Serie A (4): JUVENTUS 1-1 Bologna

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 14:41

Po co Ci głębsze przemyślenia? Obydwaj to przeciętniacy i tyle,a umysłowe kalectwo powinno dotyczyć raczej Conte bo na sympatii do poszczególnych piłkarzy daleko nie zajedzie.


wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 14:46

pan Zambrotta pisze: chłop nie potrafi przejść kopaczy pokroju Sieny, ogranicza się do oddawania piłki i czasem wyjdzie mu wrzuta na aferę w pole karne.
Jakbym wypowiedź o Pepe czytał. Drybling jest mu raczej obcy. Czemu więc Simone jest nie najgorszy, a Emanuele do odstrzału zdaniem wielu? Nie wiadomo. Jeden i drugi nadaje się, co najwyżej, na grzanie ławy w takim klubie, jak Juventus. Myślę, że Conte to widzi i kwestią czasu jest stawianie na Elie, Krasicia, czy innego Estigarribie.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 14:58

wojczech7 pisze: Czemu więc Simone jest nie najgorszy, a Emanuele do odstrzału zdaniem wielu? Nie wiadomo.
Wiadomo. Pepe prezentuje jakiś poziom w postaci paru bramek i asyst w sezonie. Giaccherini prędzej się połamie, niż dobije do poziomu Pepe.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
CinO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 kwietnia 2010
Posty: 145
Rejestracja: 29 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 15:01

wojczech7 pisze: Czemu więc Simone jest nie najgorszy, a Emanuele do odstrzału zdaniem wielu?
Różnica miedzy nimi, moim zdaniem, jest jest taka że Pepeusz swoje braki przynajmniej nadrabia walecznością i bieganiem tam i z powrotem, a i w meczu ze Sieną wydaje mi się że coś tam próbował dryblować, fakt nie zawsze (a raczej rzadko) mu wychodziło, ale coś działał.
Natomiast Emanuele jest totalnie niewidoczny. Jak już dostanie piłkę to w 90% odda ją do tyłu. Wrzutek jak na lekarstwo, o przejściu chociażby jednego przeciwnika nie mówiąc.
Co nie zmienia faktu że obydwaj powinni zostać w swoich poprzednich biało-czarnych koszulkach, bo na te brakuje im umiejętności...

Co do meczu to licze że w końcu chociaż przez chwilę pojawią się razem na boisku nasze dwie ultraofensywne torpedy - Krasic i Elia. Z chęcią bym też zobaczył wspólną grę Marchisio - Vidal, w przypadku prowadzenia 2 bramkami mógłby któryś z nich zmienić Pyrlo.


Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 839
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 15:20

stahoo pisze:Zmiana Del Piero za Matriego ma sens. O ile jestem zdania, że Alex powinien być jokerem, o tyle zaimponował mi z Parmą.
Sens? Mianowicie jaki? Zawodnicy o zupełnie innych walorach. Dałbym szanse Del Piero jednak wyłącznie za Vucinica. Ja rozumiem, że nasi skrzydłowi nie popisywali się fantastycznymi dośrodkowaniami, ale jaki jest sens grania skrzydłami z Vucinicem i Del Piero w ataku?

Natomiast problemem Giaccheriniego jest... brak jaj. Wygląda jak chłopiec bez odwagi do podjęcia jakiejkolwiek decyzji. Zawsze będzie przeciętniakiem z takim podejściem.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 15:40

Nevermind pisze:
stahoo pisze:Zmiana Del Piero za Matriego ma sens. O ile jestem zdania, że Alex powinien być jokerem, o tyle zaimponował mi z Parmą.
Sens? Mianowicie jaki? Zawodnicy o zupełnie innych walorach. Dałbym szanse Del Piero jednak wyłącznie za Vucinica. Ja rozumiem, że nasi skrzydłowi nie popisywali się fantastycznymi dośrodkowaniami, ale jaki jest sens grania skrzydłami z Vucinicem i Del Piero w ataku?
Czytaj dalej mój post, a nie wycinaj jak skończony kretyn jednego zdania, bo ogólnie piszesz mądre posty... Tam masz wszystko wyjaśnione.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 15:50

panie Zambrotta, daj Pan Giaccheriniemu trochę więcej niż dwa mecze, zanim Pan będzie określał czy to poziom Pepe czy Martineza czy Iaquinty. Chłopak coś tam potrafi grać i jakaś przypadkowo strzelona bramka czy ładna asysta może go nagle odblokować bo wydaje się, że po prostu się boi stracić piłkę [przeciwieństwo Krasicia] i dlatego gra jak gra.

Nie takie rzeczy się w futbolu zdarzały. Aczkolwiek póki co wygląda na to, że cytując FMa "Giaccherini prochu nie wymyśli".


Fidelito

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 stycznia 2008
Posty: 105
Rejestracja: 16 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 15:54

CinO pisze: Co nie zmienia faktu że obydwaj powinni zostać w swoich poprzednich biało-czarnych koszulkach, bo na te brakuje im umiejętności...
Dokładnie. Nasze skrzydła muszą stwarzać przewagę, rozbijać defensywę przeciwników. Cała efektywna gra do przodu nie może spoczywać tylko na Pirlo. W meczu ze Siena Andrea nie miał już tyle swobody co przeciwko Parmie, teraz każda drużyna będzie przede wszystkim na nim skupiać swą uwagę.
Przeciwko Bologni zapewne od pierwszych minut zobaczymy Krasica i Vidala, liczę również na parę minut tych panów Obrazek


Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 839
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 15:54

Wyjaśnione, co? Nie przemawia to do mnie. Przede wszystkim Conte postara się zagrać bardziej ofensywnie. Jestem praktycznie pewny, że wymieni skrzydłowych. Granie dwoma niskimi napastnikami jest idiotyczne. Tym bardziej, że ani jeden z nich nie potrafi zbyt dobrze grać w powietrzu. Nie wyobrażam sobie, aby Conte zrezygnował z Matriego na rzecz FB, Del Piero czy Vucinica. Sytuacja mogłaby się faktycznie zmienić, jeżeli uraz Matriego okazałby się bardziej poważny. Na dzień dzisiejszy to napastnik numer jeden w Juventusie i nie podlega to dyskusji. Bardziej spodziewałbym się eksperymentu z Vucinicem na skrzydle i grę od pierwszej minuty Aleksa. To miałoby według mnie zdecydowanie większy sens.

Gramy z Bolonią. Jeżeli nie z nimi, to kiedy mamy przekonać się o sile ofensywnej naszego klubu? Wystawienie Del Piero za Matriego to strzał w stopę.
Nie jestem kretynem. Zwyczajnie się z Tobą nie zgadzam, pozwolisz?


Juvefanatp

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 kwietnia 2007
Posty: 210
Rejestracja: 20 kwietnia 2007
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 16:07

Nevermind pisze:
stahoo pisze:Zmiana Del Piero za Matriego ma sens. O ile jestem zdania, że Alex powinien być jokerem, o tyle zaimponował mi z Parmą.
Sens? Mianowicie jaki? Zawodnicy o zupełnie innych walorach. Dałbym szanse Del Piero jednak wyłącznie za Vucinica. Ja rozumiem, że nasi skrzydłowi nie popisywali się fantastycznymi dośrodkowaniami, ale jaki jest sens grania skrzydłami z Vucinicem i Del Piero w ataku?
Oj nie przesadzaj, bo patrząc na to jak Mirko grał w Romie i jak gra teraz w Juve to taki z niego cofnięty jak Quagliarelli, czyli mówiąc prościej lepiej spisuje się kiedy ciężar rozgrywania nie spoczywa na nim tylko na kimś innym (Totti, Del Piero a w reprezentacji przed kontuzją Jovetic). Prawdziwi cofnięci napastnicy to Rooney, nasz Alex, Cassano, Suarez czy Rossi w Villarreal(w Italii gra właśnie takiego Vucinicia, niby ma umiejętności żeby dyrygować zespołem w ataku ale tego nie robi bo tym zajmuje się już Cassano). Oni wszyscy próbują rozgrywać jak najwięcej się da, Czarnogórzec tego nie czyni, zdecydowanie częściej zachowuje się jak snajper(Quagliarella tak samo), nawet jeśli jest ustawiany głęboko to wygląda to tak jakby grał tam Matri z lepszą techniką i większą gamą niekonwencjonalnych zagrań. Dlatego gdy w ataku gramy Vucinic-Matri gra się zbytnio nie klei.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2329
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 16:46

Nevermind pisze: Gramy z Bolonią. Jeżeli nie z nimi, to kiedy mamy przekonać się o sile ofensywnej naszego klubu? Wystawienie Del Piero za Matriego to strzał w stopę.
Nie do końca. Conte che grać po prostu piłką. a Vucinić z DP są piłkarzami technicznymi, niekonwencjonalnymi i zapewne na ich współpracę liczy Conte( która przed sezonem np. w drugiej połowie trofeo bunga bunga wyglądała b. dobrze ). Tacy gracze z reguły bardzo dobrze się rozumieją.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7323
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 71 razy

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 16:56

Nevermind pisze:Bardziej spodziewałbym się eksperymentu z Vucinicem na skrzydle i grę od pierwszej minuty Aleksa. To miałoby według mnie zdecydowanie większy sens. [...] Nie jestem kretynem.
Mamy Elie i Krasicia na ławce, a także Chelo w odwodzie, a Ty spodziewasz się Mirko na skrzydle ??? Na jakiej podstawie tak sądzisz, bo nie mogę zrozumieć? On nie nadaje się na skrzydło w 4-4-2. Taka roszada byłaby dla mnie negatywnym zaskoczeniem.

Co do ewentualnej wymuszonej zmiany Matriego, przychylam się do zdania Staszka. Chociaż jak już pisałem, każda konfiguracja ataku z wykorzystaniem Matriego, Alexa, Quaga i Vucinicia będzie, na tą chwilę, ok.

Vidal za Marchisio? :ok:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 17:05

Matri, Q. i Vucinic to zawodnicy, którzy z powodzeniem mogą grać na szpicy. Moim zdaniem to piłkarze o zbliżonej charakterystyce. Zdecydowanie odstają tylko Toni i Del Piero.

Bardzo pożądany na forum Benzema, oczywiście w kontekście wysuniętego napastnika, strzela mniej bramek główką niż Quag.

W ataku jest i dobrze, i źle. Mamy bardzo wyrównany i konkurencyjny skład - to dobrze. Brakuje nam jednak dynamicznego i kreatywnego cofniętego napastnika - to źle. Tyle dobrze, że jednak mamy tego 37-letniego Alexa. Do końca mercato liczyłem, że Marotta zaryzykuje i sprowadzi Joveticia.


Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1047
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 17:11

yyyyy a Vucinic z zalozenia to nie jest cofniety, kreatywny napastnik?
Pozatym od kreatywnosci mamy Pirlo :wink:





KLIK ==>www
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 20 września 2011, 17:18

pan Zambrotta pisze:
wojczech7 pisze: Czemu więc Simone jest nie najgorszy, a Emanuele do odstrzału zdaniem wielu? Nie wiadomo.
Wiadomo. Pepe prezentuje jakiś poziom w postaci paru bramek i asyst w sezonie. Giaccherini prędzej się połamie, niż dobije do poziomu Pepe.
Napisał na podstawie 2 spotkań...

Pepe tak samo boi się dryblingu, jak Giaccherini, a jest już w tym klubie ponad rok. Meczu ze Sieną nie widziałem, natomiast widziałem choćby spotkanie z Notts County, w którym pierwszy lepszy murzyn zabierał mu piłkę przy każdej okazji. Doszło nawet do tego, iż ktoś na tym forum się owym murzynem zajarał, jakoby niezły był z niego obrońca... :|


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Zablokowany