LM 13/14 (gr. B) [4]: JUVENTUS 2-2 Real Madryt
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Sfrajerzyliśmy, znowu sfrajerzyliśmy, już kolejny raz...
Zamiast pójść za ciosem.. ehh
Jeśli chodzi o naszą grę w ataku, to jesteśmy strasznymi lamusami. Jeśli tylko nasi nie mają możliwości zastosowania jednego ze swoich dennych, oklepanych schematów, to jest pustka w głowie i jedna wielka panika, która sprzyja niedokładności. Ile miał Real konkretnych akcji? Trzy? Cztery? I dwa gole. Naszych powinni nazywać męczybułami. Siedzimy na tym 40 metrze od bramki przeciwników i podajemy im pod nogi.
A Marchisio niech ponownie urosną jaja. 3x w Casillasa
Mieliśmy pokazać charakter, a ja zapamiętam głównie nasze lamerskie oddawanie pola gry po strzelonych golach. Lipa.
Co jeszcze? Okazuje się, że mamy tak zbudowaną drużynę, że zabraknie Lichtsteinera i już nie mamy boków, czy to obrony, czy pomocy, a najbardziej wpienia fakt, że taka sytuacja trwa już ho ho.
Ogólnie jestem mocno zniesmaczony, nawet pomimo faktu, że w trudnym meczu minimalnie zbliżyliśmy się do Galatasaray.

Jeśli chodzi o naszą grę w ataku, to jesteśmy strasznymi lamusami. Jeśli tylko nasi nie mają możliwości zastosowania jednego ze swoich dennych, oklepanych schematów, to jest pustka w głowie i jedna wielka panika, która sprzyja niedokładności. Ile miał Real konkretnych akcji? Trzy? Cztery? I dwa gole. Naszych powinni nazywać męczybułami. Siedzimy na tym 40 metrze od bramki przeciwników i podajemy im pod nogi.
A Marchisio niech ponownie urosną jaja. 3x w Casillasa

Mieliśmy pokazać charakter, a ja zapamiętam głównie nasze lamerskie oddawanie pola gry po strzelonych golach. Lipa.
Co jeszcze? Okazuje się, że mamy tak zbudowaną drużynę, że zabraknie Lichtsteinera i już nie mamy boków, czy to obrony, czy pomocy, a najbardziej wpienia fakt, że taka sytuacja trwa już ho ho.
Ogólnie jestem mocno zniesmaczony, nawet pomimo faktu, że w trudnym meczu minimalnie zbliżyliśmy się do Galatasaray.
Całkiem niezłe dośrodkowanie Caceresa, koszmarna postawa Varane'a i przytomny strzał głową Llorente.SKAr7 pisze:Ktoś ma linka do bramki LL? Albo opisze w 3 słowach? Zacięło
Po drugiej połowie wcale nie jestem tego taki pewny.mrozzi pisze:Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2013, 22:46 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.

- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Cały problem w tym, żeby Real pokonał obie te drużyny... Bo gdyby tak na przykład Galata pyknęła Królewskich, a z nami remis...filippo pisze:Wyjdziemy z tej grupy bo wygramy z Kopenhagą i zremisujemy z nędzną Galatą.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
PrawdaSila Spokoju pisze:Dziwnie wygląda tabela po tych 4 kolejkach
1. Real
2. Galata
3. Kopenhaga
4. Juve


ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Jestem zawiedziony że nasi w drugiej połowie nie podkręcili tempa,nie spieszyli się jak np Roma w ostatnim meczu.Remis ich satysfakcjonował a mnie nie. Mamy sporo szczęścia że Galatasaray poległo i teraz sytuacja jest prosta - dwie wygrane i wychodzimy z grupy.
Dlaczego Caceres nie wywalił do przodu?
Dlaczego Q tak późno?
Najbardziej zabolał strach naszych piłkarzy i brak jaj.
Najlepsi Vidal i Pogba.Nieźle odgrywał Llorente.
Dlaczego Caceres nie wywalił do przodu?
Dlaczego Q tak późno?
Najbardziej zabolał strach naszych piłkarzy i brak jaj.
Najlepsi Vidal i Pogba.Nieźle odgrywał Llorente.
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Asa przy bramce na 2:2, ruszał się jak słoń w składzie porcelany. Jeżeli mamy grać czwórką z tyłu, to lewy obrońca na gwałt poszukiwany. Do Caceresa w sumie nie mam pretensji, bo on przy powrocie Lichego siada na ławce.
Vidal prócz perfekcyjnie wykonanego rzutu karnego, równie dobrze wyciągał piłkę z siatki przy trafieniu Llorente, bo jego gra poza tym to tragedia. Zgrywa kiedy ma strzelać, strzela kiedy można dograć. Szkoda, że, aż tylu zawodników mamy bez formy ;(
Vidal prócz perfekcyjnie wykonanego rzutu karnego, równie dobrze wyciągał piłkę z siatki przy trafieniu Llorente, bo jego gra poza tym to tragedia. Zgrywa kiedy ma strzelać, strzela kiedy można dograć. Szkoda, że, aż tylu zawodników mamy bez formy ;(
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Zaczyna sięGandalf8 pisze:Trzeba wygrać z Kopenhagą i z Galatą oraz liczyć, że Real pokona obie te drużyny

#AllegriOut
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Gandalf8 pisze:Szkoda, że się nie udało wygrać, ale biorąc pod uwagę zwycięstwo Kopenhagi nad Galatą, ten remis nie jest zły. Trzeba wygrać z Kopenhagą i z Galatą oraz liczyć, że Real pokona obie te drużyny i z problemami, ale myślę, że uda się wywalczyć awans.
Głupoty gadasz. Zakładając, że Galata NIE wygra z Realem, wystarczy nam wygrana z duńczykami i remis z Galatą. Nawet jeśli Duńczycy wygrają z Realem, przegonimy ich punktami w meczach bezpośrednich.
Pkt na koniec:
Real xxx
Juve 7
Kopenhaga 7 (zakładając wygraną z realem)
Galata 6 (jeśli remis z Realem i nami)
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
No niech ten Lichy w końcu wroci. I da pewność w 4 z tyłu. Brakowało dziś zimnej krwi, bo sytuacji klarownych mieliśmy sporo więcej, ale znowu sfrajerzyliśmy, ale znowu zabrakło nam szczęście, ale znowu chyba pokutujemy za błędy sędziowskie z Chievo i Torino, ale dobrze że do Galaty przyszedł Mancini. Ale dobrze, że Benzema byl sobą w 1 z sytuacji. Wielka szkoda, iż nie udało dziś się wygrać. Trzeba było to zrobić. Centymetrów zabrakło w 2,3 sytuacjach. Szkoda. Nie jestem wielce szczęśliwy, raczej wkurzony.
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2013, 22:51 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- Smolwin
- Juventino
- Rejestracja: 11 sierpnia 2006
- Posty: 84
- Rejestracja: 11 sierpnia 2006
Mecz początkowo przebiegał pod nasze dyktando. Mam wrażenie, że zawiódł Marchisio, miał szanse strzelić przynajmniej jednego gola i po raz kolejny w meczu nie zrobił nic.
Buffon za to ponownie nie pomaga jakoś specjalnie drużynie, oczywiście nie obwiniam go za jakiegokolwiek gola, ale to już nie jest ten Gigi, który w magiczny sposób nie raz ratował nasz zespół broniąc piłki nie do obrony.
Może przesadzam, ale na gorąco takie właśnie odniosłem wrażenie.
Buffon za to ponownie nie pomaga jakoś specjalnie drużynie, oczywiście nie obwiniam go za jakiegokolwiek gola, ale to już nie jest ten Gigi, który w magiczny sposób nie raz ratował nasz zespół broniąc piłki nie do obrony.
Może przesadzam, ale na gorąco takie właśnie odniosłem wrażenie.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2508
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Chyba zrobię kompilację o Juve z frajerskimi strzałami na bramkę, po których powinien być gol. Myślę, że z 1 miesiąca nazbierał by się materiał na co najmniej 10 minut kompilacji...
Nie rozumiem czemu nasi piłkarze nie potrafią wykorzystać tylu klarownych sytuacji.
Marchisio walił -->
Nie rozumiem czemu nasi piłkarze nie potrafią wykorzystać tylu klarownych sytuacji.
Marchisio walił -->


- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Kopenhaga jest raczej na drugim miejscu.Sila Spokoju pisze:Dziwnie wygląda tabela po tych 4 kolejkach
1. Real
2. Galata
3. Kopenhaga
4. Juve
Kiepski mecz w naszym wykonaniu. Błąd Cacaresa wynika z filozofii Conte - nie wolno wam wykopywać piłki na oślep/w aut. Tego typu zagranie mści się na nas po raz kolejny. Nie miałbym ogromnych pretensji do Martina, głupi błąd i tyle.
Beznadziejny mecz Marchisio, koleś 2-3 razy trafił w bramkarza, poza tym nic ciekawego. Pogba wydawał się dziś dużo dojrzalszym i ułożonym zawodnikiem od Claudio.
Cieszy kolejne trafienie Llorente.
Końcówka ewidentnie pokazała, że nie walczyliśmy o zwycięstwo za wszelką cenę. Mam nadzieję, że nie spieprzymy tego i jeszcze w tej edycji pokażemy na co tak naprawdę nas stać.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Po tym meczu mam nieodparte wrażenie że gdyby Real chciał i grał z takim zaangażowaniem jak zaraz po przerwie to mógłby spokojnie wygrać i na naszym stadionie. Wystarczy wyższy pressing przeciwnika i cała nasza koncepcja gry leży. Fajnie że remis z Realem, fajnie że były momenty które mogły się podobać ale co z tego? Jeśli nie zepniemy pośladów na ostatnie dwie kolejki możemy szykować się na Ligę Europy.
Edit: Kocham te wasze przeliczenia i rozkminy co się musi stać żebyśmy awansowali. Może wreszcie czas zacząć wygrywać? Chyba było by najprościej. Nie jest nigdzie powiedziane że Real wygra swoje ostatnie mecze bo awans mają pewny i nic nie stoi na przeszkodzie żeby pozwolić pograć ławkowiczom.
Edit: Kocham te wasze przeliczenia i rozkminy co się musi stać żebyśmy awansowali. Może wreszcie czas zacząć wygrywać? Chyba było by najprościej. Nie jest nigdzie powiedziane że Real wygra swoje ostatnie mecze bo awans mają pewny i nic nie stoi na przeszkodzie żeby pozwolić pograć ławkowiczom.
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2013, 22:55 przez booyak, łącznie zmieniany 1 raz.
★ ★ ★
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Mancini tą porażką nam uratował skóre w LM...widac ze fan Juve 
tak na powaznie to wystarczy nam teraz co najmniej remis z Galatą i wygrana u siebie z Kopenhaga i wychodzimy z grupy. (zakladajac ze Real wygra z Galatą na Santiago Bernabeu lub co najmniej zremisuje)

tak na powaznie to wystarczy nam teraz co najmniej remis z Galatą i wygrana u siebie z Kopenhaga i wychodzimy z grupy. (zakladajac ze Real wygra z Galatą na Santiago Bernabeu lub co najmniej zremisuje)
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1535
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Kiryje elejson, kac po tym meczu będzie mnie chyba dręczył do zakichanej śmierci... Zastanawiam się jak wysoki jest limit bramek traconych z własnej głupoty na ten sezon... Do legendarnego zagrania Caceresa wszystko było pod kontrolą i wystarczało TYLKO nie odwalić kretyństwa, a nastroje byłyby zupełnie inne.
Pocieszające jest to, że teraz dwa łatwiejsze mecze, tyle że z nożem na gardle. Znowu sami sobie komplikujemy życie.
Pocieszające jest to, że teraz dwa łatwiejsze mecze, tyle że z nożem na gardle. Znowu sami sobie komplikujemy życie.