Serie A (10): Inter 1-2 JUVENTUS [DPL na meczu!]

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:23

Buczus_JuveFan pisze:
zoff pisze::) :) :)

Dzisiaj nie było MVP. Dzisiaj wygrał cały zespół, każdy z zawodników pokazał się z dobrej strony. Takie zwycięstwa budują drużynę. 4-3-3 to chyba dobre rozwiązanie. Przynajmniej mając w składzie takich ludzi jak Vidal czy Marchisio. Nie umniejszając roli Pirlo.

Forza Juve, proszę państwa!
Zgadzam się, Vidal i Marchisio zagrali miodzio, szkoda jedynie paru strat albo niepewnych piłek Pirlo. Mimo wszystko z taką pomocą, można śmiało myśleć o pozytywnym wyniku w meczu z Napoli.

Drże jedynie, kiedy zamiast któregoś z naszych podstawowych grajków zagra Pazienza... lub gdy (o zgrozo) Pirlo bądz Vidal dostaną kontuzji.

I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
Tak samo gadaliście o Markizie, a dzisiaj to oni wraz z Matrimbyli najlepsi na boisku.
Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...


Obrazek
Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 491
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:28

pablo1503 pisze:
Buczus_JuveFan pisze:
zoff pisze::) :) :)

Dzisiaj nie było MVP. Dzisiaj wygrał cały zespół, każdy z zawodników pokazał się z dobrej strony. Takie zwycięstwa budują drużynę. 4-3-3 to chyba dobre rozwiązanie. Przynajmniej mając w składzie takich ludzi jak Vidal czy Marchisio. Nie umniejszając roli Pirlo.

Forza Juve, proszę państwa!
Zgadzam się, Vidal i Marchisio zagrali miodzio, szkoda jedynie paru strat albo niepewnych piłek Pirlo. Mimo wszystko z taką pomocą, można śmiało myśleć o pozytywnym wyniku w meczu z Napoli.

Drże jedynie, kiedy zamiast któregoś z naszych podstawowych grajków zagra Pazienza... lub gdy (o zgrozo) Pirlo bądz Vidal dostaną kontuzji.

I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
Tak samo gadaliście o Markizie, a dzisiaj to oni wraz z Matrimbyli najlepsi na boisku.
Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
Chyba sobie żartujesz. Miał udział przy wszystkich bramkach dla Juve. Looknij na highlightsy, to pogadamy.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:28

pablo1503 pisze: Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
A przy golu na 2:1 to co, pies?

Utrata bramka to wina zarówno Buffona jak i Chielliniego. Wiedziałem, że Vucinic strzeli, mimo tego wiosennego pudła, on ma szczęście do interu.


Buczus_JuveFan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2007
Posty: 368
Rejestracja: 09 lutego 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:35

Jeszcze ode mnie co do meczu i ost. mojego postu:

Przestańcie tyrać Pepe, gościu pokazuje hart ducha i ma serce do gry, dobra ok czasami można się przyczepić jak chociażby za te sytuacje z Violą, ale to jest obecnie nasz najlepszy prawoskrzydłowy, Krasic mu może buty czyścić z tymi jego "kiwkami" na sprint.

Krasic nie jest i nigdy nie będzie drugim Nedved'em, chociaż szkoda tego faktu.

Sprawa kolejna, jeśli mamy grać 4-3-3 jak ostatnio zaczynamy, to ja proszę o lepszych pomocników na ławce, bo to kpina. Pazienza? Trzeba było zostawić Melo, teraz by miejsce miał, nie sądze żeby Pirlo wytrzymał trudy całego sezonu w pierwszym składzie.
No chyba, że zawstydzi tutaj po niektórych w tym mnie osobiście
8)

Jeszcze sprawa leniwego Vucinica... wczoraj zagrał wespół z Matrim wprost wyśmienicie, bardzo dobrze się uzupełniali, Matri rosły potrafiacy się zastawić odegrać, Mirko ten grający trudne piłki i potrafiący nie tylko uderzyć, ale również zagrać w polu karnym, do lepiej ustawionego partnera ew. pociągnąć kontratak dobrym podaniem do wyżej ustawionego zawodnika.

Mój top 5 po meczu z Interem.

Matri
Marchisio
Vucinic
Lichy
Pirlo
pablo1503 pisze:
Buczus_JuveFan pisze:
zoff pisze::) :) :)

Dzisiaj nie było MVP. Dzisiaj wygrał cały zespół, każdy z zawodników pokazał się z dobrej strony. Takie zwycięstwa budują drużynę. 4-3-3 to chyba dobre rozwiązanie. Przynajmniej mając w składzie takich ludzi jak Vidal czy Marchisio. Nie umniejszając roli Pirlo.

Forza Juve, proszę państwa!
Zgadzam się, Vidal i Marchisio zagrali miodzio, szkoda jedynie paru strat albo niepewnych piłek Pirlo. Mimo wszystko z taką pomocą, można śmiało myśleć o pozytywnym wyniku w meczu z Napoli.

Drże jedynie, kiedy zamiast któregoś z naszych podstawowych grajków zagra Pazienza... lub gdy (o zgrozo) Pirlo bądz Vidal dostaną kontuzji.

I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
Tak samo gadaliście o Markizie, a dzisiaj to oni wraz z Matrimbyli najlepsi na boisku.
Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
No panowie wyżej, chyba wyczerpali temat.

Matri pokazał klase i w tym meczu, pierwsze primo oczarował mnie jak juz mamy się trzymać tej retoryki zastawieniem robi to perfekcjonalnie.

Po drugie, ostatnie/kluczowe podanie, jak rasowy cofnięty napastnik, tudzież ofensywny pomocnik. Patrzcie jaki udział miał w bramkach.

Po trzecie ciąg na bramke, Matri bierze na siebie ciężar ofensywny jako ten ostatni najwyżej ustawiony napastnik i wykonuje tą cięzką robote znakomicie.

Po ostatnie, świetnie się wkomponował wespół z Vuciniciem, dobrze się rozumieją (komunikacja na plus).

Żeby jednak nie było, że jestem taki optymista i wszystkich chwale... słabo wczoraj Bon JOVI, dalej drże jak on gra, jest po prostu nie pewny. Lepiej Barzagli, ale jak ma mieć takiego obrońce obok siebie, to jemu zawsze noty bedą spadać w dół.

Co do Chello, jeszcze mu daje czas, ale nie zachwycił.
O Pazienzy się nie wypowiadam, ktoś w ogóle wierzy, że on po pierwsze COŚ zagra w tym sezonie?

Buffon również słabiutko, to nie ten sam GK. Musi się wziąść w garść. Kielon walczy to widać, ale czasem o ten jeden krok jest za wolny z boku lub go brakuje, bo ma zapędy schodzenia i asekurowania środka obrony.
Ostatnio zmieniony 30 października 2011, 10:51 przez Buczus_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:50

Buczus_JuveFan pisze:Pazienza? Trzeba było zostawić Melo, teraz by miejsce miał, nie sądze żeby Pirlo wytrzymał trudy całego sezonu w pierwszym składzie.
Przecież to było wałkowane setki razy - Melo odszedł bo chciał podwyżkę. Poza tym, to jest koleś, który raczej nie godziłby się na ławkę. Ale coś w tym jest, że zimą powinniśmy zapewnić sobie jakąś alternatywę dla Andrei.
Buczus_JuveFan pisze:Jeszcze sprawa leniwego Vucinica... wczoraj zagrał wespół z Matrim wprost wyśmienicie, bardzo dobrze się uzupełniali, Matri rosły potrafiacy się zastawić odegrać, Mirko ten grający trudne piłki i potrafiący nie tylko uderzyć, ale również zagrać w polu karnym, do lepiej ustawionego partnera ew. pociągnąć kontratak dobrym podaniem do wyżej ustawionego zawodnika.
Pełna zgoda. Mirek w ważnych meczach nie zawodzi, wczoraj występ świetny - dużo walki, mało strat i bramka.
Buczus_JuveFan pisze:Żeby jednak nie było, że jestem taki optymista i wszystkich chwale... słabo wczoraj Bon JOVI, dalej drże jak on gra, jest po prostu nie pewny. Lepiej Barzagli, ale jak ma mieć takiego obrońce obok siebie, to jemu zawsze noty bedą spadać w dół.
Tak jak pierwsza połowa w wykonaniu Leosia bardzo nerwowa i zawalona bramka, to w drugiej był już dużo pewniejszy i skuteczniejszy. Mimo wszystko, Rudolf by się przydał.

A niech ktoś napisze złe słowo o Marchisio albo, że "tylko bramka" to żywcem obedrę ze skóry.


lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1104
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:52

Jeśli za tydzień wyjdziemy z taka wolą walki i zaangażowaniem co wczoraj, myślę, że o wynik powinniśmy być spokojni. Graliśmy piłką, na połowie rywala, to na pewno cieszy. Ktoś wspomniał o liczbie żółtych kartek - to tylko pokazuje naszą waleczność i zgadzam się - czasami bezsensownie, ale to jest futbol -walka, zaciętość, nieustępliwość. Chwała naszym piłkarzom, że w końcu to zrozumieli, w tym duża zasługa Conte.
Co do ocen poszczególnych zawodników, powiem tak: Były momenty, gdzie funkcjonowało wszystko, były również momenty (na szczęście krótkie, gdzie były zgrzyty). Przyznacie, że na samym początku, to Inter się na nas rzucił, bramka Vucinicia ewidentnie podcięła im skrzydła. To co cieszy, to na pewno zgranie poszczególnych formacji. Jest płynność między liniami, skrzydła współpracują. I tutaj powtórzę to po raz kolejny, wielka chwała Marotcie za sprowadzenie Pirlo i Vidala. Na prawdę mamy wielki spokój w środku pola, Andrea to nasz mózg w drużynie, warte każdych pieniędzy. Choć nie obyło się bez błędów, to i tak to jest nasz wielki skarb.
Ranieri pisze: W drugiej połowie zostaliśmy zblokowani w napadzie.
No zmiana Zarate na Castaignosa na pewno temu przysłużyła, ale to nie nasz problem.
Ranieri pisze: Graliśmy jak równy z równym
Bardzo dowartościowują mnie te słowa. Wreszcie to "teoretycznie silniejszy rywal" wypowiada te słowa, porównując się do nas. Akurat tutaj z Claudio się nie zgodzę, bo sędzia ewidentnie im pomógł. Myślę, że wynagrodził im to co wcześniej Interowi zabrali, mam na myśli wcześniejsze mecze i te nieszczęsne karne. Także Claudio: W moim odczuciu, to był najniższy wymiar kary.
Buczus_JuveFan pisze: I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
On jest leniwy, sam się do tego przyznawał po niektórych meczach. On po prostu potrafi się mobilizować na te najważniejsze mecze, wykonując kawał świetnej roboty

To tyle, pzdr! 8)


Buczus_JuveFan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2007
Posty: 368
Rejestracja: 09 lutego 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:54

Mietson: To chociaż, trzeba było powalczyć o Alberto, to taki roślejszy drugi Pirlo w sensie charakterystyki gry.
A niech ktoś napisze złe słowo o Marchisio albo, że "tylko bramka" to żywcem obedrę ze skóry.
Oooo tak, co po nie którym na tym forum by się to przydało. :twisted:
Ostatnio zmieniony 30 października 2011, 10:56 przez Buczus_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:56

pablo1503 pisze:Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
Ale brednie gadasz :stop: Matri zdobył bardzo wysokie oceny od ekspertów z różnych portali. Goal.com dało mu tytuł "Man of the match", podobnie jak po spotkaniu z Violą. Ja również proponuję obejrzeć jeszcze raz mecz. Matri miał udział przy chyba każdej groźnej akcji, jest w świetnej formie :bravo: Oby tak dalej


Obrazek
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 10:59

Giovani pisze:
pablo1503 pisze:
Buczus_JuveFan pisze:
Zgadzam się, Vidal i Marchisio zagrali miodzio, szkoda jedynie paru strat albo niepewnych piłek Pirlo. Mimo wszystko z taką pomocą, można śmiało myśleć o pozytywnym wyniku w meczu z Napoli.

Drże jedynie, kiedy zamiast któregoś z naszych podstawowych grajków zagra Pazienza... lub gdy (o zgrozo) Pirlo bądz Vidal dostaną kontuzji.

I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
Tak samo gadaliście o Markizie, a dzisiaj to oni wraz z Matrimbyli najlepsi na boisku.
Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
Chyba sobie żartujesz. Miał udział przy wszystkich bramkach dla Juve. Looknij na highlightsy, to pogadamy.
Oglądałem. Czy można mu zawdzięczyć udział przy pierwszej bramce? Hmm... raczej można mieć pretensje dlaczego sam tego nie strzelił. W ciągu kolejnych dwóch minut miał świetne okazje, ale ich nie wykorzystał. Prócz tych kilku akcji bardzo mało widoczny. Brawa należą mu się podczas drugiej asysty, bo mimo ataku drugiego zawodnika tuż za jego plecami zdołał odegrać piłkę.


Obrazek
Okoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2007
Posty: 416
Rejestracja: 18 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 11:15

mateo369 pisze:
Okoni pisze:Cieszą 3 punkty, ale ciągle razi brak skuteczności naszych graczy ofensywnych.
:shock: Jeśli miałbym oceniać skuteczność naszych piłkarzy w pierwszej połowie w skali od 1 do 10 dałbym 11. Po przerwie było gorzej ale akurat we wczorajszym meczu na skuteczność na prawdę nie ma co narzekać.
Może oglądaliśmy inne mecze, ale w pierwszej połowie Juventus oprócz strzelenia bramki zmarnował sam na sam (Matri) i dwie bardzo dobre okazje (Matri i Marchisio), w drugiej połowie doszło do tego jeszcze niewykorzystany sam na sam Del Piero i świetna szansa Estigarribi. I nazywasz to dobrą skutecznością?


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 11:25

pumex pisze:
pablo1503 pisze:Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
Ale brednie gadasz :stop: Matri zdobył bardzo wysokie oceny od ekspertów z różnych portali. Goal.com dało mu tytuł "Man of the match", podobnie jak po spotkaniu z Violą. Ja również proponuję obejrzeć jeszcze raz mecz. Matri miał udział przy chyba każdej groźnej akcji, jest w świetnej formie :bravo: Oby tak dalej
Całkiem nieźle zagrał też Vucinić. W ogóle postawa drużyny mogła się podobać. Ale to jest nasz odwieczny "syndrom drużyny z topu": spinka na Intery, Milany i Romy, a z Bolognami i Chievo - łoskot.

Matri faktycznie jest w formie i cieszy mnie to. Niezłą zmianę dał też wczoraj nasz kędzierzawy Paragwajczyk.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Buczus_JuveFan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2007
Posty: 368
Rejestracja: 09 lutego 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 11:29

Okoni pisze:
mateo369 pisze:
Okoni pisze:Cieszą 3 punkty, ale ciągle razi brak skuteczności naszych graczy ofensywnych.
:shock: Jeśli miałbym oceniać skuteczność naszych piłkarzy w pierwszej połowie w skali od 1 do 10 dałbym 11. Po przerwie było gorzej ale akurat we wczorajszym meczu na skuteczność na prawdę nie ma co narzekać.
Może oglądaliśmy inne mecze, ale w pierwszej połowie Juventus oprócz strzelenia bramki zmarnował sam na sam (Matri) i dwie bardzo dobre okazje (Matri i Marchisio), w drugiej połowie doszło do tego jeszcze niewykorzystany sam na sam Del Piero i świetna szansa Estigarribi. I nazywasz to dobrą skutecznością?
Tyle, że akurat Markiz niczemu nie był winien, starryyy... to był faul!
Jakby strzelił, to co puściłby gre i uznał bramke?! Nie sądze, wtedy by dopiero gwizdnął (uprzedzam kontrriposte). Sędzia się nie popisał.
Ostatnio zmieniony 30 października 2011, 11:30 przez Buczus_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 11:29

deszczowy pisze:
pumex pisze:Ale brednie gadasz :stop: Matri zdobył bardzo wysokie oceny od ekspertów z różnych portali. Goal.com dało mu tytuł "Man of the match", podobnie jak po spotkaniu z Violą. Ja również proponuję obejrzeć jeszcze raz mecz. Matri miał udział przy chyba każdej groźnej akcji, jest w świetnej formie :bravo: Oby tak dalej
Całkiem nieźle zagrał też Vucinić.
I Marchisio, co nie, deszczu? :wink: Jestem ciekawy, co o tym sądzisz? 8)


Obrazek
Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 491
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 11:30

pablo1503 pisze:
Giovani pisze:
pablo1503 pisze: Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
Chyba sobie żartujesz. Miał udział przy wszystkich bramkach dla Juve. Looknij na highlightsy, to pogadamy.
Oglądałem. Czy można mu zawdzięczyć udział przy pierwszej bramce? Hmm... raczej można mieć pretensje dlaczego sam tego nie strzelił. W ciągu kolejnych dwóch minut miał świetne okazje, ale ich nie wykorzystał. Prócz tych kilku akcji bardzo mało widoczny. Brawa należą mu się podczas drugiej asysty, bo mimo ataku drugiego zawodnika tuż za jego plecami zdołał odegrać piłkę.
Znaczy wiesz... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla mnie Matri nie musi być wcale widoczny. On musi być skuteczny, co prawda bramki wczoraj nie strzelił, ale zaliczył jedną asystę, a przy drugiej bramce miał swój udział. Ja jestem z jego występu zadowolony.


Buczus_JuveFan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2007
Posty: 368
Rejestracja: 09 lutego 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 11:30

pumex pisze:
deszczowy pisze:
pumex pisze:Ale brednie gadasz :stop: Matri zdobył bardzo wysokie oceny od ekspertów z różnych portali. Goal.com dało mu tytuł "Man of the match", podobnie jak po spotkaniu z Violą. Ja również proponuję obejrzeć jeszcze raz mecz. Matri miał udział przy chyba każdej groźnej akcji, jest w świetnej formie :bravo: Oby tak dalej
Całkiem nieźle zagrał też Vucinić.
I Marchisio, co nie, deszczu? :wink: Jestem ciekawy, co o tym sądzisz? 8)
Dla niego Markiz, to dalej ghostplayer... haha ;)


Zablokowany