Serie A (18): JUVENTUS 1-1 Cagliari
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Wypluj te słowaMate.G pisze:No dobra ale który to już taki mecz ?
Przypomina mi się tamten sezon![]()
Wam też ?
Jak za tydzień przegramy z Atalantą będzie kryzys

Dziś zabrakło nam szczęścia... i Camora, który tką setę, jak Krasić miał zamieniłby na gola robiąc omlet z sardynkami. No i bramkarz Cagliari miał dzień konia. Mam nadzieję, że Conte nimi potrząśnie. Mam tu szczególniej na myśli Pepe. No i... liczę, że w meczu z Atalantą Bonucci w końcu usiądzie na ławce, bo patrzeć na niego nie można.
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Dzień konia przy 3 strzałach w światło bramki?. Chyba że to miał być bardzo nieudany sarkazm. Co do meczu widać jeszcze jedną prawidłowość po zmianie ustawienie na początku sezonu staliśmy się zakładnikami tego systemu. Skład był budowany pod inna taktykę i teraz brakuje nam wartościowych piłkarzy na zmiany, zwłaszcza w środku grających ofensywnie.deszczowy pisze:Wypluj te słowaMate.G pisze:No dobra ale który to już taki mecz ?
Przypomina mi się tamten sezon![]()
Wam też ?
Jak za tydzień przegramy z Atalantą będzie kryzys
Dziś zabrakło nam szczęścia... i Camora, który tką setę, jak Krasić miał zamieniłby na gola robiąc omlet z sardynkami. No i bramkarz Cagliari miał dzień konia. Mam nadzieję, że Conte nimi potrząśnie. Mam tu szczególniej na myśli Pepe. No i... liczę, że w meczu z Atalantą Bonucci w końcu usiądzie na ławce, bo patrzeć na niego nie można.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- Gość
- Rejestracja:
Jak dla mnie DC zagrał dzisaij na MotM i poprostu ludzie mówiący, że jest tragiczny chyba nie oglądali tego meczu. Jakby grał tak jak dziś w każdym meczu to nikt by nie myślał o sprowadzeniu Kolarova chociażby. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie dostanie szansę za tydzien i przez niego wpadnie gol. Jedno jest pewne zagrał jak rok temu z milanem...
- Szaq
- Juventino
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Powiedziałbym nawet ,że lepiej.Może i złapię formę?Dajmy mu szansę nie ma dużej różnicy między nim a Bonnu.jareckik pisze:Jak dla mnie DC zagrał dzisaij na MotM i poprostu ludzie mówiący, że jest tragiczny chyba nie oglądali tego meczu. Jakby grał tak jak dziś w każdym meczu to nikt by nie myślał o sprowadzeniu Kolarova chociażby. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie dostanie szansę za tydzien i przez niego wpadnie gol. Jedno jest pewne zagrał jak rok temu z milanem...
Wie ktoś jak Barzagli stoi z kartkami?Jak go zabraknie to leżymy na łopatkach.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
No, stary. Teraz, do dowaliłeś jak Hans do piecajarecki.k pisze:Jak dla mnie DC zagrał dzisaij na MotM i poprostu ludzie mówiący, że jest tragiczny chyba nie oglądali tego meczu. Jakby grał tak jak dziś w każdym meczu to nikt by nie myślał o sprowadzeniu Kolarova chociażby.

Już zaczynacie? Nie przeginaj!jarecki.k pisze:Najgorsze jest to, że prawdopodobnie dostanie szansę za tydzien i przez niego wpadnie gol. Jedno jest pewne zagrał jak rok temu z milanem...
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Mecz utwierdził mnie w przekonaniu, że najsłabszą naszą formacją jest... atak. Nie obrona, a atak właśnie. Niby liczebnie mamy czym się pochwalić, ale jakościowo jest marnie. Lubię Matriego, ale chyba łatwo się zorientować, że Treze to nie jest, a co najwyżej Zalayeta. Grając w przyszłym roku w LM zawodnik Matriego będzie nam przydatny, ale poszukałbym klasowego snajpera. Pepe, chyba podobnie jak Krasić miał fajną połówkę, ale nic więcej z tego nie będzie. Vucinić, to osoba, która trzyma poziom, ale też nie ciągnie tej gry cały mecz ma fajne momenty. Brakuje jakości w ataku.
Ostatnio zmieniony 15 stycznia 2012, 20:20 przez zoff, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gość
- Rejestracja:
Porównując mecz Kielona z Lecce, gdzie był notorycznie ogrywany, DC dzisiaj wypadł jak profesor. Oglądnąłem właśnie 35 min pierwszej połowy, bo nie mogłem oglądnąć LIVE zwracając szczególną uwagę właśnie na Paolo i myślę że wypadł równie dobrze jak w drugiej odsłonie. A w końcówce spotkania kilka razy zachował się tak że aż przecierałem oczy że gra ten sam Paolo De Ceglie... polecam 91:17 i 92.23 .deszczowy pisze:No, stary. Teraz, do dowaliłeś jak Hans do piecajarecki.k pisze:Jak dla mnie DC zagrał dzisaij na MotM i poprostu ludzie mówiący, że jest tragiczny chyba nie oglądali tego meczu. Jakby grał tak jak dziś w każdym meczu to nikt by nie myślał o sprowadzeniu Kolarova chociażby.To, że DC wyszedł jeden mecz (a raczej jego połowa) w miarę poprawnie nie oznacza, że zbliżył się choćby nawet do poziomu, z jakim na LO gra - dajmy na to - Kielon.
Już zaczynacie? Nie przeginaj!jarecki.k pisze:Najgorsze jest to, że prawdopodobnie dostanie szansę za tydzien i przez niego wpadnie gol. Jedno jest pewne zagrał jak rok temu z milanem...
Dałbym odpocząć kilku zawodnikom z podstawy...
- Adi666666
- Juventino
- Rejestracja: 26 grudnia 2003
- Posty: 538
- Rejestracja: 26 grudnia 2003
znów ten styczeń .... ;(
grając już dłuższy czas ustawieniem 4 -3 -3 nie mamy zmienników kilku graczy zostało sprowadzonych przed sezonem pod ustawienie 4-4-2 czy tez 4-2-4, które na początku testował Conte, jak Elia Esti Giaccherini no i jest jeszcze wypalony Krasic ... natomiast pod 4-3-3 nie ma zmienników no może poza Pazienzą, to wszystko wpływa na to że Nasi grajkowie są już zmęczeni mimo że grają przeważnie 1 spotkanie w tyg. Taki Pirlo kiwa na bezczelnego traci piłki katastrofalnie zagrywa na auty, ale co z tego jak może czuć się bezkarnie bo nie ma kto za niego zagrać, Marchisio też obniżył loty .... Vucinic mimo wszystko miał trochę przerw (czerwona + kontuzje) i czuje jeszcze świeżość co też widać obecnie na boisku.
potrzebna jest świeżość nawet Lichy już nie wiem czy widzi 2 piłki ze zmęczenia ale takich błędów to ja nie widziałem u niego z przyjęciem piłki i to 4 krotnie w trakcie 1 meczu.
Caceres na już potrzebny ! Marotta działaj a nie śpi !
gdzie ta motywacja i zapał od początku do końca spotkania widziałem to tylko w 1 połowie no i w końcówce już ale to akt desperacji nie ciekawie to wygląda a teraz Atalanta i Udine przed Nami.
FORZA oby było dobrze.
a teraz czarujemy 1-1 w Mediolanie....
grając już dłuższy czas ustawieniem 4 -3 -3 nie mamy zmienników kilku graczy zostało sprowadzonych przed sezonem pod ustawienie 4-4-2 czy tez 4-2-4, które na początku testował Conte, jak Elia Esti Giaccherini no i jest jeszcze wypalony Krasic ... natomiast pod 4-3-3 nie ma zmienników no może poza Pazienzą, to wszystko wpływa na to że Nasi grajkowie są już zmęczeni mimo że grają przeważnie 1 spotkanie w tyg. Taki Pirlo kiwa na bezczelnego traci piłki katastrofalnie zagrywa na auty, ale co z tego jak może czuć się bezkarnie bo nie ma kto za niego zagrać, Marchisio też obniżył loty .... Vucinic mimo wszystko miał trochę przerw (czerwona + kontuzje) i czuje jeszcze świeżość co też widać obecnie na boisku.
potrzebna jest świeżość nawet Lichy już nie wiem czy widzi 2 piłki ze zmęczenia ale takich błędów to ja nie widziałem u niego z przyjęciem piłki i to 4 krotnie w trakcie 1 meczu.
Caceres na już potrzebny ! Marotta działaj a nie śpi !
gdzie ta motywacja i zapał od początku do końca spotkania widziałem to tylko w 1 połowie no i w końcówce już ale to akt desperacji nie ciekawie to wygląda a teraz Atalanta i Udine przed Nami.
FORZA oby było dobrze.
a teraz czarujemy 1-1 w Mediolanie....

Gdybym miał dwa życia oba oddałbym Tobie ... FORZA JUVE PER SEMPRE !!
- agape82
- Juventino
- Rejestracja: 29 października 2008
- Posty: 125
- Rejestracja: 29 października 2008
człowieku nie wiem co bierzesz ale odstaw to... DC to człowiek który nie przeskakuje pewnego poziomu i niestety nie ma dla niego miejsca w Juve jak chcemy iść na szczyt, a do że dzisiaj pare zagrań mu wyszło to fakt, ale głupie błędy też popełniałjarecki.k pisze:Jak dla mnie DC zagrał dzisaij na MotM i poprostu ludzie mówiący, że jest tragiczny chyba nie oglądali tego meczu. Jakby grał tak jak dziś w każdym meczu to nikt by nie myślał o sprowadzeniu Kolarova chociażby. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie dostanie szansę za tydzien i przez niego wpadnie gol. Jedno jest pewne zagrał jak rok temu z milanem...
Bonnuciego też powinniśmy się pozbyć, niestety póki co nie ma szans na konkretne transfery

- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
Narzekamy na obronę, a mamy 3 defensywę w Europie. To ze zdobywaniem bramek mamy problem. Dziś prawej strony ataku nie było widać. Trzeba nad tym pracować, bo z klubami pokroju Cagliari remis u siebie to porażka.

- liqu!d
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2006
- Posty: 168
- Rejestracja: 11 lipca 2006
Po raz kolejny uwidacznia się brak jakości w ataku. Nie obwiniałbym Bonucciego, ani Barzagliego o straconą bramkę, bo stracić gola możemy z każdym. Natomiast fakt, że wbijamy tylko jedną bramkę takiemu średniakowi jest nie do zaakceptowania. Pepe bezproduktywny, Matri nie zaszalał. Jedynie Vucinić zagrał przyzwoicie. O tych co weszli z ławki nawet nie warto mówić. Alex niewiele zrobił, Krasić mając piłkę meczową kopnął się w czoło. Borriello też nic nie pokazał poza tym podaniem do Krasicia (nie obwiniam go - był na boisku najkrócej, a mimo to piłkę niezłą wyłożył).
Brakuje jakości w ataku i tej sprawy nie załatwi się alternatywami, czy piłkarzami ściąganymi po kosztach. Byli mistrzowie tacy jak Trezeguet, Nedved, Camoranesi. Ich czas minął i nikt wartościowy na ich miejsce nie przyszedł. Teraz za to płacimy.
Nie piszcie, że znów styczeń. Od dłuższego czasu mamy kłopoty ze zdobywaniem goli i dzisiaj to się uwidoczniło po raz kolejny.
Brakuje jakości w ataku i tej sprawy nie załatwi się alternatywami, czy piłkarzami ściąganymi po kosztach. Byli mistrzowie tacy jak Trezeguet, Nedved, Camoranesi. Ich czas minął i nikt wartościowy na ich miejsce nie przyszedł. Teraz za to płacimy.
Nie piszcie, że znów styczeń. Od dłuższego czasu mamy kłopoty ze zdobywaniem goli i dzisiaj to się uwidoczniło po raz kolejny.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
1. Krasić na sprzedaż - dziś jestem w 100% przekonany co do słuszności tej decyzji.
2. Matri ława. Powinien posiedzieć kilka spotkań ( za niego Boriello), może da mu to coś do myślenia.
3. Mówiłem już, że Bonucci to leszcz?
4. Mistrz nie dla nas, cl będzie sukcesem.
2. Matri ława. Powinien posiedzieć kilka spotkań ( za niego Boriello), może da mu to coś do myślenia.
3. Mówiłem już, że Bonucci to leszcz?
4. Mistrz nie dla nas, cl będzie sukcesem.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Pierwszą dostał. P I E R W S Z Ą. Ale dziś akurat mogł zablokować ten jeden strzałSzaq pisze:Wie ktoś jak Barzagli stoi z kartkami?Jak go zabraknie to leżymy na łopatkach.

Dziś był genialny. Wrzutki - poezja, ta swoboda w prowadzeniu i rozgrywaniu piłki. No i walka. Jak to powiedział angielski komentator dziś 'never say die attitude'.deszczowy pisze:No, stary. Teraz, do dowaliłeś jak Hans do piecajarecki.k pisze:Jak dla mnie DC zagrał dzisaij na MotM i poprostu ludzie mówiący, że jest tragiczny chyba nie oglądali tego meczu. Jakby grał tak jak dziś w każdym meczu to nikt by nie myślał o sprowadzeniu Kolarova chociażby.To, że DC wyszedł jeden mecz (a raczej jego połowa) w miarę poprawnie nie oznacza, że zbliżył się choćby nawet do poziomu, z jakim na LO gra - dajmy na to - Kielon.
(Zaraz ktoś napisze, że obrońca powinien przede wszystkim umieć bronić)
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
czy ktoś inny ma jeszcze gdzieś pobity rekord kolejnych spotkan bez porażki? ja te 8 remisów w ciemno bym zamienił na 4 zwycięstwa i 4 porażki, choćby z Interem, Milanem, Romą i Napoli.
Bonucci, Matri, Pepe ława.
Ile razy mogę pisać o wejściu Elii? nie chcę wyjść na fanboya, ale w ostatnich swoich wejściach z ławki zaprezentował więcej niż Pepe.
Bonucci, Matri, Pepe ława.
Ile razy mogę pisać o wejściu Elii? nie chcę wyjść na fanboya, ale w ostatnich swoich wejściach z ławki zaprezentował więcej niż Pepe.
+1. Nie chcę bronić Bonucciego bo to słabiak, ale futbol to gra błędów. Takie wybicie może zdarzyć się każdemu, stracenie jednej bramki nie powinno być problemem dla drużyny z aspiracjami o top 3. Mamy problem z siłą rażenia.blackadder pisze:Narzekamy na obronę, a mamy 3 defensywę w Europie. To ze zdobywaniem bramek mamy problem.