Co nowego w kinie?
Jak już jesteśmy w temacie pozytywnych niespodzianek - dziś widziałem Man on a Ledge. Scenariusz jest jak ser szwajcarski, ale film trzyma w napięciu i ogląda się świetnie.
Podobno wiecznie niezadowolony Muszyński z Filmwebu też chwali.
Podobno wiecznie niezadowolony Muszyński z Filmwebu też chwali.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Ja jestem świeżo po Safe House. Oczywiście nie jest to kino najwyższych lotów ale Denzel daje radę. Typowa rola tego aktora, ale bądźmy szczerzy że właśnie tego od niego oczekujemy. O dziwo Ryan Reynolds wypadł bardzo dobrze. Bardzo przekonywujący w obrywaniu po mordzie. A sporo tego przyjął, nie tylko na twarz. Generalnie polecam. Niezła rozrywka, pewnie za 2-3 lata będzie leciał na Polsacie jako megahit - wpasuje się tam idealnie.
Chciałem obejrzeć również Iron Sky. Tyle czytałem zachwytów nad tym filmem. Dla mnie osobiście okazał się padaką. W momencie wybielenia murzyna wymiękłem i dużo więcej nie obejrzałem. Nie przypadł mi do gustu i to strasznie.
Widziałem, że coś tam pisaliście o Intouchables. Uważam, że film jest niesamowicie pozytywny. Dawno się tak nie uśmiałem. Bez wyrzutów sumienia. Teksty między dwoma głównymi bohaterami mnie totalnie rozwalały. Polecam, szczerze.
Na koniec chciałem polecić Mothers Day. Polski tytuł : Powracające zło :lol: Film dość typowy. Grupka przyjaciół urządza sobie imprezkę w domu, który niedawno został dwójkę z nich kupiony. Niestety poprzedni właściciele się w nim pojawiają, nie spodziewając się że dom nie należy już do ich rodziny. Oczywiście dużo krwi, brutalności i strachu przed psychopatyczną matką 8) Idealne do piwka na nudny wieczór.
Chciałem obejrzeć również Iron Sky. Tyle czytałem zachwytów nad tym filmem. Dla mnie osobiście okazał się padaką. W momencie wybielenia murzyna wymiękłem i dużo więcej nie obejrzałem. Nie przypadł mi do gustu i to strasznie.
Widziałem, że coś tam pisaliście o Intouchables. Uważam, że film jest niesamowicie pozytywny. Dawno się tak nie uśmiałem. Bez wyrzutów sumienia. Teksty między dwoma głównymi bohaterami mnie totalnie rozwalały. Polecam, szczerze.
Na koniec chciałem polecić Mothers Day. Polski tytuł : Powracające zło :lol: Film dość typowy. Grupka przyjaciół urządza sobie imprezkę w domu, który niedawno został dwójkę z nich kupiony. Niestety poprzedni właściciele się w nim pojawiają, nie spodziewając się że dom nie należy już do ich rodziny. Oczywiście dużo krwi, brutalności i strachu przed psychopatyczną matką 8) Idealne do piwka na nudny wieczór.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
przypominam, że to temat "co nowego w kinie", a nie "co nowego na torrentach"steru pisze:Chciałem obejrzeć również Iron Sky. Tyle czytałem zachwytów nad tym filmem. Dla mnie osobiście okazał się padaką. W momencie wybielenia murzyna wymiękłem i dużo więcej nie obejrzałem. Nie przypadł mi do gustu i to strasznie.

Iron Sky to pastisz. Grubymi nićmi szyty. Też mnie ten film nie powalił, ale dosyć pozytywnie go odebrałem, coś można w nim dostrzec. A na pewno o wiele więcej niż chociażby "Battleship", czy inne kwiatki serwowane ostatnio w kinach.
Byłem na Królewnie Śnieżce i Łowcy, nie polecam. Film mocno przeciętny, Theron świetna, ale reszta filmu dosyć słaba.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
A to w kinie nie mogłem "wymięknąć i przestać oglądać" filmu?pan Zambrotta pisze:przypominam, że to temat "co nowego w kinie", a nie "co nowego na torrentach"steru pisze:Chciałem obejrzeć również Iron Sky. Tyle czytałem zachwytów nad tym filmem. Dla mnie osobiście okazał się padaką. W momencie wybielenia murzyna wymiękłem i dużo więcej nie obejrzałem. Nie przypadł mi do gustu i to strasznie.![]()

Spodziewałem się totalnej głupoty w tym filmie, owszem. Aktorzy chyba jednak spowodowali, że nie potrafiłem pozytywnie odebrać tego co widziałem na ekranie.pan Zambrotta pisze:Iron Sky to pastisz. Grubymi nićmi szyty. Też mnie ten film nie powalił, ale dosyć pozytywnie go odebrałem, coś można w nim dostrzec. A na pewno o wiele więcej niż chociażby "Battleship", czy inne kwiatki serwowane ostatnio w kinach.
pan Zambrotta pisze:Byłem na Królewnie Śnieżce i Łowcy, nie polecam. Film mocno przeciętny, Theron świetna, ale reszta filmu dosyć słaba.
Szczerze, mówiąc to jestem ciekaw co to wyszło z tego filmu. Wiele sprzecznych opinii na jego temat czytałem. Jedyny wspólny mianownik to Charlize Theron, głównie zachwalana. No i zapomniałbym o Kristen Stewart, ciągle krytykowanej.
Co do Śnieżki to mogę jedynie powiedzieć, że widziałem "Mirror Mirror" z Julią Roberts. O dziwo mnie podobał się bardziej niż mej lubej. Lekki film na niedzielne po południe. Serio.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
klimat - bardzo ciekawie przedstawiony świat, parę elementów zaczerpniętych z innych filmów fantasy, tutaj było naprawdę przyzwoicie.steru pisze:Szczerze, mówiąc to jestem ciekaw co to wyszło z tego filmu. Wiele sprzecznych opinii na jego temat czytałem. Jedyny wspólny mianownik to Charlize Theron, głównie zachwalana. No i zapomniałbym o Kristen Stewart, ciągle krytykowanej.
aktorzy - Theron świetna, Hemsworth mi się podoba jako aktor (mówcie co chcecie), co do Stewart - przed filmem nie wiedziałem, kto to jest. Serio. zmierzch omijam szerokim łukiem, aktorów tamtych nie znam. Więc moje zdanie jest całkiem obiektywne co do niej - wypadła średnio. 3/4 filmu ta sama gęba, w 1/4 była ok
fabuła - naciągana, przewidywalna. Aczkolwiek narzekać na przewidywalność adaptacji "królewny śnieżki" to tak, jak narzekać na Titanicu, że statek utonął.
muzyka - James Newton Howard odstawił średniawę.
efekty - duży plus
Ogólnie - nie ma katastrofy, ale nie ma dużo też plusów.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Niby wiadomo, że "found footage" to trochę zgrany gatunek, ale zapowiedź V/H/S wygląda całkiem ciekawie. Myślę, że można czekać na ten film.
- goly
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
Nie wiem, czy są tu fani filmów akcji, ale ja już bardzo długo czekam na Niezniszczalni 2. Uwielbiam takie kino. 17 sierpnia premiera na świecie, a 24 w Polsce. Na poprzedniej części byłem w kinie i nie żałuje. Filmy tego typu, a zwłasza ze Stallone mają stałych bywalców i ja będę delektował się tym filmem na pewno 
Trailer

Trailer
"gdyż to, co oni mówią, więcej mówi o nich samych niż o tobie" - Anthony de Mello
- me7a7ron
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2008
- Posty: 144
- Rejestracja: 27 października 2008
Osobiście bardziej czekam na dwie zbliżające się premiery Amazing Spider-Man i Dark Knight Rises. Ciekawe czy odnowiony Spider wniesie coś nowego i czy Nolan skończy z Batmanem równie dobrze jak zaczął.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Ostatnio w telewizji sporo zwiastunów nowego Spider-Mana się pojawia, które mnie tylko utwierdzają w przekonaniu, że głupim było podjęcie decyzji o restarcie serii. Z chęcią bym natomiast zobaczył kolejną część z Kirsten Dunst i Tobeyem Maguirem. Póki co najbardziej jednak wyczekuję "Prometeusza".
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Nie wiem, po Defoe jako Zielonym Goblinie, prawdę mówiąc mam uraz do serii o Spajderze i nawet nie podchodziłem do innych części.
Są pierwsze trajlery nowego Tarantino!
Są pierwsze trajlery nowego Tarantino!

- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Podobnie jak steru uważam, że hitem (albo kitem) lata będzie "Prometeusz". Mam nadzieję, że Ridley nie statusiał jeszcze kompletnie i film nawiąże do sukcesu pierwszego "Obcego".
Pajęczaka nie lubiłem nigdy i nawet nie wiem, czy widziałem jakąś część w sumie. Ale nowy nietoperek... hm. To inna para butów, choć oglądanie jak facet w czapce z uszami po raz zylionowy świat od katastrofy ratował może być nieco wtórne in summa. Ale obejrzę, nie ma co się spinać.
Pajęczaka nie lubiłem nigdy i nawet nie wiem, czy widziałem jakąś część w sumie. Ale nowy nietoperek... hm. To inna para butów, choć oglądanie jak facet w czapce z uszami po raz zylionowy świat od katastrofy ratował może być nieco wtórne in summa. Ale obejrzę, nie ma co się spinać.
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Ja też nie mogę się doczekać "Prometeusza" - liczę, że film będzie wielką gratką dla fanów serii, a nie "kolejnym filmem s-f z kosmitami". Moim drugim "must see" jest... Madagaskar 3. Nie jestem zbytnim fanem bajek, ale akurat tą mogę oglądać bez końca. 

Lipiec się świetnie zapowiada, jeżeli chodzi o kino. Ja się wybieram na całą wymienioną trójkę - Spidey, Prometeusz, Batman.
BTW, na Filmwebie tak chwalą Spidermana, że recka chyba zasponsorowana.
BTW, na Filmwebie tak chwalą Spidermana, że recka chyba zasponsorowana.
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 762
- Rejestracja: 25 maja 2006
Nowy Spidey jest zwyczajnie dobry, nawet bardzo, moim zdaniem przebija całą wcześniejszą trylogię. Zwyczajnie ciężko (mi) się nie zgodzić z ocenami tego filmu na filmwebie i ogólnie w internecie.
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti