Afera Calcioscommesse
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Przeciez tak wlasnie jest. Powiem wiecej, najczesciej jest tak, ze to sedzia prowadzacy sprawe naciska na strony, aby sie dogadaly co do wyroku.Ouh_yeah pisze:A zawsze mi się wydawało, że ugodę ustala się w porozumieniu także z sądem żeby uniknąć właśnie takiej farsy.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
w polskim systemie prawnym tak jest, ale to nie oznacza, że sedzie nie może złagodzić takiej ugody, badź jej zaostrzyć, może to zrobić beż żadnych oporów i tlumaczeń.A zawsze mi się wydawało, że ugodę ustala się w porozumieniu także z sądem żeby uniknąć właśnie takiej farsy.
Może w ogóle takiej ugody nie uznać, stwierdzając podobnie jak dzisiaj "jest nieadekwatna".
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Oczywiście, że warunki ugody są określane w porozumieniu z sędzią. Przynajmniej w naszym systemie. Dla mnie to co się dziś wydarzyło jest precedensem na skalę europejską.Ouh_yeah pisze:A zawsze mi się wydawało, że ugodę ustala się w porozumieniu także z sądem żeby uniknąć właśnie takiej farsy.
Tylko po co masz to robić, skoro jej warunki zostały ustalone przy uwzględnieniu jego sugestii??Robaku pisze:
w polskim systemie prawnym tak jest, ale to nie oznacza, że sedzie nie może złagodzić takiej ugody, badź jej zaostrzyć, może to zrobić beż żadnych oporów i tlumaczeń.
Może w ogóle takiej ugody nie uznać, stwierdzając podobnie jak dzisiaj "jest nieadekwatna".
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2012, 15:08 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 1 raz.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- daretti87
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 21
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Na moje oko to teraz powinni się wycofać z propozycji ugody i iść na proces. Bo inaczej zawiesza go na pare miechow a za 2 lata wyplynie że ktoś zbadał bilingi sędziów i prokuratorów i okazało się że często kontaktowali się z bliżej nieokreślonymi numerami z mediolanu. Po czym sprawa zostanie zamieciona pod dywan.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Dzięcioł nie przesadzaj,
sędzie naciska czasem na ugodę, czasem sam ją ustala/proponuje,
ale nie jest tak, że dzisiejsza sytuacja jest precedensowa w Europie. To jest z twojej strony dość duże nadużycie.
Studujesz/studiowałeś prawo, więc wiesz, kto jest u nas "wyrocznia" i dobrze wiesz, że sędzie może każdej ugody nie uznać, zaproponować inną, bądź przyjąć, wszystko zależy od poczucia sprawiedliwości sedziego/sędziów.
I nie każdy sędzie uczestniczy w ustalaniu ugody, zazwyczaj prokurator z podejrzanym przychodzą do sędziego i mówią, my tyle i tyle ustaliliśmy. A sędzie przegląda ugodę i dodaje punkty. OK. to mi pasuje, ale za malo kasy, albo byleś recydywą i dlatego nie zawiasy a hotel.
sędzie naciska czasem na ugodę, czasem sam ją ustala/proponuje,
ale nie jest tak, że dzisiejsza sytuacja jest precedensowa w Europie. To jest z twojej strony dość duże nadużycie.
Studujesz/studiowałeś prawo, więc wiesz, kto jest u nas "wyrocznia" i dobrze wiesz, że sędzie może każdej ugody nie uznać, zaproponować inną, bądź przyjąć, wszystko zależy od poczucia sprawiedliwości sedziego/sędziów.
I nie każdy sędzie uczestniczy w ustalaniu ugody, zazwyczaj prokurator z podejrzanym przychodzą do sędziego i mówią, my tyle i tyle ustaliliśmy. A sędzie przegląda ugodę i dodaje punkty. OK. to mi pasuje, ale za malo kasy, albo byleś recydywą i dlatego nie zawiasy a hotel.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 590
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Glupota. Jedynym argumentem przemawiajacym za przeprowadzeniem rozprawy bylaby chec udowodnienia niewinnosci Conte. Jak widzisz jej realizacje w sytuacji gdy juz zgodzilismy sie na ugode, czyli de facto przyznalismy do winy?daretti87 pisze:Na moje oko to teraz powinni się wycofać z propozycji ugody i iść na proces.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Udane.yanquez pisze:peZet wjechałby na rozprawę na białym rumaku, w jednej ręce trzymałby krzyż, a w drugiej flagę. Zapewne nuciłby pod nosem Bogurodzicę i miał za pazuchą tanto, żeby w razie czego ratować swój honor.Nadziej pisze:To moze inaczej. Per analogiam.
Wyobrazcie sobie, ze w waszym kraju istnieje przepis/regulacja prawna/zakaz, z ktorym sie nie zgadzacie (i powiedzmy, ze macie do tego jako takie podstawy).
Posluze sie w tym miejscu przykladem z naszego podworka, a dotyczacym zakazu posiadania niewielkich ilosci marihuany. Powiedzmy, ze zlapali was z 0,5 g. Macie sprawe. Mozecie oczywiscie zdecydowac sie na tyrade przed sadem o znikomej szkodliwosci spolecznej czynu, niewielkiej ilosci posiadanego srodka, jego zdrowotnych wlasciwosciach jednoczesnie twierdzac, ze obowiazujacy zakaz jest do niczego, i ze sie nie przyznajecie. W koncowym rozrachunku dostalibyscie pewnie za taka postawe przed sadem w wiekszosci wypadkow niskie zawiasy.
Z drugiej strony prokurator wraz z sadem za przyznanie sie do winy chca wam zaproponowac warunkowe umorzenie postepowania czyli instytucje dla was duzo przychylniejsza. Co byscie wybrali?![]()
Nie mogłem się powstrzymać.

Studia już dawno skończyłem. Z uwagi na to, że zajmuję się egzekwowaniem wierzytelności, pozwoliłem sobie o opinię mojego serdecznego przyjaciela z okresu studiów, który obecnie jest na trzecim roku aplikacji sędziowskiej. Zgodnie z jego doświadczeniem, warunki ugody są "negocjowane" z sędzią i on osobiście nigdy nie słyszał o tym by sędzia zakwestionował jej treść. Natomiast sama kwestia uprawnień sędziowskich to inna para kaloszy. Wytłumacz mi proszę, szanowny Robaku, jaki jest sens pracy prokuratora, podejrzanego i sędziego nad ugodą, którą potem ten ostatni kwestionuje?? No chyba, że sugestie Komisji w tym przypadku zostały potraktowane na mokro (w co wątpię). Osobiście uczestniczyłem w kilku mediacjach (z tym, że w sprawach cywilnych) i nigdy mi się nie zdarzyło, aby później któraś strona (czy później sąd), zakwestionowała to co zostało ustalone.Robaku pisze:Dzięcioł nie przesadzaj,
sędzie naciska czasem na ugodę, czasem sam ją ustala/proponuje,
ale nie jest tak, że dzisiejsza sytuacja jest precedensowa w Europie. To jest z twojej strony dość duże nadużycie.
Studujesz/studiowałeś prawo, więc wiesz, kto jest u nas "wyrocznia" i dobrze wiesz, że sędzie może każdej ugody nie uznać, zaproponować inną, bądź przyjąć, wszystko zależy od poczucia sprawiedliwości sedziego/sędziów.
I nie każdy sędzie uczestniczy w ustalaniu ugody, zazwyczaj prokurator z podejrzanym przychodzą do sędziego i mówią, my tyle i tyle ustaliliśmy. A sędzie przegląda ugodę i dodaje punkty. OK. to mi pasuje, ale za malo kasy, albo byleś recydywą i dlatego nie zawiasy a hotel.
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2012, 15:29 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 2 razy.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 752
- Rejestracja: 30 września 2009
Ale tam jest walka. Jestem ciekawy a jednocześnie pełen obaw wyników tego procesu. Ciągle nie mogę uwierzyć, że wokół Juve zawsze musi być taki syf, niekoniecznie z naszej winyProkurator Palazzi przeciwny wnioskowi adwokatów Juventusu, jego zdaniem nie ma podstaw do odwołania składu sędziowskiego komisji dyscyplinarnej FIGC. Nie przeszkadza to Juventusowi - klub piłkarski złożył wniosek o odwołanie sędziów zarzucając im niezachowanie bezstroności
Walczyć Juve, Walczyć!!! Forza!!!
- jarek88
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2012
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 maja 2012
Patrząc na to co się tam dzieje, możemy pożegnać się z Bonuccim na kilka lat, a Conte minimum 6 miesięcy.
Niech nikt nie pisze, że Conte nie jest nam potrzebny na meczach, to zawieszenie wiele nie znaczy i się na nas nie odbije. Trener przy linii bocznej boiska może wiele i widzi dużo więcej. Co ważniejsze po raz kolejny obrywamy wizerunkowo, a to w połączeniu z tym, że Juve notowane jest na giełdzie oznacza, że tracimy również finansowo. Ugoda już na samym początku mi się nie podobały, ugoda = przyznanie do winy.
Niech nikt nie pisze, że Conte nie jest nam potrzebny na meczach, to zawieszenie wiele nie znaczy i się na nas nie odbije. Trener przy linii bocznej boiska może wiele i widzi dużo więcej. Co ważniejsze po raz kolejny obrywamy wizerunkowo, a to w połączeniu z tym, że Juve notowane jest na giełdzie oznacza, że tracimy również finansowo. Ugoda już na samym początku mi się nie podobały, ugoda = przyznanie do winy.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Już niezależnie od tej sądowej tragikomedii, zakamuflowani przeciwnicy Juventusu swoje osiągnęli. Conte nie poprowadzi drużyny w większej ilości spotkań, niż to się początkowo zdawało.
Deszczu, bardzo Cię lubię, wiesz o tym, ale dalej jesteś przekonany, że nie istnieje coś, co ma znamiona spisku?
Deszczu, bardzo Cię lubię, wiesz o tym, ale dalej jesteś przekonany, że nie istnieje coś, co ma znamiona spisku?

- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 590
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Zwolennicy wyborczej uwazaja, ze nie ma innych spiskow poza Opus Dei.pumex pisze:Deszczu, bardzo Cię lubię, wiesz o tym, ale dalej jesteś przekonany, że nie istnieje coś, co ma znamiona spisku?

Make friends for life or make hardcore enemies!
- Łoles
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2010
- Posty: 677
- Rejestracja: 26 października 2010
Czym zawinił? Juventus, tym zawiniłLypsky pisze:Długo jeszcze będziecie płakać?
Zabawnie wygląda przyjęcie wszystkich wniosków dotyczących ugody, oprócz Conte. Ciekawe czym tak bardzo zawinił.

"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Ale wq SoloJuve jeszcze nie przyjęto ugody Sieny, więc Conte nie jest jedyny.
Choc jedyny traktowany tak indywidualnie.
Czyli jeśli Komisja nie wyrazila zdania dot. Leosia i Pepe to znaczy, że oni wypracowali ugody z Prokuratorem czy ich kwestie będą w innym terminie rozpatrywane.
Choc jedyny traktowany tak indywidualnie.
Czyli jeśli Komisja nie wyrazila zdania dot. Leosia i Pepe to znaczy, że oni wypracowali ugody z Prokuratorem czy ich kwestie będą w innym terminie rozpatrywane.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
tak więc są nawiązania do pozasportowych organów sądownictwa. Ponawiam pytanie - kto mi udowodni, że w sądzie sportowym trzeba udowadniać że się jest niewinnym ?Ugoda nie przewiduje działań tego typu. Sąd który odrzuca propozycję ugody może w dalszym ciągu zajmować się sprawą - stanowią o tym postanowienia Sądu Kasacyjnego i Konstytucjonalnego"
