WROCŁAW || wspólne wypady na mecze (do 08.2013)

Spotkania kibiców, zloty, wyjazdy na mecze i najnowsze informacje z kibicowskiego świata.
ODPOWIEDZ
Greger

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2004
Posty: 598
Rejestracja: 13 września 2004

Nieprzeczytany post 27 listopada 2011, 19:04

daniel85 pisze:zatem we wtorek No Stres(s) bo po za tym to już chyba tylko tam jest nasze miejsce http://pl.wikipedia.org/wiki/Knur%C3%B3w
Spokojnie! Nasyp długi :D


Obrazek
greenjack85

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 grudnia 2007
Posty: 105
Rejestracja: 03 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 27 listopada 2011, 22:15

Zgadzam się z Wami w 100%, wiele było beforów przed tym sezonem i jakoś kojarzyliśmy mecze :) W tym sezonie jesteśmy najlepsi, a co za tym idzie częściej się spotykamy i wiadomo jak kończymy (ponieważ jest befor,mecz i after, a kiedyś był tylko before i mecz). Na dłuższą metę nie może tak być, bo się wykończymy. Jeżeli ja nie daje rady to naprawdę trzeba z tym przestać. Z wczorajszego meczu pamiętam tylko bramkę (to jest i tak duży sukces, ponieważ część osób nawet nie dotrwała do meczu :D ) i nic poza tym, więc jaki to jest sens zapierdo*** się przed meczem i nic nie pamiętać. Zamieńmy befory na aftery !!!


AmericanPsycho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2005
Posty: 373
Rejestracja: 28 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 27 listopada 2011, 22:48

No jak to... Nikt nie pamięta odwiedzin Ibrahimovica?


Platon mawiał: Szlachetną rzeczą jest wybaczać, ale nigdy nie płać za spóźnioną pizzę.
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 27 listopada 2011, 23:08

delakha pisze:No jak to... Nikt nie pamięta odwiedzin Ibrahimovica?
Ręka cię jeszcze boli? :smile:


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
AmericanPsycho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2005
Posty: 373
Rejestracja: 28 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 27 listopada 2011, 23:11

Mam takie przetarcia pod pachami i zadrapania na szyi, że magia.


Platon mawiał: Szlachetną rzeczą jest wybaczać, ale nigdy nie płać za spóźnioną pizzę.
Pissu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 339
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 27 listopada 2011, 23:50

Ja dobrze pamiętam odwiedziny Ibrahimovica! Świetnie koszulka się nadawała jako ochraniacz na buty ;)


greenjack85

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 grudnia 2007
Posty: 105
Rejestracja: 03 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 10:23

Deklakha koszulkę pamiętam doskonale (nagrywałem film przecież), chodzi o sam mecz, nie co się działo wokół niego.


Boss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2004
Posty: 280
Rejestracja: 01 listopada 2004

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 11:15

Panowie, co to pierwszy raz zrobiliśmy oborę, przecież to było oczywiste, że się tak skończy. :D

W warce ile razy był dym, a jakoś nikt nas stamtąd nie wypraszał. Myślicie, że właściciel zmartwił się naszą wizytą, bo ja, że nie. Utarg mu się chyba zgadza. :smile:

A jeśli chodzi o chlew to i tak ja tylko zostanę zapamiętany i dobrze mi z tym :prochno:

I jeszcze ciekawostka:
No Stres i Uno należą do tego samego faceta :rotfl:


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 762
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 11:40

Widzę że nie będąc na Lazio dużo mnie ominęło :P
Na Napoli będę gdziekolwiek by nie było ;)


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
Greger

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2004
Posty: 598
Rejestracja: 13 września 2004

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 16:56

Na starcie:
Dzień dobry, nazywam się Greger i jestem alkoholikiem.
Na szczęście przyszedł adwent i mam silne postanowienie poprawy :twisted:
Boss pisze:Panowie, co to pierwszy raz zrobiliśmy oborę, przecież to było oczywiste, że się tak skończy. :D

A jeśli chodzi o chlew to i tak ja tylko zostanę zapamiętany i dobrze mi z tym :prochno:
On jest złym człowiekiem, nie słuchajcie go! :P

Jutro proponowałbym Havanę. No Stres jest dla nas za ładne i kelnerka rusza się, jakby miała za swoją pracę dopłacać do INTEResu. Liczę też na lepszą frekwencję, bo w sobotę było pod tym względem tak sobie.


Obrazek
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 18:29

Mi się szykuje spory burdel jutro do zrobienia także nie wiem czy się pojawię.


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Dacin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2008
Posty: 135
Rejestracja: 03 lipca 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 19:26

Też jestem za havaną. Przyjdę trzeźwy.


Juve!!! storia di un grande amore!
Wiellkaaaaaaaa miłoooooooooośść!
greenjack85

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 grudnia 2007
Posty: 105
Rejestracja: 03 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 19:47

Jutro wszyscy będziecie trzeźwi. Zróbcie protest przeciwko pijaństwu!!! :D


Greger

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2004
Posty: 598
Rejestracja: 13 września 2004

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 19:52

Protest!
C2H5OH! C2H5OH! J...ć, j...ć C2H5OH!


Obrazek
AmericanPsycho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2005
Posty: 373
Rejestracja: 28 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 28 listopada 2011, 19:53

Havana, No Stres(s). Bez różnicy, tyle, że w Havanie ostatnio oglądaliśmy na telewizorze, bo projektor nie działał.


Platon mawiał: Szlachetną rzeczą jest wybaczać, ale nigdy nie płać za spóźnioną pizzę.
ODPOWIEDZ