Real :?: No właśnie, zatem jak dla mnie efektywność powinna brać w tym przypadku górę nad efektownością. :stop:

@Lord Rahl.
Jasne, pod względem ilości bramek, również jest niesamowity.
Ale możnaby zadać nieco inne pytanie. Czy jeśli np. na MŚ, zawodnik X - zdobyłby 12 bramek, lecz jego zespół odpadłby w 1/4 finału, to mimo wszystko zasadne, byłoby przyznanie nagrody zawodnikowi X, a nie zawodnikowi Y, który w największym stopniu swój zespół doprowadził do Pucharu Świata (nawet jeśli jego statystyki nie powalały by na kolana :?: ). Rozumiem, indywidualna nagroda, ale futbol to nie tylko piękne bramki, efektowne asysty, czy kapitalne parady bramkarskie. Ribery również jest futbolowym artystą, lecz ja chciałbym aby w piłkarskim świecie doceniano tzw. ludzi od czarnej roboty (wiadomo o kogo chodzi).
Jeśli brać pod uwagę tylko indywidualne statystyki, czy wrażenia estetyczne (oczywiście nie chodzi mi w tym miejscu o wygląd Portugalczyka) - Ronaldo jest na chwilę obecną najlepszy.
Czy Real bez niego by nie istniał :?: Hmm, podnieśli się po Zidanie, w dawnych latach np. po Di Stefano, więc zapewne w najbliższych latach, będą zmuszeni znaleźć następce dla Portugalczyka.
Czy Bayern bez Riberiego byłby tak samo silny :?:
Nie wiem, ale przypomina mi się np. występ Bayernu w 2010 bez niego składzie w finale L.M - praktycznie nie istnieli.
Drużyną byliby w dalszym ciągu mocną, ale czy znalazłby się ktoś, mogący przejąć rolę lidera zespołu w cięzkich sytuacjach :?: Nie ma 100% pewności. Jeśli chodzi o stopień uzależnienia Realu od Ronaldo czy Bayernu od Riberiego, to muszę się zgodzić, że tu palma pierwszeństwa przysługuje - Ronaldo. Jednak w decydującym momencie sezonu, Portugalczykowi nie udało się poprowadzić swojego zespołu do finału L.M (to była ostatnia szansa, aby odgryźć się za niepowodzenia w lidze) Dla mnie zatem sytuacja, dość jasna
:ok:

@zahor
Nie chodzi mi wcale o to, żeby Ribery dostał nagrodę bo Bayern jest silniejszy niż Real. Zresztą nie gadajmy w taki sposób, jakby między Bayernem, a Realem istniała jakaś przepaść, oceniając potencjał kadrowy obydwu drużyn (jeśli w teorii w ogóle jest jakaś różnica, dla mnie potencjalnie są to zbliżone ekipy).
Konkretny argument podaje nikt inny niż Robert Lewandowski twierdząc, iż Ribery bardziej zasłużył na Złotą Piłkę niż Ronaldo, ponieważ w większym stopniu pracuje w defensywie. Nie wiem czy w delikatny sposób Lewy nie zasugerował również tego, że Francuz wykonuje więcej zadań taktycznych niż Portugalczyk. Weźmy u nas takiego Teveza. Gdyby nie ogrom pracy (również zadań bardziej stricte defensywnych), który wykonuje podczas meczu, być może miałby dużo więcej niż 11 goli po 19 ligowych kolejkach. Na ile jest to szczera ocena sytuacji, a na ile próba przypodobania się nowemu klubowemu koledze (od lata 2014), tego nie wiem...Jednak coś słusznego w słowach Roberta, w tym przypadku dostrzegam.
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2014, 21:50 przez Lucas87, łącznie zmieniany 4 razy.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 549
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 21:04

Lucas87 pisze:
zahor pisze:
Lucas87 pisze: Każdy o zdrowych zmysłach wie, że Ribery powinien to wygrać.
Ja nie wiem. To jest nagroda dla najlepszego indywidualnie piłkarza świata, więc nie przekonuje mnie argument że "Ribery wygrał wszystko" - nie Ribery, a Bayern. Natomiast nie uważam żeby Francuz indywidualnie prezentował w minionym roku wyższy poziom piłkarski.
Nie uważasz żeby Ribery prezentował wyższy poziom piłkarski niż Ronaldo :?: Ok, ale kto był główną postacią, zespołu, który zdobył poczwórną koronę w zeszłym sezonie (tak Superpuchar Europy, też liczymy na konto zeszłego sezonu, w 2013 zdążyli jeszcze sięgnać po Klubowe MŚ).
Bayern był piekielnie silną maszyną, miał wyrównany skład, wielu bohaterów, ale ich skład wg. mnie, najtrudniej sobie wyobrazić - właśnie bez Francuza. To jest w dalszym ciągu - ich lider. Wiem, że był również Robben, Muller, Schweinsteiger, Neuer, Alaba etc. Jupp Heynckes to genialny trener, tak naprawdę jego udział był największy...
Jednak gdyby taki Real zdobył 4 trofea w jednym sezonie, Ronaldo wygrałby w każdym plebiscycie (może z wyjątkiem wspomnianej przez Ciebie - zabawy kibiców Barcelony z gimbazy w Pcimiu Dolnym), właściwie bez głosowania. I wtedy nikt by nie próbował debatować nad tym, że w Realu byli również piłkarze pokroju Ramosa, Oezila/Bale, Di Marii, Marcelo, a na ich ławce siedział mag Mourinho czy inny specjalisty od triumfów w Champions League - Ancelotti. ŻADEN piłkarz nigdy, nie poprowadzi ŻADNEGO zespołu do zwycięstwa w L.M, MŚ czy ME w pojedynkę. To są mżonki. Pojedyńczy gracze, mogą wygrać pojedyńcze mecze, ale na dłuższą metę, ta największa gwiazda, potrzebuje wsparcia innych klasowych graczy. Zatem argument, że nagroda dla Riberego nie byłaby słuszna, ponieważ wyróżnienie należałoby się dla Bayernu jako całości - jest nie do końca przekonujący. Wiem, że Ronaldo to wymarzony produkt marketingowy, spotyka się z wieloma znanymi (lub mniej) dziewczętami, strzela masę pięknych goli, stara się kreować grę. Ale ile pucharów w zeszłym sezonie zdobył Real :?: No właśnie, zatem jak dla mnie efektywność powinna brać w tym przypadku górę nad efektownością. :stop:
Ciężki wybór ale przychylałbym się jednak do CR7, sam mówisz, że liczy się efektywność, 69 bramek, kilkanaście asyst. Jak wspomniał zahor to indywidualna nagroda, Ronaldo sam, jako jednostka osiągnął najwięcej na świecie, a Real znowu nie grał też dna. Półfinał Lm, drugie miejsce w lidze i bodajże finał Pucharu. Ribery to fantastyczny piłkarz, robił ogrom dobrego ale jednak myśle, że Bayern bez Francuza mimo wszystko byłby na zbliżonym poziomie, bo to mega silny klub, a Real bez Ronaldo? Osobiśće dla mnie prezentują się dużo słabiej, ale to subiektywna opinia oczywiście, szanuje Twoją :)


blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 21:14

Bazyliszek pisze:Wiecie ze Prandelli i ktoś z mediow włoskich głosowali na Lewego? :D

Kod: Zaznacz cały

http://www.fifa.com/mm/document/ballond%27or/playeroftheyear%28men%29/02/26/02/68/fboaward_menplayer2013_neutral.pdf
Skąd Nawałka wytrzasnął tego Hazarda :D pewnie nie chciał głosować na głównych rywali Roberta :C :C


Obrazek
koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 967
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 21:15

Ribery zgarnął z Bayernem co się dało i zgodnie z obowiązującymi zasadami gablota tego klubu wzbogaciła się o kolejne puchary. Złota Piłka to nagroda indywidualna, nie drużynowa. Nie wyobrażam sobie, żeby przy tym co Ronaldo wyprawia nie miał dostać tej nagrody. Już w poprzednich latach bił się z Messim jak równy z równym o to trofeum i w tym roku pewnie byłoby tak samo gdyby nie kontuzja Argentyńczyka.

Jeśli ktoś uważa, że Ribery zasługiwał na to trofeum, bo z Bayernem zgarnął co się dało, to co powiedzieć o Ronaldo, który odkąd przybył do Hiszpanii ma więcej bramek niż rozegranych spotkań i od kilku lat ocierał się o zdobycie Złotej Piłki. Temu to się dopiero należy.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 21:22

Lucas87 pisze: Ale ile pucharów w zeszłym sezonie zdobył Real :?: No właśnie, zatem jak dla mnie efektywność powinna brać w tym przypadku górę nad efektownością. :stop:
Ale Ty zamiast na moje pytanie "dlaczego Ribery był indywidualnie najlepszym piłkarzem minionego roku?" odpowiadasz tak, jakbym zapytał "dlaczego Bayern był najlepszą ekipą AD 2013?" Nie podajesz ani jednego argumentu tłumaczącego w czym indywidualnie Francuz przewyższa Portugalczyka, powołujesz się cały czas na wyniki uzyskane przez dwudziestu paru gości.

Piszesz że żaden piłkarz nigdy nie zaciągnie swojego zespołu na sam szczyt - no i właśnie o tym mówię. Nie można oczekiwać że Ronaldo przy kiepskiej dyspozycji wygra w pojedynkę Ligę Mistrzów czy La Liga, nawet jeżeli jest najlepszy na świecie, a moim zdaniem jest. Po to właśnie przydzielane są nagrody indywidualne - żeby uhonorować graczy, patrząc jedynie na ich umiejętności i poziom piłkarski, w oderwaniu od postawy reszty zespołu czy czynników losowych takich jak błędy sędziego, słupki, poprzeczki itd. Gdyby to Ribery był piłkarzem Realu, a Cristiano Ronaldo Bayernu i obaj grali tak jak grali, to według tego co piszesz indywidualna nagroda należałaby się Portugalczykowi (bo zakładam że Bayern wygrałby LM i Bundesligę), on by był najlepszym piłkarzem świata, o największych umiejętnościach - nie uważasz że to jest absurd? Najlepszy na świecie jest z definicji ten, który gra w lepszej drużynie? Pół biedy jeżeli ta drużyna faktycznie pozamiatała w rozgrywkach, ale czasami o końcowym triumfie decydują centymetry, jak w 2008 roku. Gdyby wtedy Terry kopnął piłkę nie w słupek, a do bramki, to oznaczałoby że w roku kalendarzowym 2008 Ronaldo nie był najlepszym piłkarzem świata, że ktoś go wówczas klasą piłkarską przewyższał?
LordRahl pisze:drugie miejsce w lidze
Nie żeby to miało dla mnie kluczowe znaczenie, ale jeżeli się zagłębić w wyniki zespołu, to wychodzi że Real przerżnął mistrzostwo jeszcze w 2012 roku, za sprawą kosmicznego wtedy Messiego, który słusznie został nagrodzony za rok poprzedni. Natomiast w 2013 dorobek obu hiszpańskich klubów w La Liga był chyba dość zbliżony.
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2014, 21:24 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 21:22

Ale Alves zamiast Alaby ? Ramos zamiast Dante ? Lub Xavi zamiast Gundogana lub nawet chocby Vidala.... wstyd. Ale to jest konkurs medialnosci a nie czystych faktow i umiejetnosci.


Obrazek
Juventino13

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 kwietnia 2007
Posty: 16
Rejestracja: 11 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 21:30

Biorąc pod uwagę jedynie rozgrywki ligowe oraz Champions League, Ronaldo zdobył w minionym roku 53 bramki przy ledwie 15 trafieniach Ribéry'ego - to chyba najlepiej obrazuje, który z tej dwójki miał większy wpływ na grę oraz osiągane przez swój zespół wyniki. A że trud ten nie przełożył się na zdobyte trofea... Cóż, raczej trudno winić Portugalczyka za to, że na Signal Iduna Park Lewandowski wkręcał Pepe w ziemię aż miło, prawda? ;)


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 22:01

Kolejna gala i kolejny raz śmiech na sali.

11 UEFA - głosowanie na ulubionych a nie najlepszych. Co tam robi aż tylu zawodników Barcelony to po prostu kosmos.

Złota Piłka - nagroda za strzelenie jak największej ilości bramek. Jak dobrze, że na boisku biegają tylko napastnicy i to oni sami wygrywają mecze, podają, bronią... oh wait! :doh: Na co komu bramkarze, obrońcy czy pomocnicy.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 22:02

zahor pisze:
Ouh_yeah pisze:Fatih Terim jako coach Turcji głosował na Ozila, kapitan Turan też :prochno:
To i tak niewielki wałek, w zeszłym roku trener (albo kapitan?) Algierii głosował na Benzemę :D
Wszystkie Bośniaki zgodnie na Zlatana 8)

Trudno przy nowych zasadach Złotej Piłki wyobrazić sobie, że w 2006 roku wygrał Cannavaro.


sebastian10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 389
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 22:24

własnie to jest indywidualna nagroda dlatego słusznie dostał Ronaldo .
francuz był tylko jednym z klocków super zespołu . od meczu z juve to raczej robben pociagnoł zespól do wygranej w każdym meczu .


mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2014, 22:48

zahor pisze:
Ouh_yeah pisze:Fatih Terim jako coach Turcji głosował na Ozila, kapitan Turan też :prochno:
To i tak niewielki wałek, w zeszłym roku trener (albo kapitan?) Algierii głosował na Benzemę :D
To jeszcze nic, w tym roku Nawałka głosował na Lewego... Jak to było? "Widzi źdźbło w cudzym oku, a w swoim belki nie widzi?"


sebastian10 pisze: pociagnoł
...


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
ODPOWIEDZ