Serie A (10): Inter 1-2 JUVENTUS [DPL na meczu!]
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...Buczus_JuveFan pisze:Zgadzam się, Vidal i Marchisio zagrali miodzio, szkoda jedynie paru strat albo niepewnych piłek Pirlo. Mimo wszystko z taką pomocą, można śmiało myśleć o pozytywnym wyniku w meczu z Napoli.zoff pisze:![]()
![]()
![]()
Dzisiaj nie było MVP. Dzisiaj wygrał cały zespół, każdy z zawodników pokazał się z dobrej strony. Takie zwycięstwa budują drużynę. 4-3-3 to chyba dobre rozwiązanie. Przynajmniej mając w składzie takich ludzi jak Vidal czy Marchisio. Nie umniejszając roli Pirlo.
Forza Juve, proszę państwa!
Drże jedynie, kiedy zamiast któregoś z naszych podstawowych grajków zagra Pazienza... lub gdy (o zgrozo) Pirlo bądz Vidal dostaną kontuzji.
I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
Tak samo gadaliście o Markizie, a dzisiaj to oni wraz z Matrimbyli najlepsi na boisku.

- Giovani
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Chyba sobie żartujesz. Miał udział przy wszystkich bramkach dla Juve. Looknij na highlightsy, to pogadamy.pablo1503 pisze:Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...Buczus_JuveFan pisze:Zgadzam się, Vidal i Marchisio zagrali miodzio, szkoda jedynie paru strat albo niepewnych piłek Pirlo. Mimo wszystko z taką pomocą, można śmiało myśleć o pozytywnym wyniku w meczu z Napoli.zoff pisze:![]()
![]()
![]()
Dzisiaj nie było MVP. Dzisiaj wygrał cały zespół, każdy z zawodników pokazał się z dobrej strony. Takie zwycięstwa budują drużynę. 4-3-3 to chyba dobre rozwiązanie. Przynajmniej mając w składzie takich ludzi jak Vidal czy Marchisio. Nie umniejszając roli Pirlo.
Forza Juve, proszę państwa!
Drże jedynie, kiedy zamiast któregoś z naszych podstawowych grajków zagra Pazienza... lub gdy (o zgrozo) Pirlo bądz Vidal dostaną kontuzji.
I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
Tak samo gadaliście o Markizie, a dzisiaj to oni wraz z Matrimbyli najlepsi na boisku.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
A przy golu na 2:1 to co, pies?pablo1503 pisze: Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
Utrata bramka to wina zarówno Buffona jak i Chielliniego. Wiedziałem, że Vucinic strzeli, mimo tego wiosennego pudła, on ma szczęście do interu.
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Jeszcze ode mnie co do meczu i ost. mojego postu:
Przestańcie tyrać Pepe, gościu pokazuje hart ducha i ma serce do gry, dobra ok czasami można się przyczepić jak chociażby za te sytuacje z Violą, ale to jest obecnie nasz najlepszy prawoskrzydłowy, Krasic mu może buty czyścić z tymi jego "kiwkami" na sprint.
Krasic nie jest i nigdy nie będzie drugim Nedved'em, chociaż szkoda tego faktu.
Sprawa kolejna, jeśli mamy grać 4-3-3 jak ostatnio zaczynamy, to ja proszę o lepszych pomocników na ławce, bo to kpina. Pazienza? Trzeba było zostawić Melo, teraz by miejsce miał, nie sądze żeby Pirlo wytrzymał trudy całego sezonu w pierwszym składzie.
No chyba, że zawstydzi tutaj po niektórych w tym mnie osobiście
8)
Jeszcze sprawa leniwego Vucinica... wczoraj zagrał wespół z Matrim wprost wyśmienicie, bardzo dobrze się uzupełniali, Matri rosły potrafiacy się zastawić odegrać, Mirko ten grający trudne piłki i potrafiący nie tylko uderzyć, ale również zagrać w polu karnym, do lepiej ustawionego partnera ew. pociągnąć kontratak dobrym podaniem do wyżej ustawionego zawodnika.
Mój top 5 po meczu z Interem.
Matri
Marchisio
Vucinic
Lichy
Pirlo
Matri pokazał klase i w tym meczu, pierwsze primo oczarował mnie jak juz mamy się trzymać tej retoryki zastawieniem robi to perfekcjonalnie.
Po drugie, ostatnie/kluczowe podanie, jak rasowy cofnięty napastnik, tudzież ofensywny pomocnik. Patrzcie jaki udział miał w bramkach.
Po trzecie ciąg na bramke, Matri bierze na siebie ciężar ofensywny jako ten ostatni najwyżej ustawiony napastnik i wykonuje tą cięzką robote znakomicie.
Po ostatnie, świetnie się wkomponował wespół z Vuciniciem, dobrze się rozumieją (komunikacja na plus).
Żeby jednak nie było, że jestem taki optymista i wszystkich chwale... słabo wczoraj Bon JOVI, dalej drże jak on gra, jest po prostu nie pewny. Lepiej Barzagli, ale jak ma mieć takiego obrońce obok siebie, to jemu zawsze noty bedą spadać w dół.
Co do Chello, jeszcze mu daje czas, ale nie zachwycił.
O Pazienzy się nie wypowiadam, ktoś w ogóle wierzy, że on po pierwsze COŚ zagra w tym sezonie?
Buffon również słabiutko, to nie ten sam GK. Musi się wziąść w garść. Kielon walczy to widać, ale czasem o ten jeden krok jest za wolny z boku lub go brakuje, bo ma zapędy schodzenia i asekurowania środka obrony.
Przestańcie tyrać Pepe, gościu pokazuje hart ducha i ma serce do gry, dobra ok czasami można się przyczepić jak chociażby za te sytuacje z Violą, ale to jest obecnie nasz najlepszy prawoskrzydłowy, Krasic mu może buty czyścić z tymi jego "kiwkami" na sprint.
Krasic nie jest i nigdy nie będzie drugim Nedved'em, chociaż szkoda tego faktu.
Sprawa kolejna, jeśli mamy grać 4-3-3 jak ostatnio zaczynamy, to ja proszę o lepszych pomocników na ławce, bo to kpina. Pazienza? Trzeba było zostawić Melo, teraz by miejsce miał, nie sądze żeby Pirlo wytrzymał trudy całego sezonu w pierwszym składzie.
No chyba, że zawstydzi tutaj po niektórych w tym mnie osobiście
8)
Jeszcze sprawa leniwego Vucinica... wczoraj zagrał wespół z Matrim wprost wyśmienicie, bardzo dobrze się uzupełniali, Matri rosły potrafiacy się zastawić odegrać, Mirko ten grający trudne piłki i potrafiący nie tylko uderzyć, ale również zagrać w polu karnym, do lepiej ustawionego partnera ew. pociągnąć kontratak dobrym podaniem do wyżej ustawionego zawodnika.
Mój top 5 po meczu z Interem.
Matri
Marchisio
Vucinic
Lichy
Pirlo
No panowie wyżej, chyba wyczerpali temat.pablo1503 pisze:Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...Buczus_JuveFan pisze:Zgadzam się, Vidal i Marchisio zagrali miodzio, szkoda jedynie paru strat albo niepewnych piłek Pirlo. Mimo wszystko z taką pomocą, można śmiało myśleć o pozytywnym wyniku w meczu z Napoli.zoff pisze:![]()
![]()
![]()
Dzisiaj nie było MVP. Dzisiaj wygrał cały zespół, każdy z zawodników pokazał się z dobrej strony. Takie zwycięstwa budują drużynę. 4-3-3 to chyba dobre rozwiązanie. Przynajmniej mając w składzie takich ludzi jak Vidal czy Marchisio. Nie umniejszając roli Pirlo.
Forza Juve, proszę państwa!
Drże jedynie, kiedy zamiast któregoś z naszych podstawowych grajków zagra Pazienza... lub gdy (o zgrozo) Pirlo bądz Vidal dostaną kontuzji.
I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
Tak samo gadaliście o Markizie, a dzisiaj to oni wraz z Matrimbyli najlepsi na boisku.
Matri pokazał klase i w tym meczu, pierwsze primo oczarował mnie jak juz mamy się trzymać tej retoryki zastawieniem robi to perfekcjonalnie.
Po drugie, ostatnie/kluczowe podanie, jak rasowy cofnięty napastnik, tudzież ofensywny pomocnik. Patrzcie jaki udział miał w bramkach.
Po trzecie ciąg na bramke, Matri bierze na siebie ciężar ofensywny jako ten ostatni najwyżej ustawiony napastnik i wykonuje tą cięzką robote znakomicie.
Po ostatnie, świetnie się wkomponował wespół z Vuciniciem, dobrze się rozumieją (komunikacja na plus).
Żeby jednak nie było, że jestem taki optymista i wszystkich chwale... słabo wczoraj Bon JOVI, dalej drże jak on gra, jest po prostu nie pewny. Lepiej Barzagli, ale jak ma mieć takiego obrońce obok siebie, to jemu zawsze noty bedą spadać w dół.
Co do Chello, jeszcze mu daje czas, ale nie zachwycił.
O Pazienzy się nie wypowiadam, ktoś w ogóle wierzy, że on po pierwsze COŚ zagra w tym sezonie?
Buffon również słabiutko, to nie ten sam GK. Musi się wziąść w garść. Kielon walczy to widać, ale czasem o ten jeden krok jest za wolny z boku lub go brakuje, bo ma zapędy schodzenia i asekurowania środka obrony.
Ostatnio zmieniony 30 października 2011, 10:51 przez Buczus_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Przecież to było wałkowane setki razy - Melo odszedł bo chciał podwyżkę. Poza tym, to jest koleś, który raczej nie godziłby się na ławkę. Ale coś w tym jest, że zimą powinniśmy zapewnić sobie jakąś alternatywę dla Andrei.Buczus_JuveFan pisze:Pazienza? Trzeba było zostawić Melo, teraz by miejsce miał, nie sądze żeby Pirlo wytrzymał trudy całego sezonu w pierwszym składzie.
Pełna zgoda. Mirek w ważnych meczach nie zawodzi, wczoraj występ świetny - dużo walki, mało strat i bramka.Buczus_JuveFan pisze:Jeszcze sprawa leniwego Vucinica... wczoraj zagrał wespół z Matrim wprost wyśmienicie, bardzo dobrze się uzupełniali, Matri rosły potrafiacy się zastawić odegrać, Mirko ten grający trudne piłki i potrafiący nie tylko uderzyć, ale również zagrać w polu karnym, do lepiej ustawionego partnera ew. pociągnąć kontratak dobrym podaniem do wyżej ustawionego zawodnika.
Tak jak pierwsza połowa w wykonaniu Leosia bardzo nerwowa i zawalona bramka, to w drugiej był już dużo pewniejszy i skuteczniejszy. Mimo wszystko, Rudolf by się przydał.Buczus_JuveFan pisze:Żeby jednak nie było, że jestem taki optymista i wszystkich chwale... słabo wczoraj Bon JOVI, dalej drże jak on gra, jest po prostu nie pewny. Lepiej Barzagli, ale jak ma mieć takiego obrońce obok siebie, to jemu zawsze noty bedą spadać w dół.
A niech ktoś napisze złe słowo o Marchisio albo, że "tylko bramka" to żywcem obedrę ze skóry.
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1104
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Jeśli za tydzień wyjdziemy z taka wolą walki i zaangażowaniem co wczoraj, myślę, że o wynik powinniśmy być spokojni. Graliśmy piłką, na połowie rywala, to na pewno cieszy. Ktoś wspomniał o liczbie żółtych kartek - to tylko pokazuje naszą waleczność i zgadzam się - czasami bezsensownie, ale to jest futbol -walka, zaciętość, nieustępliwość. Chwała naszym piłkarzom, że w końcu to zrozumieli, w tym duża zasługa Conte.
Co do ocen poszczególnych zawodników, powiem tak: Były momenty, gdzie funkcjonowało wszystko, były również momenty (na szczęście krótkie, gdzie były zgrzyty). Przyznacie, że na samym początku, to Inter się na nas rzucił, bramka Vucinicia ewidentnie podcięła im skrzydła. To co cieszy, to na pewno zgranie poszczególnych formacji. Jest płynność między liniami, skrzydła współpracują. I tutaj powtórzę to po raz kolejny, wielka chwała Marotcie za sprowadzenie Pirlo i Vidala. Na prawdę mamy wielki spokój w środku pola, Andrea to nasz mózg w drużynie, warte każdych pieniędzy. Choć nie obyło się bez błędów, to i tak to jest nasz wielki skarb.
To tyle, pzdr! 8)
Co do ocen poszczególnych zawodników, powiem tak: Były momenty, gdzie funkcjonowało wszystko, były również momenty (na szczęście krótkie, gdzie były zgrzyty). Przyznacie, że na samym początku, to Inter się na nas rzucił, bramka Vucinicia ewidentnie podcięła im skrzydła. To co cieszy, to na pewno zgranie poszczególnych formacji. Jest płynność między liniami, skrzydła współpracują. I tutaj powtórzę to po raz kolejny, wielka chwała Marotcie za sprowadzenie Pirlo i Vidala. Na prawdę mamy wielki spokój w środku pola, Andrea to nasz mózg w drużynie, warte każdych pieniędzy. Choć nie obyło się bez błędów, to i tak to jest nasz wielki skarb.
No zmiana Zarate na Castaignosa na pewno temu przysłużyła, ale to nie nasz problem.Ranieri pisze: W drugiej połowie zostaliśmy zblokowani w napadzie.
Bardzo dowartościowują mnie te słowa. Wreszcie to "teoretycznie silniejszy rywal" wypowiada te słowa, porównując się do nas. Akurat tutaj z Claudio się nie zgodzę, bo sędzia ewidentnie im pomógł. Myślę, że wynagrodził im to co wcześniej Interowi zabrali, mam na myśli wcześniejsze mecze i te nieszczęsne karne. Także Claudio: W moim odczuciu, to był najniższy wymiar kary.Ranieri pisze: Graliśmy jak równy z równym
On jest leniwy, sam się do tego przyznawał po niektórych meczach. On po prostu potrafi się mobilizować na te najważniejsze mecze, wykonując kawał świetnej robotyBuczus_JuveFan pisze: I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
To tyle, pzdr! 8)
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Mietson: To chociaż, trzeba było powalczyć o Alberto, to taki roślejszy drugi Pirlo w sensie charakterystyki gry.
Oooo tak, co po nie którym na tym forum by się to przydało. :twisted:A niech ktoś napisze złe słowo o Marchisio albo, że "tylko bramka" to żywcem obedrę ze skóry.
Ostatnio zmieniony 30 października 2011, 10:56 przez Buczus_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ale brednie gadaszpablo1503 pisze:Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...



- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Oglądałem. Czy można mu zawdzięczyć udział przy pierwszej bramce? Hmm... raczej można mieć pretensje dlaczego sam tego nie strzelił. W ciągu kolejnych dwóch minut miał świetne okazje, ale ich nie wykorzystał. Prócz tych kilku akcji bardzo mało widoczny. Brawa należą mu się podczas drugiej asysty, bo mimo ataku drugiego zawodnika tuż za jego plecami zdołał odegrać piłkę.Giovani pisze:Chyba sobie żartujesz. Miał udział przy wszystkich bramkach dla Juve. Looknij na highlightsy, to pogadamy.pablo1503 pisze:Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...Buczus_JuveFan pisze:
Zgadzam się, Vidal i Marchisio zagrali miodzio, szkoda jedynie paru strat albo niepewnych piłek Pirlo. Mimo wszystko z taką pomocą, można śmiało myśleć o pozytywnym wyniku w meczu z Napoli.
Drże jedynie, kiedy zamiast któregoś z naszych podstawowych grajków zagra Pazienza... lub gdy (o zgrozo) Pirlo bądz Vidal dostaną kontuzji.
I przestańcie biadolić o tym, iż Vucinic jest leniwy
Tak samo gadaliście o Markizie, a dzisiaj to oni wraz z Matrimbyli najlepsi na boisku.

- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 416
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Może oglądaliśmy inne mecze, ale w pierwszej połowie Juventus oprócz strzelenia bramki zmarnował sam na sam (Matri) i dwie bardzo dobre okazje (Matri i Marchisio), w drugiej połowie doszło do tego jeszcze niewykorzystany sam na sam Del Piero i świetna szansa Estigarribi. I nazywasz to dobrą skutecznością?mateo369 pisze::shock: Jeśli miałbym oceniać skuteczność naszych piłkarzy w pierwszej połowie w skali od 1 do 10 dałbym 11. Po przerwie było gorzej ale akurat we wczorajszym meczu na skuteczność na prawdę nie ma co narzekać.Okoni pisze:Cieszą 3 punkty, ale ciągle razi brak skuteczności naszych graczy ofensywnych.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Całkiem nieźle zagrał też Vucinić. W ogóle postawa drużyny mogła się podobać. Ale to jest nasz odwieczny "syndrom drużyny z topu": spinka na Intery, Milany i Romy, a z Bolognami i Chievo - łoskot.pumex pisze:Ale brednie gadaszpablo1503 pisze:Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...Matri zdobył bardzo wysokie oceny od ekspertów z różnych portali. Goal.com dało mu tytuł "Man of the match", podobnie jak po spotkaniu z Violą. Ja również proponuję obejrzeć jeszcze raz mecz. Matri miał udział przy chyba każdej groźnej akcji, jest w świetnej formie
Oby tak dalej
Matri faktycznie jest w formie i cieszy mnie to. Niezłą zmianę dał też wczoraj nasz kędzierzawy Paragwajczyk.
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Tyle, że akurat Markiz niczemu nie był winien, starryyy... to był faul!Okoni pisze:Może oglądaliśmy inne mecze, ale w pierwszej połowie Juventus oprócz strzelenia bramki zmarnował sam na sam (Matri) i dwie bardzo dobre okazje (Matri i Marchisio), w drugiej połowie doszło do tego jeszcze niewykorzystany sam na sam Del Piero i świetna szansa Estigarribi. I nazywasz to dobrą skutecznością?mateo369 pisze::shock: Jeśli miałbym oceniać skuteczność naszych piłkarzy w pierwszej połowie w skali od 1 do 10 dałbym 11. Po przerwie było gorzej ale akurat we wczorajszym meczu na skuteczność na prawdę nie ma co narzekać.Okoni pisze:Cieszą 3 punkty, ale ciągle razi brak skuteczności naszych graczy ofensywnych.
Jakby strzelił, to co puściłby gre i uznał bramke?! Nie sądze, wtedy by dopiero gwizdnął (uprzedzam kontrriposte). Sędzia się nie popisał.
Ostatnio zmieniony 30 października 2011, 11:30 przez Buczus_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
I Marchisio, co nie, deszczu?deszczowy pisze:Całkiem nieźle zagrał też Vucinić.pumex pisze:Ale brednie gadaszMatri zdobył bardzo wysokie oceny od ekspertów z różnych portali. Goal.com dało mu tytuł "Man of the match", podobnie jak po spotkaniu z Violą. Ja również proponuję obejrzeć jeszcze raz mecz. Matri miał udział przy chyba każdej groźnej akcji, jest w świetnej formie
Oby tak dalej

- Giovani
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Znaczy wiesz... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla mnie Matri nie musi być wcale widoczny. On musi być skuteczny, co prawda bramki wczoraj nie strzelił, ale zaliczył jedną asystę, a przy drugiej bramce miał swój udział. Ja jestem z jego występu zadowolony.pablo1503 pisze:Oglądałem. Czy można mu zawdzięczyć udział przy pierwszej bramce? Hmm... raczej można mieć pretensje dlaczego sam tego nie strzelił. W ciągu kolejnych dwóch minut miał świetne okazje, ale ich nie wykorzystał. Prócz tych kilku akcji bardzo mało widoczny. Brawa należą mu się podczas drugiej asysty, bo mimo ataku drugiego zawodnika tuż za jego plecami zdołał odegrać piłkę.Giovani pisze:Chyba sobie żartujesz. Miał udział przy wszystkich bramkach dla Juve. Looknij na highlightsy, to pogadamy.pablo1503 pisze: Co zrobił Matri, że Cię aż tak oczarował? Lichsteiner, Vidal, Marchisio, Pirlo? Jak najbardziej, ale Matri? Nic nie zrobił...
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Dla niego Markiz, to dalej ghostplayer... hahapumex pisze:I Marchisio, co nie, deszczu?deszczowy pisze:Całkiem nieźle zagrał też Vucinić.pumex pisze:Ale brednie gadaszMatri zdobył bardzo wysokie oceny od ekspertów z różnych portali. Goal.com dało mu tytuł "Man of the match", podobnie jak po spotkaniu z Violą. Ja również proponuję obejrzeć jeszcze raz mecz. Matri miał udział przy chyba każdej groźnej akcji, jest w świetnej formie
Oby tak dalej
Jestem ciekawy, co o tym sądzisz? 8)
