Serie A (1): Udinese 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Prusor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 70
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 14:10

heh..miałem napisać na samym początku postu że nie możemy przegrać..może jakiś rekord nieprzegranych meczów w serii A wyśrubujemy no ale trochę mnie poniosło ( jakiś nieznany optymizm) a mianowicie dlatego iż jeśli dobrze się doszukałem to Milan jest ekipą która najdłużej była nie pokonana - 58 spotkań ! ? heh ( poprawcie jeśli źle napisałem)

Co do meczu z Udinese to powiem tak jeśli byłby to mecz u siebie to zwycięstwo jak najbardziej jest prawdopodobne. Wyjazd...ciężko, dobrze sobie radzimy ale zdarzają się farty/szczęście dopisuje iż wywozimy punkt albo nikłe zwycięstwo z wyjazdowego terenu.

Zgadzam się z przedmówcami że będzie to ciężki mecz nawet jesteś skory napisać iż chyba najcięższy jaki został nam w tej rundzie. Jeszcze trzeba dodać że od ostatniego spotkania minęły praktycznie 2 dni. (niedziela z Novarą) - ( środa Udine). Wiec nie będzie to taka regeneracja sił jaką by sobie wymarzyli piłkarze. Faktem jest to że przeciwnicy również grali w niedzielę i tym samy mają tyle samo dni odpoczynku co my.
zahor pisze:A ja powiem tak - jeżeli przegrać (a kiedyś przegrać w końcu musimy), to najlepiej właśnie w tym meczu....
może coś w tym jest i lepiej tak niż z kimś innym i kiedy indziej. ( bo w sumie z największymi rywalami graliśmy już w tej rundzie) Natomiast wierzę że damy radę i powalczymy jak lwy o przynajmniej 1 pkt. Forza ! :)


No Del Piero No Party Noo !..
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 14:22

3 pkt w tym spotkaniu jak najbardziej do zdobycia. Oglądałem wczorajsze spotkanie Udinese w Rzymie i przyjezdni grali momentami bardzo chaotycznie. Dość powiedzieć, że Lazio nie było wczoraj jakoś szczególnie dobrze dysponowane (grali duuuużo gorzej niż w spotkaniu z nami), a mimo to z łatwością stwarzali sobie sytuacje pod bramką rywali. Udinese niby ma najmniej straconych goli, ale wczoraj zupełnie nie było tego widać - popełniali w defensywie mnóstwo błędów, a nie zapominajmy, że w środę nie pojawi się na boisku ich, zawieszony za kartki, filar obrony Benatia. To bardzo dobra wiadomość. Swoją drogą przy golu Lulicia zawaliła cała defensywa, czekając "nie wiadomo na co" i nie atakując zawodnika, który z piłką mógł zrobić praktycznie wszystko.

Warto zauważyć, że Udine jest bardzo groźne z kontr, mają szybkich zawodników i często grają na linii spalonego. Wczoraj dopiero pod koniec spotkania na boisku pojawił się Di Natale, który odpoczywał przed środowym pojedynkiem z nami. Podobnie Armero. Po naszej jednak stronie pojawi się wypoczęty Vidal, który, mam nadzieję, tym razem zostawi płuca na boisku i zrehabilituje się za ostatnie kiepskie spotkanie.

Pinzi jest przekonany, że to Udinese wygra z nami w tygodniu. "W spotkaniu w Rzymie udowodniliśmy, że jesteśmy na równi z Milanem, Juventusem, czy właśnie Lazio. Nie mamy nic do stracenia, w potyczce z Juve będziemy aroganccy, chcąc osiągnąć korzystny wynik. Niezależnie od tego, kto wybiegnie na boisko, zaprezentuje się ze znakomitej strony, tworzymy wspaniałą grupę. Mój typ na środę? Wygramy 2-0" - twierdzi zawodnik. Udinese gra powyżej oczekiwań, z tego też względu mogą sobie pozwolić na komfort psychiczny przed kolejnymi meczami. Upieram się jednak przy swoim i twierdzę, że jest to dobrze grający, ale w dalszym ciągu bardzo przeciętny zespół, który, przy odpowiedniej postawie z naszej strony, możemy na pewno ograć, nawet na ich terenie. Kluczem do sukcesu w tym spotkaniu może być opanowanie środka pola z naszej strony, bo Udinese często ogranicza się do bardzo agresywnej, niemal chamskiej gry.

To spotkanie jest bardzo ważne z kilku względów. To ostatni mecz przed świętami, który będzie mieć ogromny wpływ na morale zespołu w trakcie tej świątecznej przerwy. Poza tym nie ma co liczyć na to, że punkty w swoim pojedynku straci Milan, więc trzeba koniecznie zagrać o zwycięstwo. W końcu, jeśli udałoby się nam wygrać, zrobilibyśmy ogromny krok w kierunku dobrego miejsca na koniec sezonu - Milan czeka jeszcze bowiem spotkanie z Interem, a wiemy doskonale, że derby rządzą się własnymi prawami.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 14:27

Ahh jaka szakoda że Vucinic nie gra. Z nim w ataku gramy dużo skuteczniej. Nasi muszą poprawić skuteczność jeśli chcą wygrać w tym spotakniu w co bardzo mocno wierze.
Udine u siebie w tym sezonie w rozgrywkach krajowych wygrało wszystkie spotaknia to fakt ale kiedyś musi być ten/ta pierwszy/a remis/porażka.

Uważam że remis nie będzie zły ale tylko jeśli ten jeden pkt pozwoli nam na utrzymanie lidera do nowego roku :pray:

Dlaczego gramy o 18:00 a reszta o 20:45?
pumex pisze:
Wojtek pisze:Dlaczego gramy o 18:00 a reszta o 20:45?
A dlaczego nie?
Nie odpowiada się pytaniem na pytanie :prochno: Może po prostu jestem ciekawski, widocznie jakiś powód musi być...
Ostatnio zmieniony 19 grudnia 2011, 14:44 przez Wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2329
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 14:36

mrozzi pisze:
Warto zauważyć, że Udine jest bardzo groźne z kontr, mają szybkich zawodników i często grają na linii spalonego.
I dlatego nasza obrona grająca wysoko będzie musiała być szczególnie uważna. Boję się właśnie jakiegoś babola Bonucciego, po którym Di Natale pomknie na sam na sam z Gigim


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 14:42

Wojtek pisze:Dlaczego gramy o 18:00 a reszta o 20:45?
A dlaczego nie?
Skąd w ogóle bierzecie takie pytania? :| Najpierw bodaj Bartek ma problem z zielonym szalikiem, teraz zagadka z godziną. Macierewicz zna wszystkie odpowiedzi, do niego z tym pójdźcie :roll:

Odnośnie meczu: spotkanie trudne jak diabli, nie prostsze niż to w Neapolu. Udinese wyróżnia się skutecznością, zazwyczaj nie mają wielu akcji ale większość z nich wykorzystują. Kolejna rzecz, to kontry, są w nich świetni. Absencja Benatii jakoś mnie nie uspokaja, ciągle po stronie przeciwnika będą tacy piłkarze jak Di Natale, Armero, Asamoah, Badu, Isla. Mają mocną ekipę, Mrozzi przesadził, że są średniakami w świetnej formie, ale zgadzam się, że zwycięstwo jest jak najbardziej możliwe :wink:


Obrazek
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 14:58

^FAZZI^ pisze:
mrozzi pisze:
Warto zauważyć, że Udine jest bardzo groźne z kontr, mają szybkich zawodników i często grają na linii spalonego.
I dlatego nasza obrona grająca wysoko będzie musiała być szczególnie uważna. Boję się właśnie jakiegoś babola Bonucciego, po którym Di Natale pomknie na sam na sam z Gigim
A mnie martwi zapędzający się w przód Chiellini, który nie zawsze zdąży wrócić. Z tego co pamiętam to akcja w meczu z Romą, w której Totti na szczęście się zakiwał wynikała właśnie z tego, że Kielon z lewej nie zdążył wrócić. Druga sprawa to taka o której mówisz - to że do tej pory straciliśmy mało goli to zasługa, w dużej mierze, Vidala i (trochę mniej) Marchisio, którzy brali na siebie dużą część obowiązków defensywnych i ubezpieczali niepewnie grających obrońców. Tutaj jak Di Natale dostanie długą piłkę to Chilijczyk będzie mógł go co najwyżej odprowadzić wzrokiem - bo nie wierzę że będzie grał w linii z obrońcami, tam odbierał piłki a potem pędził z nimi do przodu.
Jeżeli Juventus przegra, to najpewniej w taki właśnie sposób - do 60-70 minuty walenie głową w mur, brak przełamania dobrze grającej obrony rywala, kropki nad i. Narastająca frustracja spowoduje że Chiellini z Lichtsteinerem będą coraz śmielej zapędzać się pod bramkę gospodarzy, aż raz pójdzie kontra, boczny defensor nie zdąży, Bonucci nie ogarnie i będzie 1:0.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 15:11

pumex pisze:Mają mocną ekipę, Mrozzi przesadził, że są średniakami w świetnej formie
Przesadziłem, ale tylko trochę. 8) Paradoksalnie grają lepiej niż wówczas, gdy w składzie byli jeszcze Sanchez i Zapata.

Mam nadzieję, że nasi mają świadomość wagi tego spotkania i podejdą do niego na pełnej koncentracji. Lazio w pojedynku z nami również radziło sobie bardzo dobrze, a jednak udało się ich pokonać na własnym podwórku. :wink:


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 15:23

Jeszcze tylko zapomniałem dodać, iż kandydatem numer jeden do zastąpienia Vucinica powinien być Quagliarella. Z gry Giaccheriniego wynika niewiele, akcje Estigarribii dają jeszcze mniej pożytku drużynie a dużym argumentem za Quagliarellą jest fakt, iż stwarzamy więcej groźnych akcji grając dwójką napastników.

EDIT
Negri pisze:Najlepiej to wygląda jak gramy trójką napastników. Pepe to jest w tym ustawieniu boczny napastnik, na swojej optymalnej pozycji daje nam bardzo dużo uciechy i bramek
No, no, o to mi chodziło, tylko nie policzyłem Pepe jako napastnika :)
Ostatnio zmieniony 19 grudnia 2011, 15:33 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 15:27

pumex pisze:dużym argumentem za Quagliarellą jest fakt, iż stwarzamy więcej groźnych akcji grając dwójką napastników.
Najlepiej to wygląda jak gramy trójką napastników. Pepe to jest w tym ustawieniu boczny napastnik, na swojej optymalnej pozycji daje nam bardzo dużo uciechy i bramek.

Co do porównania Quag vs Giac to oczywiście też jestem za Fabio, który być może już się odblokował, rozluźni się i będzie grał lepiej. W końcu pierwsza presja z niego zeszła. No i Matri na szpicy, którego ławka rezerwowych też pewnie nieco podrażniła.

Wierzę, że z Udine przywieziemy trzy punkty.


karosznurek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2009
Posty: 329
Rejestracja: 19 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 15:37

Liczę na dobry mecz w naszym wykonaniu i na wywiezienie 3 punktów z Udine. Forza Juve


"Vincere non importante l'unica cosa che conta."
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 15:38

pumex pisze:Jeszcze tylko zapomniałem dodać, iż kandydatem numer jeden do zastąpienia Vucinica powinien być Quagliarella. Z gry Giaccheriniego wynika niewiele, akcje Estigarribii dają jeszcze mniej pożytku drużynie a dużym argumentem za Quagliarellą jest fakt, iż stwarzamy więcej groźnych akcji grając dwójką napastników.
Zgadzam się w 100%. Atutem Quagliarelli jest dobra technika i szybkość, które to cechy mogą się okazać nieocenione w potyczce z obrońcami Udine, a po tej wczorajszej bramce grałoby mu się z pewnością zdecydowanie łatwiej (zwłaszcza, że po meczu z Novarą Conte kategorycznie wykluczył jego odejście, co powinno dodać Fabio nieco pewności siebie po tak długiej przerwie).

Jako partnera w ataku widzę dla niego Matriego. Przypomnijmy sobie, że na początku sezonu siedział na ławie, bo w sparingach grał najzwyczajniej w świecie kiepsko. Rezerwa podziałała jednak na niego motywująco i z miejsca stał się naszym najlepszym wówczas napastnikiem; mam nadzieję, że w obecnej sytuacji byłoby podobnie - choćby wczoraj dał dobrą zmianę.

Mnie osobiście cieszy, że nie będziemy oglądać NA ŚRODKU Giaccheriniego, który tam sobie wyraźnie nie radzi. Biega sporo, ale niezbyt wiele z tego wynika, do tego ta skuteczność... W ataku też jakoś go nie widzę. Udinese z całą pewnością będzie grało agresywnie, a akurat dobrze zastawiającego się Giaccheriniego ciężko mi sobie wyobrazić.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1544
Rejestracja: 13 lutego 2005
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 15:43

gramy o 18 zeby oczy kibicow serie A byly zwrocone na nasz mecz;) porownojac do niedzieli, ten mecz jakby rozgrywal sie o 20.45 a te co beda tak naprawde o 20.45 mozna porownac do tych niedzielnych o 15;)


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 15:52

Conte może chcieć jak z Napoli odwzorować ustawienie przeciwnika. A więc 3-5-2:

Obrazek


Mr.Y

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 grudnia 2011
Posty: 44
Rejestracja: 14 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 15:55

Miejmy nadzieje, że Juve nie zostanie pokonane w rundzie jesiennej. Remis wystarczy (zakładając że wygramy wszystkie mecze do końca rundy). Ale wiadomo trzeba grać swoje i nie patrzeć na innych. Udine jest zdecydowanie w naszym zasięgu i nie można tego meczu odpuścić. Trzeba walczyć i wierzę w zwycięztwo Juve.
FORZA JUVE


p4stOr

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2010
Posty: 8
Rejestracja: 04 listopada 2010

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 16:05

jeden z ciekawszych meczy kolejki FORZA JUVE ! :)


Zablokowany