Serie A 12/13 (13): JUVENTUS 0-0 Lazio

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 16:33

można mieć wiele pretensji do Gio. ale chociaż coś robi na boisku, chociaż mu zależy. zdecydowanie wolę go od Szwagra, któremu się zechce kilka razy w sezonie. Gio trzeba dać czas. i nie przygniatać krytyką. największe pretensje trzeba kierować do skrzydeł, tam już od wielu lat tkwi problem.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 17:09

Tak jak ktoś przewidział - Marchetti. Aż z niedowierzaniem patrzyłem jak wyciągnął to po strzale Vidala :shock: Szkoda również poprzeczki Bonucciego, ale taka jest piłka. Lazio nie istniało. inter dzisiaj remis, Napoli remis...słaba ta liga. Po porażce z interem myślałem że mamy konkurencje ale na szczęście sie myliłem;)

Czekam na wtorek!
FORZA JUVE!!


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2507
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 51 razy

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 17:15

Ci wszyscy co bronią Giovinco to chyba totalne ***.

Króciak robi jedynie wiatr na boisku, z jego biegania i kiwania nic poza owym wiatrem nie wynika. Tak, przyznam dla komentatorów z N'ki może się podobać taki piłkarz, ale dla kibica danego klubu jest to po prostu nie na rękę.

Napastnik musi strzelać gole, a nie biegać z klapkami na oczach.


MVP

Juventino
Juventino
Rejestracja: 18 listopada 2012
Posty: 228
Rejestracja: 18 listopada 2012

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 17:58

Sila Spokoju pisze:Ci wszyscy co bronią Giovinco to chyba totalne ***.

Króciak robi jedynie wiatr na boisku, z jego biegania i kiwania nic poza owym wiatrem nie wynika. Tak, przyznam dla komentatorów z N'ki może się podobać taki piłkarz, ale dla kibica danego klubu jest to po prostu nie na rękę.

Napastnik musi strzelać gole, a nie biegać z klapkami na oczach.
Fakt. Lepiej nie strzelać goli i nie robić wiatru. Ogólnie nic nie robić.

Ja niekumam czemu Gio tak obrywa. Widać że by sobie nogę odgryzł żeby strzelić, przejąć, podać. Przecież jego strzał był <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ( ten z powietrza ), świetnie obronił bramkarz, ale myśle że 95 % GK by nie wyciągnęło tego. Sytuacja sam na sam? Wypracował ją sobie przyjęciem. Gubił obronę rywala i grał dobrze, nawet bardzo dobrze. Na pewno dużo lepiej niż FQ, czy te nasze wieże w które już nie wierze.

Dziwne jest to hejtowanie maluszka - gościu robi co może i dużo mu wychodzi. Ogólnie brakuje tylko finiszu, ale myślę, że jak się odblokuje to będzie walił budy jedną za drugą i wtedy będzie : Oh GIO GIO GIO.
Tak jak z Markizem, który na początku był leniwym pipkiem, a teraz prawie bogiem.

Tak samo chwali sie tego tam... jak on ma... Bendtner? Przecież to to ma gorszą koordynacje niż Bonnuci czy Barzagli i chce być napastnikiem. Cos nie halo.

Ogólnie mecz ok. Wszyscy już napisali, że troszkę pecha było i to fakt. Jednak fajnie że aż tak zdominowaliśmy Lazio, które ma jednak kilku niezłych piłkarzy. GK im wybronił remis, jak dla mnie MVP jednak cała obrona Lazio zagrała naprawdę dobrze. Mieliśmy mało sytuacji, a chyba żadnej 100 %. Może tą FQ, dobitkę którą moim zdaniem napadzior na tym poziomie powinien trafiać.

Ogólnie podobał mi sie Gio i Bonnuci. Pogba pokazał że potrafi zastąpić Pyrlo ( który moim zdaniem w tym sezonie jakoś nie świeci ) i w sumie tyle. Reszta drużyny bez blamażu, ale też bez błysku. Błysku którego nam jakoś brakuje ostatnio. Troszkę mnie to martwi bo niby mamy solidny team, fajną taktyke, ale coś nie gra. Szczególnie z przodu. My faktycznie potrzebujemy chyba napadziora, który powalczy w powietrzu, ale nie będzie drewnem.
To się nie spełni, ale myślę że w Juve idealnie by się sprawdził nasz Lewy. Mrzonki.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:15

Z Giovinco to może być podobny przypadek jak z Miccolim czy Di Vaio. Obaj potrafią błyszczeć w przeciętnych klubach jak Bologna czy Palermo, a w momencie gdy trafiają do czołowej drużyny to przygasają. Gio był gwiazdą Parmy, tam się kręciło wszystko wokół niego, a u nas jest tylko jednym z wielu. Chociaż wczoraj aż tak tragicznie nie zagrał. Gdyby Marchetti nie wyjął tego strzału tuż przy słupku to Krasnal byłby bohaterem.


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:28

Nedved1983 pisze:można mieć wiele pretensji do Gio. ale chociaż coś robi na boisku, chociaż mu zależy. zdecydowanie wolę go od Szwagra, któremu się zechce kilka razy w sezonie.
Szwagrowi się nie chce nie kilka, ale kilkanaście razy w sezonie, choć oddać mu trzeba, że dzięki niemu mamy parę punktów więcej. Co mamy dzięki Sebie? Łohoho.. złote kasztany :lol:
Kogo wolę: Sebę czy Mira? :shock: Ale wybór....
Vimes pisze:Chociaż wczoraj aż tak tragicznie nie zagrał. Gdyby Marchetti nie wyjął tego strzału tuż przy słupku to Krasnal byłby bohaterem
Gdyby Trezeguet strzelił tego karnego w 2006 roku...
Vimes, daj spokój :roll:


Obrazek
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:31

Giovinco to na pewno nie jest osoba, która jest w stanie rozwiązać nasze problemy w ataku. To nie jest typowy striker, którego tak potrzebujemy. Szkoda, że wczoraj Vucinić nie był dysponowany. To są właśnie takie mecze na niego. Kiedy nie trzeba dużo biegać, siedzimy na przeciwniku, a on jednym zagraniem, niekoniecznie silnym, bardziej technicznym - znajdzie lukę i coś ustrzeli.

No cóż. Nie zawsze się wygrywa. Nie przejmowałem się tym spotkaniem zbytnio mając w perspektywie bój z Chelsea. Być może nasi zawodnicy też mają w głowie już Champions League.

Aha i jeszcze jedno. Moim zdaniem było widać brak Pirlo. Nikt ze wczorajszej trójki nie potrafił przytrzymać piłki. Wyciągnąć przeciwnika nieco wyżej. Kto jak kto, ale Pirlo właśnie to potrafi włączając jednym celnym podaniem jakiegoś zawodnik. Waliliśmy głową w mur. Dosłownie.


Obrazek
Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1331
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:42

pumex pisze:wagrowi się nie chce nie kilka, ale kilkanaście razy w sezonie, choć oddać mu trzeba, że dzięki niemu mamy parę punktów więcej.
zoff pisze: To są właśnie takie mecze na niego. Kiedy nie trzeba dużo biegać, siedzimy na przeciwniku, a on jednym zagraniem, niekoniecznie silnym, bardziej technicznym - znajdzie lukę i coś ustrzeli.
Nie rozumiem, zaprawde nie rozumiem z czego czerpiecie takie wnioski :roll: Przeanalizujmy każdy mecz po kolei i policzmy ile było tych jego 'znakomitych' zagrań. Były co najwyżej normalne, takie jakie i Seba zalicza, tyle, że w wykonaniu Szwagra podanie na 3 metry do Giaka z Genuą obrasta do miana zagrania legendarnego na tym forum. Pokrętna logika.

Moja krucjata przypomina kopanie sie z koniem, ale serio chciałbym w końcu przeczytać pożądne, spójne argumenty za tym, że to Czarnogórzec ma dostać plac gry z Chelsea nie Włoch.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:46

Dante93 pisze:Moja krucjata przypomina kopanie sie z koniem, ale serio chciałbym w końcu przeczytać pożądne, spójne argumenty za tym, że to Czarnogórzec ma dostać plac gry z Chelsea nie Włoch.
Jest bardziej doświadczony, nie będzie się odbijał od obrońców Chelsea jak od ściany, raz już ich dojechał (w barwach Romy) i chyba jednak w tym sezonie gra lepiej.

Aha i jeszcze dodałbym, że wypada lepiej grając z mocnym przeciwnikiem, podczas gdy Krasnal dobrze ładuje bramki kiedy jest o to łatwiej.
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2012, 18:47 przez Pan Mietek, łącznie zmieniany 1 raz.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:46

pumex pisze:Jego w dużej mierze usprawiedliwia jedno: do września 2012 nie grał jako wingback. Szkoda, że się nie uczymy na błędach, bo już raz z Marchisio nie wyszło gdy grał na lewym skrzydle, a teoretycznie miał łatwiej, bo z tyłu ktoś go asekurował.
Ale Asamoah ma jakieś predyspozycje do tej pozycji, Marchisio nie bardzo.
szycha21 pisze:Oni nie musieli wygrać... my mieliśmy to zrobić.
Z tym to akurat nie mogę się zgodzić. Póki co to Lazio potrzebuje punktów bo walczy z Napoli, Interem, Violą o udział w LM, Juve póki co ma 4-5 pkt przewagi nad resztą i w perwspektywie kluczowe spotkanie sezonu we wtorek.
Ogólnie sami jesteśmy sobie winni. Może Marchetti wyczyniał cuda przy jednej z sytuacji i jakoś wybił, ale przy tej akcji z naszej strony też było dużo przypadku a takich klarownych okazji nie byłoz byt dużo.
Co do wtorku to "problemy z atakiem to jedno", ale mimo wczorajszego 0:0 jak dla mnie równie ważna sprawą jest defensywa. Zauważmy że tylko w jednym spotkaniu LM nie traciliśmy gola a jednak by pokonać Chelsea wypadaloby mieć na zero z tyłu a przecież oni świetnie grają pressingiem i potrafią skontrować.
annihilator1988 pisze:
Hoffman pisze:Bendtner przynajmniej nie traci tylu piłek i gra dla drużyny, no ale faktycznie nie robi wiatru ;p
Bendtner nie traci piłek, bo w ogóle do nich nie dochodzi. Skończcie zachwalać to dwumetrowe próchno, a właściwie na siłę wyszukiwać jakichś pozytywnych aspektów jego w grze, bo ich zwyczajnie nie ma.
:ok: Może nie napisałbym był tego tak brutalnie, ale coś w tym jest. Czy była jakaś akcja w tym sezonie z aktóra można go pochwalić? Chyba tylko raz z Catanią co podał do Vucinicia, ale ten był na spalonym. Raz chyba jeszcze jakiś fajny zwód zrobił, ale zaraz stracił piłkę, więc w sumie ciężko tu chwalić.
Chyba to wszystko wynika z tego, że od Giovinco się więcej wymaga, nawet ci co jeżdzą po nim pewnie przyznadzą mi rację, za to Duńczyk wiadomo że przyszedł jako piąty napastnik i zaraz wróci do Anglii.

Wczoraj Seba kilka razy zaimpnowal techniką, wiem jakie ma mankamenty, ale za Lazio bym go jakoś szczególnie nie krytykował. Swoją drogą całemu zespołowi zabrakło wyjątkowo odrobiny egoizmu, bo 2-3 razy niepotrzebne było ostatnie podanie, lepiej było wykończyć samemu (tzn. pamiętam takie sytaucje, ale już nie kojarzę kto był ich bohaterem).
MVP pisze:Pogba pokazał że potrafi zastąpić Pyrlo ( który moim zdaniem w tym sezonie jakoś nie świeci )
Eee
zoff pisze:Aha i jeszcze jedno. Moim zdaniem było widać brak Pirlo. Nikt ze wczorajszej trójki nie potrafił przytrzymać piłki. Wyciągnąć przeciwnika nieco wyżej. Kto jak kto, ale Pirlo właśnie to potrafi włączając jednym celnym podaniem jakiegoś zawodnik.
No ja też tak to widziaem. Jedna rzecz jest taka, że Pirlo jest wyjątkowy i ciężko bedzie go kimikolwiek zastąpić, druga rzecz że nie mamy w składzie zawodnika o zbliżonej charakterystyce. Oczywiście Vidal, Marchisio, Pogba potrafią świetnie podać ale to jednak nie to, nie ta pozycja, dlatego szkoda tego Verattiego, teraz póki co jest niedostępny więc albo za jakiś czas trzeba będzie szukać dalej (najlepiej od razu), albo zdecydujemy się na małe modyfikacje ustawienia. Po cichu liczyłem, że Conte wypróbuje Marrone w tej roli, ale widać, że i on nie pasuje na tę pozycję.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:50

Dante93 pisze:
Moja krucjata przypomina kopanie sie z koniem, ale serio chciałbym w końcu przeczytać pożądne, spójne argumenty za tym, że to Czarnogórzec ma dostać plac gry z Chelsea nie Włoch.
Żaden z nich nie zasłużył.

Szczerze nie w ogóle nie obchodzi mnie już kogo wystawi Conte w ataku. Do każdego z naszych "napastników" można mieć pretensje. Żaden nie potrafi utrzymać formy strzeleckiej przez dłuższy czas. Żaden nie gwarantuję zwycięstwa w tym meczu.


Maku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Posty: 414
Rejestracja: 06 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:50

Bramki Giovinco w obecnym sezonie:
z Udinese przy stanie 2:0
z Romą przy stanie 3:1
z Nordsjaelland przy stanie 2:0
z Pescarą przy stanie 3:1
Wniosek?
Muszą być minimum 2 brami przewagi, żeby Giovinco strzelił bramkę :lol:


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:53

Dante93 pisze:Moja krucjata przypomina kopanie sie z koniem, ale serio chciałbym w końcu przeczytać pożądne, spójne argumenty za tym, że to Czarnogórzec ma dostać plac gry z Chelsea nie Włoch.
Pożądnych argumentów Ci nie dam, ale dam jeden, inny, porządny.

Giovinco w każdym kolejnym, ważnym meczu gra słabiutko i nie dał nam dotychczas praktycznie nic (ktoś parę stron wcześniej potwierdził wymieniając kolejno mecze). Vucinic uratował nam parę razy dupsko swoimi asystami i golami. Mecz z Chelsea to spotkanie, w którym Giovinco nie ma prawa bytu. Chaotycznie biegać równie dobrze może w parku


Obrazek
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 18:55

--Maq-- pisze:Bramki Giovinco w obecnym sezonie:
z Udinese przy stanie 2:0
z Romą przy stanie 3:1
z Nordsjaelland przy stanie 2:0
z Pescarą przy stanie 3:1
Wniosek?
Muszą być minimum 2 brami przewagi, żeby Giovinco strzelił bramkę :lol:
Chciałym zauważyć jeszcze, że formacje obronne Udinese, Romy i Pescary są najgorsze w lidze obok Palermo i Chievo.
Duńczycy też zresztą nie byli jakoś świetnie zorganizowani.

pumex pisze:Chaotycznie biegać równie dobrze może w parku
:prochno:


Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1331
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 18 listopada 2012, 19:00

pumex pisze:Pożądnych argumentów Ci nie dam, ale dam jeden, inny, porządny.
Wstyd, aczkolwiek tak to jest jak sie ciupa sto słów na minute :prochno:
Pan Mietek pisze:Jest bardziej doświadczony, nie będzie się odbijał od obrońców Chelsea jak od ściany, raz już ich dojechał (w barwach Romy) i chyba jednak w tym sezonie gra lepiej.
Ok jest bardziej doświadczony, dobry argument :prochno: Co do drugiego - już raz grał z Chelsea i nie pokazał zupełnie nic (jak i Seba). Argument trzeci - to co było x lat temu średnie znaczenie ma teraz. I nie, w tym sezonie nie gra lepiej. Mniej strzela, mniej asystuje. A przecież z tego rozliczamy napastnika? :wink: Bo przecież nie z robienia wiatru.
Pan Mietek pisze:Aha i jeszcze dodałbym, że wypada lepiej grając z mocnym przeciwnikiem,
Hm coś na potwierdzenie tej tezy? Chelsea - lipa, Fiorentina - lipa, Szachtar - lipa. To te mecze które na szybko przyszły mi do głowy z tego sezonu. Oczywiście Seba też zagrał wtedy źle, żeby mi tu hipokryzji nikt nie zarzucił.
pumex pisze:. Vucinic uratował nam parę razy dupsko swoimi asystami i golami
Eh o konkrety prosiłem :prochno: Jedyny dobry mecz w tym sezonie w wykonaniu Vucinicia to ten, ze spadkową Genuą, gdzie strzelił karnego i wyłożył piłke Giakowi. I to by było na tyle.


Zablokowany