LM 13/14 (gr. B) [1]: FC Kobenhavn 1-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
YaSq

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 205
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 19:51

Nie wiem kim jest bramkarz Kobenhavn, ale na jego miejscu po wczorajszym meczu zakonczyl bym kariere. Lepszego meczu on juz nigdy nie zagra.

Nie rozumiem tez tej krytyki. Przeciez ten mecz z przebiegu nie mial prawa zakonczyc sie innym wynikiem niz 6-1. Tylko jakies czary rzucone na ten felerny stadion sprawil ze Dunczycy wywalczyli remis.

Sytuacje Chiellini, Pogby, Teveza nie maja prawa nie zostac wykorzystane, to nawet nie byly 100% tylko no juz bramki. Do tego przeciez jeszcze kilka sytuacji sam na sam w troche trudniejszych warunkach jednak rowniez trzeba to wykorzystac.

Conte wpuscil Govinco jako jokera :shock:

Zalozenie taktyczne gry 'na afere', nie rozumiem po co przeciez bylismy lepsi technicznie. Te wrzutki na wysokosci 30cm one sie chyba jeszcze nigdy nie sprawdzily :angry:

Innego dnia przy dokladnie takiej samej grze wygralibysmy 6-0, i tu byl by zbiorowy orgazm ze o to idziemy po zwyciestwo w calej CL. Teraz mamy jakis cudowny remis ktorego nie potrafi pojac nawet trener Kobenhavn i lament czy damy rade wyjsc z grupy.


"Gwizdy z trybun? Jeszcze trochę i będą nam bić brawo" L. Del Neri
baka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2010
Posty: 552
Rejestracja: 07 marca 2010

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 20:27

Prawda jest taka, że zagraliśmy źle przez jakieś 15 minut i to wystarczyło, żeby stracić bramkę. Nie rozumiem hejtu na Peluso chłop nie był niczego winny i zagrał na prawdę przyzwoicie, ale jak widać tutaj już przyzwyczailiśmy, żeby czepiać się cały czas tych samych piłkarzy niezależnie od tego jak grają. To samo z Cegła czy Gio i swego czasu Matrim.
Nie zagraliśmy źle, a napisałbym, że zagraliśmy dobrze problem tkwił w sumie nie wiem w czym, mieliśmy czyste klarowne sytuacje Kielona czy Pogby lub Teveza, ale jeśli nie strzelamy z trzech metrów to nie możemy oczekiwać dobrego rezultatu. Chiellini albo mi się wydaję albo powinien posiedzieć na ławce bo wczoraj najsłabszy według mnie. Ogbonna widać, że nie gra regularnie, ale jeśli będzie dostawał więcej szans to spokojnie zastąpi Barzagliego. Straciliśmy dwa punkty, ale to nie przekreśla naszych szans, walczymy dalej i przede wszystkim powinniśmy wszyscy wierzyć w końcowy sukces :)


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 20:35

Alexinhio-10 pisze:3-5-2 Zawojujemy Europe ! Jeden Tevez to za mało. Chłopina w drugiej połowie próbował z chłopakami jakoś kombinacyjnie pograć ale nie miał z kim. Najgorsze że nie ma zawodników, gdyby nawet Conte chciał zmienić ustawienie co i tak jest mało realne bo się zakochał w tym ledwie nadającym się na SerieA ustawieniu. Remis z zespołem który zajmuje 10miejsce w lidze. żenua... Tak po prawdzie na 5 meczy wyszły nam tylko dwa i to obydwa z Lazio.
Żółte stroje wyjazdowe i zawojujemy Europę. Tragedia. W tych koszulkach możemy sobie klepać leszczy w Serie A, ale o Lidze Mistrzów można zapomnieć. Najgorsze że nawet gdyby Conte chciał, żeby Juventus grał w niebieskich strojach z gwiazdkami, takich jak pod koniec lat 90, to i tak nie ma takiej możliwości, bo nie mamy takowych w zestawie na ten sezon. Beznadzieja.

A tak na poważnie - to, że Chiellini czy Pogba nie może z metra trafić w bramkę ma dokładnie taki sam związek z taktyką, jak i z kolorem koszulki. Czytam Twoje posty i uważam Cię za pierwszego hejtera systemu 3-5-2 na tym forum. Cokolwiek złego się stanie na boisku, jeździsz po taktyce. Ktoś się kopnie w czoło, ktoś krzywo poda, ktoś źle przyjmie piłkę, ktoś będzie mieć słabszy dzień, albo po prostu pecha - wpadasz Ty i przekonujesz że w innym ustawieniu coś takiego nie mogłoby mieć miejsca. Wykaż proszę że w 4-3-3 (czy innej taktyce) zawodnicy znacznie lepiej wykorzystywaliby sytuacje jeden na jeden i celniej strzelali z dwóch metrów.
Ouh_yeah pisze:No niestety, ale kiedy prawie wszyscy zawodnicy na boisku są strasznie "podpaleni" i nie potrafią strzelić gola z dwóch metrów, to wina spada na Conte, który najwyraźniej ich przemotywował. Pogba normalnie sobie robi ruletki, a wczoraj był tak podjarany jakby to był finał LM. Reszta tak samo. Przykro to pisać, ale nasz trener się pogubił w tej swojej rotacji, a wprowadzenie De Ceglie to jakieś jaja. Po tej zmianie czekałem na Rubinho.
No zaraz, zaraz, przecież Conte to trenerski Messi :think: A bardziej serio - tak jak bardzo doceniam to co Antek zrobił przez te dwa lata w Juventusie, tak też mam świadomość że jest to trener bez praktycznie żadnego doświadczenia na najwyższym poziomie. Oczywiście jest to bardzo inteligentny człowiek, który z każdej porażki wyciąga wnioski, stąd też jestem spokojny że za kilka sezonów może być uważany za czołowego trenera świata, ale trzeba się przygotować na to, że do tego czasu jeszcze kilka razy się przejedzie, kilka meczów w LM przez brak doświadczenia przegra (lub zremisuje), kilka razy ktoś go taktycznie rozpracuje i pokona. Nie piszę tego na podstawie wczorajszego spotkania, które mogło się równie dobrze zakończyć świniobiciem. Nie piszę tego nawet na podstawie dwumeczu z Bayernem, w którym co prawda Antek dał się rozpracować i zaskoczyć Henckesowi, ale miał do dyspozycji słabszych piłkarzy i nawet większe doświadczenie raczej by mu dużo nie dało. To raczej taka ogólna uwaga do tych którzy wierzą, że skoro Conte miał serię 49 spotkań bez porażki, to teraz wciąga nosem Mourinho, Ancelottiego czy Pellegriniego, o Guardioli nie wspominając.
YaSq pisze: Nie rozumiem tez tej krytyki. Przeciez ten mecz z przebiegu nie mial prawa zakonczyc sie innym wynikiem niz 6-1. Tylko jakies czary rzucone na ten felerny stadion sprawil ze Dunczycy wywalczyli remis.
Czary? Bardziej przemawia do mnie argumentacja Ouh_yeah. Gdyby jeden piłkarz miał problem z wykorzystaniem setki, można by zrzucić winę na gorszą formę danego dnia czy coś. Jeżeli wszyscy pudłują, powodów szukałbym gdzieś indziej.
MVP pisze: Cholerka, ludzie,zobaczcie wypowiedzi z pierwszych stron :P"Gładkie 3-0". Później? Team do pupy, Pogba pupa bo nie strzelił, Kielon pupa, wszystko pupa.

W sumie nie mówie nic odkrywczego, ale ludzie :P Niektórzy są jak polscy dziennikarze. Pompujemy balonik by zaraz go samemu przebijać.
:ok:
Kolejny raz powołam się na bukmacherów. Ich zdaniem po wczorajszym meczu w kwestii szans Juventusu na ostateczny triumf nic (albo prawie nic) się nie zmieniło. Dalej kurs jest taki, jaki był, dalej jesteśmy wymieniani jako ósmy, dziewiąty kandydat do zwycięstwa. A na JuvePoland jak w kalejdoskopie, wczoraj faworyci, dzisiaj outsiderzy.
Ostatnio zmieniony 18 września 2013, 20:41 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2099
Rejestracja: 17 maja 2011
Podziekował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 20:40

e wrzutki na wysokosci 30cm one sie chyba jeszcze nigdy nie sprawdzily Angry
Odkąd wszedł Giovinco, wyżej nie mogli :prochno:


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 21:33

Jeżeli szukać jakiś pozytywów, to genialne są te długie piłki Bonucciego, już w pierwszych 20 minutach miał 3 takie.
Niezła też gra Peluso w ofensywie, mam na myśli drugą połowę, aż szkoda, że zszedł. W sumie nienajgorsza zmiana Giovinco, ale nieskuteczny był wczoraj równie jak Tevez.
Nie wiem jak Pogba mógł nie strzelić w pierwszej połowie.


rad

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Posty: 817
Rejestracja: 07 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 21:53

Co do Peluso, to jestem zdania, że zagrał solidnie. Co najmniej dwa jego dośrodkowania były w tempo, po których mogła paść bramka. Poza tym mam wrażenie, że starał się nie dośrodkowywać w ciemno, jak to ma w zwyczaju Asa. Trudno jednak powiedzieć, czy to jego standardowy poziom, czy tylko wczoraj tak "wypalił". Niestety i on zagrywa piłki jedną (lewą) nogą i w dodatku (chyba) za każdym razem musiał ją sobie ustawić. Nie sprawia on jednak wrażenia bardziej zaawansowanego technicznie gracza niż Asamoah...


Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:18

Patrze na mecz Borussi z Napoli i mysle, ze jak by teraz nam sie trafil mecz przeciwko Napoli to mamy klęskę... Borussia nie istnieje, a Napoli z nimi klepie jak wczoraj Kopenhaga z Juve (nie no, przesada:D)... Albo Conte sie ogarnie, albo przegramy i LM i SerieA


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:22

Del pisze:Albo Conte sie ogarnie, albo przegramy i LM i SerieA
Człowieku, JEST WRZESIEŃ. W październiku Juve może pyknąć Real, a Napoli przegrać z jakimś ogórkiem w Serie A. Podczas ostatniej przygody Napoli w Lidze Mistrzów też grali bardzo dobrze, ja się pytam, co z tego? Dajmy sobie spokój z głupimi przewidywaniami... Nie opierajmy ich przynajmniej na jednym, dwóch czy czterech spotkaniach. Tym się nie wygrywa ani LM ani ligi.
Ostatnio zmieniony 18 września 2013, 22:24 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.


Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:24

szczypek pisze:
Del pisze:Albo Conte sie ogarnie, albo przegramy i LM i SerieA
Człowieku, JEST WRZESIEŃ. W październiku Juve może pyknąć Real, a Napoli przegrać z jakimś ogórkiem w Serie A. Podczas ostatniej przygody Napoli w Lidze Mistrzów też grali bardzo dobrze, ja się pytam co z tego? Dajmy sobie spokój z głupimi przewidywaniami...
Jest wrzesień, 2 połowa prześnia, miesiące przygotowań, sparingów i start najważniejszych klubowych rozgrywek.. Jak mamy być spokojni, skoro nasi wojownicy zapowiadają 100% determinacji i ambicji a dostają pstryczka od pierwszych lepszych kelnerów z końca świata... no ludzie. To do Juve nie przystoi.. Jeszcze po takich wzmocnieniach... Dlaczego to się nigdy nie przytrafia innym tylko JUVE. Kiedyś Lech, później Nords~~~~ a teraz Kopenhaga cośtam..
Ostatnio zmieniony 18 września 2013, 22:26 przez Del, łącznie zmieniany 1 raz.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:25

Del pisze:Jest wrzesień, 2 połowa prześnia, miesiące przygotowań, sparingów i start najważniejszych klubowych rozgrywek.. Jak mamy być spokojni, skoro nasi wojownicy zapowiadają 100% determinacji i ambicji a dostają pstryczka od pierwszych lepszych kelnerów z końca świata... no ludzie. To do Juve nie przystoi.. Jeszcze po takich wzmocnieniach...
No i co z tego? Stało się coś? Coś już przegraliśmy?


Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:26

szczypek pisze:
Del pisze:Jest wrzesień, 2 połowa prześnia, miesiące przygotowań, sparingów i start najważniejszych klubowych rozgrywek.. Jak mamy być spokojni, skoro nasi wojownicy zapowiadają 100% determinacji i ambicji a dostają pstryczka od pierwszych lepszych kelnerów z końca świata... no ludzie. To do Juve nie przystoi.. Jeszcze po takich wzmocnieniach...
No i co z tego? Stało się coś? Coś już przegraliśmy?
Nie przegraliśmy... tylko wstydu narobiliśmy sobie na całą Europę i ubaw dla innych jest bynajmniej ;)
W końcu Kopenhaga to 3 drużyna ligi duńskiej... 3 od końca oczywiście.


Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1127
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:40

To jakieś kompleksy polaków, że wioska idzie na całą europę ? :prochno:

Przegraliśmy ten mecz czy jak, odpadliśmy z grupy ?

Wtopa nie pierwsza w życiu. Gramy dalej :)


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:44

Del pisze:Nie przegraliśmy... tylko wstydu narobiliśmy sobie na całą Europę i ubaw dla innych jest bynajmniej ;)
W końcu Kopenhaga to 3 drużyna ligi duńskiej... 3 od końca oczywiście.
W żadnych mediach ja nie widziałem, żeby ktokolwiek się z nas śmiał. My tego meczu nie przegraliśmy, byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, to po prostu wypadek przy pracy. Przesadzasz.


frequenweiche

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 lipca 2013
Posty: 32
Rejestracja: 27 lipca 2013

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:47

mi się marzy jedna rzecz. Chciałbym zobaczyć jak zagralibyśmy w 3-4-3. Pominęli byśmy nasz najsłabszy aspekt-skrzydła, a na środku znalazło by się miejsce dla każdego z naszych śp.


wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 22:48

Del pisze:(...) i ubaw dla innych jest bynajmniej ;)
To jest ten ubaw, czy go nie ma? :think: Kolega się zdecyduje.

Wkurzył mnie ten mecz niemiłosiernie.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Zablokowany