Edgar D.

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1184
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 12 stycznia 2004, 20:06

Myśłe, ze hyba wygrałby tą rywalizacje Appiah.


miccoli

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2004
Posty: 225
Rejestracja: 09 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 12 stycznia 2004, 20:17

Davids juz ma swojego zastepce jest nim Appiah :!: :!: po to go sciagneli zeby zastąpil Davidsa :!:
ps.kolejny głupi temat


...
Jasiek-x

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 603
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 12 stycznia 2004, 20:21

Zastąpi go ktoś z rezerwy, moim zdaniem nie ma potrzeby kupować nowych zawodników, bo skład jest bardzo dobry. Davids i tak nie odgrywał juz ważniejszej roli....


Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1239
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2004, 07:47

Zastępcą bedzie oczywiście Appiah ale ja bym ściągnął za niego Patricka Vieira z Arsenalu Londyn


montero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 50
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2004, 10:39

Dla mnie Davis jest nieazstapiony, a jesli chodzi o Appiah to jeszcze troche musi potrenowac zeby grac jak Edgar.


ADAMJUVENTUSPL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 czerwca 2003
Posty: 1271
Rejestracja: 05 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2004, 15:23

Machlik pisze:myśle że nie ma w ogóle takiego problemu jak: "kto zastąpi Davidsa po jego odejściu", bo Juve od początku sezonu gra praktycznie bez Edgara, gra on rzadko, a w pierwszym składzie to już wogóle "od święta" więc pierwsza 11 Juve jest juz od kilku miesięcy bez Davidsa, myśle że jego odejście to nie bedzie wielki problem dla Juve, chociaż ja osobiście bardzo lubie tego zawodnika i chciałbym żeby został, tyle że to już niemożliwe...życze mu powodzenia w przyszły klubie (byle nie real ani nikt z Serie A)
Masz rację, bo jeżeli chodzi o jego pozycję w klubię, to musimy szukać drugiego takiego rezerwowego.


Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus

"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
Przemyś(L)ak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2003
Posty: 173
Rejestracja: 11 listopada 2003

Nieprzeczytany post 14 stycznia 2004, 19:04

Jest Appiah i teraz ma przyjsc Figo!!!!


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 14 stycznia 2004, 21:23

pewnie Appiah, bo nie sądże, żeby Juventus kupował kogoś na miejsce Edgara


Peja48

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 569
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 14 stycznia 2004, 21:29

Nom ostatnio niewidze żeby Pizza błyszczał w ostatnich meczach szkoda że Klebersona niemożemy łyknąć aleee Appiah będzie odpowiedni wkońcu po to przyszedł do Juve :P


Solo Grazie Grande Forza Juve :D :8
hania

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2003
Posty: 296
Rejestracja: 12 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 14 stycznia 2004, 22:40

Przeciez juz od dawna Davids nie gra w pierwszym skladzie i bardzo dobrze zastepuje go Appiah. A znalazloby sie i kilku innych ktorzy by bez problemu zastapili Egara.


IL BELLO DEL CALCIO

Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...

Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
beavis

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 grudnia 2003
Posty: 129
Rejestracja: 25 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 15 stycznia 2004, 22:37

Powinni mnie sciagnac bylbym doskonalym nastepca :lol: :lol: :lol: A na powaznie wydaje mi sie ze Appiah doskonale sobie na razie radzi i nie jest potrzebny nastepca choc ja przez swoja ogromna sympatie do Edgara uwazam ze nikt go nie zastapi bo nikt nie wkladal tyle serca i woli walki do gry.Ale na Appiaha nie narzekam choc chcialbym bardziej Makelele nie mowiac juz o Vieirze :wink:


ahojekk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lipca 2003
Posty: 723
Rejestracja: 17 lipca 2003
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 16 stycznia 2004, 15:18

ja chce aby grał Maresca


Dawniej Virus[Mauro].
Hincha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 84
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2004, 01:20

Teraz troche wiadomosci o WCIAZ WASZYM PILKARZU...do czerwca!

Pitbull znaczy terytorium

Nowy nabytek FC Barcelony Edgar Davids szybko zyskuje sobie szacunek i respekt u kolegów.

Podczas gdy zazwyczaj nowi piłkarze wchodzący do drużyny, potrzebują czasu na poznanie reguł i zasad, obowiązujących w nowej grupie, Davids, z właściwą sobie charyzmą i pewnością siebie, od razu ugruntował swoją pozycję. Minęło dopiero kilka dni pobytu "Pitbulla" w Barcelonie, a widać już że czuje się on jak na swoim podwórku. Na treningach walczy z pełnym zaangażowaniem, bez kompleksów wobec nowych kolegów. Postawa Davidsa podniosła presję na innych zawodników. Teraz na sesjach treningowych wszyscy trenują z dużo większym zaangażowaniem.

Podczas wczorajszego treningu doszło do starcia dwóch młodych zawodników- Ricardo Quaresmy oraz Ramona Rosa. Piłkarze już chcieli wyjaśnić sobie wątpliwości przy pomocy pięści, ale... natychmiast rozdzielił ich Edgar Davids. Holender szybko uspokoił młodszych kolegów. Zaraz potem Quaresma i Ros spokojnie porozmawiali i na znak zgody uścisnęli sobie ręce. Jak widać Davids szybko zyskuje sobie autorytet w nowym miejscu.

Kibice Barcy już nie mogą się doczekać meczu z Bilbao. W sobotę Rijkaard ma spuścić Pitbulla ze smyczy... :lol: :lol: :lol:
http://www.blaugrana.pl/index.php?goto= ... kaz&dodat=


Wlasnie tego oczekiwalam po Davidsie, doswiadczenia, profesjonalizmu i tego, ze dzieki niemu bedzie wieksza rywalizacja w skladzie..... w Barcelonie srednia wieku pilkarzy jest bardzoooooo niska, licze na to ze Edgar bedzie w stanie wiele im przekazac...to prawdziwy wojownik...i chyba jedyny pilkarz w tej chwili w Barcelonie ktory wie co to znaczy walczyc o najwyzsze cale, a takze pamieta slodki smak zwyciestwa.... :? Czasami wydaje mi sie, ze ci nasi 'mlodzi zdolni' powoli popadaja w przecietnosc po tylu sezonach bez wiekszego sukcesu, oni nawet nie wiedza co to znaczy wygrac jakies trofeum :cry: :cry: :cry:


Visca!
fighter_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2004
Posty: 189
Rejestracja: 09 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2004, 19:17

Antonio Conte


JUVENTUS TI AMO PER SEMPRE !
=========================
I GLORIOSI COLORI SPLENDERANNO SEMPRE !
==================================
ahojekk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lipca 2003
Posty: 723
Rejestracja: 17 lipca 2003
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2004, 20:29

Hincha pisze:Teraz troche wiadomosci o WCIAZ WASZYM PILKARZU...do czerwca!

Pitbull znaczy terytorium

Nowy nabytek FC Barcelony Edgar Davids szybko zyskuje sobie szacunek i respekt u kolegów.

Podczas gdy zazwyczaj nowi piłkarze wchodzący do drużyny, potrzebują czasu na poznanie reguł i zasad, obowiązujących w nowej grupie, Davids, z właściwą sobie charyzmą i pewnością siebie, od razu ugruntował swoją pozycję. Minęło dopiero kilka dni pobytu "Pitbulla" w Barcelonie, a widać już że czuje się on jak na swoim podwórku. Na treningach walczy z pełnym zaangażowaniem, bez kompleksów wobec nowych kolegów. Postawa Davidsa podniosła presję na innych zawodników. Teraz na sesjach treningowych wszyscy trenują z dużo większym zaangażowaniem.

Podczas wczorajszego treningu doszło do starcia dwóch młodych zawodników- Ricardo Quaresmy oraz Ramona Rosa. Piłkarze już chcieli wyjaśnić sobie wątpliwości przy pomocy pięści, ale... natychmiast rozdzielił ich Edgar Davids. Holender szybko uspokoił młodszych kolegów. Zaraz potem Quaresma i Ros spokojnie porozmawiali i na znak zgody uścisnęli sobie ręce. Jak widać Davids szybko zyskuje sobie autorytet w nowym miejscu.

Kibice Barcy już nie mogą się doczekać meczu z Bilbao. W sobotę Rijkaard ma spuścić Pitbulla ze smyczy... :lol: :lol: :lol:
http://www.blaugrana.pl/index.php?goto= ... kaz&dodat=


Wlasnie tego oczekiwalam po Davidsie, doswiadczenia, profesjonalizmu i tego, ze dzieki niemu bedzie wieksza rywalizacja w skladzie..... w Barcelonie srednia wieku pilkarzy jest bardzoooooo niska, licze na to ze Edgar bedzie w stanie wiele im przekazac...to prawdziwy wojownik...i chyba jedyny pilkarz w tej chwili w Barcelonie ktory wie co to znaczy walczyc o najwyzsze cale, a takze pamieta slodki smak zwyciestwa.... :? Czasami wydaje mi sie, ze ci nasi 'mlodzi zdolni' powoli popadaja w przecietnosc po tylu sezonach bez wiekszego sukcesu, oni nawet nie wiedza co to znaczy wygrac jakies trofeum :cry: :cry: :cry:
no to cały Davids .... szkoda że opuscił Juve :cry: :cry: :cry:
ale mam nadzieje że ktos go godnie zastapi
np. Maresca albo ten gość co polecił go Nedved


Dawniej Virus[Mauro].
ODPOWIEDZ