Trochę ponarzekałem po meczu z Chelsea to co ja mam robić dziś? Może zacznę od pochwał. Takie należą się tylko i wyłącznie jednemu zawodnikowi, chodzi oczywiście o Barzagliego. Chłop odciął od gry Shaarawy`ego i jak zwykle był pewnym punktem drużyny bez indywidualnych błędów. Szkoda że tylko jemu się chciało przycisnąć Milan pod koniec meczu, nie dużo brakło a mógłby asystować gdyby nasze miernoty z ataku nie ustawiły się na 2 metrze przy jego dośrodkowaniu.
Po wtorkowym ograniu słabiutkiej Chelsea dostaliśmy kolejny kubeł zimnej wody na głowę. Tak się dzieje kiedy zespół wychodzi na mecz z Milanem jak na mecz z ligowym średniakiem. Piłkarze z Mediolanu chcieli, biegali, walczyli grając wysokim pressingiem robiąc to z czego w ostatnich miesiącach to my słynęliśmy w Serie A. Karny z kapelusza toteż nie bronić sędziów ale tak jak powiedział Buffon w wywiadzie pomeczowym, takie sytuacje się zdarzają i nie można zwalać winy na błędy w sędziowaniu. Zagraliśmy kiepsko, o ile defensywa wyglądała tylko troszkę słabiej niż zwykle tak reszta to totalne dno. Większość twierdzi że Vidal fatalnie. Ok to jak w takim razie Marchisio? Kompletnie przeszedł obok meczu. Samo bieganie i wywieranie presji w środku pola to jak dla mnie trochę mało. Pirlo znów kiepściutko, niby grał te swoje piłki ale zawsze tak czytelnie że nie były one problemem dla obrońców rywali. Skrzydła zarówno to lewe jak i prawe od kilku meczy kuleją i Conte nadal jak widać nie wie jak sobie z tym poradzić bo nie inaczej było dziś. Quag musi chyba sięgnąć po snickersa bo coś chłop zaczyna gwiazdorzyć. We wtorek kilka samolubnych zagrań za które kilku forumowiczów powiesiło by naszego karła gdyby to on się na nie zdecydował, Fabio się jednak upiekło bo strzelił bramkę, dziś za to oprócz tego że do ofensywnej gry naszego zespołu nie wniósł nic odstawia fochy po zejściu z boiska. Zrozumiałbym gdyby była szansa że jego obecność na boisku coś zmieni, takich nie widziałem więc takie pogaduszki niech sobie urządza w szatni z wściekłym Conte a nie z jego dzieckiem które wydaje się być dzieckiem we mgle - Alessio.
Vucinica podobnie jak Quag. Po meczu w Champions League większość go chwaliła, dziś większość będzie narzekać bo na jego grę patrzy się tutaj przez pryzmat wyniku danego meczu. Dla mnie jego dzisiejszy występ nie różnił się niczym od tego w meczu z Chelsea tyle że dziś porażka to i jemu się dostanie. Słusznie zresztą.
Zmiennicy nie wnieśli żadnego ożywienia w grze naszego zespołu. No może Pogba ruszył troszkę i pokazał że umie dośrodkowywać lepiej niż obaj nasi podstawowi skrzydłowi.
Śmieszyła mnie dziś strasznie postawa Boatenga, piłkarza który w tamtym sezonie był jak dla mnie obok Ibry najbardziej wyróżniającym się graczem całej ligi. Jego dzisiejsza gra to kiepskie prowokacje Vidala i kompletny brak pomysłu na resztę. Chłop zupełnie nie ma formy a to co wyprawiał symulując faule wołało o pomstę :roll:
PS. nSport i jeden z ich flagowych towarów jakim jest Serie A

Ktoś kiedyś proponował jakiś list do nich? Coraz bardziej jestem przekonany że trzeba będzie takowy napisać bo to co się tam słucha...
Pomijając pajacującego Włocha, ten ekspert ma kompleks Juve tak wielki że dziś stwierdził nawet że winę ze błąd sędziego w dzisiejszym meczu odpowiada, uwaga... Juventus :doh: