Serie A 12/13 (30): Inter 1-2 JUVENTUS
- Giovani
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Z podanego kilka postów wcześniej składu zamieniłbym tylko Chielliniego na Marrone. Musi być w 100% gotowy na Bayern.
No i mam nadzieję, że zobaczę właśnie taki atak. Matri - Quag, jestem pewny, że spiszą się przyzwoicie, a ja nie będę musiał już oglądać tego kordupla.
Stawiam na 2 : 0 dla Juve.
No i mam nadzieję, że zobaczę właśnie taki atak. Matri - Quag, jestem pewny, że spiszą się przyzwoicie, a ja nie będę musiał już oglądać tego kordupla.
Stawiam na 2 : 0 dla Juve.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Akurat kiepski przykład, bo ktokolwiek wyszedłby w ataku to większej różnicy nie robi (poza Gio oczywiście). A że Miras to największy pupilek Conte, to faktycznie może dmucha na zimne przed Bayernem.Ouh_yeah pisze:Ale Conte wciska kit na tych konferencjach. Najpierw mówi, że nie można kalkulować, tylko skupić się na najbliższym meczu, a później w ogóle nie powołuje Vucinicia, chociaż wszyscy wiedzą, że gdyby brał ten mecz na 100% poważnie, to Miras zagrałby nawet bez jednej nogi.
Zresztą wszystko okaże się po 14 gdy poznamy składy. Jeśli sprawdzi się ten przewidywany (zagra całe MVP i przede wszystkim Kielon) to nie można mieć żadnych wątpliwości, że Antonio traktuje ten mecz na 100% poważnie.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Brawo, chorego z łóżka wyciągać, żeby był niedostępny podczas meczu z Interem, a z Bayernem w ogóle by nie zagrał. Mamy Matriego i Fabio, jeśli obaj wyjdą liczę, że pokażą jakość na swoim normalnym poziomie, jeśli tak będzie to spokojnie któryś z nich coś ustrzeli. Jeszcze 5 godzin, ale się jaram
.

- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Z Antonio wszystko jest możliwe a wtedy te trzy razy większe emocje trzeba będzie pomnożyć jeszcze przez trzy, bo będziemy się zastanawiać jak tu strzelić gola grając bez napastnikastahoo pisze:Się zdziwisz jak wybiegnie we wtorek w pierwszym składzie, w meczu budzącym trzy razy większe emocje
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- lichy696
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 83
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Mamy serię sięgającą 50 meczów bez porażki i przyjeżdża do nas największy wróg, który leje nas 1:3 i ją przerywa. Chcecie mi powiedzieć, że większe emocje czekają nas we wtorekstahoo pisze:Się zdziwisz jak wybiegnie we wtorek w pierwszym składzie, w meczu budzącym trzy razy większe emocje

Inter nas zleje drugi raz, ale pewnie, po meczu będzie ożywiona dyskusja o Bayernie. Dalej może zwycięstwo no i co z tego

PS> Giovinco będzie jednym z kluczów do wygranej z Bayernem. You will see

Mam jedną ************ schizofrenię...
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Kiedy graliśmy w ćwierćfinale elitarnej LM? W 2006r? No, to już masz odpowiedź.lichy696 pisze:Mamy serię sięgającą 50 meczów bez porażki i przyjeżdża do nas największy wróg, który leje nas 1:3 i ją przerywa. Chcecie mi powiedzieć, że większe emocje czekają nas we wtorekstahoo pisze:Się zdziwisz jak wybiegnie we wtorek w pierwszym składzie, w meczu budzącym trzy razy większe emocjeNaprawdę... :?
Stasiu, nie kracz...

- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Oczekuje udanego rewanżu za pierwszą porażke Juve na Juventus Stadium! Porażka baardzo bolała, więc trzeba im pokazać gdzie ich miejsce.
Nawet lepiej że Mirko nie pojedzie bo jak ma mu sie nie chcieć to ja podziękuje, to samo z Giovinco - oby przewidywania sie sprawdziły i atak był Matri-FQ. Ogólnie skład mi sie podoba tylko dlaczego na prawej Padoin a nie Lichy!? Wraca Kielon więc możemy liczyć na zero z tyłu!
Bardzoo ważne dwa mecze przed nami, ahh.
FORZA JUVE!!
Nawet lepiej że Mirko nie pojedzie bo jak ma mu sie nie chcieć to ja podziękuje, to samo z Giovinco - oby przewidywania sie sprawdziły i atak był Matri-FQ. Ogólnie skład mi sie podoba tylko dlaczego na prawej Padoin a nie Lichy!? Wraca Kielon więc możemy liczyć na zero z tyłu!

Bardzoo ważne dwa mecze przed nami, ahh.
FORZA JUVE!!
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
A po co Ci on w tym meczu? Chcesz, żebyśmy grali w dziesięciu? Matri i Quag to najlepsze rozwiązanie.Ouh_yeah pisze:Ale Conte wciska kit na tych konferencjach. Najpierw mówi, że nie można kalkulować, tylko skupić się na najbliższym meczu, a później w ogóle nie powołuje Vucinicia, chociaż wszyscy wiedzą, że gdyby brał ten mecz na 100% poważnie, to Miras zagrałby nawet bez jednej nogi.
Co do składu, ja osobiście chciałbym widzieć Chielliniego przynajmniej w pierwszej połowie, którą mam nadzieję że wygramy różnicą dwóch bramek. Później niech wskakuje Marrone.
- lichy696
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 83
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Kiedy ostatnio Juventus przyjechał na San Siro i wbił niebieskim trzy gole? w 92'. Inter od tego czasu wygrał w Turynie cztery mecze w których udało mu się strzelić min 3 gole. Niech będzie, że jestem gorszym kibicem ale wolę wygrać dzisiaj 4-0 , 5-0 a odpaść z LMpumex pisze:Kiedy graliśmy w ćwierćfinale elitarnej LM? W 2006r? No, to już masz odpowiedź.lichy696 pisze:Mamy serię sięgającą 50 meczów bez porażki i przyjeżdża do nas największy wróg, który leje nas 1:3 i ją przerywa. Chcecie mi powiedzieć, że większe emocje czekają nas we wtorekstahoo pisze:Się zdziwisz jak wybiegnie we wtorek w pierwszym składzie, w meczu budzącym trzy razy większe emocjeNaprawdę... :?
Mam jedną ************ schizofrenię...
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Nie ma znaczenia kiedy wbiliśmy im trzy gole na San Siro, ważne są dziś trzy punkty. Twoje podejście jest dla mnie niepoważne i aż niewiarygodne. Mamy szansę znów zaistnieć w Europie a Ty bredzisz o jakimś Interze i wyniku 4-5:0 kosztem awansu do półfinału LM?! Chyba czas najwyższy zmienić priorytety.lichy696 pisze:Kiedy ostatnio Juventus przyjechał na San Siro i wbił niebieskim trzy gole? w 92'. Inter od tego czasu wygrał w Turynie cztery mecze w których udało mu się strzelić min 3 gole. Niech będzie, że jestem gorszym kibicem ale wolę wygrać dzisiaj 4-0 , 5-0 a odpaść z LM :wink:pumex pisze:Kiedy graliśmy w ćwierćfinale elitarnej LM? W 2006r? No, to już masz odpowiedź.lichy696 pisze:Mamy serię sięgającą 50 meczów bez porażki i przyjeżdża do nas największy wróg, który leje nas 1:3 i ją przerywa. Chcecie mi powiedzieć, że większe emocje czekają nas we wtorek :?: Naprawdę... :?
Nie rozumiem takich kibiców!
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3489
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Jaki jest sens męczenia Pirlo i ryzykowania, że złapie kontuzję przed tak ważnym meczem, skoro na ławce mamy zdolnego, zdrowego i dorodnego Pogbę, który być może nawet zagrałby lepiej od Andrei. Rozumiem gdybyśmy nie mieli naszej czarnej perły i w środku musiałby grać ktoś przeciętny, ale my mamy Pogbę! Podobnie z Chiellinim, który wraca po urazie i spokojnie mógłby go zastąpić Marrone lub nawet Peluso, choć to bardziej lewy niż środkowy. Pogba i Marrone potrzebują gry i daliby dziś z siebie wszystko, a na Bayern i tak w pierwszym nie wybiegną. Ehh... widać, że zarząd na pierwszym miejscu stawia obronę tytułu, a szkoda, bo LM to gigantyczne pieniądze, a od tego sezonu jeszcze większe, bo UEFA zwiększyła premie. Wolałbym 2-3 miejsce i zwycięstwo w LM, ale może lepiej mieć pewne scudetto, a za rok skupić się na LM.
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Sklad moze byc chociaz dalbym odpoczac jeszcze Chielliniemu i wpuscil za niego Marrone. Szkoda ze Pogba nie od pierwszej minuty.
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti