Serie A 12/13 (6): JUVENTUS 4-1 Roma
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Co jest złego w pewności siebie? Giovinco ma dopiero przebłyski, nieco zawodzi. Z drugiej strony w Parmie cała ofensywa opierała się na "atomowej mrówce". Wolny elektron, asystent, egzekutor, człowiek orkiestra. Podczas, gdy tutaj musi dopasować się do nowej mentalności, specyficznej taktyki, gry w defensywie i przede wszystkim współpracy z drugim napastnikiem. Wczoraj widac było chemie Vucinica z Matrim, gra na jeden kontakt, zgrywanie piłki tyłem do bramki. Sebastiane potrzebuje jeszcze czasu, aby zgrać się z nowymi kolegami. Możliwości technicznie ma ogromne, więc ewentualna współpraca ze Szwagrem mogłaby być dla nas zbawienna. Autentycznie wnerwia (musiałem ująć to w delikatnych słowach, bo regularmin forum jest strasznie rygorystyczny) lament forumowych płaczków pokroju pumexa i deszczowego. Widocznie w pupciach wam się poprzewracało, skoro za każdym razem szukacie dziury w całym i czepiacie się nawet cieszynek piłkarskich. Już nie wspomnę, że krytykowany przez was Giovinco po celebracji bramki zszedł z płotu, podziękował i utonął w objęciach Barzagliego.
Cały mecz oglądałem z bananem na zarumienionej mordzie. Po raz pierwszy podskoczyłem, kiedy Marchisio po raz kolejny jak Filip z Konopii w idealnym tempie wyszedł do prostopadłej piłki i wywalczył rzut wolny, który na bramkę zamienił Andrzej Pirlo. Następne gole były wyłacznie kwestią czasu i tak po raz kolejny z rzutu karnego trafił "El Guerrero", a następnie po idealnym ciasteczku odblokował się Matri.
Mamy NIESAMOWICIE wyrównany i szeroki skład. Już we wtorek możemy spodziewać się zupełnie innych skrajnych pomocników i prawdopodobnie inny zestaw napastników. Poważnie? Forumowe marudy macie jeszcze czelność narzekać? Obrzydliwe...
Stefan przypomina:

Do wtorku mamy wielkie powody do radości. Nie rozpatrujcie zmarnowanych sytuacji oraz rzekomo kontrowersyjnych cieszynek. Poluzujcie pasek, wsadzcie sobie łape w gacie i czekajcie na potknięcia rywali przy zimnym browarze. Ja właśnie tak zrobię i z niecierpliwością poczekam na mecz Interu z Fiorentiną.
Z pozdrowieniami:

Cały mecz oglądałem z bananem na zarumienionej mordzie. Po raz pierwszy podskoczyłem, kiedy Marchisio po raz kolejny jak Filip z Konopii w idealnym tempie wyszedł do prostopadłej piłki i wywalczył rzut wolny, który na bramkę zamienił Andrzej Pirlo. Następne gole były wyłacznie kwestią czasu i tak po raz kolejny z rzutu karnego trafił "El Guerrero", a następnie po idealnym ciasteczku odblokował się Matri.
Mamy NIESAMOWICIE wyrównany i szeroki skład. Już we wtorek możemy spodziewać się zupełnie innych skrajnych pomocników i prawdopodobnie inny zestaw napastników. Poważnie? Forumowe marudy macie jeszcze czelność narzekać? Obrzydliwe...
Stefan przypomina:

Do wtorku mamy wielkie powody do radości. Nie rozpatrujcie zmarnowanych sytuacji oraz rzekomo kontrowersyjnych cieszynek. Poluzujcie pasek, wsadzcie sobie łape w gacie i czekajcie na potknięcia rywali przy zimnym browarze. Ja właśnie tak zrobię i z niecierpliwością poczekam na mecz Interu z Fiorentiną.
Z pozdrowieniami:

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Super, misiu. A teraz zacytuję Ci moją wypowiedź:Nevermind pisze:Autentycznie wnerwia (musiałem ująć to w delikatnych słowach, bo regularmin forum jest strasznie rygorystyczny) lament forumowych płaczków pokroju pumexa i deszczowego. Widocznie w pupciach wam się poprzewracało, skoro za każdym razem szukacie dziury w całym i czepiacie się nawet cieszynek piłkarskich.
"Fakt, nie lubię Giovinco, prawie tak, a może i bardziej (

Więc.. Gdybyś dalej nie łapał , powtórzę prościej: NIE MAM NIC DO CIESZYNEK DZIOWINKA

- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Możliwe, że napisał to deszczowy. Czepiasz się słowek, aby nabić kolejnego posta. Nie zmienia to jednak faktu, że jesteś największym płaczkiem i pesymistą na tym forum. Zgadzasz się?
Odpowiedź możesz zeedytować, dzięki misiek.
Odpowiedź możesz zeedytować, dzięki misiek.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Wyluzuj, bo Ci się odciski zrobią.Nevermind pisze: fap fap fap
Nawet jeśli wczoraj graliśmy z czymś, co nazywało się "Roma", to prezentowało się gdzieś na poziomie utrzymania. W trzeciej lidze. Polskiej.
Nie wiem, gdzie ty widzisz tę chemię. W nie zauważaniu dobrze ustawionych kolegów? W nie widzeniu miliona dziur w obronie tego czegoś w ciemnoczerwonych koszulkach?
Przed meczem myślałem, że będzie łatwo, ale że Tacconi mimo wszystko grzeszy pychą. Ale po tym co zobaczyłem wczoraj nie potrafię się cieszyć zwycięstwem, nawet jeśli to Roma, Zeman i Totti. Amatorzy z Rappresentativa Val D'Aosta zagrali z nami lepiej.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Kapitalna pierwsza połowa w wykonaniu Juve! Trzy bramy w 8 minut i jeszcze dwie popy do tego. Druga już nie była taka porywająca, co więcej było poprostu nudna. Zastanawia mnie fakt dlaczego w meczu kiedy prowadzimy 3:0 nie możemy dać szanse innym graczom niż podstawowym bo skoro oni mieli odpoczywać to niech odpoczywają, po co im te ogony? No chyba że wynik jest niepewny to rozumiem.
Napoli nie ustępuje.
FORZA JUVE!!
Napoli nie ustępuje.
FORZA JUVE!!
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
tutaj co po nie którym w tyłkach sie po przewracało..sapiecie do Giovinco doslownie o wszystko.. nie strzela bramek? jest placz po co go kupowalismy, jest za maly, jest za slaby..jesli strzeli bramke to też źle bo albo cieszynka nie spasuje, albo że to byla zwykla dobitka i powinien był przelobować piłke nad bramkarzem i wejść z nią do bramki, albo że nie podbiegł odrazu do Barzagliego i nie wręczył mu odrazu bukietu kwiatów za tę cudowną asyste...rozumiem ze mozna za kimś nie przepadać, ale nie którzy tutaj przechodzą samych siebie..
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Gra się tak jak przeciwnik pozwala. Roma postawiła na otwarty futbol, szaleńcze ataki i zapłaciła za to wysoką cene. Nie mam zamiaru rozpaczać nad jakością gry naszych rywali i lekceważyć wagi naszej wygranej. Szczerze mówiąc mam to w pupie. Drażnią mnie z kolei marudzenie i pesymistyczne wizje końca świata. Spoko pumex wiecznie narzeka, przewiduje najgrosze, lecz czasami skrobnie coś ciekawego. Tymczasem puste posty i komentarze deszczowego nigdy nic nie wnoszą do dyskusji, zero kontruktywnej polemiki. Poważnie jest zbyt dobrze, więc wielu z was doszukuje się dziury w całym. Kibice innych drużyn chcieliby mieć takie problemy jak My.SKAr7 pisze:Wyluzuj, bo Ci się odciski zrobią.Nevermind pisze: fap fap fap
Nawet jeśli wczoraj graliśmy z czymś, co nazywało się "Roma", to prezentowało się gdzieś na poziomie utrzymania. W trzeciej lidze. Polskiej.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004


zdjęcie wyraża więcej niż 1000 słów.
Zeman musi się jeszcze wiele nauczyć - jak być trenerem, oraz jak być człowiekiem.Szkoda straconych bramek, brakło mi punktów w fantasy lidze

- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
To ja nie wiem jak powinniśmy wygrać żeby wszyscy byli zadowoleni. Źle, bo rywale grali słabo, wygramy jedną bramką, źle bo wymęczone :roll:SKAr7 pisze:Przed meczem myślałem, że będzie łatwo, ale że Tacconi mimo wszystko grzeszy pychą. Ale po tym co zobaczyłem wczoraj nie potrafię się cieszyć zwycięstwem, nawet jeśli to Roma, Zeman i Totti. Amatorzy z Rappresentativa Val D'Aosta zagrali z nami lepiej.
Zgadza się, że Roma miała wielkie dziury w formacjach, w zasadzie cały środek marnie, obrona też. Nie zmienia to faktu, ze Juve grało wielki mecz, nie wiem co jeszcze Juventus powinno pokazać, by zadowolić niektórych.
- rufi8
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2010
- Posty: 579
- Rejestracja: 29 marca 2010
Dla mnie najważniejsze są 3 punkty, a jeśli do tego strzelamy przeciwnikowi 4 bramki to już w ogóle jest git. W poprzednim sezonie mieliśmy sporo remisów, nawet z leszczami. W tym jak do tej pory komplet zwycięstw i jeden remis z zawsze groźną Fiorentiną. Naprawdę nie ma co narzekać, wciąż jesteśmy niepokonani.
- badecki
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 163
- Rejestracja: 24 września 2009
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Nie będę sie rozpisywał na temat meczu, ale mam dziwne przeczucie, ze bedzie powtórka z soboty, jesli chodzi oczywiscie o wynik. Ogladalem 2 mecze Ukaincow w tym sezonie i jedyne co mi sie rzucilo w oczy to ich zabojcze kontry i nie do konca zgrana defensywa, mowi wam to cos ? 
Bedzie dobrze.
edit: nie ten temat :doh:

Bedzie dobrze.
edit: nie ten temat :doh:

- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
- paradosso
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2012
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 września 2012
pytanie rodem z kategorii "ludzkie dramaty" ale muszę je zadać: przez te wszystkie integracje i inne studenckie libacje nie mogłam obejrzeć meczu Juve z Romą a baaaaardzo zależałoby mi, żeby to nadrobić (co ja się o nim nasłuchałam, ho-ho!) :> wie ktoś może gdzie/jak mogę to zobaczyć/ściągnąć/cokolwiek innego byle nasycić oczy grą chłopaków?
(oczywiście beton z Violą widziałam od początku do końca, a TAKI mecz musiałam przegapić :? )
(oczywiście beton z Violą widziałam od początku do końca, a TAKI mecz musiałam przegapić :? )