Cenzura Internetu

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
bastek13

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2007
Posty: 51
Rejestracja: 13 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 19:40

pan Zambrotta pisze:Dziwne, że rs'y, hotfile i inne serwery jakoś działają, a tylko MU jest odpowiedzialny za piractwo w necie.
Akurat taki rs często zwyczajnie usuwał linki do filmów, muzyki itp. z racji, że było to naruszenie praw autorskich.

Tak czy inaczej, nie podoba mi się, że kilkoro ludzi ma decydować o tym co jest dla nas dobre, a co jest złe nikogo o nic nie pytając. A przecież mówimy o setkach milionów użytkowników. Wkrótce 'nasze' google będzie przypominać to chińskie.


Juventus był nieprawdopodobnie silny, tak wielki i mocny jak pełen talentów. Już samo stanie koło nich w tunelu było onieśmielające.
~G. Neville
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 19:49

bastek13 pisze:Tak czy inaczej, nie podoba mi się, że kilkoro ludzi ma decydować o tym co jest dla nas dobre, a co jest złe nikogo o nic nie pytając. A przecież mówimy o setkach milionów użytkowników.
nikt tu Ciebie nie będzie pytać o zdanie, bo ustawa chroni prawo autorskie i tyle. oglądaj co chcesz, rób co chcesz, ale jak robisz coś nielegalnego to na swoją odpowiedzialność. Teraz będą mogli skuteczniej karać.

rozumiem, że Francja to juz 'Chiny', bo tam karzą za nielegalne pliki ściągnięte z www?


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 19:56

:rotfl: ...ja wiem, że są ludzie, którzy przy minimalnie pozytywnym statusie ekonomicznym lubią opowiadać jak to jest mieć cool regał pełen płytek czy też jak super pachnie tyle co wyciągnięta z folii gra (sam kiedyś tak miałem, ale srry, wyrosłem z tego jak się okazało, że papier po czasie blaknie a regał trzeba uporczywie sprzątać bo się kurz zbiera...), prawda jest jednak taka, że MASA ceny za dobro INTELEKTUALNE (chodzi mi o wszelkiej jakości materiały, które można dystrybuować drogą wirtualną, czyli filmy, muzyka, gry komputerowy, oprogramowanie...) wpada w ręce ludzi, którzy nie mają NIC wspólnego z autorami a obsługują jedynie proces dystrybucji.

Dlaczego mam płacić kurierowi więcej niż autorowi? Przecież płacę już za dostęp do sieci Internet (poprzez abonament) i chciałbym korzystać z tej drogi bezpośredniej sprzedaży.

Niestety, przykłady takich platform jak Steam pokazują, że cały czas mentalność WYDAWCÓW opiera się na próbie dymania odbiorców.

PS.
Oglądanie w filmów w kinie to super sprawa, szczególnie jak na sali siedzą pryszczate małolaty, które żrą mcburgery i rzucają popcornem.

To wojna interesów a Internet powinien zostać NEUTRALNYM polem działania, niestety, posiadacze środków produkcji jak zwykle chcą nas dymać a niektórzy, z tego co czytam, lubią być obsługiwani od tyłu... :|
pan Zambrotta pisze:
bastek13 pisze:Tak czy inaczej, nie podoba mi się, że kilkoro ludzi ma decydować o tym co jest dla nas dobre, a co jest złe nikogo o nic nie pytając. A przecież mówimy o setkach milionów użytkowników.
nikt tu Ciebie nie będzie pytać o zdanie, bo ustawa chroni prawo autorskie i tyle. oglądaj co chcesz, rób co chcesz, ale jak robisz coś nielegalnego to na swoją odpowiedzialność. Teraz będą mogli skuteczniej karać.

rozumiem, że Francja to juz 'Chiny', bo tam karzą za nielegalne pliki ściągnięte z www?
WoW geniuszu, za chwile nie będziesz mógł opchnąć gry, którą kupiłeś bo się okaże, że to też piractwo (wielu wydawców gier już zaczyna postulować takie idiotyczne i absurdalne założenia).

Czytaliście kiedykolwiek jakąś umowę licencyjną? Chyba nie...


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 20:01

LordJuve pisze:PS.
Oglądanie w filmów w kinie to super sprawa, szczególnie jak na sali siedzą pryszczate małolaty, które żrą mcburgery i rzucają popcornem
To nam dużo mówi o tym co oglądasz :P I owszem, oglądanie w kinie to jest super sprawa i każdy film na tym zyskuje. I żałuję, że w większości kręci się teraz chłam bo obejrzeć "Poszukiwaczy zaginionej arki" albo "Tańczącego z wilkami" w kinie to byłoby coś pięknego :)

A jak masz problem z gimbusami to chyba jesteś niepełnosprytny bo łatwo wybrać takie miejsce i czas, żeby tego uniknąć. Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem ochotę rozwalić komuś łeb w kinie :)


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 20:19

Mietson pisze:A jak masz problem z gimbusami to chyba jesteś niepełnosprytny bo łatwo wybrać takie miejsce i czas, żeby tego uniknąć. Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem ochotę rozwalić komuś łeb w kinie :)
Ja byłem na "Szpiegu" na 10 rano i mnie tez ludzie irytowali (a to akurat taki film, że trzeba się skupić). Gimbusy na wagarach spodziewały się ciągłych strzelanin i pościgów to się im nudno zrobiło po jakim czasie.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 20:22

alina pisze:
Mietson pisze:A jak masz problem z gimbusami to chyba jesteś niepełnosprytny bo łatwo wybrać takie miejsce i czas, żeby tego uniknąć. Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem ochotę rozwalić komuś łeb w kinie :)
Ja byłem na "Szpiegu" na 10 rano i mnie tez ludzie irytowali (a to akurat taki film, że trzeba się skupić). Gimbusy na wagarach spodziewały się ciągłych strzelanin i pościgów to się im nudno zrobiło po jakim czasie.
No cóż, współczuję :) Słyszałem o gościu, który strzelił do kolesia co mu przeszkadzał w oglądaniu (mimo, że go uprzedzał) a potem normalnie usiadł i oglądał dalej dopóki go psy nie zwinęły (Stany oczywiście) :D

W sumie ciężko w takiej sytuacji cokolwiek zrobić bo obsługa raczej się takimi rzeczami nie zajmuje :(


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 20:35

Mietson pisze:
LordJuve pisze:PS.
Oglądanie w filmów w kinie to super sprawa, szczególnie jak na sali siedzą pryszczate małolaty, które żrą mcburgery i rzucają popcornem
To nam dużo mówi o tym co oglądasz :P I owszem, oglądanie w kinie to jest super sprawa i każdy film na tym zyskuje. I żałuję, że w większości kręci się teraz chłam bo obejrzeć "Poszukiwaczy zaginionej arki" albo "Tańczącego z wilkami" w kinie to byłoby coś pięknego :)

A jak masz problem z gimbusami to chyba jesteś niepełnosprytny bo łatwo wybrać takie miejsce i czas, żeby tego uniknąć. Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem ochotę rozwalić komuś łeb w kinie :)
Na prawdę uważasz, że płacenie za bilet + oglądanie 30 min. reklam to zbyt mała cena za 1,5 h filmu (który w zupełności może się nam nie spodobać) i trzeba jeszcze do tego "dorzucić" stresy związane z chamstwem na sali kinowej?
Co więcej, dlaczego to JA mam ponosić DODATKOWE konsekwencje (szukanie "odpowiedniego" terminu czy miejsca), skoro płacę uczciwie cenę, którą sobie życzą?

Cała sprawa, z tym piractwem, to zwykły konflikt interesów...jeśli userzy nie będą się trzymać razem i stawiać chociaż MINIMALNEGO oporu to korporacje nas będą masakrować (zawsze tak było, jest i będzie bo dla nich liczy się w perspektywie jedynie $).

Co ciekawe, całe te akty prawne to, wg mnie, jedynie próba uszczelnienia procesu cyfrowej dystrybucji, który jest coraz popularniejszy a w przyszłości zapewne będzie dominujący. Żeby trzepać i tu jak największe zyski to trzeba wyeliminować konkurencję...a przy tym ocenzurować Internet (bo do tego to się sprowadza).
Mietson pisze: W sumie ciężko w takiej sytuacji cokolwiek zrobić bo obsługa raczej się takimi rzeczami nie zajmuje :(
Więc dlaczego ja się mam przejmować stanowiskami pracy obsługi (nie ściągając filmów, swoją drogą praktycznie nie ściągam filmów), skoro oni mają gdzieś to, że ja wydałem na bilet pieniądze, odsiedziałem swoje na reklamach (za co też mają kasę) i nie mogę nawet w spokoju obejrzeć filmu?


M.R.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2009
Posty: 347
Rejestracja: 18 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 20:46

http://www.wykop.pl/ramka/1012931/tresc-acta/#
Gdyby kogoś interesowało tu jest treść dokumentu ACTA.
I komentarz z TOK FM dotyczący "ustawodawstwa antypirackiego" - http://bi.gazeta.pl/im/9/10994/m10994239.mp3
Momentami pan prawnik się miesza w tym komentarzu ale kilku rzeczy można się dowiedzieć.


"Miarą człowieka jest umiejętność zacentrowania. Zbudować dom, zasadzić drzewo czy spłodzić syna potrafi dziś każdy, ale tylko prawdziwy mężczyzna precyzyjnie dośrodkuje w pełnym biegu." Trener Piechniczek
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 20:52

LordJuve pisze:Na prawdę uważasz, że płacenie za bilet + oglądanie 30 min. reklam to zbyt mała cena za 1,5 h filmu (który w zupełności może się nam nie spodobać) i trzeba jeszcze do tego "dorzucić" stresy związane z chamstwem na sali kinowej?
Co więcej, dlaczego to JA mam ponosić DODATKOWE konsekwencje (szukanie "odpowiedniego" terminu czy miejsca), skoro płacę uczciwie cenę, którą sobie życzą?
Naprawdę pisze się razem
Nie zrozumiałem do końca pytania ale owszem - nie czuję się dymany płacąc tyle za bilet :) Poza tym, Lord pogódź się z tym, że takie jest życie i nic na to nie poradzisz. Równie dobrze mogę powiedzieć - płacę podatki (tzn. ja jeszcze nie bo jak pracowałem to na czarno :prochno: ale tata płaci :)) więc czemu służba zdrowia jest taka beznadziejna? I możesz znaleźć miliard innych przykładów.....

A co do obsługi to chyba oni mają takie wytyczne, że nie mogą ruszać klientów (ale nie jestem pewien) więc pretensje chyba nie do nich

Odnośnie tego piractwa - ja staram się nie ściągać i płacić i, mimo faktu, że najwięcej zgarnia dystrybutor, uważam to za swego rodzaju szacunek dla twórców. Dlatego kupiłem płyty, które uwielbiam a miałem do tej pory tylko w mp3.

Ogólnie to gdyby było łatwiej łapać ściągających to byś tak nie cwaniakował. Jakby na to nie patrzeć, to jest kradzież.


Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1047
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 21:01

No wiec dobrze gdzie moge np. Obejzec HIMYM sezon 7 za jakas opłatą LEGALNIE na internecie z polskimi napisami? Lub obejzec jakis film tym samym sposobem?

@Panie Zambrotto: Co do cen, to powiem Ci, ze np. jesli by taki student mial kupic sobie cale oprogramowanie, ktore jest mu potrzebne do studiowania, a ktorego uczelnia mu nie zapewnia ani nie ma darmowych wersji takowych aplikacji to puscil by z torbami całą swoją i Twoją rodzine :wink:
Na prawdę uważasz, że płacenie za bilet + oglądanie 30 min. reklam to zbyt mała cena za 1,5 h filmu (który w zupełności może się nam nie spodobać) i trzeba jeszcze do tego "dorzucić" stresy związane z chamstwem na sali kinowej?
Kolejny dowod na to ze Boga nie ma. Inaczej by grzmialo. Czy 12zl to az tak duzo ? Reklam? Przeciez one sa jak czekolada na orzechu w m&m'asch. Ale zawsze możesz się spóźnić lub zająć swoją dziewczyną przez te 30 min. Pozatym do kina idziesz sie zrelaksowac a nie liczyc kazdą minute, ktora ucieka.
Chamstwem? Jakos nigdy sie z nim nie spotkałem w kinie :wink:
A na stresy jak wlasny organizm nie jest w stanie przyjac x dawki to jest labofarm.





KLIK ==>www
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 21:17

Bartek88 pisze:Co do cen, to powiem Ci, ze np. jesli by taki student mial kupic sobie cale oprogramowanie, ktore jest mu potrzebne do studiowania, a ktorego uczelnia mu nie zapewnia ani nie ma darmowych wersji takowych aplikacji to puscil by z torbami całą swoją i Twoją rodzine :wink:
Nie wiem co studiujesz i czego potrzebujesz ale ja korzystam z Open Office i jest git. A jak mam coś do zrobienia to na stanowiskach na uczelni mam wszystko co potrzebne.
Bartek88 pisze:No wiec dobrze gdzie moge np. Obejzec HIMYM sezon 7 za jakas opłatą LEGALNIE na internecie z polskimi napisami? Lub obejzec jakis film tym samym sposobem?
Nie wiem, ja też zasysam ale chyba przestanę bo się słabe zrobiło :)
Bartek88 pisze:Kolejny dowod na to ze Boga nie ma. Inaczej by grzmialo. Czy 12zl to az tak duzo ? Reklam? Przeciez one sa jak czekolada na orzechu w m&m'asch. Ale zawsze możesz się spóźnić lub zająć swoją dziewczyną przez te 30 min. Pozatym do kina idziesz sie zrelaksowac a nie liczyc kazdą minute, ktora ucieka
Nice :smile:


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 21:26

Macie schematyczny pogląd na sprawę, widać, że korporacyjna propaganda zrobiła wam już wodę z mózgu.
Tu nie chodzi o to, żeby KRAŚĆ (czyli piracić), każdemu twórcy należy się uczciwa opłata za jego dzieło. Jednak sami twórcy mają problem z tzw. wytwórniami/dystrybutorami, którzy po prostu ich kantują (autor dostaje, bezpośrednio, nikły procent końcowej ceny).

W dobie rozwoju Internetu, kiedy zaczyna rozwijać się DYSTRYBUCJA CYFROWA, winno się wypracować SPRAWIEDLIWSZY sposób wynagradzania autorów. Nowoczesna technika umożliwia pominięcie masy pośredników, zyskaliby na tym autorzy (większa kasa dla nich bezpośrednio) jak i użytkownicy (zdecydowanie niższe ceny).
Bartek88 pisze:Kolejny dowod na to ze Boga nie ma. Inaczej by grzmialo. Czy 12zl to az tak duzo ? Reklam? Przeciez one sa jak czekolada na orzechu w m&m'asch. Ale zawsze możesz się spóźnić lub zająć swoją dziewczyną przez te 30 min. Pozatym do kina idziesz sie zrelaksowac a nie liczyc kazdą minute, ktora ucieka
Za dowodzenie to ty się lepiej nie bierz, bo podstaw nie znasz. Ciągle piszesz, możesz to, możesz tamto, ale to JA robię łaskę właścicielowi kina, że idę do jego budy, płacę i pozwalam mu kupować sobie nowe "dziwki" (a przy okazji opłacam miejsce pracy sporej liczby osób).
Płacę to wymagam...dlaczego mam szukać odpowiedniej pory, czy miejsca, dlaczego mam odczuwać NIŻSZĄ przyjemność z usługi, za którą uczciwie zapłaciłem?

Przez takie gadanie jak twoje obsługa kina ma w dupie to, że masa gówniarzy nie pozwala cieszyć się chwilą.
Poza tym, to, że TY nie spotkałeś się z chamstwem NICZEGO nie udowadnia. Nikt cię o osobiste doświadczenia nie pytał a fakty są takie (czego nie potwierdzam jedynie ja w tym temacie), że dzisiaj kino jest zdominowane przez pryszczatych chamów.
Mietson pisze: Naprawdę pisze się razem
Guzik prawda, poszukaj dokładniej. Chociaż przyznaję, w tym kontekście popełniłem błąd.

Poza tym, jeżeli idzie o prawa autorskie i kulturę to polecam książkę kogoś, kto zjadł na tym zęby, profesora Harvardu, twórcy Creative Commons: L. Lessigna, pt. "Wolna Kultura". (dostępne za darmo w Sieci) - zrozumiecie, że niewolniczy pogląd (jaki tutaj niektórzy prezentują) nie jest najlepszym wyjściem z sytuacji.


Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1047
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 21:35

Nie wiem, ja też zasysam ale chyba przestanę bo się słabe zrobiło
No ;/ z chyba najlepszej komedii jaka ogladalem w zyciu od 6 sezonu zrobili melodramat przepleciony z komedią romantyczną :? Teraz zamiast się smiać to płacze :( Powinni za to rozstrzelac reżysera.
fakty są takie (czego nie potwierdzam jedynie ja w tym temacie), że dzisiaj kino jest zdominowane przez pryszczatych chamów.
ale to JA robię łaskę właścicielowi kina, że idę do jego budy, płacę i pozwalam mu kupować sobie nowe "dziwki" (a przy okazji opłacam miejsce pracy sporej liczby osób).
Czyli z tego wychodzi, ze albo jestes masochostą albo po prostu lubisz tych pryszczatych chamów albo sie po prostu się sprzedajesz za 12 zl. tanio troche :lol:
Aha co do chamow, to jest taka złota zasada, wymyślona już wieki temu, jeśli będziesz miły dla ludzi to oni dla Ciebie też. Zwłaszcza w kinie :D
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2012, 21:35 przez Bartek88, łącznie zmieniany 1 raz.





KLIK ==>www
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 21:35

LordJuve pisze:Macie schematyczny pogląd na sprawę, widać, że korporacyjna propaganda zrobiła wam już wodę z mózgu
Rzekł LordJuve, który zawsze ma rację, tyle, że nigdy nikt się z nim nie zgadza.
LordJuve pisze:Poza tym, to, że TY nie spotkałeś się z chamstwem NICZEGO nie udowadnia. Nikt cię o osobiste doświadczenia nie pytał a fakty są takie (czego nie potwierdzam jedynie ja w tym temacie), że dzisiaj kino jest zdominowane przez pryszczatych chamów.
A Ciebie ktoś zapytał? :D

Nie frustruj się tak bo to nie jest domena tylko gimbusów. Ja się spotkałem z tym, że przez telefon sobie rozmawiał dorosły facet w garniturze.

Zawsze możesz pójść do kina gdzie gimbusy nie łażą - jest takich mnóstwo. Wiem, że to nie jest ok ale trudno się mówi.

Zresztą, Ty o tym mówisz tak jakby to, że pójście do kina będzie się wiązało z obecnością nieznośnych gnojków jest tak samo pewne jak to, że będziesz miał mokre spodnie jeśli będziesz sikać przez zapięty rozporek :)
LordJuve pisze:
Mietson pisze: Naprawdę pisze się razem
Guzik prawda, poszukaj dokładniej. Chociaż przyznaję, w tym kontekście popełniłem błąd.
A ja zwróciłem w tym kontekście uwagę :)


annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2771
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2012, 23:51

bastek13 pisze:My tu sobie gadu gadu, a tymczasem za naszymi plecami cenzura zdaje się opanowywać internet. Dzisiaj poszły serwery megaupload i megavideo, a to dopiero początek. W przyszłym tygodniu Tusk ma podpisać ACTA, nie pytając nikogo o zdanie. Niedawno przypomniałem sobie film V jak Vendetta, i tak sobie myślę ile nam brakuje do wizji świata tam przedstawionej.

Dla jeszcze nieznających tematu, o ile są tacy:
http://www.youtube.com/watch?v=b0S2I06d ... r_embedded
Powiem krótko kolego. Liczę na wcześniejsze wybory, albo jakąś "rewolucję". To jest kpina. Śmiem twierdzić, że tak żałosnego rządu w Polsce jeszcze nie było. A dzięki komu to ? Dzięki dzieciom, które wolały oddać głos na palikota, w zamian za "dżojnta" i paczkę gumek :ok: Postulowałbym, aby prawo głosu mieli ludzie, którzy potrafią przewidzieć swoje ruchy z wyprzedzeniem. Rozwaliła mnie dzisiaj pani kopacz, która jak "lwica" rzuciła się na palikota . Teatrzyk odstawili, że aż miło :bravo: Jeżeli tusk i reszta "elity" :rotfl: myśli, że naród będzie się wodził za nos, to grubo się myli. Chociaż w erze dzieci"emo" i innych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wszystko jest możliwe


ODPOWIEDZ