Serie A (27): Genoa 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
matbar21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 128
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 11 marca 2012, 22:47

Szaq pisze:Ten mecz powinniśmy wygrać ,tym bardziej ,że Lazio i Udine grają pod nas.Taka jest różnica między nami i Milanem ,kiedy wszystkie wyniki są pod nas zawsze remisujemy ,a oni spokojnie wygrywają.
Bo wszystko zaczęło się od tych przekładanych meczów.. Juve gromadziły się zaległe mecze, a Milan szedł do góry w końcu piłkarze poczuli presje odrabiania, bo straciliśmy lidera i niestety jest jak jest.
Ogólnie zarząd i Conte trochę już świrują z tą niesprawiedliwością.. Ta cisza prasowa i w ogóle wypowiedzi w mediach. Zaczynamy szukać winnych, nie tam gdzie trzeba. Pomyłki w futbolu zdarzają się. Muszą zrozumieć jedno.. Trzeba zacisnąć zęby i iść dalej, pokazywać prawdziwą sportową złość na boisku z meczu na mecz. Gdzie się podziała nasza wola i mentalność zwycięzców?


annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2771
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 11 marca 2012, 22:51

Gdyby Juve wygrało tych kilka "ogórkowych" spotkań, można by mówić z 99% pewnością, że sezon "Stara Dama" zakończy co najmniej na 2 miejscu. A teraz cały misterny plan poszedł w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Chłopaki powinny dostać po tyłku, a najbardziej Marchisio, który pragnie zostać ninją :stop:


Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 11 marca 2012, 23:15

"A potem poznali wstrząsającą statystykę - oto 80 ostatnich strzałów w Serie A dało im zaledwie jednego gola. Tam nie ma płaczu, lecz zgrzytanie zębami."
wzięte z http://www.sport.pl/pilka/1,65083,11324 ... lzach.html

i tu mamy przyczynę niepowodzeń i serii remisów. dołująca statystyka. Antonio musi im urządzić solidny trening strzelecki, przy okazji Buffon i defensywa będą mogli się zgrać


Abradab

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2012
Posty: 17
Rejestracja: 22 lutego 2012

Nieprzeczytany post 11 marca 2012, 23:23

Nedved1983 pisze:"A potem poznali wstrząsającą statystykę - oto 80 ostatnich strzałów w Serie A dało im zaledwie jednego gola. Tam nie ma płaczu, lecz zgrzytanie zębami."
wzięte z http://www.sport.pl/pilka/1,65083,11324 ... lzach.html

i tu mamy przyczynę niepowodzeń i serii remisów. dołująca statystyka. Antonio musi im urządzić solidny trening strzelecki, przy okazji Buffon i defensywa będą mogli się zgrać
O kurde :shock: Osiągniecie którego wstydziły by się zespoły broniące przed spadkiem :prochno:


dawniej zippo01
qwerty1337

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 sierpnia 2008
Posty: 78
Rejestracja: 30 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 11 marca 2012, 23:50

Nedved1983 pisze:"A potem poznali wstrząsającą statystykę - oto 80 ostatnich strzałów w Serie A dało im zaledwie jednego gola.
Czyli, że od 18. minuty w meczu z Chievo oddaliśmy 80 strzałów? Chyba policzyli treningi do tego.


nynek

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 czerwca 2010
Posty: 325
Rejestracja: 06 czerwca 2010
Podziekował: 6 razy

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 00:18

Mecz był niestety do wygrania. Na temat ataku było już dużo powiedziane. Vucinic wreszcie na miarę swoich możliwości. Matri po standardzie zmaścił co miał do zmaszczenia. Pepe bezpłciowo, ale uzupełnia się ze słabo grającym Lichtsteinerem. Szkoda, że nie mamy kogoś sensownego do środka, bo Marchisio chyba nie zamierza powrócić do formy z pierwszej połówki sezonu...


booyak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 czerwca 2003
Posty: 920
Rejestracja: 08 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 00:32

No i znów mamy remis. Choć mimo tego nie będę wiele narzekał jak po ostatnich meczach bo wydaje mi się że dzisiejsza gra i tak wyglądała o niebo lepiej niż np w środę. Nie rozumiem jednak kompletnie zmiany Pepe który w drugiej części gry naprawdę robił wiatr, dochodził do sytuacji strzeleckich no i nawet ze 2 razy dobrze dośrodwkował :lol:
Nasz Elia zaprezentował się kiepsko ale nie dziwie się jak siedzi się cały sezon na ławce bądź trybunach i dostaje się dwadzieścia kilka minut i od tego pewnie zależy jego reszta sezonu, nie takiemu chłopakowi by się nogi plątały. Zmianą Pepe Conte udowodnił mi że ma dziwną wizję czytania tego co dzieje się na boisku. No cóż mimo że siedział na trybunach kolejny remis uznam za jego winę. Zaskoczył mnie dziś Vucinic który jeśli miałby grać tak jak dziś do końca sezonu nie padło by już z moich ust żadne krytyczne słowo pod jego adresem, choć kilka strat w swoim stylu odnotował.
No i cieszy to że wreszcie zespół potrafił stworzyć sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich po których naprawdę nie raz brakło po prostu szczęścia.


★ ★ ★
Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 472
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 01:22

Ewidentnie zabrakło szczęścia i skuteczności. No i Zdenka raz dwa Grygery.
Vucinic w tym meczu udowodnił, że jeżeli mu się chce, to potrafi rozegrać świetne zawody. Lubię Giacchieriniego, który co prawda ma przed sobą jeszcze dużo nauki, ale już teraz potrafi czasem błysnąć dobrym dryblingiem, no i jest superambitny. Nie rozumiem jak Pepe mógł w takiej sytuacji trafić w słupek... I denerwują mnie jego lamenty do sędziego. Nie tylko jego zresztą. Rozumiem w pewnych sytuacjach można, ale niektórzy robią to zbyt często i zbyt płaczliwie.
To co w ostatnim czasie dzieje się po naszych meczach jest tylko dowodem na to, że powrócił "antypatyczny Juventus". :-D


Obrazek
siemian

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 stycznia 2012
Posty: 34
Rejestracja: 15 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 01:36

Lazio blamaż z Bologną, a Udinese wtopiło ze słabiutką Novarą, to jest sygnał, że najbardziej z drużyn nas goniących trzeba bać się Napoli, które ma paczkę konkretnych ludzi i od kilku tygodni prezentuje równą wysoką formę. Lazio i Udinese w tym sezonie raczej LE. Gdybyśmy wygrali z Genoą przewaga nad Lazio byłaby całkiem spora. Ogólnie trochę ochłonąłem po meczu i myślę, że był to całkiem dobry mecz w naszym wykonaniu zabrakło przede wszystkim szczęścia i zaliczenia poprawnie strzelonego gola. Z drugiej strony jeżeli odpukać będzie nam brakowało do mistrzostwa to nie będę patrzył na ten remis tylko na te beznadziejne remisy ze Sieną, Chievo i Cagliari. Oby teraźniejsza czteromeczowa passa skończyła się zwycięstwem we Florencji, ale prędzej stanie się to w meczu z Interem.


yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1535
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 09:25

Emocje opadły, forumowe trole się wystrzelały, więc czas napisać coś sensownego:
Uwaga! Graliśmy dobrze. :|

Naprawdę. Precyzja precyzją, ale przede wszystkim brakowało szczęścia. Vucinic zagrał świetnie. Widocznie zebrał się po gwizdach z poprzedniego meczu. Środek obrony wcale nie wyglądał tak tragicznie. Mecz pozwala z optymizmem patrzeć na resztę sezonu (szczególnie w obliczu fatalnej gry Lazio i Udinese).

Ja tylko nie mogę jakoś przekonać się do Matriego. Najzwyczajniej w świecie przestałem lubić tego zawodnika (poprawianie włosków źle mi się kojarzy). Giaccherini również nie zachwycił.

PS. Wkurza mnie zwalanie wszystkiego na sędziego.


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1745
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Podziekował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 09:53

yanquez pisze:PS. Wkurza mnie zwalanie wszystkiego na sędziego.
Wkurza mnie, ze kazda sporna jest na nasza niekorzysc. Naprawde, gdyby gosc uznal gola Pepe ORAZ dal karnego (Matri) nikt nei mialby do niego pretensji.

Wkurza mnie ze Pepe nie potrafi kopnac z 3m do bramki.


Izi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2011
Posty: 140
Rejestracja: 13 września 2011

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 11:07

Cieszy fakt, że Genoa dała nam trochę pograć. Kilka strzelonych nam bramek przez słabe zespoły, natchnęły resztę do wiary, że warto nas atakować. Dzięki takiej postawie pokazaliśmy, że dalej umiemy grać i opanować środek pola. Sytuacji było dużo zabrakło szczęścia no i precyzji na najwyższym poziomie. Co do spornych sytuacji, to karny był dość trudny do wychwycenia zważywszy, że akcja rozgrywała się trochę z dala od faulu, zaś spalony był na granicy i obie decyzje czy to uznanie bramki czy tak jak to się stało odgwizdanie spalonego, byłyby kontrowersyjne. Może cała ta fala krytyki przyniosła odwrotny skutek? Chyba nikt nie lubi być szykanowany, a sędziowie i bez tego mają sporo stresu związanego z podejmowaniem decyzji.

Co do poszczególnych piłkarzy, to kolejny mecz w którym Buffon ma dwie trzy interwencje i wszystkie na majestatycznie wysokim poziomie. Środek Ceceres - Vidal, pokazał że Bonucci może i ma potencjał ale chyba należy jeszcze poczekać z kilka lat nim opanuje swoją ułańsko-młodzieńczą fantazję. Mam nadzieję, że coś tu się zmieni na stałe.
Lichy i De Cagle - na przyzwoitym, niezadowalającym poziomie.
Pomoc wypracowała te kilka akcji, więc nic ciekawego, ponad to co już zostało napisane, nie wymyślę. Ale dziwi zmiana Pepe, choć pierwsza połowa była rzeczywiście bardzo słaba, to jednak w drugiej z minuty na minute było tylko lepiej. Mam nadzieję, że zmiana podyktowana troską o zdrowie zawodnika. Napad jak, to napad Mirko miał dzień, to jak na złość Frei miał szczęście.

Nic to! Jesteśmy na drugim miejscu, Milan odlatuje, ale po porażce w LM stracił trochę na rozmachu. Myślę, że jeśli wygramy w rewanżu, albo przynajmniej nie damy się wyeliminować z Pucharu, to możemy trochę osłabić przeciwnika. Nie są jakoś wybitnie silni psychicznie. Liczę na ten Puchar Włoch w tym upatruję naszą szansę.


Franciszek I wydaje się być uroczo pokorny.
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 11:16

Wynikowej kompromitacji ciąg dalszy. Podkreślam - wynikowej, bo gra (przynajmniej w pierwszej połowie bo tylko nią mogłem obejrzeć) wyglądała dużo lepiej niż w ostatnich spotkaniach. Ale co z tego, skoro w 2-giej minucie Giaccherini marnuje setkę, chwilę później Marchisio z niecałych 10 metrów strzela prosto w bramkarza a Pepe mając w polu karnym czystą pozycję do strzału nie umie przyjąć piłki. Mamy tego rezultat, czyli kolejny frajerski remis. Dlatego coraz częściej gnębi mnie pytanie, co myślał Marotta 'kompletując' nasz atak z Borriello na czele :doh:

Media codziennie się rozpisują na temat nowych wzmocnień przed LM a tymczasem jeszcze dwie, trzy kolejki i o LM będzie trudno. O tegorocznym Scudetto już definitywnie możemy zapomnieć. Dziękujemy chłopcy :/

Pepe na początku sezonu miał swoją życiówkę i był przydatny. Obecnie, w jego normalnej formie, jest niesamowitym klockiem, który swoimi akcjami na wiwat i nieudanymi dośrodkowaniami się ośmiesza :!:

I na koniec to co mnie najbardziej oburza - postawa kierownictwa klubu. Dali my spokój z ośmieszaniem klubu ciągłymi zarzutami do sędziów. Teraz jesteśmy świadkami jakiejś ciszy medialnej. Czemu to ma służyć??
Ten mecz dało się wygrać nawet przy utrudnieniach ze strony arbitrów, ale frajerstwo ofensywy dało o sobie znać. Także niech się nie kompromitują ciągłymi pretensjami do całego świata.
Ostatnio zmieniony 12 marca 2012, 11:24 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Regulus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2007
Posty: 115
Rejestracja: 04 listopada 2007

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 11:21

Zamiast ośmieszać się tą ciszą prasową Conte i reszta włodarzy powinni zgotować ostry trening strzelecki naszym asom pola karnego, bo skoro Pepe z odległości metra trafia w słupek pretensje można mieć tylko do siebie. Poza tym sędzia pomógł także Juventusowi, m.in. nie dając drugiej żółtej kartki De Ceglie za paskudny faul w pobliżu pola karnego.
Szkoda tylko Vucinica - pierwszy raz w tym sezonie zagrał świetne zawody i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że strzeli gola, niestety zabrakło szczęścia.


Izi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2011
Posty: 140
Rejestracja: 13 września 2011

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 11:24

pumex pisze:Wynikowej kompromitacji ciąg dalszy. Podkreślam - wynikowej, bo gra (przynajmniej w pierwszej połowie bo tylko nią mogłem obejrzeć) wyglądała dużo lepiej niż w ostatnich spotkaniach. Ale co z tego, skoro w 2-giej minucie Giaccherini marnuje setkę, chwilę później Marchisio z niecałych 10 metrów strzela prosto w bramkarza a Pepe mając w polu karnym czystą pozycję do strzału nie umie przyjąć piłki. Mamy tego rezultat, czyli kolejny frajerski remis. Dlatego coraz częściej gnębi mnie pytanie, co myślał Marotta 'kompletując' nasz atak z Borriello na czele :doh:

Media codziennie się rozpisują na temat nowych wzmocnień przed LM a tymczasem jeszcze dwie, trzy kolejki i o LM będzie trudno. O tegorocznym Scudetto już definitywnie możemy zapomnieć. Dziękujemy chłopcy :/

PS. Pepe na początku sezonu miał swoją życiówkę i był przydatny. Obecnie, w jego normalnej formie, jest niesamowitym klockiem, który swoimi akcjami na wiwat i nieudanymi dośrodkowaniami się ośmiesza :!:
Chyba trochę przesadzasz. Sytuacja punktowa nie jest tak tragiczna, a i gra naszego zespołu nie wróży katastrofy. Fakt pewnie jeszcze pogubimy kilka punktów, ale Udine, Lazio czy Napoli, to wcale nie takie wyśmienite maszynki do zdobywania punktów.
Zaś Pepe wezmę w obronę i napisze, że po przerwie zmienił oblicze swojej gry i utrzymał pozytywne wrażenie, aż do zmiany.

Kilka celnych dośrodkowań, dobra praca destrukcyjna, strzał w słupek, strzelona bramka. Przesadzasz :P

Co do tej ciszy medialnej, to chyba kolejny raz przesadzili. :)


Franciszek I wydaje się być uroczo pokorny.
Zablokowany